Uwikłana

Niagara, patrz na czyny nie slowa. Jezeli sie dusi w domu tak jak napisalas to nie ma powodu dlaczego nie chcialby zaczerpnas swiezego powietrza u ciebie :) Jasne sytuacje sa najlepsze. Nie ma co czekac na zapewnienia i piekne slowka. Pomysl, z eon terza spi w jednym lozku z zona... Moim zdaniem albo sie facet wyprowadza albo spada z mojego kalendarza :) Moj facet tez byl zonaty. Wyprowadzil sie po 4 tygodniach, pozew rozwodowy zostal zlozony po 6 miesiacach, rozwod sie ciagnal prawie 2 lata ale teraz jest wolnym czlowiekiem. Mozna? Mozna. Tylko trzeba chciec i dzialac. Uwazam ze on ci oczy mydli.

Ale co ty tu p********z o tym, że trzeba to jak odskocznie traktować. Nie każdy chce być zimną suką, no proszę Cię. Ja jako facet nienawidzę takich stereotypów i uogólnień. Przestań tu swoje wyciągać mądrości spod pierzynki lub spod starej katedry wiedzy o seksie...

Godzina późna więc życzę wszystkim miłej i spokojnej nocy.Dobranoc.

.....spi w jednym lozku z zona i lize jej cycunie i cipuleczke

Dobranoc Niagara. Nie przejmuj się. On Cie kocha, ja tak myślę. Wierz w to a ja trzymam kciuki

Leon daj fotke k-u-t-a.s-a :-P wyslij mi na e-mail niagara 2000@wp.pl

tylko nie wierzcie im jak mowia, ze z zonami nic ich nie laczy. zaloze sie ze na 100 procent uprawiaja z zonami sex. bo po pierwsze, zony im nie odpuszcza, ja maja faceta to chca sexu, to oczywiste (ty bys pozwolila, zeby on z toba spal i nic poza tym? pewnie ze nie, a jego zona to taka sama kobieta ja ty i ma potrzeby), a po drugie, gdyby przestali sie z kochac to zony zaczelyby cos podejrzewac. i po trzecie, przeciez spia razem w lozku :) jak mozna byc tak naiwna? powiem wam wiecej, faceci ktorzy maja kochanki czesto maja bardzo udane zycie seksualne z zonami, bo sa z siebie zadowoleni, czuja sie mesko dymajac dwie kobiety, i tak dalej.

Chciałybyście,hehe

Mo jmaz mial czesto kochanki.Dowiedzialam sie po latach a zawsze seks byl cudowny.Mimo to nie zaluje.Nie zaluje,bo byl najlepszym kochankiem. Teraz mam wspomnienia.,wiec u mnie spal ze mna i z panienkami.

co za bzdury, kolejne teorie. K***a jesli małzenstwo sie ropada i facet zakochał się z wzajemnoscią to mają do tego pieprzone prawy by byc razem. A inne dupki to inna sprawa, w kazdej społecznosci znajdzie sie idiota i madry człowiek. Tkwienie w nieszczęsliwym zwiazku to jest gorsza głupota niż zostawienie faceta bo chce zostawić rodzinę. Nieszczesliwa rodzina to jest patologia. Pokazywać dzieciom wzorzec takiego braku miłosci miedzy rodzicami ? lepiej pokazać, ze w takich przypadkach lepiej sie rozwieść. Co za ogólne bzdury. Ja też miałem mazenia o domu i tez o tym mówiłem i musiałem o tym zapomnieć przez takie idiotki jak wy. Bo takie idiotki doradzały mojej kochance z którą chciałem być. Rozwiodłem się i teraz jest za póxno bo jest z kims innym. decyzję podjąłem wczesniej. A walczyłem jak głupi odpychając tonę tak bzdurnuch podejrzeń Dziekuję wam bardzo. Teraz jestem wolny szczęsliwy, ze udało mi się zakończyć zwiazek. Ale ...głupota to forum, moze poznam inną jeszcze kiedyś.. dzieki

Skoro facet potrafi byc zimnym psem to analogicznie kobieta tez ma prawo byc w takim ukladzie zimna suka. Tutaj mamy sytuacje kiedy facet wygodnie sie ustawil a ona jest rozdarta pomiedzy swymi uczuciami, marzeniami i wyobrazeniami a rzeczywistoscia. I placi za to wysoka cene. Wlasnie na takie kobiety jest zapotrzebowanie. Faceci zrobia wszystko by kobiety trwaly w swoim zaslepieniu, oderwane od rzeczywistosci.

tylko ze tutaj nie ma szczesliwego zwiazku. obie kobiety sa nieszczesliwe, i on zadnej nie szanuje, i wg niego zadna z nich nie zasluguje, zeby byc ta jedyna.

ja p*****le faceci to jednak maja dobrze, dwie kobiety sobie r***a i obie wierza ze on je kocha :) bajeczki opowiada a one wierza bo chca wierzyc. zero krytycyzmu, milosc przezwycieza wszystko :D bo moze i on sypia ze swoja zona w jedym lozku, ale to MNIE kocha! :D

racja

jesli dwie bzyka to masz rację, ale wcale tak nie musi być, dlaczego o tym zapominacie ? Nie wszyscy kłamią opanujcie się

na pewno bzyka zone. jak Ty bys zareagowala, gdyby twoj maz przestal cie bzykac? na pewno bys na to nie pozwolila, albo przynajmniej zaczelabys cos podejrzewac.

Marzenia sa potrzebne i owszem, nawet wskazane. Tyle, ze rozsadek jest po to by oddzielac to co nierealne od tego co jest realne. Skoro facet jest w nieszczesliwym zwiazku to niech najpierw zakonczy ten zwiazek a nie szuka na boku i zwodzi tak zone jak i kochanke. Jemu jest wygodnie, ma wszystko czego potrzebuje, zas obie kobiety sa w mocno nieciekawej sytuacji.

w tym przypadku nikt naprawde nie wie czy jest w nieszczesliwym zwiazku bo on dostał czas na zastanowienie się. Czsem naprawde sa nieszczesliwi i jest pozew i kochanka i nic w tym dziwnego. Ta sytuacja jest do d**y.

sa takie kobiety, które kreci po prostu bzykanie się z zonatymi, ten moment snucia planów i to jak facet postanawia dla nich wszystko zostawić, dzieci, zonę. To są podłe chore idiotki, jakie czuja sie wielkie w tedy małe gnojki, ze facet tyle jest w stanie dla nich zostawić, tak sie dowartosciowują bo ciagle czuja sie słabsze, ze im nie wyszło itd. A potem jak sie okazuje, ze cos moze naprawdę z tego być to zmykają jak gnojki bo przecież nie sa w stanie temu podołać. Sa tak wielkie takie ego, ze normalni faceci wolni im nie wystarczają. W tedy zawsze jakis powód, cokolwiek, ze nie moze juz dłuzej czekać czy coś i pa. Miałem taką pobyła, pojeczała, pobzykała się i jak już cos wiecej to jak szczur miejski czmychnęła pozostawiajac za sobą totalny niesmak. Czyli kochanki czasem są podłym scierwem. Tak miałem. na szczescie poznałem prawdziwa i szczera osobę, jestesmy juz 3 lata i nie mogę pojać jak mogłem byc tak głupi wczesniej.

Niagara zachowujesz sie jak nastolatka. Skoro mozesz do niego dzwonic zawsze kiedy chcesz,swieta i sylwestra spedzacie razem to zastanow sie kobieto po co on jest z zona?zapytaj go. Ja sie domyslam co powie .

Zapewniam cie ze jesli dojdzie do rozwodu to nie dlatego ze twoj chloptas podjal decyzje ,tylko dlatego ze zona go pogoni. On bedzie sie wypieral,zapieral,prosil... Przez wiele lat bylam swiadkiem takiego zycia kolezanki ,nie dala sobie wytlumaczyc nic.

Niagara czemu nie masz swojego meza i dzieci ??? Jestes juz po 30 i jak wygladaly Twoje zwiazki z mezczyznami,czy zawsze bylas tylko kochanka?

Widzę że temat dalej się rozwija.Może troszkę jeszcze wyjaśnie.Mieszkamy troszkę od siebie.On tam gdzie mieszka ma firmę,pracowników,pracę.Może ciężko mu podjąć decyzję.Musi wszystko w swoim życiu zmienić i to jest trudne i potrzeba czasu.U mnie się nie zmienia nic.A on ma wiele do zmienienia.Jestem osobą cierpliwą i wyrozumiała,ale też do czasu i nie dam się wodzić za nos.Napisałam post ponieważ chciałam się doradzić czy naciskać na niego żeby podjął już jakieś kroki czy po prostu poczekać jeszcze aż sam do tego dojdzie.Do końca roku nie daleko więc dam mu ten czas na podjęcie decyzji.

Jak czesto sie z nim spotykasz? Mieszka daleko,to chyba rzadko go widzisz?

10 lat byłam wzorową matką i żoną.Niestety mój mąż nie doceniał tego.Nigdy mi nawet nie przyszło do głowy żeby go zdradzić.Nie byliśmy idealnym małżeństwem.Mąż nie pracował,ciągle się tylko wyżywał na mnie obrażał,krytykował,nieraz i się oberwało.Wszystko działo się na oczach mojego dziecka.Kiedyś nie wytrzymałam zadzwoniłam po policje i wniosłam sprawę o rozwód.Mieszkamy sobie same i jest już dobrze.Ot to moja historia.

bella nowa """"Mo jmaz mial czesto kochanki.Dowiedzialam sie po latach a zawsze seks byl cudowny.Mimo to nie zaluje.Nie zaluje,bo byl najlepszym kochankiem. Teraz mam wspomnienia.,wiec u mnie spal ze mna i z panienkami."""" * u ciebie spał? nie mieszkaliście razem? co to za małżeństwo??? dochodzący mąż,ale jaja!!!!!!!!!!!!!!

do mnie wydzwania k***a męża i czekam kiedy powie mi po co dzwoni wszystko juz o niej wiem,a mąż wypiera się,zaprzecza bawię się kretynką,z mężem podobnie,zasługują na to

Niagara, żadna żona nie przepada za kochankami to fakt, ale my staramy sie patrzeć obiektywnie na sytuację. Twój kochaś jak piszesz ma żonę, dzieci i firmę, myślisz, że tak łatwo to zostawi, albo podzieli się z żoną, albo żona zabierze mu wszystko bo zdradza i puści go w skarpetkach. Nie wiem, ale według mnie ty na prawdę żywisz się marzeniami. Niech one się spełnią, mam to gdzieś co facet i ty zrobicie, ale nie wierzę, że dla ciebie rzuci to wszystko i że to jego małżeństwo to taka porażka. Jak jest źle w małżeństwie to nikt się nie oszukuje zabiera zabawki i idzie na inne podwórko a ten twój mami cię i nic więcej. Jest dla ciebie słodki i dobry misio bo wiadomo, gdyby nie był to byś też go pogoniła.

Niagara, ja uważam że jeśli facet naprawdę kocha to jest w stanie rzucić wszystko

i jak naprawdę kocha to zaryzkuje,coś naprawdę zrobi,a nie czeka na cud.