miłość zabija

Ehh, nie iść spać? Skarbie, płacze wiele zbyt wiele, ciągle kombinuje jak zniknąć. Co Ci powie wróżka? Widząc zaplakane oczy, rozbiegany wzrok i nerwowo zaciśnie palce? To, co chcesz usłyszeć. Pieniądze wydaj na Siebie, fryzjer, solarium, sauna, lub zrób paczkę na mikołaja i daj komuś prezent którego się nie spodziewa. Miss nbd

oooo jak się cieszę ! że ktoś jest ..

Wrozka nie uszczesliwi:)

chcialabym wiedziec kim jest ta smutna osobka ktora tu prosi o pomoc od jakiegos czasu. Moge sie tylko domyslac:) chvialabym ci pomoc, wiedziec jaki masz problem.

Cyganki lepiej sie znaja na wrozbach niz wrozki. Tylko ze te cholery w wredny sposo******** kase

Na kazdy problem jest rozwiazanie, zawsze jest jakkies wyjscie ale trzeba miec wsparcie osob ktore chca pomoc, podbudowac i pomoc znalezc rozwiazanie. Chociaz w milosci ciezko jest doradzic, bo cholera ciezko z ta miloscia.

bo ja mam dość tego, że nikt mnie nie kocham.. wszystkie dziewczyny ktoś kocha tylko nie mnie. Wszyscy mówią że jestem super, że jestem słodka, że jestem dobra, że jestem przyjazna, że wszyscy mnie lubią, z każdym się dogadam, czasem przeklinam i klnę na świat, ale każdy tak ma.. czasem jestem awanturnicą, ale nigdy do osób, które są dla mnie mile i dobre.. po prostu reszcie się należy.

widocznie jestes za dobra, faceci kochaja kobiety ktore nie sa zbyt dobre

bylam za dobra i facet ciagle mial mnie za smiecia, gdy zaczelam robic zlewke i byc na dystans bo juz moja dusza sama sie bronila przed jego towarzystwem to zaczal szalec a ja zrozumialam ze na tego c***a byl jeden sposob, olac gnoja, teraz mam cudownego mezczzne ktory docenia ze jestem dobra

nie jestem do konca dobra; przeklinam,mówię że ludzie to s*******ny, bywam agresywna, można ode mnie dostać jak sie coś niemiłego mi powie ...ale tylko jak wypiję. chyba już wiecie kim jestem.. bo jestem tu o początku, wam się w miłości ciągle coś zmienia, a u mnie nic sie nie zmienia i nic nie ma

Nie wiem co gorsze, wiesz. To, że nikt nie kocha czy to, że twierdzi że kocha i krzywdzi. Gdybym mogła wybierać, to wolałabym aby mnie nie kochał. Teraz mam dylemat: a) kłamał, bo jest świnia i nie było mu szkoda czasu, kasy j nerwów b) kocha ale jest niedojrzalym dupkiem c) inne Miss nobody

ja myślę, że jest niedojrzałym dupkiem .... albo miał wątpliwości natury osobistej

nie jednak przeczytałam jeszcze raz i mówię ci że był po prostu dupkiem... pewnie myślał, że jemu wszystko się należy i że jest najważniejszy i ma być tak jak on chce, a jak było inaczej to się wściekał pewnie.. czyli jak d**ek, pełno jest dupków na świecie. A wiesz co nimi kieruje? strach.. tak, to jest strach przed odpowiedzialności albo przed tym, że ktoś będzie znał ich na wylot, a jak zna się kogoś na wylot to ten ktoś nie może mieć nad tobą władzy psychicznej... nie można mu nic odwalić bo on będzie to wiedział i bedzie wiedział dlaczego , nie będzie mozna nic zostawić bez wytłumaczenia...jak ktoś zna cię na wylot to jesteś zależny (w sensie psychologiczny), podległy....

Owszem jeśli miłośc czasem jest ślepa chociażby dla jednej z stron To prawdą jest że miłośc zabija.

ktoś nowy, widzę ... tutaj przychodzą osoby zranione bądz takie, które nie mogą znaleźć miłości... i szczęścia . jest tu kilka osób, które piszą od samego początku.. jeżeli jesteś osobą podobną do nas-zostań z nami

A więc witam moi mili, wszystkich tych co skrzywdzeni byli. Świat wówczas bywa zły. Kiedy z oczu lecą łzy.

Świat sam w sobie nie jest zły, ale źli jesteśmy my. To przez ludzi są przestępstwa,cierpienia i morderstwa. Zwięrzęta i rośliny są dobre bo pochodzą od Boga, człowiek do niego ucieka tylko gdy trwoga. Przyroda nas krzywdzi tylko gdy umiera, tak tylko potrafi nas zranić biosfera. A człowiek? człowiek się zmieni na złe, jest egoistą, materialistą, patrzy na przeszłe. Drugiego ma za nic, za śmieci, za lalkę a potem po śmierci chce mieć aureolkę.

:)

01:13- wiem kim jestes:)

Ostatnio pisalam, ze nie mam za bardzo tematow do rozmow z chlopakiem. Teraz jest troche lepiej, bo nie martwie sie,ze glupote palne ide na calosc,oczywiscie z dystansem :) Weekend spedzilam z nim. Spalam u niego, ogladalismy filmy , rano jak spalam poszedl do sklepu zrobil sniadanie sam dla nas:) czuje jest tym jednym i go kocham :) chcialabym do konca z nim byc. czuje sie w jego towarzystwie bezpiecznie, jestem szczesliwa. Lecz w zyciu wszystko co dobre szybko sie konczy a czas przeciez nigdy nie zawraca :( nie chce go stracic

Nie martw sie przyszloscia, liczy sie tu i teraz. Lap kazda chwile z nim, nie trwon czasu na klotnie, nerwy. Badzcie szczesliwi. Mss nobody

"Każdy swoje 10 minut ma, by na jawie przeżyć wielki sen "- Seweryn Krajewski

19:52- super:) wreszcie:)

jak tam wasze serduszka?

:)

:)

serduszko zakochane w komandosie

z wzajemnoscia :) serce sie zatrzymuje, zycze wam tego samego

w komandosie? no co ty? a on okazał się dupkiem?

Komandos d**ek? A czemu d**ek? Komandosi nie sa dupkami, to super faceci