PSYCHOPIERDY czyli jak być szczęśliwą po czterdziestce

Okay.Rozumiem.Ja spróbuje pozytywnych myśli.Czemu nie. Negatywne pesymistyczne nastawienie sprawia,że gorzej się czuje i gorzej funkcjonuje. A w feng Szui i tarota i różne ezoteryczne rzeczy nigdy nie wierzylam i nie wierze.Ale jak komuś to pomaga to czemubynie.

w dzisiejszych czasach sa nawet wyznawcy dzedaj

na szczescie na forum kazdy moze wyrazic swa opinie

Sekret i inne syfy tego pokroju to tak samo ESOTERYKA niedouczona babo :-O mozliwe, ze sie wasze zyczenia itp spelniaja ale k***a nie wmawiajcie ludziom, ze to przez naklejanki idotyczne czy tez pozytywne myslenie :-Ojest mnowstow pozytywnie myslacych ludzi ktorym nic nie wychodzi albo w mlodym wieku umieraja na raka. wiec nie p********e jak kretynki. po prostu mialyscie szczescie i tyle. :-O

a propos glodujacych dzieci na swiecie.Gdyby ci twoi dobrzy, optymistycznie myslacy ludzie tak naprawde chcieli pomoc to by nie bylo glodu w Afryce czy gdzie indziej na tym swiecie. Zarcia jest dosyc na tym swiecie dla kazdego. Widac , ze tyle wiesz co zjesz :-O:-O:-O

Odechciewa sie wchodzić gdziekolwiek jak bez przerwy chamstwo sie szerzy.Nerwy sobie zostaw gościu jak chcesz coś powiedzieć

następny pozytywista się ozwał, co jeno o własnych przyjemnościach i korzysćiach mysli w życiu

też coś czytałam o tych wszelkich świętojebliwych organizacjach pomocowych wszelkiej maści

a pozytywne myslenie w stylu jak se co nakleję albo będę wmawiać to się spełni to nie żadna psychologia nawet,a jeno tzw. myslenie magiczne

myslenie magiczne to znaczy ezoteryka, NIE dla Ciebie stary ramolu szczytem pozytywnego myslenia jest babka ktora sie z toba raz w tygdoniu na *****nko spotk a:-O idz powycinaj pare cip z gazetki i naklej se najlepien na czolo :-O zeby nie bylo watpliwosci :-O

Myślenie życzeniowe (ang. wishful thinking) – sposób rozumowania i podejmowania decyzji opierający się o wizję "optymistycznego scenariusza" w miejsce odwoływania się do dowodów i racjonalności. Może być także jednym z objawów psychozy reaktywnej, nerwicy, a nawet schizofrenii. Przed wojną Melchior Wańkowicz ukuł termin chciejstwo.

NIE naklej se c**y na czolko to przynajmniej Paniom zaoszczedzisz pozytywnego myslenia co do twojej osoby stary dziadzie ty.

Amiczka zła energia wraca?Mój Boże , to ileż tej złej energii na ciebie spłynie.W następnym wcieleniu będziesz kozuchą-kłamczuchą, albo małpką-fałszywką. Mam naklejkę dla ciebie -BEZINTERESOWNOŚĆ.Bardzo by się przydała. Swoją drogą, jak inteligentne osoby mogą wierzyć w myślenie życzeniowe?Sobota, ty , żeby tylko nie być pesymistką uwierzyłabyś w hoola-goola i krasnoludki...

Cześć duszku....tutaj tez rospiertoliłes topik,.gratulacje Jeszcze cie poszukam

Sobota dobrze zrozumiałas o co mi chodzi :) A każdy kto tu podaje przykłady dorastających nóg i głodu w Afryce powinien sobie nakleić MÓZG !!!! Jednemu pomoże woda swięcona z Lurdes a innemu feng shui , a innym nic nie pomoże bo tylko gdacza ze wszystko NIE, NIE, NIE. Mnie tez kiedyś ktos oszukał w życiu, mój były maz był alkoholikiem i mało mnie nie zabił, moja praca w Polsce zamiast sie rozwijać to sie zwijala. Gdybym siedziała i tylko marudzila ze i tak nic mi sie nie uda to bym guzik miała.

A tablice zrobiłam PO STRACIE DZIECKA ...jako coś co pozwoli mi na oderwanie sie od tego co przeżyliśmy. Czterdziecha z pechem - wierz mi to ze zmieniłam zdanie bo okazałas sie zjadliwe, kąśliwa niewdzięczna baba i ci nic nie wysłałam nawet czkawka mi sie nie odbije :)

A jeszcze mam pytanie jakie to ja mialam szczescie ???? Języka a nawet 2 nauczyłam sie spiąc? Praca w Londynie kiedy tam pojechałam mając 300 funtów w kieszeni na mnie czekała? Mój maz na mnie czekał w specjalnym pudełku z napisem szczescie ??? Błagam trochę realizmu !!!!!

sfrustrowane porypańce emocjonalne, więcej pracy nad sobą a mniej przesiadywania w tym szambie :O

Ale nikt ci kobieto nie zazdrości tego co osiągnęłaś.Tylko nie wpieraj nikomu , że to sprawa optymistycznego myślenia.I wpływu naklejek i afIrmacji.NIE KARZ PO PROSTU INNYM TAK MYŚLEĆ W SWÓJ SPOSÓB.I SWOIMI METODAMI dawać radę w życiu.Bo dla mnie to bajki, bajki szkodliwe, o destrukcyjnym wpływie na umysł. A co do diety i to bez złośliwośći - ta Twoja "bezinteresowność " i zachowanie pokazało jaka jesteś NAPRAWDĘ.Zdarła maskę fajnej , życzliwej osoby.Pod spodem jest ktoś zupełnie inny niż myślisz.

no niestety musze sie zgodzic z pechowa :-O.

Nie ma takiego czegoś jak bezinteresowność. Wszystkie nasze działania robimy po coś. Nawet jak ktoś pracuje w wolontariacie to ma z tego jakąś korzyść, i nie mam na myśli żadnych korzyści materialnych. To po prostu zaspakajanie jakichś naszych potrzeb, w tym wypadku potrzebę pomagania, współczucia. Czujemy się lepiej bo pomogliśmy komuś. Nawet jak mówimy komuś "dzień dobry" to też liczymy na coś. Na to, że ten pozdrowiony, odpowie nam słowem lub choćby uśmiechem lub skinięciem głową. Więc Ty z pechem, nie ubliżaj tutaj dziewczynie, która chciała Ci dać tę dietę. To bardzo ludzkie, że się z tego wycofała po tym jak po niej jeździłaś bez powodu.

A komu ja mowie ze ma mi zazdrościć ????? Mi pomogło pozytywne myślenie i moje " naklejki" i nic ci do tego. A ten topik jest właśnie o tym wiec wypraszam cie na swój i tam narzekaj. Gość jeden i pól - rozumiesz mnie doskonale matka Teresa nie jestem i nie byłam nigdy. Gdybym dała cygance 5 zł i kanapkę i zobaczyła bym ze kanapkę wywaliła do kosza wróciła bym sie po te 5 zł !!!!!!!!! I nic nikomu do mojej interesownosci czy bezinteresowności .

nie jestem pechowa ale tez mysle, ze pomaganie polega na tym, ze nie oczekuje sie nic w zamian :-O:-O:-O jak chciala pechowej pomoc to by jej ta korona z glowy nie spadla, gdyby wyslala jej ta diete.

ja tez się w zyciu kilku rzeczy wyuczyłam z sukcesem, ale nie potrzeba mi było do tego żadnych naklejek. Własnie kiedy zaczęłam sobie robić te wszystkie poronione mapy i mandale to rozpieprzył mi się związek....a miało skutkować odwrotnie :D

Gdybym dała cygance 5 zł i kanapkę i zobaczyła bym ze kanapkę wywaliła do kosza wróciła bym sie po te 5 zł -a co cie to obchodzi kto co robi z tym co mu dalas :-O to ma zezrec tak? Bo to kanapka od szanownej Pani Amika?Bo ty sie wrocic po te 5 zl? No nie zle. Jestes niedojrzala. Nie chcialabym spotkac na swojej drodze takich ludzi.

oczywiście nie sądzę zeby to miało jakikolwiek wpływ na moje realne zycie

akurat ten watek nie jest twój bo to forum publiczne jest

i znowu te negatywy tutaj, mają swój topic ale w g****e i smutku się na nim babrzą, to ciągną tutaj.Amiczka ja cię rozumiem.Pozytywne myślenie i Działanie.Ale te głupie k/u/r/w////y wybiórczo czytają.Tylko to co pasuję do ich myślenia .Ruta i 40 zostańcie lesbijkami.I będziecie szczęsliwie nieszczęsliwe liżąc sobie d**y , i sklamrząc jakie życie jest złe.Z******te życie to kwestia z******tego myślenia( B.Pawlikowska)

więc se możesz dyrygować ale własną rodzinką buhaha

wy se mozecie stosowac te swoje psychopierdy od rana do nocy ALE NIE WMAWIAJCIE LUDZIOM ZE TO POMAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Albo co gorsza ze DZIEKI TWOJEJ TABLICY Z NAKLEJKAMI tak sie potoczylo Twoje zycie! Tobie to tez gowno pomoglo w osiagnieciu tego czego osiagnelas !!!!MIALAS PO PROSTU SZCZESCIE! Co ma powiedziec ta kobieta o ktorej teraz bylo glosno?3 lata w ciaze zajsc nie mogla, ciaza przenoszona,lekarze odsylali ja do domu nawet gdy pokazaly sie zielone wody plodowe i MUSIALA urodzic martwe dziecko bo lekarze nie chceli zrobic cesarki !!!To co ona ma powiedziec ???Ze moze niechcacy pierdla i nie wierzyla do konca, ze urodzi zdrowe dziecko ??? Idz sie puknij w ten niedojrzaly leb.