Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wika220989

starania o dziecko lato 2014

Polecane posty

I bardzo dobrze ;) Więc życzę aby się wszystko ułożyło wg Waszego planu ;) I nie dawaj się Kochana :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelina89
tak, tak!!! Trzymam kciuki razem z hope... :) a kurczak był biały... nie wiem może ja jestem jakaś nienormalna że mam takie głupie sny... hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytonka
Hej dziewczyny. Chce Wam dodać otuchy. Od 3 lat jestem posiadaczką przystojnego urwisa. 3 miesiące po ślubie stwierdziliśmy , ze może przydałoby sie coś szwędającego sie miedzy nogami. I tak udało sie za pierwszym razem. Ciąża książkowa. Jakiś rok temu zaczęliśmy rozmawiać o drugim brzdącu. W moim przeświadczeniu tez powinno pójść szybciutko. Niestety tak sie nie stało. Miesiąc w miesiąc robiłam test ciążowy i cały dzień ryczalam z bezsilności. W zeszłym tyg zrobiłam test i.... 2 kreski. Dziś jestem po wizycie u lekarza i lasolka ma 7 tyg i prawie 1 cm. Także nie poddawać sie , a w końcu sie uda. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelina89
pozytonka gratulacje!!! Ja też w 1 ciążę zaskoczyłam za 1 razem i też po 3 miesiącach od ślubu zaczęliśmy się starać...:) i też byłam przyszykowana że znów może za 1 razem i choć to nasz 1 cykl starań to mam przeczucie że się nie udało. Ale czasem nachodzą mnie myśli że może jednak... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggieod
pozytonka gratulacje :) super widziec te dwie upragnione kreseczki.. dziewczyny czytam I mi sie wlos na gowie jezy.. my mieszkamy sami I za nic w swiecie nie wprowadzilanym sie z moimi rodzicami lub z tesciami.. moi rodzice mieszkaja w Pl wiec I tak odpada, bo troche za daleko ;) a do tesciow wprowadzilisy sie na chwilke zeby zaoszczedzic troche I po 2 tygodniach juz sie wyprowadzalismy...tesciowa ma awersje do sprzatana (leko to ujmujac ).. z innej beczki, to @spoznia mi sie juz ponad tydzien..testowalam,ale za kazdym razem jest jedna kreseczka..poprzedni okres tez jakis dziwny byl bo trawl tylko 1,5 dnia zamiast tak jak zawsze 3-4. dzwonilam dzisiaj do lekarza ale on twierdzi ,ze niektore kobiety nie maja okresu do 6 miesiecy I nic sie nie dzieje ,wiec mam nie paikowac I czekac.. tutaj jest tak ,ze najpierw idzie sie do lekarza pierwszwgo kontaktu a potem dostaje sie skierowanie do gina.. tak wiec skierowania na dzien dziesiejszy nie dostane.. dzwonilam do polskiej kliniki ale nie ma juz gina od prawie miesiaca I czekaja na zastepstwo , a moze to potrwac pare miesiecy.. jestem zalamana I zagubiona I nie wiem co robic dalej.. nie wiem czy owuluje I czy mam wogole probowac bo nie wiem teraz co jest przyczyna tego ze nie mam okresu.. mam testy owulacyjne ,ale nie bede przeciez sikac codziennie przez pare miesiecy.. do tabletek wspomagajacych owulacje potrzebuje ztobic test z krwi 21-go dnia cyklu ale skoro nie mam @ to nie moge obliczyc kiedy ten dzien bedzie.. wszystko tu jest jakies inne I dziwne I chyba bede musiala jechac do pl I pojsc do gina tam.ale to dopiero za 3 msc :( porazka jednym slowem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabryjelka
Można jeszcze dołaczyć? My staramy się z mężem kilka lat i nic a dziś moja pierwsza wizyta u specjalisty. Zrobił mi badanie krwi z której nie wiem co ma wyniknąć ale ma mnie skierować do szpitala na HSG czytałam że to bolesne. Macie jakieś pojęcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sie juz wprosilam,jutro bede miala wiecej czasu to poczytam wczesniejsze posty :) Wole byc w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniolkowa2014
Ja tez sie obawiam że tym razem nie uda sie tak szybko! Ale tyn zaczne sie martwić po kilku cyklach nie po 1 w zeszlym roku we wakacje mialam cykle bez ow i chodzilam na obserwacje cyklu do października a później cyk cyk i po sprawie nie wiadomo kiedy. Ja widze jak moj maz bije sie z myslami czy juz czy poczekać ze stresowany jest tym czy nie bd powtórki powiedzial mi ze nie będzie spokjny miedzy wizytami i ze mimo ze lekarz bd mowil ze jest dobrze to i tak będzie się martwić. A tyle dobrze ze bede miec wizyty co 2tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego wynika, ze najlepiej jednak na swoim bez wzgledu na wszystko :). maggieod, nie wiem, ile masz lat, ale raczej nie jest to normalne, zeby nie miec okresu przez 6 miesiecy, chyba, ze sie ma menopauze. moja kolezanka jak nie miala dwa, to dostala tabsy na wywolanie, druga podobnie. gabryjelka, witamy! to badanie, ktore masz miec, to chyba jakies sprawdzanie macicy, czy nie ma wad anatomicznych? nie mialam nic takiego robionego. nie wiem, jak z bolem, ale moze znieczulenie daja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak juz doczytałam,szkoda ze to wszystko tak dlugo trwa ale juz 6 lat czekam to kilka miesiecy mnie nie zbawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabryjelka, moja mama tez czekala 6 lat, a potem urodzila mnie :). wiec da sie :). choc wierze, ze jest ci ciezko. wiadomo, dlaczego to tyle trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiadomo,dopiero dzis poszlam do lekarza w poradni a ginekolodzy nie wiedzieli o co chodzi,moze to nie byly starania ale od 6 lat z mezem sie nie zabezpieczamy wiec na jedno wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabryjelka, to zycze ci, zeby szybko znalezli przyczyne i zebys szybko mogla zostac mama :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggieod
hh29 mam 29 lat wiec na menopauze troche za szybko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maggieod, no przypuszczalam, ze raczej kobiet w tym wieku tu nie ma ;). ale tekst twojego lekarza, ze mozna okresu nie miec pol roku mnie rozwalil o_O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika220989
Hej dziewczyny witam nastepne staraczki ktore sie dolaczyly :) tak czytalam te wszytskie posty i musze powiedziec ze przykro mi ze niestety tak jest na tym swiecie ze nie kazdy niestety moze sobie pozwolic nato by byc na SWOIM.... wiem co czujecie i zycze wam zeby jak najszybciej znalazla sie jaka kolwiek mozliwosc byscie sie wyprowadzili do wlasnych czterech scian.... od jakis 4 lat mieszkamy z chopakiem na wynajetym mieszkaniu.... mieszkam za granica wyprowadzilam sie z domu majac 18lat a ze w obcym kraju nie znalam nikogo jezyka kultury itp. wprowadzilam sie do siostry ktora na poczatku byla mila kochana itp. do czasu... do poki nie stalam sie jej niewolnica w doslownym tego slowa znaczeniu...posprzataj ugotuj pozmywaj zajmij sie dziecmi odrob z nimi lekcje itp. dokladalam sie do jedzenia itp bo pracowalam od poniedzialku do soboty...ale co bylo najlepsze nie moglam wychodzic na spacery z chlopakiem.... znaczy moglam ale mialam ograniczony czas np.30 min i do domu bo czekaja obowiazki 5 min dluzej dostawalam tel. przez ktory darla sie ze gdzie ja jestem w tej chwili do domu ahhhh szkoda gadac meczylam sie z nia 2lataaaa :(:(:( to byl koszmar...wydzwaniala do mamy z klamstawami jaka to ja niedojda ze niby nie pomagam ze moj chlopak to taki i nie taki..klamala jak mogla :(tego wszytskiego bylo wiecej ale nie bede marudzic...jak sie wyprowadzalam a dokladniej spakowalam torby bo bylam na skaraju wyczerpania nerwowego .... jestem niska osoba wazylam zawsze 55kilo dzieki niej spadlam do 38 kilo... wpadalam w depresje to i tak jak sie wyprowadzilam do chlopaka rodzicow niedawala mi zyc przez pewien okres dzwonila codziennie o 6rano ze mam przyjsc sie jej dziecmi zajmowac bo ona musi wyjsc do kolezanki itp.... to byl najgorszy okres w moim zyciu a najgorsze bylo to ze omotala tak mame ze ta wierzyla jej nie mi... dopoki nie wtracily sie moje inne siostry! cale szczescie dzis mam spokujjjj!!! jakies 3-4 miesiace pozniej wyprowadzilismy sie na swoje pare kiloetrow od niej i mam spokuj :) DLATEGO NIGDY W ZYCIU NIE POZWOLE NA TO BYM MUSIALA Z KIM KOLWIEK MIESZKAC!! zmienilam sie mam swoje zdanie i co najwazniejsze dostalam pyska ktorego kiedys mi brakowalo i teraz ona uwaza co do mnie mowi jak mnie traktuje bo maly dzieckiem nie jestem i sobie nie pozwole. Dziewczyny nie dajcie soba pomiatac obojetnie kto to jest, nikt nie ma prawa traktowac nas jak wlasne parobki zrob przyies pozamiataj i co jeszcze moze jeszcze tylek mam ci podetrzec.... ehhh szkoda slow walczcie o swoj***adzcie szczesliwe zyjcie dla siebie dla swoich dzieci dla dzieci ktore bedziecie mieli dla partnerow zyciowych :) wierze w was i wierze ze los sie odwroci i do was rowniez sie usmiechnie ze bedziecie mieli swoje mieszkanka bedziecie mieli swoj spokoj swoja radosc swoje male rodzinki radosc milosc i wszystko co najlepsze... niestety czasem trzeba przebrnac przez najgorsze wylac duzo lez pocierpiec itp. ale to minie, tylko sie nie dajcie :*:*:*:*:* jak tam testowal juz ktos? jak wasze samopoczucie? jak starania? my wlasnie pomalu zaczynamy nasze :D a ciezarowki jak sie czujecie co u was kochane? zycze wam duzooo zdrowka :* Gabryjelka zycze duzo zdrowka cierpliwosci i zeby jak najszybciej sie wszystko wyjasnilo i byscie mogli rowniez juz niedlugo zobaczyc upragnione dwie kreski :* Maggie co do twojego pytania tez nie mam bladego pojecia ale jak juz hope napisala to raczej nie normalne nie miec tak dlugo okresu.... marcelina ten twoj kurczak mnie rozbawil hehehe :D:D:D sny masz zabojcze heheh buziaki pozdrawiam i trzymam kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika220989
przepraszam mialo byc jak napisala hh29.... pomyslalam wlasnie o hope co u niej itp. i napisalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcelina- tak coś czułam, że urodziłaś białego kurczaka ;P hahaha pozytonka- Gratulacje! ;) Gabryjelka - Witamy witamy ;) Aniołkowa- mój właśnie też sie obawiał, dlatego odłożyliśmy starania. Ale teraz to on mnie pociesza, że wszystko będzie dobrze, że teraz się uda. Strach już będzie, jego się nie da pokonać kiedy się już poczuło ból straty...ale jak nie spróbujemy to się nie przekonamy, czy dane nam będzie mieć swoje ziemskie dzieci. maggieod- moja znajoma ma podobnie. i właśnie łyka jakieś tabletki po których przychodzi @, kiedy je odstawi. wika- jestem tu jestem ;) dziękuję, że o mnie myślisz :* A u mnie dzisiaj jakiś głupi dzień ;/ poszłam wczoraj spać szybciej niż zawsze...a wstałam jakbym wgl sie nie kładła : mega zmęczona, oczy to mi sie kleiły...i czułam jakieś takie...no nie wiem...'zdenerwowanie w środku', brzuch pobolewał, więc pewnie @ się zbliża jednak ;) w niedzielę ma przyjść...a w poniedziałek jedziemy nad morze, to mi sie fajnie trafi z tą @ w czasie urlopu ;/ ale przynajmniej cieszę się, bo ogarnęłam temat sali, kamerzysty i fotografa...no i zespół na wesele haha :D specjalnie wzięliśmy termin na za dwa lata ( bo teściowie oczywiście chcieli aby za rok, w rocznicę naszego ślubu cywilnego)ale chcemy starać o dziecko, więc dajemy sobie rok zapasu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggieod
Ehh...dzisiaj zaczely mnie bolec piersi ale tak jakby od gory ,nie sutki... bede testowala za jakis czas znowu. Za dwa tygodnie wakacje wiec narazie dam na luz, wyloze d**e na piach i niech sie dzieje co chce :) Vika z tym mieszkaniem to mialas przeboje..nie ma to jak swoj wlasny kacik bo z rodzina to czasem lepiej na zdjeciu tylko .. Kurczakowe sny...hehe ... dobre :) ciezarowki dajcie jakies info zebysmy chociaz mogly troche z waszego szczescia cos poczuc :) strasznie sie ciesze ,ze do was dolaczylam..lzej na duszy czlowiekowi jak ma towarzyszki niedoli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabryjelka moze kup testy owulacyjne...przynajmniej bedziesz miala 100% pewnosci ze staracie sie jak owulujesz..ja kupilam taka fajna maszynke co oblicza mi dni plodne i trpche przed i sikac powinnam od 5 do 15 dc a jak nie wykryje owulacji to w prosi o dodatkowe 5 dni testowanka...wprawdzie nie uzylam jeszcze bo zaczac powinnam przy pierwszym dniu @ , a ta jeszcze od zakupu sie nie raczyla pojawic...za to dzisiaj mialam takie bole konkretne ze myslalam ze mnie zalalo na maksa a tu zonk....sluz, wiecej sluzu i jeszcze raz sluz....jakby komus brakowalo sluzu to dac znac bo mam na zbyciu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika220989
Hope a ja mysle ze @ nie przyjdzie :D :* ze bedziesz sie cieszyc z urlopu a jeszcze bardziej z dobrej wiadomosci :) jakos tak mi sie wydaje :*:*:*:* dobrze ze juz wszytsko masz zaplanowane poukladane itp. :) a tak ogolnie nie zauwazylas by cokolwiek sie zmienilo nawet w najmniejszym stopniu? moze troszenke mocniejszy bol piersi niz zwykle itp. moze inny humor niz dotychczas przed okresem itp...? pamietam ze u mnie byly to minimalne roznice np. troche bardziej niz dotad bolaly mnie piersi i nie mialam tego zwalonego humoru jak zawszeee przed @ nie bylam taka nerwowa i mialam bardzo delikatna zgage czasami ale naprawde delikatna..... Maggie niestety nie zawsze to rodzina pomoze i nie zawsze sie uklada ale cale szczcescie ze to tylko ona jedyna jest taka walnieta i samolubna.... z reszta rodzenstwa jest wszystko wpozadku z siostrami jestesmy jak najlepsze przyjaciolki i one bardzo tez mi pomagaja podtrzymuja na duchu doradzaja itp. .. Ps. kiedys ktos pytal jak to u nas czy robimy jakies testy owulacyjne czy tak na oko czy inne sposoby.... ja osobiscie testow owulacyjnych nie uzywam i nie uzywalam... jak staralismy sie pierwszy raz to mierzylam temperature sprawdzalam sluz itp. po tym jak poronilam stwierdzilam ze musze odpoczac dac troche czasu itp. po 2 miesiacach wlasnie zaczynamy nowe starania lecz teraz stwierdzilam bedzie co ma byc biore na luz bo zwariuje itp. wiec nie mierze juz temperatury itp. wiem kiedy mniej wiecej mam dni plodne zreszta ja za kazdym razem miesiac w miesiac widze kiedy mam sluz plodny wiec tez dzialamy :) kochamy si tak jak nam sie podoba i wychodzi ze robimy to co 2dzien wiec raczej powinnismy trafic :):):) tym bardziej ze jak zaczynaja mi sie dni plodne zawsze mam duza ochote na seks :D a po... pare dni nie mam w ogole ochoty dopiero przed okresem... "tez tak macie"?? :- > a dodam jeszcze ze gdy zbliza sie jajeczkowanie ja to odczuwam poprzez bol... a jak wyglada to u was dziewczyny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wika- no niby jest tak, że od 2 dni mam mega dobry humor, ciągle się śmieje już nawet w pracy wytrzymać nie mogę, bo ciągle coś mnie rozśmiesza ( może zwariowałam?;p ), ale jednoczesnie mam jakieś przebłyski, że coś jestem zdenerwowana...pije więcej (miałam tak w ciąży), ale to przez te upały... jestem bardziej zmęczona z rana (ale to może być dlatego, że tydzień wcześniej na urlopie nie musiałam tak wcześnie wstawać jak teraz ;p ) brzuch mnie dziwnie kołuje czasami, czasami myślę, że @ się zaczęła, bo mam 'mokro'...ale to tylko śluz ( ten nie płodny), piersi-nic ( nawet sie śmiałam z siebie bo po kąpieli stałam przed lustrem i patrzyłam czy sie coś w nich zmieniło haha), mam dziwne sny i budze sie prawie co godzinę w nocy ( a głupoty mi sie śniły w pierwszej ciąży i też się budziłam-ale to może być przez to, że ciągle o tym myślę, co by było gdyby...)...no i znowu ciągnie mnie do ryb(ale to pewnie dlatego, że je lubie ;p )...więc mimo tego wszystkiego nie czuję, żeby @ miała nie przyjść ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika220989
Hope ja ten dziwnie dobry humor tez mialam heheh a jakakolwiek zmiane ktora zauwazylam dokladnie jak ty znajdowalam odrazu wytlumaczenie hehhe ze pewnie bo to wtedy nie musialam wczesniej wstawac a te dzwine sny hmm pewnie za duzo mysle i czytam w necie i wychodzi mi...hehe a ten dzwiny niepokoj pewnie bierze sie z tad ze podswiadomie czujesz i organizm daje ci znac ze prawdopodobnie jestes ale ty ta mysl odsuwasz bo sie boisz zawiesc i rozczarowac dlaetego na wszytsko ma sie odpowiedz ze napewno sie nie jest to ma inny zwiazek :) dlatego kochana moja ja ci mowie ze jakos dziwnie czuje ze nie dostaniesz tej @ :D:D:D czego ci zyczeeee :*:*:*:*:*:*:* i mam nadzieje ze juz niedlugo bedziemy sie cieszyc z nowej dobrej wadmosci i bedziesz opisywala ze szczegolami caly przebieg :*:*:* jak i rowniez reszta z nas bedziemy sie dzielic przezyciami co nam dokucza a co nie co cieszy co nie itp. a potem bedziemy dalej w co wierze i mam nadzieje dzielic sie nowymi osiagnieciami naszych urwisow sobie wzajemnie podpowiadac itp. kobietki wierze ze nam wzsystkim sie uda i bedziemy najszeczesliwszymi mamai na swiecie :*:*:* zreszta nie moze byc inaczej :D:* z calego serduszka zycze kazdej z osobna by sie wszytsko poukladalo byscie byi szczesliwymi rodzicami te ktore juz tak dlugo sie staraja by do was sie to szczescie usmiechnelo i byscie byli pelni nadzieji tym ktorym sie juz udalo duzo zdrowka dla was i maluszkow jaki szczescia do kazdej z nas sie kiedys los usmiechnie.... i rowniez sobie zycze zeby sie nam udalo jak najszybciej :D:* ciesze sie ze zalozylam ten wacik ze mamy tu taka grupe wsparcia ze sa tak wspaniale dziewczyny tu ze sie dogadujemy posmiejemy posmutamy ciesze sie ze was mam i moge sie dzielic kazda mila jaki smutna chwila i ze z wami przez to przechodze.... Dziekuje ze jestescie :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seraphinka1
Witam wszystkie kobietki chciałabym się dołączyć jako kolejna letnia staraczka :) O dziecko zaczęliśmy się starać w tamtym roku trwało to kilka miesięcy i nic.. odpuściłam..., zgłosiłam się do mojej ginekolog na badania zleciła testosteron,progesteron,prolaktyne wszystko w normie, martwiłam się o moje policystyczne jajniki jednak czułam owulację ,był śluz byłam na monitoringu okazało się również wszystko ok, dalej szukałam przyczyny naszych niepowodzeń.Wysłałam mojego M na badanie nasienia również wszystko ok.Jednym słowem powinno być z górki ale jakoś nie jest nie wiem już czy to moja psychika tak działa czy co.. czuję się strasznie sfrustrowana.. I smutna że nie wychodzi w tym roku rozpoczęliśmy starania 7 powinnam dostać @ i na początku wydawało mi się że może coś zaskoczyło ale juz pobolewa mnie brzuch także się nie nastawiam choć nadzieja cały czas się tli.. kiedyś czytałam o takich przypadkach ze brzuch bolał jak na okres a tu ciąża.. Niestety nie sprzyja fakt że mój M ciągle w delegacjach ale jakoś to próbujemy poskładać. Nawet jak odpuszczam ale widzę śluz płodny to automatycznie nachodzą mnie myśli o dziecku. Nie wiem już jak je zwalczyć... Bo przecież to również ma negatywny wpływ.. Mam nadzieje że będziemy się wspierać i każdej z nas się uda zostać mamą, gratulacje dla tych którym się to udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelina89
maggieod testowałaś jeszcze czy dałaś spokój? spojrzałam na wcześniejsze wpisy i bezchmurneniebo miała testować wczoraj i nic się nie odzywała? Może świętuje 2 kreseczki? seraphinka zapraszamy :) skoro badania wyszły dobrze to na pewno niebawem wam się uda. A sprawdzałaś drożność jajowodów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelina89
dziewczyny uzupełnijmy tabelkę z 5 str będzie łatwiej się zorientowań która kiedy testuje i którą maglować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggieod
Ok..tak wiec maggieod....29latek....1cykl....@ 19-20.07 Testowalam ale narazie nici z tego...poczekam z tydzien i znowu potestuje :( w Irl opieka ginekologiczna jest na poziomie sredniowiecza, tak wiec jest lekki problem. Za dwa tygodnie jedziemy na urlopik tak wiec po powrocie bedziemy dzialac na calego z lekarzami :) ps. W tym cylku probowalam pozycji "po" - swieca itp.slyszlaam ze pomaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wika- Dziękuję za słowa otuchy :D Ja się próbuję nie nakręcać, wszystkie objawy czy nie objawy traktuję 'normalnie' :D I próbuję znaleźć wytłumaczenie na nie ;) Ja też się cieszę, że są tutaj takie świetne kobiety ;) Damy radę?:D Tak damy radę! ;) Haha Seraphinka-Witaj ;) Zapraszamy do nas ;) Przykro mi, że tyle trwają wasze próby ;/ właśnie też pomyślałam o tej drożności, o którą pyta Cię marcelina. marcelina- oby tak było, że maggieod faktycznie świętuje dwie kreseczki :D Co do tabelki...to u mnie nic się nie zmieniło, więc nie mam co uzupełniać :D czekam na @ 3.08 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabelka do uzupełnienia : wika220989----24----3------@17.08.2014 Hope91-----------23----1 ----@ 3.08.2014? marcelina89............24.........1................@5.08. 2014 Nie wpisywałam kobietek, które nie miały wcześniej uzupełnionych informacji , więc się kochane dopiszcie :* maggieod- pisałyśmy w tym samym czasie :D wywołałyśmy Ciebie myślami ;) Może jeszcze test nie wykrywa ciąży? Bo to już sporo czasu nawet po terminie @ u Ciebie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×