Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czterdziecha bez pecha

PSYCHOPIERDY czyli jak być szczęśliwą po czterdziestce

Polecane posty

Witam wszystkich niepomidorowych. U nas wczoraj taka burza była w nocy z gradem, deszczem i piorunami ze wykończeni jesteśmy . Tylko mała dała radę spać cała noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziecha co ma pecha
Ja się nie pienię.Daleko mi do pienienia - po prostu nie znoszę takich zakłamanych osób jak ty.Wydaje ci się, że jak tu posuwasz takie optymistyczne pierdy, jaka jesteś ach i och to stajesz się lepsza?Już dawno wiem, że pod fasadą optymizmu u większości ludzi kryje się albo zagubiony człowiek, albo jak w twoim przypadku zakłamana, wredna dziewuszka.Propozycja diety nie była BEZINTERESOWNA - to była chęć pokazania patrzcie jaka jestem wspaniała, jaka dobra i szlachetna.A NIE JESTEŚ.Jesteś zarozumiałą niunią, która czuje się lepsza od reszty świata.Która jest tak nastawiona i zapatrzona w siebie , że nawet pomaganie komuś uzależnia od swojego humorku.I karze ludzi za to, że ją urazili.Biedne te twoje dziecko i mąż.Jak niebożęta zrobią coś nie pomyśli Wielkiej Amiki, będzie foch.I będzie kara.Zażyją swoje lekarstwo - jak mawiał mój ukochany autor.Popatrz czasem w lustro.Uczciwie.Bez psychopierdowych filozofii.Tylko nie przestrasz się tego co zobaczysz.Bo prawda jest baaaardzo smutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bla bla bla ... Serio w kółko to samo i na to samo kopyto. Wiesz co na ja to ? Pójdę pobiegać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czterdziecha co ma pecha - wypad wypad wypad na swoj temat !!!!Ale hop hop !!! sama spojrz w lustro hipokrytko bo prawda o tobie jest niesamowicie smutna. dziwne, ze te kobiety tutaj wszystkie maja partnera tylko ty nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwaśnaPorzeczka
Witam wszystkich, piosenka dla Was: http://www.youtube.com/watch?v=YTaWayUE5XA miło wprowadzić się w taki nastrój. Wspomnijcie Karen o kryształowym głosie, która odeszła a pełni lat 31 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WitamMiłego dnia Czterdziecha co ma pecha--wydaje mi się,że niepotrzebnie z toba Amika rozmawia,przypuszczam ,ze to podszyw jest.Jak sie nie zaczernisz nie powinna w ogóle odnosić się do pierdów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jerzy Kostowski
Przypadkowo trafiłem na ten wątek, szukając informacji, co działa na bolący ząb. Oczywiście znam prawidłową odpowiedź: dentysta. Tyle że muszę doczekać do wtorku, a ząb mnie rozbolał złośliwie dzisiaj w nocy, czyli z punktu widzenia pacjenta w najgorszym momencie, bo w weekend. Tyle wyjaśnień, bo mój wpis ma zupełnie inny cel, skoro się tu znalazłem. Otóż napisałem książkę zatytułowaną "Przywilej wyboru". Czytelnicy wybrali jej podtytuł: Jak żyć twórczo i SZCZĘŚLIWIE (podkr. moje), wykorzystując swoje talenty. Opis jej znajduje się na witrynie: www.przywilejwyboru.pl Może akurat któraś z Pań znajdzie w tej książce inspiracje, jak rozwiązać swoje problemy? -- Pozdrawiam, życząc owocnej lektury, Jerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo autor ten sam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam herbaciano. Co Ty piszesz, Kobieto? Za fasadą optymizmu kryje się zagubiony człowiek? A za fasadą pesymizmu jaki? W zgodzie ze sobą, z innymi, spełniony i szczęśliwy? Zresztą ja nie tyle jestem optymistką, ile wierzę w swoje możliwości i pracuję nad sobą, żeby te możliwości powiększać. Ale to tylko kwestie nazewnictwa. Twój temat, czterdziestko, liczy ok. 70 stron. Nie miałam czasu wszystkich przeczytać, ale widziałam Cię na wielu, już kiedy sobie poszłam. Piszesz, że nie masz czasu, a trawisz go na to forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukująca999
Mam pytanie...Odbieram moej zycie jako wileką poustkę, Nie mogę znaleźć żadnej pasji, która przynosiłaby mi spełnienie i dawaa satysfakcję. Próbuję wielu rzeczy, ale ciagle mnie one nudzą i tracę do nich chęć. Może coś doradzicie, jak znaleźć pasję, aby nadać jakiś sens zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukująca zaczernij sie jesli chcesz serio pogadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 bez pecha gratulacje z udanego finansowo weekendu czy tygodnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwaśnaPorzeczka
Poszukująca - prawdą jest, że tylko mały procent ludzkości nie ma żadnych zdolności w jakimkolwiek kierunku. Trzeba tylko dotrzeć to tych pokładów. I tutaj by się przydały owe "psychopierdy" ponieważ jest wiele technik ułatwiających szukanie swoich wąłsnych pasi i upodobań (w przypadku gdy nie zdajemy sobie z nich sprawy oczywiści) Była taki trener , Paweł Jan Mróz .... on kazał zastanowić się nad swoimi dobrymi stronami punkt po punkcie. On gdzieś w Necie prowadzi szkolenia. Oczywiście nasza koleżanka odniesie się do tego z rezerwą (delikatnie powiedziane) a już w ogóle jego postać pełna optymizmu i samozadowolenia podziałała by na nią jak płachta na byka. W ogóle wielu psychologów i trenerów (Vadim Zelland) ułatwia niezdecydowanym podjać trafne decyzje, I to są właśnie te sławne psychopierdy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukująca999
ja napisałam, że próbuję wiele rzeczy robić, ale wszystko mnie nudzi, nuży, męczy i staje się uciązliwe. Nic mnie nie interesuje. To jest mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chetna na romans
Czterdziecha - to jest bardzo dobre pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukująca999
Bo jak nic nie robię, to tylko płaczę i chcę umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwaśnaPorzeczka
heh, trzeba próbować. ALe znowu nie należy sobie wyrzucać, że NIC na razie Cię nie interesuje. Może to coś kiedyś nadejdzie a może nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwaśnaPorzeczka
oj chyba sobie jaja robisz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukująca999
Nie robię, naprawdę, pytam tu bo juz nie wiem co robić...Próbowałm nauki języka, wolontariatu, tresury psa, pisania bloga, czzytania, klubow dyskusyjnych, opieki nad małym dzieckiem, studiów, robienia zdjęc...nie wiem, pewnie czegos jeszcze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukująca999
siedzę całe dnie w domu i płaczę....bo moje życie jest pozbawione sensu, a ja nie potrafię mu nadać sensu, robiłam przed chwilą tą technikę na odnalezienie pasji i naprawdę nic z tego mi nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukująca999
Tak oczywiście, ale mnie właśnie nic nie sparwia przyjemności...Nie umiem tego zmienić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukująca a moze cierpisz na burn out? Albo depresje? Sama przechodziłam burn out w tamtym roku wiec wiem dokładnie jak sie człowiek czuje. Ja mam mnóstwo hobby ale w tamtym okresie jedyne co mnie zwlekalo z łóżka to dziecko i poczucie obowiązku wobec niego. Nic mnie wtedy nie cieszyło, na nic nie miałam ochoty, wyczerpanie fizyczne i psychiczne. Depresja i burn out ( nie wiem czy taki termin jak wypalenie sie jest stosowany w tym sensie w PL dlatego używam oryginalnego ), różnią sie tylko 2 rzeczami: w depresji dochodzą myśli samobójcze oraz zmiany w jedzeniu tzn albo człowiek sie obzera albo nic nie je. Mi pomogła terapia i świadomość ze to co czuje dało sie zjagnozowac bo nie miałam pojęcia czemu sie tak czuje. Poczytaj sobie o tym albo zrób test w internecie dotyczący depresji ( łatwo go znaleść ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukujaca999
ale ja się leczę od 2000 roku ale to nic nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jestes na lekach ? Pewnie tak skoro tyle lat juz walczysz ... Niestety depresja to podstępna i wysyłająca życie z człowieka chorba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukujaca999
po prostu nie wiem jak zrobić tak, abym miała po co zyć i co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jest cokolwiek co lubisz , coś małego na czym możesz sie skupić na dłużej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×