Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość remix remix

miłość zabija

Polecane posty

Gość stuuuDENTKA
o dzieki :) narazie oglam serial, moze po polnocy film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss nobody
Zawsze coś się stanie i jestem znów w kawałkach...śnił mi się, bylam u niego, chyba byłam w ciąży. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,że 95% tutaj darzy mnie mniej lub bardziej uzasadnioną nienawiścią,ale napiszę tylko tyle,że Ty,ms nobody musisz walczyć,uśmiechnąłem się,jak przeczytałem ,że chcesz się podnieść.Walcz z podświadomością,z tą znienawidzoną suką .bo to ona podsuwa Tobie te obrazy.Zajmij się sobą i zapomnij o tym gnoju,zawalcz o siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po dłuższym przeanalizowaniu waszych wypowiedzi doszedłem do wniosku,że Wy wszystkie.... niestety macie rację.Wcale nie jestem dobrym człowiekiem,a próba zrzucenia tego wszystkiego na przeszłość to było tylko okłamywanie się :(. Jestem chamem,prostakiem i zarozumiałym arogantem,do tego nieobliczalnym i agresywnym.Najgorsze jest to,że wcale nie chciałbym taki być,ale niestety się nie zmienię,to jest niemożliwe,widocznie jak ktoś napisał,jestem po prostu zły z natury.Nienawidzę siebie,tego jaki jestem i czym się stałem.Mam już dosyć siebie,nie żyję w zgodzie z samym sobą.Przepraszam i jeszcze raz przepraszam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co się tyczy dziewczyny,jej potrzeba kogoś normalnego,zrównoważonego psychicznie i emocjonalnie,kto zapewni Jej spokój i szczęście,przy kim odbije sobie tamte lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss nobody
Zostawisz ją teraz? Wiesz na czym polega Twoj błąd i wielu mężczyzn? Wiecie lepiej kogo jej trzeba i na kogo zasługuje. Tylko ona wie kogo chce. Skoro na Ciebie padło, bądź dumny, myśl o tym, że ktoś akceptuje Cię mimo wad. Faceci nie doceniają tego, nie rozumia sily miłości. Hymn o miłości odpowie na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam zdecydowanie więcej wad niż zalet,taka jest prawda,nie chcę tej dziewczynie zniszczyć życia,zresztą tak jak pisały tutaj dziewczyny,jestem człowiekiem toksycznym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss nobody
Pozwól jej samej zdecydować. Może mieć antidotum na Twoją truciznę. Powoli rozjasnia mi się umysł. To, co chciałbyś zrobić, "uratować" jej życie, to egoizm i strach przed odpowiedzialnoscia. Lepiej zrezygnować ze strachu przed zepsuciem, niż zaryzykować, że zdobędzie się niebo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss nobody
Wiem, ze mną jest raz lepiej a raz gorzej, nie musisz mówić o trudnych rzeczach...ja ciągle czuję to, co we śnie, tą nadzieję i szczęście, że noszę nasze wspolne dziecko. Nic nie jest łatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ta wypowiedz zmusi cie do myslenia. Jednego dnia obrazasz innych innego dnia krytykujesz siebie. Napisze ci cos co bedzie cie zastanawiac cale zycie byc moze: nie masz charakteru. Masz szanse by go miec walczac, ale nie z nami tylko ze samym soba. Kazdy tu ma jakis charakter. Jestes taki mlody wiec masz szanse by zmienic sie, musisz sobie dokopac. Miec jaja to nie znaczy byc aroganckim i podlym. Zacznij walczyc o to by miec jaja. Wspomnij moje slowa gdy skonczysz lat 40 lub 50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss nobody
"Nasze", ciągle tak myślę, choć nas już nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze są pozegnania ktore są ostatnimi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznajac faceta trzeba liczyc sie z tym ze bedzie sie cierpiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam juz wszystkiego dosyc, tego calego zycia.... chce popelnic samobojstwo... nie mam ochoty sie juz dalej meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss nobody
Dlaczego chcesz się zabić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu wszystko mnie denerwuje, przytlacza mnie samotnosc, nic mi sie nie udaje, mam wybuchy agresji przed ktorymi nie umiem sie powstrzymac, jesli ktos mnie wkurzy to nie ma szans abym na niego nie nawrzeszczała, rzucam przedmiotami jak jestem tez wkurzona, pozniej jak jest po wsztstkim ide do pokoju i placze... nie wiem co juz mam robic, nie chce tez za bardzo isc do jakiegos psychiatry, a zdaje sobie doskonale sprawe z tego, ze ucieczka od problemow to nie jest wyjscie. Na pewno jakby mnie nie bylo to wszyscy mieliby z tego satysfakcje i by sie cieszyli ze mnie nie ma. Zadnego pozytku nie przynosze. Po co na swiecie taki czlowiek ma istniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samobojstwo nic nie pomoze, to jest najwiekszy grzech, wiesz jak czuje sie czlowiek gdy popelnia samobojstwo? Gorzej niz ty teraz. Facecinie zasluguja by przez nich odebrac sobie zycie. Albo ktos tu wiecznie prowokuje z tym samobojstwem albo naprawde jest zalosny. Pokaz ze masz jakas sile, sa ludzieco naprawde przezyli tragedie o zyjaa twoja tragedia jest facet? Zalosne. Przestancie pisac o samobojstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj mialam znow taki napad i o mało co nie chwycilam za garsc roznych silnych tabletek. Malymi silami probuje sie powstrzymywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ja napisalam ze tragedia moja jest facet? Nie. Cierpie ale przez co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro umiesz sie powstrzymywac tomasz duzo sily, pracuj nad emocjamii nie rzucaj niczym o to brzydko wyglada. Ja juz nie trzaskam garami, nauczylam sie. Nagraj sie jak jestes w akcji to odrazu oduczysz sie agresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss nobody
Skąd możesz wiedzieć, co poczują bliscy, znajomi po tym jak się zabijesz? Wiesz, mimo że walczę z tym, to ciagle myślę o śmierci, aby jej pomóc, coś mnie trzyma. Nie boję się teraz śmierci, boję się skrzywdzić bliskich. To, że masz napady agresji, ciężko ocenić mi czy najlepszym rozwiązaniem byłby lekarz i terapia czy akceptacja. Kocham zwierzęta, czasem mam tyle złości w sobie, że bez powodu wyzywam się na nich krzycząc. Chęć, wolę życia musisz znaleźć w Sobie. Jeśli ktoś jest prawdziwym przyjacielem, kochającym członkiem rodziny, to będzie przy Tobie nawet przy tych napadach. Mimo odtracenia przytuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss nobody
To, że ktoś myśli czy pisze o samobójstwie to żałosne?? To jest smutne i przykre. Świat daje tyle cierpienia i to nie jest żałosne, trzeba pomóc, nie oceniać. Każdy ma jakiś krzyż, jeśli jest dla kogoś zbyt ciężki i nie chce z nim dojść do celu, to trzeba mu pomóc. Mówię/piszę to ja, która zbiera tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miss nobody dziekuje Ci za Twoja odpowiedz. Tez chce zyc , nie chce sie tak zachowywac. Niestety ta agresja sama z siebie wychodzi. I jak widzisz ktos kto nie mial nigdy krzyza na plecach nie zrozumie nas. I rowniez walcz, nie poddawaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W rodzinie nie wiem czy mam na kogo liczyc, wydaje mi sie ze kazdy mnie ignoruje, nie potrafie z nimi normalnie rozmawiac, bo zawsze rozmowy musza zle sie skonczyc. Jak nie klotnia to czyms innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu chcesz by ktos ci pomogl uniknac samobojstwa? Jedynie moze ci pomoc specjalista a nie osoby ktore pojecia o tym nie maja, takie rady jak tu sa gorsze niz twoja mysl o zabiciu, idz po konkretna pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss nobody
Ja szukalam wszedzie ratunku. Okazało się, że mam z kim pogadać. Choć tu się wyzal. Słowa pocieszenia niezbyt pomagają, ale jest lżej na sercu. Napisz co Cię boli, męczy. Może nie jesteś sama w tym i ktoś jeszcze czuje coś podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moge uznac siebie za dzielna i silna-po tym co tu czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×