Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ani Luap

PO KOPENHASKIEJ

Polecane posty

Gość sulinka
jasne.... jeszcze kilka dni gadania do siebie i tez bym zmienila ;P dzisiaj trening... auc! musze dac rade bo nie spale tego co zjadlam. wrrr zalaczylam sobie krokomierz w pracy... zrobilam 3 km przez pol pracy bo od polowy zalaczylam... wczesniej wicej łazilam wiec nie jest zle... :) ale i tak chce znowu swoj rower!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venuz_kasia
Sulinka, jeszcze się nie nauczyłaś, że Tusia nas obserwuje po to, żeby zawsze zaczynać nową stronę? ;) Miałam dzisiaj kolejny zwariowany dzień- siedziałam znowu po godzinach, a potem ze znajomymi na mieście. Chodzę ostatnio nieprzytomna- dużo pracy, dużo imprez, mało snu. Nawet jak idę wcześniej spać, to się budzę co chwilę, albo źle śpię. Oby do weekendu… :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rene1377
Ja zamilklam, Paula zamilkla...dobrze,ze sulinka,Kasia i Tusia sie odzywaja...Sulinka tez przez duze S :)pisze z ipada wiec gorzej... Siedzimy od dzisiaj w Szczecinie wiec bedzie luzniej...ufff...co za urlop!!! Wszedzie szybko i na czas! Bo gory i widoki uciekna :) 8 dni w Zakopanem,na Slowacji,Krakowie i okolicach, mnostwo zwiedzone, przechodzone,,,cud ie bylo,pogoda rewelacyjna, zarcie za smaczne, towarzystwo za dobre...bo goscinne i wszedzie zarcie i alkohol sie przelewal... Potem do przyjaciol do Odolanowa,Ostrow Wlkp itp...od stolu do stolu z malymi przerwami na spacer...Seniusia zachwyceni wszyscy...raz poszlismy dotypowej goralskiej karczmy, gdzie byl Janosik i zespol goralski i ubralismy Seni w goralski stroj...ale zrobila furore! Teraz spi juz prawie 3 g bo cos kicha...albo klima w aucke jej zaszkodzila albo uczulona na koty...hmmm...okaze sie co jej. Jest... Rower Sulinka przykro mi,Kasi ez pamietam wypadek...po moim wypadku i skancerowanej twarzy Kevin zabronil mi jezdzic wiec mam z glowy... Mam nadzieje,ze sie wykaraskasz... Ide jesc czeresnie i truskawki mniammm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ani Luap
dziewczyny ni mam na nic czasu .... wracam do Rzeszowa.. juz nowa praca.. nie mam kiedy przeczytac .. u mnei ok lece :**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łożesz Ty! jedno zdanie a jaki szok .... a ja sie tu produkuje i mnie zlewaja.... rzeszow? nowa praca? oj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venuz_kasia
Renatka, miłych wakacji- relaksuj się i odpoczywaj… :) Paulinka- opowiadaj! napisz co i jak się tam zadziało? Sulinka- ja Cię nie zlewam :) U mnie w sumie bez zmian. W pracy o dziwo ostatnio bardzo dobrze, szefowa przestała się czepiać, więc lepiej mi się pracuje i nie ma takiego stresu. Jakoś się kręci. Wczoraj wieczorem poszłam na imprezę (bardzo mądrze, wiem) i poszłam spać przed 5 rano… a na 10 do pracy ;) dzisiaj szykuje się powtórka na mieście, na szczęście jutro się wyśpię :) Miłego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany! kasiula... bez komentarza.... ;) milego weekendu... odpoczynku? ! czy zabawy!? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ani Luap
po tym jak szef NORBI azrobił mnei w ciula bylam zalamana.. ale mój poprzedni szef Michał zadzwonił doi mnei i powiedzial ze mi zalatwil prace w Rzeszowie .. pogadalam z typem i przesłałą mi umowe itp.. od 04.07 pracuje w rzeszowie dzis znowu pakowanie rzeczy i Pawel zabral mi rzeczy do koleznki w Rzeszowie.. i teraz znowu szukam kogos kto wynajmie pokoj w Krk nbo jak nikt nie wynajmie to musze placic... no i szukanie w Rzeszowie.. tak czy Tak Pawel wyjezdza na węgry z pracy na około 3 mc... a za pół roku zobaczymy moze znowu powroce do Krakowa... Generalnie pomieszkuje u niego on bardzo tego chcial nie sypiam u siebie.. jest nam dobrze ja mu obiadki on mi prezenty ostatanio dostalam bransoletke z apartu :D Jest ok ... ale narazie wracam , w Rze wiecej zarobie za mieszkanie troszke mniej zaplace i chce sobie kogos jakiegos studenta wziasc aby mnie uczyl angielskiego nie gramatyka tylko rozmowki chce nadgonic przez 3 mc i wrocic do Krk lub za granice kiedys:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośća
Hej dziewczyny :) Paulinka cieszę się, że jakoś się układa! Szkoda, że z tamtą pracą nie wyszło, ale super, że masz nagraną nową!! I widzę, że prywatnie też dobrze! Ekstra :) Sulinka- zobacz, aż chciało by się powiedzieć, że stara a jaka głupia! ;) W piątek pracowałam do późna, po pracy do domu, ogarnąć się i znowu w miasto… Strasznie było fajnie :) Zostaliśmy do końca imprezy, a potem grupą 20 osób poszliśmy na "after", czyli z piwem do parku. Leżeliśmy na trawie do 10 rano słuchając… Chopina ;) Także absurdalnie, ale śmiesznie. Wczoraj pół dnia przespałam, a dzisiaj mam rodzinną imprezkę- urodziny siostrzeńca. Za krótkie te weekendy! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venuz_kasia
to byłam oczywiście ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sulinka
Chopin no no... Mam nadzieje ze towarzystwo tez na poziomie chopina! Godne sluchania a nie snobstwo udajace zamilowanie bo tak modnie i dostojnie... Teskni mi sie troche za warszawka tam zycie plynelo jakos innym rytmem... Nie tak zabojczym jak w twoim wykonaniu kasiu ale szybciej niz tetaz . Ide spac bo jutro dentysta... Az sie boje czy mnie zasrutuja na rok czy obedzie sie bez aparatu... Za stara jestem na takie cos... Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venuz_kasia
Sulinka- towarzystwo ciężko powiedzieć, czy godne… 30- 40 letnia "młodzież"- artyści, redaktorzy, projektanci… A każdy siano we łbie ;) Daj znać jak po dentyście? druty to nic złego.. w żadnym wieku ;) W niedzielę byłam na imprezie urodzinowej u siostrzeńca, a wczoraj siedziałam do nocy w pracy, a potem na drinku. Wczoraj chyba przeciążyłam mózg, a dzisiaj nie byłam w stanie myśleć. Masakra jakaś- projekt, który normalnie robi się tydzień, zrobiłam w dobę. W ogóle chyba jednak zrobię kolejny tatuaż ;) zamiast dorastać cofam się w rozwoju….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ani Luap
\Hej Laski .. Paulinka jak dieta i jak druty?? będą blaszane zęby??? Kasiula tez lubie chopina ale wole jana sebastiana bacha :) mam gorszy czas od wczoraj ... patrze na Pawla i się zastanawiam czy to to?? czy warto się w to pchac.. nie wiem co czuje .. wczoraj zaczelam go porownywac do Łukasza... tesknei za nim.. fakt Łuaksz byl jaki był ale byl tez czuly i uroczy w tym wszystkim ... z Pawłem to jest takie wyważone mało szaleńcze itp.. ale może to tak ma wygladac bo nie mamy po 18 lat?? ja nie wiem .. kurde nie wiem .. JA JUZ CHYBA NIC NIE WIEM .. a moze ja nie nadaje sie do związku wogole\?? Może ja nie potrafie już kochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venuz_kasia
hej dziewczyny! Fajnie, że piszesz Paulinka. Wydaje mi się, że to ogólny kryzys, który dopada wszystkich w tych dniach. Może to kwestia pogody? U mnie też jakoś ciężko od wczoraj i widzę, że wszyscy znajomi jacyś przygaszeni… Każdy prace rzuca, kończy związek , nie widzi sensu i chce wyjechać na koniec świata i odciąć się od wszystkiego. Przed chwilę widziałam się z kumplem (tym, z którym rok temu w Barcelonie byłam) i mimo że zawsze miałam go za najbardziej ustatkowanego (i najnudniejszego) na świecie- to i on jest jakiś zniechęcony i znudzony. Nie wiem, czy Cię to Paulina pocieszy, ale te "dorosłe" związki są po prostu inne od tych nastoletnich. Uczysz się, oczekujesz innych rzeczy… ale wcale to nie musi być gorsze. Po prostu inne :) Mam jutro zupełnie przypadkowo rozmowę o pracę. Nawet nie wiem, czy macie trzymać kciuki, bo sama nie jestem pewna… ale oferta dobra. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ani Luap
Kasia jak rozmowa? ja 3 mam kciuka!! dzis mam wolne spałam do 12.. tak mnie glowa boli chyba przedobrzylam... jem tosty i mysle... dziwne to wszystko jakies nawet moj kitti lezy i nie wstaje spi caly dzien... takei to bez zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venuz_kasia
czy możemy już zacząć weekend? bo mi to się już nie chce. Byłam dzisiaj na tej rozmowie- poszło bardzo dobrze, mają się odezwać za jakieś 3 tygodnie. Bardzo dobra firma, ale nie jestem przekonana co do stanowiska. Aj tam, poczekam na ewentualną kolejną rozmowę i wtedy będę się zastanawiać co dalej. Nie ma co kombinować na zapas. A póki co opchałam się kanapkami i ptasim mleczkiem i chyba idę gdzieś w miasto spalić trochę kalorii i nawdychać się tlenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulinka
a wiec kochane moje! dieta trwa... pomalu wymieniam garderobe.... ludzie mowia ze jest mnie zdecydowanie mniej... cycki mi prawie zniknely... musialam kupic nowy stanik.... ale po kilku dniach tez jest juz za duzy... :( hmmm nie mam roweru i czasu na cwiczenia... wiec to sama dieta. paulinka ....z Łukaszem znalas sie jak lyse konie! dlugo z nim bylas.... wiec sila rzeczy na wiecej mogliscie sobie pozwilic... nowy zwiazek jest troche skrepowany i sztampowy bo nie wiadomo co mozna a co nie... moi znajomi (faceci)mowia ze kolejny lewel zwiazku to taki w ktorym mozesz puszczac bąki przy kobiecie... wow... meskie myslenie... wiec sie ciesz ze jeszcze nie doszlas do tego etapu.... potem bedzie zalatwianie sie przy otwartych drzwiach...itd... Kasia co Ty znowu kombinujesz.... pisalas ze szefowa cie docenia... juz teraz wiec co znowu zmieniasz? szalona! ale jak kasa wieksza i lepsze praca to czemu nie... milego dzionka! tzn juz chyba wieczoru.... i udanego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venuz_kasia
Hej dziewczyny! ciepło się zrobiło i wszystkie uciekły z forum? Mam nadzieję, że się jednak znajdziecie.. Sulinka, bardzo się cieszę z Twojego dietetycznego sukcesu! Zrobiłam sobie małe wakacje- w środę postanowiłam, a w czwartek rano wyjechałam. Byłam przez 3 dni w Sopocie- pogoda piękna, znowu się opaliłam, a i towarzystwo doborowe. Dobrze mi to zrobiło- niby tylko 3 dni, a jaki odpoczynek psychiczny. Szkoda, że jutro trzeba znowu do roboty… Ciężko się przy tej pogodzie zmusić do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulinka
bu! myslalam ze bede miala czytania a czytania a tu pustka czystka.... rozumiem ze wakacje na calego... od wszystkiego... od forum tez... ja dalej walcze... jeszcze 6 dni i kolejny miesiac minie... rozkrecam sie.... biegam co drugi dzien... tak po 5 km narazie... znowu dopadlam rower... noga sie zagoila... choc cos w kolanie mnie boli... tylko cos na treningi nie mam czasu... i miesni brak.. :( cycki... szkoda gadac.... nobla dla tego co wynajdzie diete bez utraty tluszczu z cyckow... padam na twarz... do zas.... :) milego opalania... tez złapalm troche slonca...( 4 godziny po pracy na basenie) ...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rene1377
witam kochane piszace...nie czytam starszych komentarzy jeszcze raz wiec odpisze na to co pamietam i na te 2 ostatnie komenty :) Paulinka- ale szalejesz z tymi zmianami!!! a co do facetow to jak sulinka napisala...z tamtym mialas wiekszosc swego milosnego zycia wiec zawsze bedziesz go najbardziej wspominac i zalowac w pewnym sensie bo po ,smierci' milosci wyolbtrzymia sie ja i zapomina o zlych sprawach, wadach i rzeczach...ehh zycie... Sulinka i Kasienka- tez zlapalam slonca i to za duzo!!!plecy spalone wlasnie skorka schodzi, ogolnie podpalona...nogi jak zwykle slabiej...a to dlatego,ze nie sa atrakcyjne to sa chowane... Sulinka zazdroszcze diety i wytrwalosci...ach...podziwia serio...ja juz sie zmeczylam radykalnymi dietami i cwiczyc mi sie nie chce... zostane na swojej powolnej,ale chyba skutecznej diecie...brzucho wielkie...bez 2 tyg z przerwa na Polske gdzie przytylam 2 kg!!!Kevin nic!!! to juz prawie 3 miesiace jestem na tej diecie i 2 tyg sie nie warzylam...ale po ciupelku chyba chudne...mam nadzieje...przed Polska schudlam to MUSZE chudnac teraz...nie ma wyjscia!musze byc w koncu szczuplejsza!!!! Kasia i co z nowa oferta pracy?odezwali sie??? jak? Piszesz,ze 3 dni Ci wystarczyly do odpoczynku...zazdroszcze ludziom, ktorzy szybko odpoczywaja :) ja juz 2 tydzien siedze w naszym domku na kolkach nad morze i jakos nie moge odpoczac :) tzn psychicznie jest extra, zaciesniam tez wiezy z coreczka bo duzo jej czasu poswiecam no i jestem sama...ojciec wpada w weekendy...strasnzie duzo tu pracuje bo tak naprawde malo bywalam jak wiecie po zimie i sie rozpakowywalam dopiero...zwl ogrodki koszmar...malenkie to,ale i tak sie schodzi...podlewanie, doniczki zrobic,posadzic kwiaty, owoce pozbierac, kamienia poprzestawiac, pozmieniac...trawe skosic...ehhhh szok ile tej roboty na malym polu :) tez w domku troche posprzatalam i serio malo odpoczelam a kupilam w Polsce ksiazke i czasopisma i nie mam kiedy ich czytac!!! kolo malej...a to spacer a to karmienie,usypianie,jedzenie,mycie, basen rozlozylam w ogrodku,hustawke i ta czas z nia schodzi...chodzimy tu tez na place zabaw i czas leci nieublaganie a nie chce mi sie tu czesto pisac bo wychodze z zalozenia,ze jak sie nikomu nie chce to czemu mi sie ma chciec??? poddaje sie.... pozdrawiam bardzo zwlaszcza te piszace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venuz_kasia
hej dziewczyny! Sulinka, Renatka- bardzo się cieszę, że piszecie :) Sulinka ja również gratuluję wytrwałości- jak są efekty to tym bardziej się chce! Co do ćwiczeń- niestety, ale rozumiem Cie doskonale. Ja co najwyżej dużo chodzę, a na więcej aktywności nie ma szans. Renatka- coś wiem o tym opalaniu ;) ja pierwszego dnia się spaliłam jak kretynka, bo się opalałam bez filtra, bo zapomniałam wziąć krem. Skóra mi schodzi z czoła ;) Co do wagi- ostatnio byłam całkowicie sobą przerażona. Już byłam taaaaka gruuba! nie mieściłam się w żadne ciuchy. I nie wiedziałam dlaczego. Jak się okazało, organizm mi zafiksował przez hormony i pogodę- miną tydzień, zaczął się okres i wszystkie ciuchy luźne. Nie powiem, że jestem chuda, bo nie, ale nie jestem tak monstrualnie wielka hahaha Z tej potencjalnej pracy mają się odzywać w połowie miesiąca i ewentualnie proponować następne spotkanie. Wiadomo Renatka, że wolałabym dłuższe wakacje, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :) Taki wyjazd weekendowy pozwala się trochę zregenerować, powinnam tak jeździć chociaż raz w miesiącu. Chociaż szczerze mówiąc najchętniej bym wyjechała gdzieś na parę miesięcy. I najlepiej, żebym nie musiała za dużo myśleć ;) Całuję was mocno i wracam do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o! jakis ruch sie zrobil... zas sie pogoda zepsula... na rowerze do pracy a w drodze powrotnej musialam z siostra autem jechac... :( cos nie jest mi dane cwiczyc.... dzisiaj tez nie pobiegam bo pada... pomijajac fakt ze nie mam sily ... o 4:10 obudzila mnie burza... :( i jestem padnieta. wczoraj wybralam sie na basen... na godzinke.. a po pol godziny nas wygonili bo kase rozliczaja wczesniej! chamstwo jak nic... ale to polska wlasnie... za granica nie do pomyslenia... tym bardziej ze placisz za godzinny bilet. kasiu apropos twoich obserwacji ...ja jestem po ... dzumie ...a jakos puchne... nie wiem co jest grane... ale tez obawiam sie hormonow.... (znowu...) :( albo zaczynam znowu tyc... przez te upaly nie daje rady z jedzeniem... nie dojadam wszystkiego... :( bo bym sie musiala zmuszac do jedzenia...( !?) ide troche pofikac za wczoraj... milego wieczorka... reniu caluski dla malej... pewnie pozytywnie cie meczy... fajny taki dzieciak... a ziemia... no coz... wyobraz sobie co ma taki rolnik! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze kosmetyki w atrakcyjnych cenach na www.morelove.com.pl zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ani Luap
Hej dziewczyny:) W moim zycoiu zmiany zmiany i zmiany nie nadazam sama za soba.. jestem juz w Rzeszowie.. praca jak narazie ok chociaz mam szefa ktory wszystko wie najlepiej i ma ponad 60 lat .. w biurze jets jak w włoskiej rodzinie kazdy na kazdego krzyczy ale ogolnei ide tu z usmiechem i nie ze sraczka jak w Krakowie... Ten z Krakowa do dzis dnia nie wyplacil mi kasy... juz mnei szlag trafia... Wynejalam pokoj .. mieszkam z jakims chlopakiem ktorego ciagle nie ma wiec super i jeszcze jeden pokoj bedzie do wynajecia ale to po wakacjach wiec tak jakbym mieszkala sama:) Pawel pojechal na delegacje malo co sie odzywa i dochodze do wniosku ze to nie to a jak sie znajdzie ktos inny to sobie wymienei na lepszy model A CO !! Wygladam jak swinka a czuje sie jak prosie ... wiem wiem nalezy cos z tym zrobic... tak jak Paulinka wziela sie za siebei i ja mega ale to mega podziwiam!! Zamowilam sobei rower pod koniec tygodnia ma byc wiec bede jezdzic :P Tylko rower przyjdzie w czesciach i musze werbowac kogos aby mi to zlozyl... Wczoraj mialam dzien najgorszy jaki moze byc wszystko mnei irytowalo!! zepsulam 2 pary butow a jak poszlam na basen to ucalowalam klamke [oniewaz sa wakacje i basen jest nieczynny CHORE !!!!! Bylam tak wsciekla po czym zaczol padac deszcz i zmoklam jak kura !!!! A tak to nic sie nei zmienilo moje zycie jets tak jalowe jak bylo:D Udziela sie tylko Paulinka ktora chhudnie i niknie w oczach :) jestem baaaardzo z Ciebei dumna Renia sie wakacjuje i tyje :) A Kasia.. wypoczywa i pije wino :) A reszta?? hmm nei ma .. Amba zjadla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rene1377
Ale sie macie dziewczyny z basenami haha...Sulinka ja bym chciala polowe ceny zwrotu za basen!toz to rozboj w bialy dzien! Paulinka no zmiany u Ciebie,ale z 2 strony powrot do podobnego co mialas. My sie mamy dobrze, mialam chore dziecko przez 5 dni (zatrula sie czyms-nie dziwie sie w sumie skoro Ona lize kazdy kamien, probuje ziemie, wypija wode ze szlaufa itp...)ciekawe co wynik kalu wykaze co to bylo...wygladalo na zatrucie pokarmowe, ale moglo tez byc od zabkow...pies wie. Poza tym 5 tydzien wczasuje sie, jest fajnie, spokojnie i fajnie wszystko miec gdzies...kocentrowac sie tylko na sobie w sumie i dziecku. Ciekawe co u naszych mam (Agatki, Ani i Tusi) goraaaaco dzis bardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ani Luap
Ja powrociłam wszystkie znikły... właśnie wrocilam po pracy ... mam juz rower jezdze.. z Pawłem to nie wypał..niby mu nie zalezy ale nie potrafi sie starac wczoraj mu powiedzialam ze nie ma to sensu szkoda czau.. odlozylam sluchawke wiecej nie zadzwonil ani nie napisal... czyli az tak mu nie zalezalo tylko praca i praca dla niego sie liczy... wczoraj ciagle ogladalam zdjęcia mego byłęgo z jego obecną... jest szczesliwy a ja nie przestalam go kochac straszne to ejst.. dlaczego to moje zycie sie tak uklada?? czy to ja jestem taka beznadziejna?? chyba tak... zabieram sie za sprzatanie.. i mam mega dołek... no ale coz... jest jak jets i nalezy w tym trwac milego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rene1377
Paulinka ja jestem! to nie Ty jestes beznadziejna, ale musisz troche uteperowac swoje ksiezniczki oczekiwania...to nie czasy niestety juz, ze dziewczyna powie cos na wyprobowanie chlopaka...powiem mu,to i to jak mnie kocha to zrobi to i to...Faceci po przejsciach nie potrzebuja rozkapryszonych ksiezniczek...oni chca kobiety, ktora bedzie ich szanowala,bedzie z nimi szczera, nie bedzie grala na ich uczuciach a tez pokazywala,ze jest oddana, lojalna i ze mu na nim zalezy!EMPATIA kochana i postaw sie w cudzej sytuacji...rob to co bys sama chciala dostac w zamian. Moze on faktycznie uwaza,ze nie chcesz go...moze to typ,ze nie gania, ugania sie za dziewczyna...nie to nie...moze za wczesnie na takie zagrywki jeszcze, moze nie jest sam pewnien i dostal wlasnie odpowiedz, nie draznij sie z cudzymi uczuciami kochana... To nie opieprz a otwarcie oczu na pewne sprawy Buzka i nie März sie a sie Biers za to co chcesz miec...chcesz go to walcz, nie to daj teraz spokoj i juz...bedzie nastepny bo tego kwiatu to pol swiatu...albo bez liku jak pestek w sloneczniku :) ps.zyczliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Renia ze checsz dobrze i doceniam:* Ale to nie tak jak napisalas nie wystawialam go na zadne proby... powiedzialam swoje oczekiwania.. zero reakcji.. i nie szukam ksiecia dawno zeszlam na ziemie... postanawiam zostac z moim kittim :) stara Panna z kotem spełnia wszystkei moje wymagania :) I dziekuej Renia za dobre rady :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×