jestem w ciazy kiedy moge pojsc do lekarza

Do mnie mowi nie js bo przywyczaisz, nie bujaj bo przyzwczaisz a Sama go z trak nie wypuszcza. Ale coz... niech sobie radzi... ja tego sluchac nie musze.

Cześć dziewczyny. Oj jak tu dawno nie zaglądałam!!! U nas było nie fajnie. Byłyśmy z małą w szpitalu prawie tydzień, miała biegunkę, a dokładniej dużo śluzu w kupce - dalej karmie piersią. W sumie to do końca nie wiadomo skąd się to wzięło, bo jeszcze miała wysypkę na twarzy, szyi i klatce piersiowej. Prawdopodobnie jakiś wirus, wszystkie badania wyszły jej dobrze. Na wadze mało przybiera - waży 4100, a już ma skończone 7 tygodni (3200 ważyła przy urodzeniu, 3000 przy wypisie). Ja teraz jestem na restrykcyjnej diecie. Dalej ma drobną wysypkę na buźce, karku i klatce piersiowej, taką kaszkę, która nie jest czerwona. Smaruję ją emolium i schodzi. Ale to nie skaza białkowa. Zaczęłam ją dokarmiać mm jeden raz dziennie. Zobaczymy jak będzie z wagą. Tyle u nas. Jeszcze troszkę ponad tydzień i córcia skończy 2 miesiące :)

kurcze, mam kryzys laktacyjny! Od kilku dni dokarmiam mm bo mała jest głodna. A do piersi tez non stop przystawiam. Mam nadzieje ze to szybko minie!

kochana nie łam się! Będzie dobrze...\ mój mały miał przez 2 tygodnie krew w kupce. ale zmieniliśmy mleko i jest dobrze. a mnie choróbsko dopadło... Mam anginę i powiększone węzły chłonne. chodze przy małym w 3 maskach. padam na pysk wręcz. no ale cóż....

maszka to przystawiaj czesto i jakos pojdzie miejmy nadzieje przyszlamamo to dobrze ze po zmianie mleka wszystko przeszlo wiecie co po 6 tyg mialam zapisac sie na wizyte do gina wiec dzwonie nikt nie odbiera, to zapakowalam mala do wozka i poszlam okazalo sie ze mam przyjsc po nowym roku sie zarejestrowac :/ a dzis moja kolezanka byla i okazalo sie ze calkiem zamknieta poradnia nikogo nei przyjmuja juz od 2 dni eh sluzba zdrowia :/ a szczeglnie teraz przydaloby sie zebym poszla bo to krwawienie w pologu skonczylo mi sie jakies 2 tyg temu a teraz znowu nei wiem czy to okres juz czy jeszcze to z pologu ale jest bardzo obfite z takimi skrzepami myslalam ze dluzej odpoczne d okresu a tu od razu baaach :D

kochana ja miałam to samo.... miałam krwawienie takie z połogu potem taka obfita krew ze skrzepami a po tym taki brudny śluz... teraz mam śluzu od zarąbania :D czuje dyskomfort. a do gina ide 2 stycznia już się zapisałam... i ja sama zgłupiałam... czy miałam okres czy nie miałam :D

I dopadla mnie angina :( a musze sie malym zajmowac. Nosze po 4 maski na twarz a i tak sie boje ze go zaraze... w dodatku jest jakis marudny... :(

bylysmy dzis na szczepieniu. ogolnie jest niezle, mala duzo spi a jak sie obudzi to marudzi i przed karmieniem strsznie zaczela plakac a wasze pociechy jak zniosly szczepienie

ja ide we wtorek dopiero :P

dziewczyny a czy dopuszczacie do takich sytuacji by teściowa wam wyrywała dziecko? i na co im pozwalacie? bo moja wyrywa i ucieka z dzieckiem!!! ma coś z głową!

hahahaha :D nie, no moja ma obsesje małą ale nie wyrywa mi dziecka. chciałaby ciągle siedziec z małym ale ja się stawam

a moja w ogole nie bierze na ręce moze to i lepiej bo z jej pomyslami to moglaby cos male zrobic :/ w sumei to sie dziwie jak moj maz przezyl jej wychowywanie :D

Szczrze kochane to moja tesciowa ma fixum dyrdum na punkcie wnuka. Nakupywala mu nocnik, rowerek itp... no czegos idzie dostac... :D

dziewczyny a tak z innej beczki jak przygotowania do swiat?

Kochane zyczymy Wam zdrowych, spokojnych Swiat Bozego Narodzenia oraz Szczesliwego Nowego Roku. Obyscie zawsze we wszystkim dawali sobie rade i zeby wszystkie wasze marzenia sie spelnily. :) :*

Wesołych Swiąt!:)

Szczesliwego Nowego Roku kochane!!! A wy tak milczycie... co jest?? My rosniemy jak na drozdzach :) czas tak ucieka... jutro juz mijaja nam 2 miesiace :)

hej u nas wszystko ok mala rośnie ;) zlecialy strasznie te 2 mce. zaczyna juz gulgotac po swojemu pocieszne to jest a uwas jak tam? aa i wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

mam pytaie do tych co mialy cc odczuwacie jeszcze bole brzucha?

czasami coś tam czuje... ale mi kregosłup daje się we znaki np na zmiane pogody. a jak cie boli?

ehhh.... nie potrafię coś pisać :D kochane jak wasze maluchy? mój bąbel rośnie jak na drożdżach, gaworzy, pięknie sie uśmiecha, bawi sie zabawkami przy wózku i wgl... uwielbiam być mamą ! pod koniec lutego płakałam, bałam się tego co będzie. ale teraz? nie wyobrażam sobie zycia bez męża i synka. Mąż już córkę planuje ale nie, nie, nie! za jakieś 5 lat :D

no czasami odczuwam bol ale nie jakis straszny tak pytalam :) przyszlamamo mnie tez bardzo bolaly plecy tam gdzie mialam znieczulenie a teraz to juz sporadycznie sie zdarza. Hania tez usmiecha sie, gulgota po swojemu strasznie sie rozgadala ostanio nawet przez sen gulgota czasami :D uwielbia swoją karuzele i pana kulke (taka zabawke) ciesze sie ze jestem mama ale czasami mam dosc zmeczna jestem bo 24 na dobe sie nia zajmuje niestety na meza zbyt wiele liczyc nie moge bo caly czas zmeczony spiacy. co o cos poprosze to slysze zaraz albo zaczynamy sie klocic ehh no ale trudno

barszczzuszkami ja mam to samo.... ciągle sama się zajmuje. czasem mam dosyc. Ale jak patrze jak synek się rozwija... niezastąpione wrażenie :) co do pleców teraz też już tak nie odczuwam ale wcześniej była masakra. Nie mogłam funkcjonowac normalnie. Babcia mojego synka mod strony męza za bardzo ingeruje w wychowanie małego. Aż ostatnio była wojna.

ja nie mam problemu z babciami ta nienormalna wyjachala do pracy a ta druga tak daleko ze moze sluzyc tylko dobra rada przez telefon

już nikt tu nie zagląda?

cześć dziewczyny, jestem w Niemczech dopiero od 5mcy, wiec jestem nowa. chodzi o to ze okazalo sie ostatnio po braku okresu i zrobieniu testu ze jestem w ciaży 4tydz. zbieram sie żeby umówic sie na wizyte do ginekologa. ale do rzeczy, chodzi mi oto zeby któraś z was naświetliła mi temat ciąży i porodu tu w niemczech. co potrzeba, gdzie trzeba sie udać i jak należy szukać usmiech.gif jestem juz mama 2ki córek, teraz 3 to niespodzianka ogromna dla mnie i męża ( nie bylo w planach) rozmowy sie pojawialy na temat 3 ale szybko sie konczyły. życie było juz latwiejsze z 2 starszych cór. 6,5l i 4,5l. ale zaczynam sie cieszyc i jednoczesnie jestem przerazona nowym miejscem, nowymi zwyczajami itp, itd. do tego slabo u mnie z jezykiem. wiec prosze o jakiś odzew usmiech.gif moj termin gdzies na pazdziernik usmiech.gif

hej co tam u was? bo u nas jakos leci Hania rosnie ;) madziaraie niestety Ci nie pomoge bo ja rodzilam w Polsce moze poszukaj na forum watka o takiej tematyce bo u nas to chyba zadna nie rodzila w niemczech a tak nawiasem gratuluje

hej Barszczyk :) tylko my tu zaglądamy chyba :D A mój Szymonek rośnie jak na drożdżach, za niedługo wprowadzamy stałe produkty.... :D

a my juz cos probujemy juz testowalysmy ziemniaczki z marchewka,, ziemniaczki ze szpinakiem a dzis jabuszko :) idzei nam dobrze Nuśka je ślicznie bardziej czeka na to jedzonko niz mleko :D

My tez juz jedliśmy marchewkę, brokuły, marchewkę z ziemniaczkiem a jutro jemy jabłko. :)