Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MichalinaDukan

Dieta dukana ZACZYNAM

Polecane posty

u mnie wszystko okey :) staram sie ejsc 5 mniejszych posiłkow, jem wszystko ale zdrowo , :) czasem zjem cos niedozwolonego, a le nie tyje od tego :) wpadne tu pozniej , musze wyjsc z moim czworonogiem na dwór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie baby rozgadalyscie :) wesolo u nas ze hej. i kto by pomyslal ze dietowanie moze byc takie fajne? paczuniu tak trzymaj swietnie ci idzie. zreszta wszystkim nam dobrze idzie. ja sobie tam zawsze mysle : dwa kroki do przodu i jeden do tylu z tymi kg. i jakos to bedzie. ja chyba juz tak jak lilka zaczelam. tzn nie robie samych protein tylko niskokalorycznie. tylko boje sie siegnac po ziemniaki i makaron- nawet mi sie za tym nie teskni. za to duzo otrebow pochlaniam. zawsze na sniadanie i do jogurtu. a ostatnio nawet nalesnik otrebowy byl. no i do miesa zamiast panierki. pedzi mnie do wc 3x dziennie hahaha glodna nie chodze wcale a waga ciagle 55 ale za to luzy w spodniach ze bez paska ani rusz. buziaki i do milego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ikke masz racje- 2 kroki do przodu i 1 w tyl, to i tak koniec koncem daje 1 w przod :P trzymajmy sie, a damy rade :) zebym chociaz za miesiac miala to twoje 55 kg :D ale szczerze, to chyba cos mi zlatuje powoli, bo staniki mi sie luzne zrobily pod biustem, brakuje mi zapiec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
bo jak chudnąć to od dołu, a jak tyć to w d***e tak jak ja... A co do ryby również nie mam pojęcia jak mam ją upichcić, tzn tatuś mój złowił karpia córeczce co by sobie na obiad upiekła tylko, że ja nie umiem robić ryby ,a dietetycznej to już wcale:/ I się biedak moczy teraz w misce tzn jego resztki już jest przygotowany tylko no nie wiem jak się zabrać za to pomóżcie, bo mam ochotę na rybną kolację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
bo jak chudnąć to od góry*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
simone kochana nie wiem czy tak z karpiem tez da rade (osobiscie nie lubie karpia nawet na boze narodzenie) ale ja robie czasem kotleciki rybne. miele rybe dodaje jajko duzo natki pietuszki troszke mleka i panierke ( no a teraz otreby oczywiscie :) ) ugniatam jak na mielone i smaze na patelni ale nie na tluszczu tylko na wodzie. przyprawy jak kto lubi. ja sypie wszystko co mi w rece wpadnie a no i mozna cebulki dodac. uwielbiam takie kotleciki rybne. na drugi dzien tez dobre z bulka (dukanowska)- taki rybny burger :) ja tez zawsze w d*pe tyje a na diecie to gora maleje. dlatego w dukanie zrobilam 3dni uderzeniowki a potem w fazie II rytm 2/0 bo wtedy gora tak nie chudnie. no ale z tego pomieszania z poplataniem to sie poprostu na zdrowe zarcie tylko przerzucilam :) u mnie dzis zupa porowa wg przepisu mamy :) ach... nie ma to jak u mamy... te wszystkie pyszne obiadki... az mi slinka leci. no nic za trzy miesiace pozwole sie troche rozpiescic. :) bo w tym roku swieta u mamy! ach bedzie mi sie teraz wszystko po nocach snilo hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brittra
czemu tak wszyscy najezdzaja na ta diete ? ze niezdrowa itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto tu na diete najezdza?? przeciez tu wszyscy na dukanie :) tylka ja troche inaczej jak dukan zaleca - bo inaczej mnie nerki bolaly :( a co? tez chcesz pare kg zrzucic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brittra
no nieraz pisza niedobrze o tej diecie ja bym chciala tak ze 3 kg zrzucic ale dukan odpada bo mam kamyk na nerce \ ale mysle o zmodyfikowanym , ale nie wiem czy mi sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brittra
ikke to moze bym zrobila podobnie jak ty , co o tym myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach 3 kg to niewiele! :) zrzucisz w pare tygodni. nawet nie musisz isc na diete. mozesz oczywiscie zrobic jak ja :) nie wiem jak jadasz. wystarczy ze bedziesz jadla malo a czesto. no i zaczynaj od sytnego sniadanka. da ci to kopa na sam poczatek dnia. ja jem otreby na mleku. swietnie wplywaja na prace jelit i oproznianie. wyeleminowalam chleb ziemniaki makarony i wszelkie sosy. jem za to co raz wiecej warzyw i owocy i jogurciki (czasem dorzucam otreby) poczatek trudny ale da sie przezyc. a potem idzie latwo. no i ostatni posilek o 18ej. potem juz nic. wydaje mi sie ze dukan raczej niedobry jak sie a kamienie ale nie wiem na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki! :) A ja bede inna i powiem, ze najpierw chhudnie mi d*psko zawsze, a gora dlugo taka sama, nigdy nie moge barow sie pozbyc :( Hmm....z tym karpiem, to sama tez bym nie wiedziala, co wymyslic, chyba bym poprostu upiekla w dzwonki pokrojone i do tego jakas surowka...mi te fileciki po grecku wyszly super, az mojej corci posmakowaly i nie mam juz na dzis :( ale przeciez nie bede dziecku rybki zalowac :) U mnie buro i ponuro, pada deszcz i tak ma caly tydz byc ponoc, wiec z cwiczen nici na powietrzu :( Wazys sie dopiero bede za ok 10 dni ehhhnie szlo meza uprosic, zeby dal baterie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....corcia chora, siedzi pod kocykiem, mieszkanie posprzatane, wyjsc nie ma jak , bo pada i aby wciaz mysle o jedzeniu...ide do lodowki-otwieram, zamykam, znow podchodze i tak co chwile...normalnie nie mam zajecia, przegladam oferty chalupnicze, ale wydaje mi sie, ze to sami oszusci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
hej,te oferty to niestety w 99% to oszusci,dadzą Ci towar/zlecenie do zrobienia i odesłania na swój koszt i nie zapłacą Ci za to. A co do karpia to natarłam vegetą-wiem, że chemia, ale mi akurat to nie przeszkadza-i w środek plasterek cytryny,wsadziłam do naczynia wyłożonego folią aluminiową i przykryłam również folią i piekłam ponad godzinę i wyszło bardzo dobre choć dużo kości było.I zważę się jutro w pierwszy z 3 dni proteinowych. Ogólnie to w ramach trzymania się dzielnie diety zapisałam się do fryzjera na ściąganie koloru, bo mam ciemny brąz ,a chce do swojego schodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobietki! Cos tu cicho od wczoraj. Simone jak sie zwazysz to sie pochwal :) ja sie mierze centymetrem i ubylo mi po 1 cm z cyckow, bioder i talii, w brzuchu to samo i w tylku :P hehe ale ciesze sie,dobre i to:), bo nadal jestem na warzywach,gdzie ponoc tez sie woda zbiera, to moze jak sie zmierze na koniec dni proteinowych, bedzie mniej :) Wiesz ja tez juz od dawna wybieram sie do fryzjera, z tym, ze czekam az mi odrosna, zeby sciac je na rowno, bo mam wycieniowane i juz mi sie znudzily...moze do swiat sie uda hehe i schudnac i obciac tak jak chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) nie no co ty sajena, nie wyjade przeciez bez pozegnania :) jak tam corcia? lepiej troche? moj maly sie na razie trzyma i nic go nie rusza :) widze ze cm gubisz! to super. juz sie nie moge doczekac kiedy nadejdzie ten twoj wielki dzien wazenia:) jestem ogromnie ciekawa. ja ostatnio balam sie wchodzic na wage- tzn rano nie mam czasu i mozliwosci a wieczorem balam sie ze mi za duzo pokaze i sie zalamie. no ale wczoraj juz nie wytrzymalam i... wyobrazcie sobie - 54kg!!!!!!!!!!!!!!!!! jupi zbubilam 3kg! efekty juz widze od dluzszego czasu. co raz wieksze luzy w spodniach i taka smuklejsza jestem. i brzuchol tez sie plaski zrobil! ludzie jestem gotowa podbijac tureckje plaze hahahahaha (prawie gotowa). simone i co warzylas sie juz?? chwal sie osiagnieciami! ja tez ostatnio zeszlam z ciemnego kasztanowego brazu do jasnego brazu+ blond pasemka. zajelo mi to pol roku bo sie balam tak na jeden raz odkoloryzowac. a co do tych ofert chalupniczych to ci powiem sajena z ze licho wie z nimi. ja tam nie mam do tego zaufania no dziewczynki odezwe sie pozniej. teraz lece zakupy zrobic na weekend. sciskam was mocno i do uslyszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
hej, ja nie mogłam dziewczyny nic napisać, bo jak otworzyłam laptop to córka się na niego rzucała, bo chciała sobie poklikać i mi coś zawiesiła,aż wczoraj późnym wieczorem mąż to naprawił, ona czasami robi się istnym diabełkiem,a Twoja córa niech wraca do zdrowia, bo chore dziecko to spory problem (przynajmniej u mnie). Moje wyniki po 9 dniach to z 60,2 do 57,8. nie mogę się doczekać, aż wbiję się w spodnie z przed ok roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja dzisiaj mialam ciezka noc, chyba z 10 razy wstawalam do corki, miala wysoka temperature i w ogole spac nie chciala,gardlo czerwone i pokasluje troche...teraz juz siedzi na bajkach i jest ok :) Ikke osiagnelas juz to co chcialas :) 3 kg mniej, gratuluje :) Simone, zobacz, jak ladnie lecisz :) A ja musialam odzyskac baterie od wagi od meza :) niestety musial mi oddac, bo pasuje do termometra :) mam okazje wejsc, ale boje sie :P chyba poczekam tak jak mowilam, do konca dni proteinowych :P ale kusi, kusi.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spojrzalam w kalendarz i akurat jak skoncze dni proteinowe, tj 19.09., wtedy sie zwaze i to bedzie rowniutki miesiac, jak jestem na dukanie....taak bym chciala miec 3 kg do tylu przez ten miesiac, ale sadzac po efektach uderzeniowki, to watpie, ze tyle ubylo...a to juz miesiac bedzie mojego dukania :) w sumie to lepiej wolniej chudnac nie? Pocieszam sie centymetrami hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej sajena to faktycznie ciezko ci. skoro mala chora to na pewno wypoczeta nie jestes. i do tego jeszcze dieta. u mnie jeszcze musi 2 kg zniknac. chcialam 5kg zrzucic. powiem szczerze ze nigdy sie nie spodziewalam ze tak szybko mi to pojdzie. chce mi sie czasem cos slodkiego i jak juz nie moge wytrzymac to zjem lyzeczke miodu ( ale to sporadycznie). a tak to nie narzekam. dzis kupilam spodnie i nic mi sie nie "wylewa" :) a stare spodnie wydaja sie rozciagniete. jedne upralam w 95C i cos tam sie skurczyly ale niewiele. no sajena jeszcze tylko 6 dni!! simone kochana jestes cudowna 2kg w 9 dni! wow! dziewczyny nic na to nie poradze ale jestem z nas dumna! :) :) ciesze sie ze tak dobrze nam idzie . to bardzo motywuje! sciskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
ja również jestem z nas dumna i cieszę się, że żadna z nas nie została z odchudzaniem sama, ja może często nie piszę, ale przynajmniej mam świadomość tego, że mam komu-czyli Wam-pochwalić się moimi sukcesami nawet i 2 razy na tydzień. No i miałam iść jutro na ściąganie koloru, ale boję się,że wyjdą mi rude....a tego bym nie chciała niestety. Więc powiem, żeby mi tylko podcięła i zafarbowała odrosty.I Tobie Ikke mogę bardziej pogratulować, bo moje 2 kg przy Twoich to pryszcz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) No z mala juz lepiej, przespala noc:) ikke idziesz jak burza z ta waga :) ja to mam takiego fefra stanac na wadze, ze hej :P Chyba bede miala jutro rowerek stacjonarny :) teraz ruchu jakos malo mam, caly czas w domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki, jak wam weekend mija? :) ja sie zarazilam od corki :( jestem polamana i osmarkana :( nawet mi sie jesc nie chce, ale wiem, ze trzeba...chcialam zrobic omlet z 2 jajek z szynka, ale tak mi sie przykleil do teflonu, ze nie dalo sie go obrocic i wyszla jajecznica...:P ledwo to zjadlam. Wczoraj skusilam sie na kinderka do kawy...impuls i nawet nie zaluje :) pierwsze moje slodkie od miesiaca prawie :P a smakowal jak rarytas jakis hehe Mam nadzieje, ze dzis bede miec ten rowerek, choc nie wiem, czy znajde sile, zeby jezdzic... Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
dziewczyny pomóżcie,poległam i nie wiem co mam teraz zrobić,tzn zjadłam tort czekoladowo orzechy spory kawałek i rosół z makaronem, bo poszłam do mamy z małą i zapomniałam na śmierć,że mają 29 rocznicę ślubu,a dziś ogólnie 1 dzień PW i nie wiem, czy już samo białko do końca dnia jeść i kolejne 3 a nawet 5 dni zrobić białkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simone007
oj współczuje choróbska,wracaj szybko do zdrowia, lecz radziłabym Ci nie ćwiczyć w chorobie,bo jeszcze bardziej osłabisz organizm. Wypij ciepłe mleko z łyżeczką miodu i wyciśniętym ząbkiem czosnku-tylko łyżeczka miodu nie pełna, bo miód bardzo podrażnia gardło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×