39,5 do zrzucenia

I tak ma być ;-)my musimy trzymać się razem...;-)Ja też mam w domku pączusie takie pachnące...ale mam silną wolę,nie i już...;-)Wogóle już prawie miesiąć nie tknęłam nic słodkiego...zero cukru....ani ani nic...;-)I wcale mnie nie ciągnie;-)A kiedyś sobie nie mogłam tego wyobrazić...Można żyć bez słodyczy jak chce się normalnie wyglądać...;-)Dziewczyny macie jakieś ciekawe pomysły na obiad z kurczakiem w roli głównej...;-)Jeśli tak to poproszę o przepisy tylko niezbyt wyszukane i dietetyczne rzecz jasna....;-)

Kurczaka pokroić w paseczki, zalać ciemnym sosem sojowym, posypać papryką w proszku, wycisnąć czosnek przez praskę, posolić. Włożyć do lodówki na co najmniej dwie godzinki. Do tego mozna zrobic ryz, makaron sojowy, makaron zwykły w małych ilościach. Kurczaka na lyzeczce oliwy usmazyc, dodac do ryzu np i do tego dwie łyżki kukurydzy, dużo ogorka korniszona ;)

Jak tam dziewczynki :)? Ja dzisiaj nie zjadłam ani jednego pączka więc sukces :)zjadlam za to pycha omleta z papryką i dziś mam jeszcze 200kcal do dobicia 1300 więc tak jak planowałam :)

ja zjadłam ser bialy na kolacje chudy i zero słodyczy:)

Oo gratuluję :)) wytrwałości nam nie brakuje ;)

hej Agalaja u mnie dziś na wadze rano naczczo zawsze się tak ważę było 96,1kg więc mamy bardzo podobna wagę ciekawe jak będzie dalej? ja mam 170 cm wzrostu i gdybym kiedyś dobiła do 70 kg byłabym w dziewiątym niebie co do tłustego czwartku był lekko tłusty ale nie słodki pozwoliłam sobie na smażone mięsko wieprzowe ala domowa shorma ale za to nie dotknęłam ani jednego paczka a okazji było bez liku - do tej pory jeden leży w kuchni pozdrawiam

dzień się konczy, na szczęście, wszędzie te paczki:) jutro na obiad pieczona ryba z warzywami:)

Ja mam 166 wzrostu, ale przy 75kg wyglądam już normalnie ;) wiadomo najlepiej byłoby ważyć 66kg ale ja będę każdy kilogram w dół świętować ;)

ja mam 179 i chce wazyc 69;)

Jak szukasz fajnych przepisów to stronie diety Cambridge masz kilka fajnych , które można zrobić. Tak samo na ich stronie na fb. Ja wypróbowałam już chyba wszystkie i są zdrowe, niskokaloryczne i smaczne. No i życze powodzenia i dalszych sukcesów.

dzięki ale mam swoje menu:)

dziewczyny, jak mowilam będę podawac wage co wtorek ale zważyłam się dziś z ciekawości, we wtorek było 105,5 a dziś 105,7, ale w biodrach mam 1 cm mniej, nie wiem co sadzic o tym

Generalnie mięśnie ważą więcej od tłuszczyku :) poza tym właśnie dlatego nie powinno się ważyć często ;) olej to i rob dalej swoje :) ja dzisiaj 96 na wadze . Na śniadanie zjadłam ciemna kromke z szynką , na 2gie śniadanie płatki fitella bez mleka. Zaliczyłam też siłownię godzinkę ;)

musze się zapisac na silownie:)

U nas jest fajna bo tylko dla kobiet :) na dzisiaj już skończyłam jeść - 1200kcal. Mam jak coś w zapasie pomarańcz. Moi rodzice wygrzebali matę do masażu i całkiem to fajne. Wystarczy się położyć na plecach i relaksować, a wibracje rozbijają tłuszczyk ;) oczywiście to bardziej dla rozluźnienia :p

Cześć wszystkim. Super pomysł z tym masażem Agalaja. Ja dzis mam ochotę wskoczyć na wagę..... Kolacja moja dzisiaj:fasolka szparagowa i gotowanay kurczak, więc po tym dopiero jutro śniadanie... Wiecie,że ja jem kaloryczne śniadanie codziennie, ale i tak nie przeszkadza mi to w odchudzaniu.

Hej :) ja wczoraj wytrwałam w diecie .Dzisiaj na śniadanie ciemna z Lisiecka . Później poćwicze na rowerku :)

ja tez caly czas się trzymam:) rano 2 kromki chleba z plastrem szynki z indyka:)

Hej, założyłam nowy temat nie widząc, że już taki jest, mogę z wami? Dziś 116,5 a 7 lutego było 126 cel 80 kg

Witajcie dziewczyny;-)Piękny dziś mamy sobotni poranek,tylko iść na spacerek....;-)Jak Wam idzie dietowanie?;-)Ja dziś od rana znowu trzymam się diety,dzionek zaczęłam od owsianki,pózniej zjem kanapkę z chudą wędliną na sałacie z ogórasem zielonym i pomidorem, a na obiad grillowana pierś z dużą ilością warzyw....;-)może uda się przetrwac kolejny dzień bez grzechów...hihi...bo już czwarty tydzień nie grzeszę...nie jem słodyczy....a to dla mnie duży sukces....;-)miłego dzionka Wam życzę;;;)

Fajnie się was czyta, normalne babki;) mam nadzieję , że razem będzie łatwiej, może do lata się uda

jasne, dołącz do nas :)

Dziewczyny a co robicie, żeby nie podjadać jak rodzince gotujecie?

Hej dziewczyny :) ja dzisiaj zjadłam na śniadanie ciemną kromkę z Lisiecką, potem płatki fitella same, owsiankę, jajecznicę z dwóch jajek i 5 mandarynek :) Razem ok 1200 kcal. Na dziś już limit wyczerpany :) Witam nową koleżankę ! :)

ja na kolacje miałam tuńczyka w wodzie z cebula i sok warzywny:)

A z ciekawości czemu przepisy z Cambridge Cie nie zaciekawiły ? Skąd masz swój zestaw jak można zapytać?

nie zaciekawily mnie bo odżywiam się swoim sposobem, na razie się sprawdza, pisałam wcześniej co i jak jem na 1 stronie;)

czesc dziewczyny co u Was:) ja trzymam się caly czas diety:) jestem ciekawa wagi wtorkowej czyli po kolejnym tygodniu:)

Witam również, ją też dietkowo ale od rana zero energii, może jakieś przesilenie , czy inny piorun;)niedziela zawsze ciągnie mi się jak flaki z olejem

paczek, trzymaj się dzielnie:) musimy być twarde:)