Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosia222

Odchudzanie od jutra zapraszam wszystkie Panie wspieramy sie i zapisjemy wyniki

Polecane posty

to będziemy razem trwać w tym postanowieniu:) Ja już po drugim śniadanku, pije teraz zieloną herbatkę. Cała się trzęsę z zimna, nie lubię takiej pogody brrrr:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna_piekna
to tak samo jak ja tez pije zielona herbate (moj duzy kubek chyba ma 0,5l). Lato lato wroc szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś czuje, że tak szybko nie wróci...nienawidzę takiej pogody, od razu jest mi smutno. Wychodzę do pracy ciemno, wracam też ciemno masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj pogoda jeszcze nie taka zła, jutro u mnie będzie gorzej. :( Właśnie jem obiadek - meiszankę chińską + kawałki kurczaka. :) Trochę za mocno doprawiłam i jest pieprznie. W końcu uśmażyłam bez tłuszczu - na srebrnej foli też można, nie musi być papier do pieczenia. :):) Ziutka, Piękna i inne dziewczyny, trzymam za Was kciuki!! :) Wsparcie przede wszystkim i uda nam się :* Troszkę siedzę zeschizowana, wydawało mi się, że na rusztowaniu budynek obok widziałam byłego... Echh :s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam tego nie pisać, ale wczoraj zdarzył się wyjątkowy dzień... Mój były chłopak odezwał się do mnie po 6 latach milczenia jak gdyby nigdy nic!!!! nie wiem co on sobie myślał, że mu się rzucę z radości na szyję bo łaskawie do mnie napisał. I jeszcze tekst, że on zna mnie bardzo dobrze i wie, że jest coś u mnie nie tak:) Rozwalił mnie na maksa...ach my baby to się mamy z tymi durnymi chłopami. Dobrze, że mój obecny jest kochany :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 6 latach?? Co za typ!!! :) Mam nadzieję, że mój były kiedyś jeszcze zatęskni, szczególnie jak schudnę i będę super laską. hihihi A tak poważnie to mam nadzieję, że o ile to kiedyś nastąpi, nie będzie mnie już to ani trochę obchodziło. :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście to było lata świetlne temu i już mi na nim nie zależy :) A dla Was mam dobrą radę nic tak nie leczy złamanego serca jak nowa miłość :) jestem tego przykładem :) Jak Wam idzie dietowanie? Ja dzisiaj zjadłam musi z jogurtem, pół bułki ciemnej z wędliną i ogórkiem a na obiad 200 gram pierogów z mięsem i warzywami. Powinnam zjeść jeszcze coś na kolacje, ale że nie zjadłam obiadu o normalnej porze to chyba sobie odpuszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziutka19, masz rację! :) Ale kiedy ta nowa miłość przyjdzie... No kiedy... A co do lata to spokojnie, nie śpieszy mi się aż tak, chcę być najpierw szczupła i opalona. :) Ja na kolacyjkę zjadłam płatki z mlekiem i kakaem, a potem kiwi. :) I z jedzenia to na tyle dzisiaj. :P Czyli bilansik dnia: Śniadnie; 9.00: 2 wafle ryżowe, 4 plasterki szynki, 4 plasterki pomidora, kawa Obiad;14.30: Kawałki kurczaka z chińską mieszanką i przyprawami Kolacja;17.30: płatki kukurydziane z mlekiem + kakao 18.30: kiwi O 20 jeszcze poćwiczę: pierwszy dzień 6weidera + pośladki i ramiona z Mel B :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziutka19, masz rację! :) Ale kiedy ta nowa miłość przyjdzie... No kiedy... A co do lata to spokojnie, nie śpieszy mi się aż tak, chcę być najpierw szczupła i opalona. :) Ja na kolacyjkę zjadłam płatki z mlekiem i kakaem, a potem kiwi. :) I z jedzenia to na tyle dzisiaj. :P Czyli bilansik dnia: Śniadnie; 9.00: 2 wafle ryżowe, 4 plasterki szynki, 4 plasterki pomidora, kawa Obiad;14.30: Kawałki kurczaka z chińską mieszanką i przyprawami Kolacja;17.30: płatki kukurydziane z mlekiem + kakao 18.30: kiwi O 20 jeszcze poćwiczę: pierwszy dzień 6weidera + pośladki i ramiona z Mel B :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to kiedy?:) Kiedy będzie odpowiedni czas :) Wracając do diety, to podobno najważniejsze jest jedzenie o stałych godzinach i równych odstępach czasu- ja jem co 3 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna_piekna
Ziutka i zmotywowanastudentka macie racje dziewczyny, najlepsza jest nowa milosc:*:*:* ktora jest na dobre i na zle :*:* i nigdy sie nie konczy:):) :) ja dzis jestem zadowolona z siebie dalam rade cwiczyc cale dwie godziny: 10xmel b cardio(120min) plus 50 nozyc i 50 uniesien na kazda noooge. Trzymam sie z dieta ale z iloscia dzis przesadzilam.. Zjadlam 4 golabki plus to co jadlam na sniadanie.. Jutro musze sie postarac zeby zjesc mniej:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak będziecie jeść mniej a częściej to będzie Wam łatwiej:) wiem to po sobie. Ja walczę z czekoladą na razie jest 1:0 dla mnie :) czyli leży sobie ona spokojnie na stole i czeka na mojego K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna_piekna
Ziutka super ze nie dalas sie czekoladzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrzejkowa24
Hej. Czy mozna sie przylaczyc?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem już po pierwszym dniu szóstki Weidera, zrobiłam też pośladki, ramiona i 12 minut cardio z Mel B. Na 12 minutach skończyłam, bo pode mną sąsiedzi... :) A studiuję ekonomię w Trójmieście. :) Piękna, nie wiem jak Ci się udało zrobić 10x cardio! Zazdroszczę i podziwiam! <3 Jutro chyba wybiorę się na kilka minut do solarium. Idę się wykąpać, umyć twarz moim kremem z węglem plus "wytonikować", potem wetrę jedwab w końcówki i spryskam włosy sprayem z keratyną... Trochę pracy i może w końcu poczuję się piękna. Jeszcze tabletki ambio od tygodnia biorę 2x dziennie. Ahhh, jeszcze poczyć się muszę! :) Pozdrawiam :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka leczy pewnie kaca po ostatkach:) Dobrej nocki dziewczyny, przed nami kolejny dzień:) a Tobie zmotywowana życzę miłej nauki :) Ja niby w weekend też mam kolokwia ale nie chce mi się uczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrzejkowa24
Macie jakies konkretne dietki czy mż? Oj widze ze sporo cwiczycie? Moze i mnie do tego zmotywujecie? Kiedys zaczelam robic 6 weidera ale wymieklam po tygodniu. Z reszta na moje sadelko to chyba nic nie pomoze. Ogolnie mam problem wlasnie z brzuchem, pupa i udami. Taka prawdziwa gruszka jestem;) mezowi sie podobam ale dla samej siebie chcialabym zejsc najpierw do 60 potem 55. Mam nadzieje ze z wami dam rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem 5 małych posiłków dziennie o stałych odstępach pomiędzy nimi. z ćwiczeniami jest u mnie ciężko, dla mnie to zło konieczne...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! :)) Ja już (a raczej dopiero!) po śniadanku - 3 wafle ryżowe, 3 plasterki szynki, plasterek białego sera, pół pomidora :):) Dziś obiadek jem wcześniej, około 13 (a śniadanko było o 10.20!). A na kolacyjkę wczorajszy obiadek z odrobiną sosu słodko-kwaśnego z biedry. :) Mam nadzieję, że nikt mnie dzisiaj nie wyciągnie nigdzie i spokojnie sobie poćwiczę z Mel B.... :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, Melduje, że jestem, ale nie sama :( koleżanka z pracy zaraziła mnie wirusem więc dogorywam na łóżku+ staram się pracować zdalnie. Dzisiaj jadłam tylko raz, nie mogę patrzeć na jedzenie ale pije dużo wody...Jak Wam idzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BILANSIK DNIA: 10.20 3 wafle ryżowe, 3 plasterki szynki, plasterek sera, pół pomidora 13.00 kawałek pierśi z kurczaka bez tłuszczu plus surówka z białej kapusty (z majonezem :() z biedry 17.30 jabłko 19.40 resztka wczorajszego obiadu (dosłownie 4 małe kawałeczki piersi z kurczaka, troszkę mieszanki chońskiej + trochę sosu spaghetti z biedry) Ale wszystko w małych ilościach. Jeszcze poćwiczyć muszę, a zabiegana jestem, ledwo wróciłam, dlatego kolacja późno. Poćwiczę też jak odpocznę po obiedzie... I zabieram się za naukę. :) Byłam drugi raz na solarium. Plus oparłam się ciastkom na kawie u koleżanki. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna_piekna
witajcie:) wieczorowa pora:) dzis na wadze 65,2kg.. staralam sie dzis jesc mniej zobaczymy a jaki bedzie jutro efekt?? Zobaczymy. Cwiczylam dzis : 2h mel b cardio plus 50 uniesien na jedna noge.. Caly dzien wozilam wegiel do piwnicy.. Jestem mega zmeczona:) ale szczesliwa ze zmusilam sie do cwiczen bo w pewniej chwili nie mialam ochoty;) :) zmotywowanastudentka super jadlospis na dzisiaj:) bardzo dobrze ci idzie:*:* tak trzymaj:) :) ziutka wracaj szybciutko do zdrowka:):):*:*:* kuruj sie bedzie dobrze Dziewczyny dobrej nocki:*:*:* jutro kolejny dzien i z kazdym dniem coraz blizej do pieknej figury:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmotywowanastudentka cieszę się bardzo, że oparłaś się ciasteczku :) Piękna podziwiam Cię, że po całym dniu zwożenia węgla znalazłaś jeszcze siłę, ochotę i czas na ćwiczenia. Za mną kolejny dzień, w czwartek mam wizytę u Pani Dr, raczej nie będzie zadowolona z moich wyników...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×