Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

ale przy rozy jest wysoka goraczka.

No fakt jest gorączka. Ja też bym w takim razie stawiała na psa. Może był wykąpany prędzej w czymś co cię uczula -nie mam pojęcia. Ja bym jechała na pewno z rana do dermatologa- prv , bo na NFZ to będziesz czekała ohoho

noo a Daisy zanotowala jej spadek. no nic lekarz powie co jej jest. agnes

Dzien dobry albo dobry wieczór, ech spac nie mogę bo znowu toaleta, suszy mnie ciągle, piję i latam siusiu. Ogólnie to mam spadek odporności przez malego pasożyta :) wieczorem woda z miodem i cytryna i mega dużo czosnku, nogi wymoczone i nasmarowane końska maścią, wypryszczylo mi usta cholernie ale dawno tak nie miałam szok. Dzis beta trzymaajcie kciuki aby wszystko poszlo dobrze malaNadzieja - daj znac jak u Ciebie :) postaram sie oko zmrużyć bo pieką już.

dzien dobry spac nie moglam ciagle boli jajnik i piersi zaczynaja. jeszcze pare dni i wszystko bedzie wiadomo. tak wogole to juz bym paczka zjadla:-):-):-). agnes

Hejka :) ja juz po becie, po 14 wyniki

Wcielo gdzieś reszte moich wypocin dotrę do domu to sie odezwe

hejka a ja juz po paczki poszlam i teraz kawka i jesc:-):-)

Dzien dobry :) Daisy - moja kolezanka tez nie wiedziala ze ma uczulenie na koty dopoki nie przygarnela drugiego kota. Malanadzieja - czekam na wiesci o trzymam za ciebie kciuki. Od rana mysle o tobie kochana Joanne - na pewno bedzie dobrze z beta :) Agnes - a jakie masz przeczucie??

Cześć Kochane.. Rety co Wy macie z tym spaniem..? Ja w sumie też w nocy kiepsko spałam ale to z powodu pęcherza.. a po 6 rano już moja rodzina zrobiła mi mega pobudkę przychodząc na górę do Malutkiej i taaaaak głosowali, że już nie zasnęłam heh Jeśli chodzi o pączki to teściowa robiła wczoraj na próbę i wyszły mmmm boskie!! nie jadłam w życiu chyba lepszych - takie cuda działa pewne urządzenie w domu i muszę Wam powiedzieć, że podczas smażenia nawet nie chłonęły tłuszczu tak jak inne pączki.. pychotka!! MałaNadziejo czekamy z niecierpliwością na Twoje wyniki!!!!!

Joanne myślę, że u Ciebie piękna betka wyjdzie :) Agnes nie myśl o TYM :) Bullitka ściskam Cię :)

Bullitka-nie mam wogole przeczucia. jakos lajtowo podchodze do tego. malanadzieja- trzymam kciuki.

no jestem, dotarłam do domku, M pojechał po parę rzeczy i czekam na koleżankę, poza rodzicami i jedną siostrrą nikt nie wie, na razie nie będziemy mówić, dopóki nie dostanę dzisiejszego wyniku, muszę wiedzieć, ze choć beta jest OK :) a poza tym, to mam wargę jak Natalia Siwiec na mistrzostwach i za free :D, wywaliło mi koszmarnie, czosnkiem zieję na km, sok z cebuli się robi, przeprosiłam sie z miodem, o dziwo mi smakuje, jak go kiedyś nienawidziłam haha, dziwne, ale moze faktycznie tak jest, że jak coś w brzuchu siedzi to się dużo zmienia :) * Betka - jak się czujesz?? kiedy siostra będzie miała badania i wyniki?? kurcze, nieszczęścia chodzą parami :(, mam nadzieję, ze Twój nastrój ciut lepszy :) * Bulllitka - jak mamusia się czuje?? masz brzucho napięty?? to już 6 tydzień tak?? od kiedy liczysz?? jej, chyba nie doczytałam, ale ostatnio zakręcona jestem, my w pon. zaczynamy 6 tydz, licząc od 1 dnia ostatniej @ :) * Agnes - dalej Ciebie boli?? a może boli Ciebie kręgosłup jak mnie?? też ciagle zganiałam na lewą stronę przydatków, lekarz przy badaniu od środka mnie tak kłuł i gmerał i nic, od kręgosłupa lędźwiowego mnie boli, am skierowanie do ortopedy ale na razie nic mi to nie da, także czekam z tym do końca :)

Witajcie :) Mi to pączki się nawet w nocy śniły :D więc lecę do cukierni po kilka, by zaspokoić pączkowy głód :)

Betka - a co u ciebie? Choc ini mini lepiej?? Agnes - skonsultuj sie w takim razie z lekarzem dlaczego tak ciagle cie bola te jajniki. Bo to raczej nie jest normalne

słuchajcie dziewczęta - uwierzcie mi, że "wyluzowanie" pomaga, przestałam myśleć o dziecku, cieszyłam się powrotem meża, nawet nie liczyłam specjalnie kiedy dni płodne, na pewno w dzien jajeczkowania nie było przytulanek a tu Ci taka niespodzianka, no i jedno...przez cały miesiac się przytulaliśmy, nie tylko do owulacji, takze coś w tym jest :) zajęłam głowę "szukaniem" pracy i poszło :), przede wszystkim to nie skupiać się na ciąży, wcześniej doszukiwałam się objawów ciążowych, a teraz tylko M mi mówił, że moze jestem, a ja wiedziałąm, ze mam tak co miesiac :) będzie dobrze, naprawdę, tylko trochę zbastować z intensywnością starań, przede wszystkim psychicznie :) trzymam kciuki za Was kochane :)

Joanne , Bullitka dziękuję Wam u mnie bez zmian raczej.. Stres przeogromny... Możliwe że dzisiaj siostra otrzyma część badań-jeśli nie to jutro.. Jutro też jedzie na kolejna konsultację lekarską, w pon ma kolejne badania i w środę zabieg... Po zabiegu na wyniki czeka się 2-3 tygodnie, ale jest możliwość za kasę przyspieszyć wynik i tak zamierzamy zrobić... A ja wczoraj znowu dałam sobie czadu-trening fizyczny a wieczorem jeszcze staranka zaczęliśmy... W sobotę impreza imieninowa teściowej-az mi się nie chce myśleć, moi rodzice najchętniej by zostali w domu, ale może chociaż na chwilę oderwą się od tego wszystkiego..... W niedzielę może pojadę do siostry posiedzieć z nią i Maluszkiem jeśli M mnie puści, bo sam w domu zostanie, a jechać to nie będzie chciał.. zobaczymy-taki mam wstępny plan..

Joanne - ja tez licze od dnia ostatniej miesiaczki. Mi sie wczoraj 6 tydzien zaczol. Mam brzuch napiety i ciagle mnie brzuch boli i kluje. Czuje sie sie tam wszystko rozciaga. Piersi mnie tez strasznie bola i sutki bardzo wrazliwe przy dotyku i takie sterczace sie zrobily. Mdli mnie w sklepie jak patrze na sosy . A ty jak sie czujesz??

Betka - tak bardzo mi przykro. Tylko czas pokaze ...

Fajnie poczytać o Waszych objawach :)

Bullitka - mnie boli krzyż i czuję mrowienia w środku, mam naciągnięty brzuch i ssie mnie ciągle, ale nie czuję aby się coś rozciągało, martwi mnie to, no i ten kręgosłup, przy jeździe autem mnie mdli, czuję się jak na karuzeli, a co najważniejsze, do kaaawy mnie nie ciągnie, którą uwielbiałam i codziennie z M piłam :)

Będzie dobrze Bullitko!!!!! Nie może być inaczej!!!!

Betka - może nie powinnyśmy....przepraszam

Nie nie Kochane piszcie :) ja się cieszę jak to czytam :) jesteście moją nadzieją :)

Umowa była taka - zaciążamy po kolei i nie opuszczamy topiku :) Aktualnie mi się nie spieszy-wolałabym, żeby kilka spraw się "wyprostowało", bo troszkę stresów za dużo mam, także w razie czego nie będę zawiedziona..

Betka - My z Bullitką jesteśmy przykładem, ze nawet z najgorszego przypadku można coś "wycisnąć", także głowa do góry, wszystko się tak poukłada, że będzie tylko dobrze :)

Kurde wszystko mi się skasowało ...:/ * Cześć dziewczyny :) W skrócie postaram się odtworzyć to co nabazgrolilam :) Pomoga mi poki co ziaja ulga - mam takie kremy do twarzy. Emolienty niestety pogorszyly sprawę. Sprawdzalam różę - to na pewno mi nie dolega. Nie mam gorączki :) Mam wizytę u dermatologa po poludniu - moze się uda zgrać z 'napadem'. Całe te akcje trwaja pol h - szczypanie, pieczenie, czerwono, sliska skóra, potem uczucie gorąca na skorze dloni jakby się gotowalo, potem opada i spokój. Teraz mam takie male kropeczki ktore sie razem zlewają i koncza na nadgarstkach. Nic nowego w domu nie mamy, żadnych proszków czy kosmetyków. Jedynie piję kawę sypaną od poniedziałku, bo mojej tu w sklepie nie ma i kupię w sobotę w auchan. Testy uczuleniowe robilam we wrzesniu. * Ja chyba wciaz 'najmlodsza' stazem wiec mam czas zaciazyc.. :/ * Kupilam po pączusiu dla siebie i mlodej, moze sie uda dzis zjesc :D Luby odbieral do pracy 30 szt. Ble :p Pora luzować paski :D

Wierzę, że wszystko się poukłada.... Oby szybko!!!!!!

Joanne - mnie tez krzyz boli. Gdy jade autem i sa jakies wypuklosci to tez mnie mdli. A krzyz to tez moze byc od naciagania. Ja mam dodatkowo jeszcze jajniki powiekszone po hiperstymulacji dlatego tak intensywnie to odczuwam. Betka - joanne ma racje. My bylysmy beznadziejnymi przypadkami. Gdyby nie invitro to nigdy nie zaszlabym w ciaze ze wzgledu na nasienie meza. Trzeba walczyc do konca. Gdzie zamka ci drzwi to trzeba wejsc oknem. U ciebie tez tak bedzie

Daisy a może na wyjeździe coś złapałaś....?