Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marcia08

Dieta DUKAN start 20 marzec 2014 !!

Polecane posty

Gość efka0
agatko no to stanowczo za malo te 60 dla mnie :( A menu ktore wpisalam to na caly dzien dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm74
Efka zjedz dodatkowo serek wiejski i bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaa190
Z resztą różnie to można liczyć dlatego mówię ze mniej więcej, bo zalezy czy po upieczeniu zjadłaś też ten tłuszczyk co się wytopił i takie tam. Surowy udziec ma faktycznie ok. 20 g białka na 100g, ale po upieczeniu gramatura sie troszkę zmienia. Z resztą nie ma co tak sobie tym zaprzątać głowy. Moim zdanie 100 g na dzień to też dobrze, ale zależy od wagi. Ja ważę 64 kg więc jeżeli zjem 100 g białka dziennie to wychodzi ok. 1,5 g białka na kilogram masy ciała, czyli spoko. Bo ja dodatkowo jeszcze cwiczę także mięsnie musza miec z czego się budować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaaak
A ja ze swojej stron mogę zaproponować Acai Berry Extreme to absolutnie jeden z najlepszych preparatów wspomagających odchudzanie. Produkt zawiera w jednej kapsułce aż 5000 mg jagody acai. Dzięki temu skutecznie wspomaga zrzucanie niepotrzebnych kilogramów. Preparat jest przeznaczony dla osób, które chcą wspomóc proces odchudzania oraz znaleźć w sobie dodatkowe pokłady energii, która jest niezbędna w trakcie trwania kuracji odchudzającej. NIE JEST TO SPALACZ TŁUSZCZU !!! Poczytajcie o tym produkcie i o jagodach Acai. Mi pomógł z racji tego że miałam tendencję do ciągłego podjadania. Ogranicza łaknienie. Efekt na duży plus :) Polecam. http://nplink.net/P8E8H2H1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka0
No tak jeszcze jagodami mi zablokowac laknienie :p To w zyciu 100 g bialka nie zjem ( hahah) Nie no dziewczyny, ale ja sie przypatrze temu mojemu jedzeniu. Chyba za pozno jem sniadanie i tak to wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaa190
Więc efkaO można powiedziec ze zjadłaś około 70 g białka, a ile ważysz? ćwiczysz? Tak czy owak zjadłaś za mało, ja bym sie nie najadła:)) >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Mmmm74 ile twój jogo ma białka? i całą makrele tak? i co to za serek że ma aż 17 g białka/100g?:))) interesuje mnie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaa190
Za jagody dziękujemy;) Efka0 zjesz zjesz, dodaj jeszcze serek wiejski 200 g A do jogo dodaj twarogu i wystarczy;) Na sniadanie moze jedz buleczke z wedliną, ja robie bulkę z twarożkiem a nie jogurtem, jest dla mnie lepsza bardziej mieciutka no i nie ma wegli jak jogurty w wiekszosci, a twarozek to bialko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka0
agatka 100kg i nie cwicze. Powinnam jesc conajmniej 100g bialka, ale pomimo wielkiej nadwagi ja nigdy duzo nie jadlam, ale fakt jadlam zle. Moglam caly dzien byc na ciastkach i czekoladzie :P U mnie dochodza sprawy hormonalne i insulinoopornosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika1974
jogo ma 14 bo jem duzy 400gr a w 100gr ma 3,5 makrela cała serek wiejski mi sie zepsuł to zjem zwykły twaróg klinek chudy w 100gr ma 14 gr bialka a ma 250 gr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaa190
No własnie hormony i inne rzeczy to zmora, rozumiem cię i trzymam kciuki zeby ci się udało. Twoj jadlospis bedzie spoko jak dodasz pare rzeczy tak jak pisałam, a bedzie dobrze. A czekolada i ciastka to wcale nie tak malo;) postaraj sie zastapic to dukanowymi słodyczami ;) mi pomaga tez cola zero, chociaz ja slodyczowa nie jestem, tylko fast foodowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm74
to może zjem pól tego twarogu i pół makreli wtedy bedzie ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaa190
mmmm74, ja bym odpuscila ten jogurt, pewnie wegle ma i pol makrelki, najlepiej nie na noc bo jest slona i moze to ci zatrzymuje wode w organizmie. Trzeba ja jesc oczywiscie ale ja zawsze unikam przed snem wedzonych rzeczy. Chociaz przy wadze 69 kg to wcale nie tak dużo, gdybys jeszce cwiczyla troszkę. Ale dziewczyny od razu mówie ja pisze z własnego doświadczenia, nie jestem dietetykiem ani trenerem hehe pisze tylko to co na mnie podziałało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka0
dobrze, dobrze, agatko pisz - super ze doradzasz. kazda dyskusja cos wnosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaa190
I dziewczynki nie zapominajcie o warzywach, nie jak ptaszek troszeczkę tylko dużo Warzywa tez bez ograniczeń Dużo wody i otręby oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm74
ma węgle niestety ten jogo ale to było moje 2 sniadanie- musze wymyslic coś innego w takim razie makreli dziś nie będzie tylko 2 jajka na miekko z sałata lodową dzięki za dobre rady a co do ćwiczeń to pomyśle chociaż ja jestem leń ćwiczeniowy a i upał za oknem nie zachęca, no i wiekowa jestem hahha te wymowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaa190
Wymówki wymówki, a i pewnie miejsca w domu nie masz;) hihi aj tam rozumiem was wszystkie, nie martwcie się bedzie dobrze. Ja to odchudzanie tegoroczne traktuj***ardziej na luzie bo juz w tamtym roku osiągnełam wage z którą się czuje dobrze i akceptuje siebie. Teraz zamarzyło mi się to ponizej 60 kg, bo chcialabym miec bardziej fit sylwetkę. W ubraniu wygladam juz ok, chociaż brzuszek wystaje jednak troche bo jestem typem jablka;) ale chcialabym bez ubrania prezentowac sie fajnie, takie male marzenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaa190
A dieta dukana najlepiej na mnie działa, bo weglowodany zawsze powoduje ze szybko nabieram wody i jestem opuchnięta. Więc bede tutaj z Wami i razem osiągniemy cel!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm74
A tu Cię zaskocze bo miejsce mam. Mam też hula hop i orbiego i piłke do ćwiczeń ale co z tego że mam.........jak checi nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaa190
a tu mnie zaskoczyłaś hehe no tak byłam pewna że masz miejsce, ale myslalam ze taka wymówkę też masz w rękawie;) Może jeszcze ci przyjdą checi, moze na 3 fazie? Ja cwiczę bardziej siłowo, sztanga, hantle i te sprawy. Też nie jakoś bardzo dużo i długo ale lubie ciężary;) Dzieki cwiczeniom tez utrzymalam wage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm74
Oby przyszły, bo wiem że bez ćwiczeń to lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka0
agatko no wlasnie, u mnie tez tak dzialaja wegle. No i po weglach mam wiekszy apetyt na kolejne wegle ;) Kiedys ktos mi powiedzial, ze jesli np owoce to moge jesc tylko lesne. Co do cwiczen, kiedys ;) haha , chodzilam na silownie, mialam trenera ktory nie patyczkowal sie ze mna. I co ? I guzik - a wina jest kortyzol. Wyglada to tak: "dużo kortyzolu = mało testosteronu => mniej mięśni + więcej tłuszczu Kortyzol - stale wysokie stężenie -> zwiększa otyłość brzuszną. Kortyzol jest negatywnie powiązany z wrażliwością insulinową. A oporność insulinowa (słaba wrażliwość na insulinę) jest ściśle powiązana z otyłością brzuszną. Czyli koło się zamyka. Wiadomo, że trening [wysiłek tlenowy jak i beztlenowy ] podnosi kortyzol, dlatego że powoduje stres w ciele, co w przypadku treningu siłowego jest dobrą rzeczą, ponieważ pobudza ciało do adaptacji, rosną mięśnie i siła. W czasie lekkich ćwiczeń fizycznych wykonywanych z niewielkim obciążeniem nie dochodzi do wielkich zmian stężenia kortyzolu we krwi. " Tak wiec dla mnie to dlugie, dlugieee i spokojne spacery. Ci ktorzy nie maja problemu z insulinoopornoscia to spoko. Ja te madrosci to przekopiowalam, nie potrafilabym tak pieknie napisac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaa190
A już myślałam ze tak z pamieci; ) Ważne ze wiesz co dla Ciebie dobre i staraj się przestrzegać zaleceń lekarza Zdrowie jest najwazniejsze A czyli ja dobrze z tymi silowymi; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka0
Tak agatko, u Ciebie w miesnie idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaa190
Podaje mój przepis na gołąbki: główka kapusty 0,5 kg miesa mielonego z indyka 300 g pieczarek cebula sól pieprz i co tam kto lubi do mięska sos; przecier pomidorowy 500g sól, ząbek czosnku papryka ostra czy co tam chcecie śmietanka z dwóch serków wiejskich (hehe zamiast jogurtu) Kapuste obcinam od głąba, zdejmuję liście, te większe ładniejsze parzę w gotującej się wodzie przez chwilę żeby zmiękły, a reszte zostawiam na dno garnka żeby wyłożyć. Cebule i pieczarki, wszystko kroje, podsmażam na wodzie, jak odparuje przyprawiam, jak ostygnie łączę w misce z surowym mięsem, mieszam i przyprawiam jeszcze pieprzem bo lubie ostrzejsze. Nakładam na sparzone liście, zawijam w gołąbki układam w garnku na liściach kapusty, zalewam wodą do poziomu gołąbków i gotuję na wolnym ogniu tak z godzinkę. Sos: wlewam przecier do oddzielngo garnka, dodaje przyprawy i chwile gotuje. jak jest za kwasny dodaje slodzika. Wyłączam, dolewam śmietanke z serków wiejskich, mieszam. Przekładam do sosu gołąbki, dolewam wody w której się gotowały do poziomu gołąbków i na wolnym ogniu gotuję z 15 minut w tym sosie. Doprawiam w miedzy czasie próbując 1000 razy hihih Ja robię bez zagęszczania sosu wiec wychodzi taka jak by zupka ale ja tak lubie, nie uzywam na dukanie zadnych skrobi czy innych. Jak ktoś chce można zagęścic. To wszystko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka0
No i smaka mi narobilas. Musze je zrobic. A do tego jeszcze jakas salatka z warzyw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaa190
efka0, a to juz od ciebie zależy, warzywka bez ograniczeń:) Mi zostało tych gołąbków na dzisiaj jeszcze i właśnie zjadłam. I moj tez zjadł i mówi ze dobre, mimo ze bez ryżu mąki i tłuszczu hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm74
Agatka juz wiem jaki obiad bedę miała w piatek i niedziele- dzieki za pomysła i przepis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm74
Hej , hej - po całym tygodniu minus 3kg jest 68,9 huraaaaaa. Wczoraj byłam w moim ulubionym butiku i przymierzałam sukienkę ,która mi sie podoba. Rozmiar 42 leży idealnie, 40 dobrze tylko brzuch odstaje- na wesele chce tą 40 i już. Poczekam jeszcze 10 dni i w następny poniedziałek będę musiała kupic ,bo tez nie chce czeka,ć na ostatnia chwile. Wczoraj mój luby przywióżł mi banany i nektaryny- jesteś na diecie to musisz jeśc dużo witamin - myślałam ,że się porycze. Jak mu wyjaśniłam,ze ta dieta eliminuje cukier który jest też w owocach stwierdził,że jestem nienormalna...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka0
hej dziewczyny :) U mnie po 8 dniach w koncu jest spadek 0,4. No ale po wczorajszym dniu czuje sie okropnie objedzona. Zaraz zmusze sie do sniadania. Od dzisiaj PW. mmmm74 rozbawilas mnie opowiescia, no ale mąz chcial dobrze w sumie (haha).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm74
No chciał , kochany jest. Ostatnio zebrało mu sie za lody to przyniósł zdrowe owoce i też kicha hihihi Efka widzisz wczoraj więcej zjadłaś i od razu jest spadek. Zabieraj się szybciutko za śniadanie- ja jem juz drugie. Ja mam dzis czyste proteiny i brakuje mi warzyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×