Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyśka799

Egzamin zawodowy opiekun medyczny

Polecane posty

Gość gość
NO I WSZYSTKO W TYM TEMACIE!!!nic dodać,nić ująć.Najważniejszą informacją była ta,co jest na egzaminie. Dzięki temu z całego wora informacji i umiejętności zdobytych przez cały rok,mogliśmy "doszlifować" zmiane koszuli i karmienie,żeby w miare na luzie stanąć przed komisją.Było kilka osób,które fajnie opisały procedure całego egz.i na tym się powinno zakończyć.Ale jak czytam te kłótnie,że dziewczyna napisała -ręka dalsza-bliższa itd.itp A powinna zaznaczyć zdrowa-chora...i nagonka na nia...no szok!!! to osoba inteligentna,zdająca egz.czy ucząca zawodu nie wie takich rzeczy??to nie jest oczywiste?nad tym się nie powinno w ogóle dyskutować!!! albo prosicie o algorytm higienicznego mycia rąk,zastanawiacie się co pierwsze-mycie czy dezynfekcja,karmienie czy zmiana koszuli...na końcu zastanawiacie się czy wam w ogóle wolno karmić i jak ustosunkować się do tego zad.na egz....NO MASAKRA!!! to ja już obawiam się o personel medyczny w naszych placówkach.Nie chciałabym w szpit.czy hospicjum zobaczyć osobe która nie wie z której str.podejść do pacjenta,albo nie zmienia rękawiczek pomiędzy pacjentami,albo nie nakarmi chorego,bo twierdzi że to nie należy do jej kompetencji...Dajcie sobie już spokój,bo im dłużej to czytam tym bardziej się załamuje poziomem waszej wiedzy przyszli OPIEKUNOWIE MEDYCZNI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochane, Ja mam egzamin 11 w lubelskim i na 100% mamy karmienie sondą i zmianę koszuli jak pisano wcześniej. Mamy w zestawie dla każdego dwa fartuchy, dwie pary rękawiczek, jedna strzykawka(typu janetta), dwie miski nerkowate, pojemnik z pokarmem, pojemnik z wodą, pojemnik podpisany zużyty pokarm itd... Tylko że ja w praktyce nie mogę nic wlać, aha jest jeszcze gazik, nożyczki typu( pean, kocher) do zacisku sondy ale jak jest korek to się chyba nie używa ich, i na koniec zgłębnik trzeba owinąć tym gazikiem... Pacjentka podobno ma niedowład jednej kończyny... Pozdrawiam:) i Powodzenia wszystkim sama już się boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacisku używasz do zamknięcia sondy między porcjami pokarmu, natomiast zatyczki jak juz zakończysz czynność. Nie słyszałam, żeby owijać końcówkę sondy gazikiem? A może jest to gazik nasączony do przetarcia stetoskopu przed sprawdzeniem położenia zgłębnika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brzydki i niedobry to "opiekun medyczny" który na stronie 11 tego wątku napisał cyt.: " opiekun medyczny 2015.06.02 Szczerze mówiąc dla opiekuna zmiana piżamy oraz pościeli to podstawy, każdy powinien mieć to w najmniejszym palcu, więc bardzo współczuje, że nie posiadacie pracowni, to tak jak z motyką na słońce, kołdrę możesz ściągnąć do poziomu pasa, jeżeli piżama będzie dwuczęściowa to w ogóle pikuś, jeżeli zaś jednoczęściowa to tak jak napisałaś/eś, tyle, że pacjenta możesz obracać tylko na stronę zdrową, jak dobrze pamiętam to pacjentka jest sparaliżowana prawostronnie, także na stronę lewą odwracasz i naciągasz, następnie kładziesz na plecy i lekko unosisz pacjentkę w swoją stronę, aby naciągnąć drugą część koszuli, w żadnym wypadku nie unoś nogi chorej pacjenta. Ściągasz z ręki zdrowej, potem z głowy i z ręki chorej, zakładasz na rękę chorą, głowę i ręka zdrowa. Jeżeli pacjentka nie miałaby porażenia to Twój opis jest idealny " gościu obraca i kręci porażonym pacjentem na lewo i prawo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacisku używasz do zamknięcia sondy między porcjami pokarmu, natomiast zatyczki jak juz zakończysz czynność. Nie słyszałam, żeby owijać końcówkę sondy gazikiem? A może jest to gazik nasączony do przetarcia stetoskopu przed sprawdzeniem położenia zgłębnika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co mam zrobić mam z pojemnikami po zupie i wodzie i pojemnikiem na resztki i miska nerkowa? to zdezynfekować i zostawić w tym brudowniku, czy zdezynfekować i odniść do magazynu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie już opiekun
My miałyśmy gazik do przetarcia żanety,bo jak nabierzesz pokarm to powinnać unieś ją do góry i delikatnie wypuścić powietrze nad miską nerkowatą(wyglada to podobnie jak pielęgniarka robi zastrzyk i wypuszcza dosłownie kropelkę płynu,żeby się pozbyć powietrza ze strzykawki-mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi) ;) po tej czynności należy delikatnie wytrzeć strzykawkę/żanetę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie już opiekun
miskę nerkowatą i wszelkie przyrządy wielokrotnego użytku-wkładałyśmy do pojemnika na moczenie,taca,stetoskop,termometr,wózek...spryskać środkiem do dezynf.i MY wszystko to robiłyśmy i zostawiałyśmy w brudowniku,nigdzie nie odnosiłyśmy.Reszta-czyli rękawiczki,fartuch,łyżeczka jednoraz.do mieszania pokarmu,kubeczki jednoraz. itd wrzucałyśmy do czerwonego worka/na odpady medyczne/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z pojemnikami? To zależy, najprawdopodobniej zostawia się je w miejscu do tego wyznaczonym, z informacją że "kuchnia je zabierze", nie opróżnia się tych pojemników ani nie wyrzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie można kręcić pacjentem na prawo i lewo to może ktoś napisze kto wie najlepiej jak to powinno wyglądać prawidłowo pomijając wątek rąk bo to już wiem. Jestem jeszcze przed egzaminem, a nie ma u nas pracowni więc posiadam wiedzę czysto teoretyczną. I naprawdę nie wiem jak to powinnam wykonać prawidłowo by nie przewracać w prawo i lewo fantomem który zobaczę dopiero na egzaminie z tego co tu zostało napisane to p.Teodora jest po udarze i ma prawostronny niedowład i współpracuje. Więc jak mam podciągnąć w górę koszulę by ją zdjąć z pacjentki i ponownie założyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiekun medyczny
Nie znałem pełnego opisu pacjentki, nie wiedziałem, że współpracuję, i pacjentka ma niedowład :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby zdjęć koszulę z pacjentki, trzeba podłożyć jej prawą rękę pod pośladki a lewą podciągnąć koszulę ku górze ( oczywiście jeśli stoimy z prawej strony lóżka), obejrzyj sobie również to: https://www.youtube.com/watch?v=eoYb7r-0So0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiekun medyczny
Najlepiej i najsprawniej zrobić tak, ściągnąć całą kołdrę z pacjentki i ułożyć ją przy stopach, unieść (zgiąć) kolana i poprosić, aby uniosła pośladki, pomagając jej i jedną ręką wysunąć koszulę spod pośladków, nakryć kołdrą nogi, przesuwając koszulę ku górze przykrywać kolejno kołdrą, aby zapewnić intymność pacjentce (nakryć do piersi), a później ściagać koszule ręka, głowa, ręka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaak? a kto tak robi? chyba ufoludek, zwłaszcza taki co ma niedowład prawostronny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już widzę, jak Egzaminator wpisuje NIE w rubryce pt. czy zapewnia intymność pocjentce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie już opiekun
NIE WOLNO ZDEJMOWAĆ KOŁDRY Z PACJENTKI!!! może każda szkoła ma inny sposób nauczania/nie wiem i nie neguje tego/,wiem co mówiono u nas. Prawą rękę wsadziłam pod pacjentkę,uniosłam ja delikatnie,wysunęłam koszule spod pośladków, PAMIĘTAJCIE ŻEBY NIE KRZYŻOWAĆ RĄK!!! później zrobiłam rogówkę z kołdry,posadziłam ją,podniosłam do góry koszule na plecach...położyłam no i dalej już wiecie. Później znów ręka,głowa,ręka,naciągnęłam przód ile się dało,posadziłam,opuściłam koszula na plecach,położyłam Todzie,podniosłam delikatnie do góry i wyprostowałam koszule.To jest bardzo ważne,u nas komisja zagladała pod kołdrę,premiowane jest super-owe wyprostowanie koszuli i nie krzyżowanie rąk!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki na razie wszystkim za pomoc jak będę miała jakieś wątpliwości będę namolnie pytać na razie przeglądam testy później przysiądę i wszystko postaram się poukładać po kolei co i jak będę musiała robić na egzaminie. Przeraża mnie to wszystko, ale wierzę, że dzięki tym wszystkim informacjom dam radę Ewa1. Dzięki opiekunie i Wam wszystkim cierpliwie tłumaczącym. Do usłyszenia!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie nie krzyżowanie rąk? O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troszkę odbiegnę od tematu; nikt (chyba) nie pisze o dezynfekcji szafki przyłóżkowej? Robiliście to? Jeśli tak to czy od razu po skończeniu 2 czynności, czy wracaliście potem żeby przetrzeć szafkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krzyżowanie rąk - to jakby unieść pośladki pacjentki lewą ręką, a koszulę podciągać ku górze prawą, spróbuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, skumalam z tymi rękami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co chodzi z tym krzyżowaniem rąk nie pojmuję? A czy do posadzenia pacjentki koleżanki uginałyście lekko nogi w kolanach tak jest w algorytmie, ja chyba tego nie ogarnę nie przeniosę suchej teorii na egzamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już kumam to chodzi o nasze ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim naucz się czytać ze zrozumieniem i przejrzyj posty od mw 10 strony. A krzyżowanie rąk jest JAK BYK wyjaśnione wyżej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze o algorytm na e mail arasek15@amorki.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie już opiekun
kurcze,jakie Wy macie braki...nie piszę tego złośliwie,nie bierzcie tego do siebie...bardziej się zastanawiam nad Waszymi szkołami,nauczycielami...co to za nauczyciel co nie wspomniał nawet o niekrzyżowaniu rąk?? są to śmieszne rzeczy,których w pracy się nie przestrzega,ale na egzaminie pierwszorzędne,to podstawa!!! nie umiem sobie wyobrazić nadal,jak można się uczyć na opiekuna "na sucho",bez pracowni,bez sprzętu...tak jak tu niektóre kol.pisały.Coś niesamowitego,ze takie szkoły istnieją,ze pracują tam nauczyciele i biorą za to pieniądze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochani dajcie znać czy na mazowszu były już gdzieś egzaminy? Napiszcie proszę czy należy się bać egazminu jak egzaminatorzy do tego podchodzą.Do karmienia rzeczywiscie jest mleko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawie juz opiekun, ale ty glupoty piszesz, tyle bledow, ze szok i zamiast zachowac to dla siebie to piszesz i beda powielac twoje bledy, niech kazdy robi jak byl uczony i tyle. Kazda sala podczas egz. jest inna, wszystko jest gdzie indziej, nie wychodzi sie w fartuchu i rekawiczkach do brudownika, co ty wgl gadasz -.- sala egz. nie przedstawia warunkow domowych. I mozna odkryc pacjenta, intymnosc zachowujesz w 80% przez parawan, odkrywasz nogi zeby latwo zgiac w kolanach i wysunac koszule, pozniej je przykrywasz i sciagasz dalej. Niepotrzebnie sie wymadrzasz i zgrywasz taka, co to wszystko wie, a wczesniej przyznalas, ze nie wiesz czy robilas bledy, a teraz pouczasz innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''NIE WOLNO ZDEJMOWAĆ KOŁDRY Z PACJENTKI!!! może każda szkoła ma inny sposób nauczania/nie wiem i nie neguje tego/,wiem co mówiono u nas.'' to po co to napisalas, ja bylam uczona wlasnie by sciagac koldre :) wiec WOLNO JA SCIAGAC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 18:00 dokładnie tak samo mnie uczono :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×