Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MichalinaDukan

Dieta dukana ZACZYNAM

Polecane posty

Hej dziewczny :) nawet jakos to poszlo :) nie jest tragicznie :) waga jakos strasznie nie podskoczyla do gory :) wiec ok :) Dzis mysle ze zrobie sobie takie lekkie oczyszczenie postaram sie pic wiecej wody herbaty i wogole :) bo chyba by mi sie przydalo :) i ogolnie dieta oczywiscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
hej,ja jestem o kawie,tak jak pisałam wcześniej przechodzę na mż, ale zdrowe i z większą ilością białka,ale nie za dużą. Wczoraj byłam u gina i dał mi luteinę i jak mu powiedziałam o tej diecie to mnie lekko mówiąc op*******ł. I że nie jedna już do niego przychodziła z problemami związanymi z tą dietą, że zaburza układ hormonalny,że zamiast odchudzać się zdrowo to wymyśla się co raz to inne diety i ble ble....masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super dorota tak trzymaj! sajena na pewno cos ten gin ma racje- zadna dieta nie jest zdrowa. jednie MZ i zdrowe odzywianie. no ale my wlasnie tak staramy sie robic (ze zwiekszona iloscia bialek :) ) powiem ci szczerze ze mi to nawet pomoglo takie zywienie bo po raz pierwszy od 7 lat nie bolaly mnie jajniki przy owulacji!!! normalnie to chodzic nie moglam z bolu. zadne tabletki mi nie pomagaly- nawet nospa i inne na bole menstruacyjne. a teraz... bylo fantastycznie jakbym w ogole owulacji nie miala :) :) po raz pierwszy normalnie funkcjonowalam :) teraz tylko poczekam jaki okres bede miala :) zazwyczaj jest bezbolesny i zawsze w terminie wiec mam nadzieje ze zadnych warjacji nie bedzie. ja juz po otrebowym sniadaniu na mleku jestem. zaraz do fryzjera odrosty farbowac ( ach te siwe wlosy :( :( ) a potem zakupy i obiadek szykowac- rybunie :) buziaki i milego dnia wszystkim paniom zycze :) do uslyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Solane
Ja jutro mam wizyte u ginekologa, bo robiłam badania na hormony, bo też mi szalały, zobaczymy co tam wyszło. Tym razem postaram się jeść naprawdę dużo warzyw trybem 1/1. Na białkach jeszcze tylko jutro. A za równy miesiąc mam rocznicę z moim partnerem więc mam nadzieję, że będą już jakieś widoczne efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
to na rocznicę nie odmawiaj mężowi kolacji tylko:) A ja śniadanie zjadłam takie: kromka chleba żytniego własnego wypieku, sek wiejski lekki i pomidor+ herbata z cytryną na ohydnej wodzie,bo filtr się skończył i dopiero teraz wymieniłam. Razem wyszło 271kcal razem z mlekiem z kawy. dziś waga pokazała 59,4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie wiem co sie ze mna dzieje hih to chyba przez diete :) znowu simone zamiast do ciebie sie zwrocic to ja tu sajena wypisuje kurka wodna chyba zamiast mozgu to mi sie miazga proteinowo otrebowa zrobila haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Solane
Spoko, uroczystą kolację zjemy oboje ;) Simone a od jakiej wagi zaczynałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
ja zaczynałam z 60,2 było 57,8 i nagle 60,5 i dziś 59,4 masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Ja wczoraj taka zalatana bylam, ze nawet czasu wejsc tutaj nie mialam, auto musialm na hurra naprawic, wiec jezdzilam po mechanikach i pytalam, kto najpredzej sie za nie weznie, no i dopiero dzisiaj niestety je odstawiam...poza tym z krokietami sie grzebalam, bo corka zamyslila i tak sobie pomyslalam, ze jak juz robie to zrobie ze 30 i zamroze :) no i troche czasu zeszlo...potem gosci mialam itd itd... Ikke moj nick i simone na ta sama litere, wiec idzie sie pomylic hehe :a co do galatu, to odkad pamietam u nas w rodzinie poczawszy od babci tak sie na to mowi hehehe :) a ty biedna po necie szukalas "cudow niewidow" hehe ;) U mnie waga bez zmian...ale mam miec okres niedlugo, wiec coz...nie przejmuje sie tym :) Na weekend bede miec gosci, wiec bede musiala cos naszykowac i przy tym nie podjadac :P mam nadzieje, ze dam rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
a ja się dziś nie ważę,ale coś zleciało,bo wieczorem było 59,2 to rano na pewno jeszcze mniej. Za chwilę zrobię kawę i zjem jakieś śniadanie mało kaloryczne-nie mam pomysłów na obiad dla siebie, bo reszta normalnie,ale nie wiem jak zrobić dietetyczne mięso,ale i nie suche w smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) u mnie po zastoju wreszcie cos polecialo nie duzo ale jednak :) po zmiane z dukana na zdrowo poszlo lekko do gory i zaczelam z waga 62.3 :) dzis jest chyba 3-4 dzien bez dukana i organizm powoli sie przyzwyczaja :) Dzis waga pokazala 61.5 :) wiec do najnizszej z dukana brakuje 1kg :) sadze ze do konca miesiaca zejde przynajmniej 1kg :) a pozniej to powolutku nawet z 2kg miesiecznie bede zadowolona :) mysle ze osiagne swoj cel :) od ponad 10 lat nie zeszlam ponizej 60 :) wiec do dziela :) dzis na snadanko ciemny chlebus ze szyneczka i activia light z garstka rodzynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
śniadanie zaliczone 370kcal. znalazłam parówki cielęce Sokoliki z Sokołowa i jedna ma 49kcal- to takie odtłuszczone dla dzieci z prawie 90% mięsa,zjadłam dwie+100g serka wiejskiego light,kromka chleba żytniego i ogórek korniszon i musztarda. Grunt,że się najadłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Simone ja robie np piers z kurczaka dietetyczna, tzn,kroje na jak na kotlety, rozbijam jak najcieniej, obsypuje ziarenkiem smaku i curry i pieprzem, zawijam w roladki, a wlozyc w nie mozesz, np pieczarki podsmazone, albo papryke z korniszonem, co tam chcesz. Na blache klade folie aluminiowa i na to ukladam te roladki, pieke w piekarniku ok 15 min. Zdrowe, bo bez tluszczu i panierki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota 3maj sie i fajnie, ze sie nie zniechecasz :) ja to i tak chudne najwolniej z was :p o ile to mozna nazwac chudnieciem :( tez bym chciala chociaz te 2 kg w miesiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
sajena bardzo fajny przepis,a powiedz mi czy te ziarenka smaku to to samo co Vegeta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
a i zjadłam 3/4 jabłka i UWAGA 1kg ARBUZA. I wszystko poważyłam i sprawdziłam i miał tylko 341kcal, a objadłam się nim strasznie i opiłam przy okazji,że teraz to z wiadro nasikam na raz hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo... arbuz!! ja tez chce! moj rekord to bylo 16kg arbuz w 2 dni!! ale to jeszcze przed dietowaniem :) sikalam na potege nawet w nocy ( myslalam ze w ciazy jestem hahah)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sobie nasiej:) Mojej mamie jeden jedyny wyrósł i go sobie wzięłam,a co. I jadłam razem z córą jak prosiaki dosłownie-nie należy wymaga od 2latki "czystego" jedzenia. Zjadłam teraz ostatni posiłek czyli ziemniaki potłuczone z odrobiną masła i do tego jeden mały pulpet z odrobiną sosu i pomidor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Simone ja uzywam ziarenka, ale jak chcesz moze to byc Degusta, Vegeta, Jarzynka....obojetnie:) Ale co ja tu widze :) wielkie fanki arbuza :D wchodze w ten spisek :P tez go uwielbiam :) ale rekordu to ja nie mam... :( w przeciwienstwie do mojej corki :D pobilaby was lekkim dydkiem dziewczynki hehe :) Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
a ten gość to byłam ja.i tak w ogóle to dziś znowu dzień nie udany,zjadłam u niej ciasto i jeszcze opieprzyłam za to że ciągle coś piecze i że przestanę do niej przychodzić, bo wciska na chama ,a ja to muszę zjeść dla świętego spokoju ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie lekko do gory hmmm co zrobic :( a wcale sie nie przejadlam, no trudno :) dzis bardziej nabialowo bo sie obkupilam w jogurty i leza :) taki drinkowy dzien sobie zrobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ale pogoda....u mnie waga bez zmian :( mysle, co tu na obiad...miesa mi sie nie chce za bardzo...ogolnie robie spaghetti dla rodziny, a dla siebie nie mam pomyslu...a wy co sobie robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
hej ja też nie wiem co mam zrobić na obiad. i też u nas cały czas pada,jest tak ciemno jakby wieczór się zbliżał i taka pogoda ,że córka zasnęła,a o tej godzinie już nie śpi. Też mam nabiał w lodówce dlatego idę zjeść serek wiejski light. Na dodatek TV nie ma,coś z główną anteną się dzieje, bo nie ma nikt...i tak siedzę....i myślę....i d**a blada,bo nic wymyślić nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nalesniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie robie dzis watrobke drobiowa z cebulka :) na malej ilosci oliwy :) jakos na wodzie to mi nie smakuje a pycka oliwy to przeciez nie jest bog wie ile kalorii do tego jakis ogoreczek i moze skusze sie na pare fryteczek bo robie dla meza ale to musze jeszcze przemyslec :) ziemniakow do nie jadlam juz chyba od 2 miesiecy albo lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka odpusc sobie te frytki:P wezniesz pare, bedzie sie chcialo wiecej :P Ja ugotowalam sobie brokul i upieklam 2 skrzydelka bez tluszczu, a zaraz bede robic spaghetti i niestety bede zmuszona sprobowac sosu jak bede doprawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe masz racje przygotowalam tylko dla meza a dla siebie pycke ryzu :) tez nie za bardzo ten ryz ale lepsze to niz frytasy :) dzieki, tego mi trzeba bylo zeby mi ktos powiedzial ze lepiej nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
oj Dorota będzie +5kg jak nic..:) Ja właśnie piję kawę,dziś Ola dała mi pospać i wstałyśmy 30min temu-dawno tak długo nie spałam-norma to 6. Na śniadanie oczywiście nie wiem co zjem,a na obiad może warzywa na patelnie i pers z kurczaka na jednej lyzce oleju+ ryż,bo dawno nie jadłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek czytam wszystko zawziecie co tam u was sie dziewczyny dzieje ale czasu nie mam zeby cos napisac. ja sie w ryzach trzymalam rowno i dokladnie az do wczoraj... bo wczoraj zrobilam kebaby!! mniami... z kurczaka i niby dietetyczne ale zjadlam tortille (nie chcialam na bulce dukanowej bo to nie to samo) i duuuuuzo sosu czosnkowego (tragdia ile to kalorii) a poza tym ciacho upieklam i zjadlam 2 kawalki jak nigdy! to pewnie przez to ze przed @ jestem no wiec wczoraj wieczorem aby sie przekonac jakie straty ponioslam za swoje grzechy weszlam na wage a tam normalnie 53,7kg !!! zdebialam! chyba wiecej grzeszyc bede :) :) w sumie to za robote sie wzielam to moze dlatego. moja pasja jest wystroj wnetrz oraz odnawianie i restaurowanie mebli i ostatnio pare szaf zmalowalam :) wic to moze dlatego masakry kebabowej nie bylo. ale stracha mialam ze hej. juz planowalam 3 dni bialkowe i jakies akrobatyczne cwiczenia na ekstramalne spalenie tluszczu :) ale nie potrzebnie sie martwilam. szukalam wczoraj arbuza ale juz nie ma u nas :( :( moze w turcji beda :) wiec oznajmiam wszem i wobec ze w turcji przechodze na diete arbuzowa :) :) :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×