starania o dziecko lato 2014

Kobietki nawet nie wiem dokladnie czy mam regularne no to pierwszy cykl gdzie sie staramy..wczesniej jak przychodzila @ to sie z tym uporalam i tyle.. do niedawna bylam nastawiona na kariere bo wiadomo dwoch nie pogodzisz, ale dziecko przewijalo mi sie przez mysl dosc czesto..az zauwaxylam ze mysle o dziecku obsesyjnie wrecz i to juz ten czas kiedy musze wybeac pomiedzy jednym a drugim . Ale mialam dosc regularnie..wiedzialam mniej wiecej kiedy

wika220989------24------3------@17.08.2014 Hope91-----------23------1 ------@ 3.08.2014? marcelina89.......24.......1........@5.08. 2014 Seraphinka1-----24------7?-----@ 07.08.2014 hh29...................29........1........@23.08.2014 angioletto--------30------1-------@ 07.08.2014 ewka094-----------20-----4-------@07.08.2014 vita84--------------29 ----- 1 ------@ 09-08-2014 Witaj vita84 :) Milo ze mamy kolejną osóbkę w naszym gronie :) Napisz czy masz jakies objawy sugerujące ciążę :)

Witaj vita :) trzymamy kciuki.Kochane czy wasi M wspomagają się witaminkami? Jeśli tak to jakimi?

Seraphinko-mój kochany,mimo ze kilka lat młodszy ode mnie,wspomaga się witaminkami dla mężczyzn starających się o potomstwo: fertimen i fertiman.Pierwsze to tabletki a drugie saszetki do rozpuszczenia w wodzie.

http://badanie-nasienia.pl/pl/artykuly-i-opracowania/planujesz-ciaze-zadbaj-o-plodnosc-i-kondycje-mezczyzny-fertimen/ to link do tabletek :)

Dziękuję Angioletto :*

Heh mnie w tabelce brak . Jeszcze mam 25lat Cykl powiedzmy ze w tym roku 1 @ 10.08.2014

wika220989------24------3------@17.08.2014 Hope91-----------23------1 ------@ 3.08.2014? marcelina89-----24------1-------@5.08. 2014 Seraphinka1-----24------7?-----@ 07.08.2014 hh29----------------29------1------@23.08.2014 angioletto--------30------1-------@ 07.08.2014 ewka094-----------20-----4-------@07.08.2014 vita84--------------29 ----- 1 ------@ 09-08-2014 aniolkowa--------25------1-------@10.08.2014 proszę bardzo :)

Staram się nie doszukiwać objawów, chociaż każde ukłucie w okolicy jajników odbieram za dobry znak. Generalnie mam teraz urlop więc też więcej czasu by skupić się na sobie i swoich odczuciach, ale szczerze pisząc czuję się tak jak zwykle. W tej chwili bolą mnie piersi (u mnie w tej fazie cyklu to norma). Ciekawi mnie czy są tutaj dziewczyny, które nie miały zupełnie żadnych objawów? Moja znajoma powiedziała mi kiedyś, że ciążę się czuje nawet wczesną bo coś się w organizmie zmienia i że to tak jakby mieć katar też to czujesz i wiesz, że coś się dzieje tylko nie do końca pojmujesz co dokładnie. Idąc tym tropem nie mam na co liczyć, chyba, że któraś z Was podważy tę teorię własnym doświadczeniem.

Vita,no to jestem dobrym przykladem tego o czym pisalas.O mojej bliźniaczej ciąży (!!!) dowiedzialam się 2tyg przed poronieniem,a stracilam te ciążę w 10tyg. Ja również jestem na urlopie :D tylko do dzis konkretnie :) w pn wracam do pracy na tydzien i potem znowu tydzień urlopu :D

angioletto i kompletnie nic nie czułaś? 10 tc to już jest naprawdę coś, w dodatku ciąża była bliźniacza. Bardzo Tobie współczuje straty, ale zawsze twierdzę w takich przypadkach, że może matka natura zadecydowała za nas i oszczędziła dziecku/dzieciom oraz rodzicom wielu cierpień. Ja raczej teraz mam świadomość,że progesteron może mi uderzać do głowy :P. Dopóki nie zrobię testu i nie zobaczę nie uwierzę. Taki ze mnie niewierny Tomasz. Na szczęście nie spieszy mi się i nie czekam z niecierpliwością na przyszły piątek ;).

niestety nic nie czulam,prowadzę normalny tryb zycia wiece wiem ze to nie moja wina,ze stracilam tę ciążę,choć baaaaardzo cierpiałam.Wiedzialam tylko 2 tygodnie,poniewaz mialam normalne krwawienia ,wydawalo mi sie ze to okres.Do szpitala trafilam niespodziewanie z bólami-jak przy porodzie.no i zaczelo sie.nie moglam sie ruszac przez 2 dni i dostawalam leki na podtrzymanie ciazy wiedząc juz wtedy ze tylko jedno z dzieci zyje :( niestety następnego dnia nie bylo juz nadzieji.bylam łyżeczkowana i mozecie wierzyc lub nie,ale 10minut po odzyskaniu swiadomosci juz podpisywalam wypis ze szpitala na wlasne zyczenie.nie moglam zostac ani chwili dluzej na jednej sali z kobietami w ciąży. teraz jestem juz bardziej świadoma wiec staram sie obserwować kazdy najmniejszy objaw ciąży,zeby nigdy wiecej nie przegapic tego momentu.Nie zniose kolejnej straty poprostu :(

2ciaze za soba krotkie bo krotkie,ale nie pamietam objawow . Nawet bedac w ciazy wiedzac nie czulam nic

zapomniałam dopisac,o ciąży dowiedzialam się 2tyg przed poronieniem,kiedy zaczelam sie robic na tyle senna ze musialam jechac w trakcie pracy na 2h do domu się zdrzemnąć-dosłownie! zrobilam test.2grube kreski wyskoczyly natychmiast. lekarz w szpitalu nie znal przyczyny,w dokumentach ktora dostalam i karcie przyjecia mam napisane-poronienie samoistne w toku. Przyczyn moge sie domyslac do konca zycia,a odpowiedzi i tak pewnie nie poznam.

:( u mnie chyba nici w tym cyklu :( jak dziś byłam w łazience zauważyłam śluz zabarwiony na czerwono :( chyba @ nadciąga... :(

dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! poranny test polozylam w lazience na półce i teraz sprzatalam,podnosze go a tam cień drugiej kreski!!!!!!!!!!!!!!!! czy po takim czasie to sie liczy???????? matko kochana, nie wiem co myslec o tym

raz się liczy a raz nie. Najpewniej będzie jak zrobisz z rannego moczu. na instrukcji pisze ile ma ważności. Na innymmm forum 2 dziewczyny miało tak jak ty i jednej się okazało że ciąża a drugiej że @ za 2 dni przyszła... zrób jutro test z rannego moczu żeby się upewnić. Trzymam kciuki za Ciebie!!!

to wlasnie test z dzisiejszego poranka-23dzień cyklu. rano powtórzę,ciekawe o co chodzi.kreseczka jest naprawde cieniutka i blada. dziękuję za kciuki! :)

Angioletto ja wierzę,że w sytuacji kiedy dochodzi do poronienia w normalnych okolicznościach czyli Ty funkcjonujesz normalnie, nie palisz, nie pijesz, nie dajesz w żyłę to musiało być coś z dziećmi, zwłaszcza jeśli dzieciaczki były płci męskiej. Oczywiście nie ma co roztrząsać, ale sama sobie zadaję pytanie co bym zrobiła gdybym wiedziała czy dziecko jest uszkodzone, a ciąża w naturalny sposób nie zostałaby przerwana... Naprawdę bardzo Tobie współczuję ze względu na to przeżycie i samo wspomnienie o nim, oby kolejna ciąża wymazała chociaż trochę to z Twojej pamięci. Hmm,a ta krecha po czasie - wszystko możliwe, ja bym zrobiła jutro rano jeszcze jeden test :)

Aniolkowa czyli wszystko możliwe :), a czas pokaże :). Wiecie, przyjemnie się czyta, że którejś się udało więc Angioletto trzymam mocno kciuki :).

Angioletto bardzo często na testach jest napisane żeby nie sugerować się wynikiem po 2 minutach czy coś takiego bo będzie on nie prawdziwy ale może :) 3 mam mocno kciuki!!!! :*

Vita,to wlasnie uslyszalam od mojego ginekologa juz po wszystkim.ze prawdopodobnie dzieci mialy jakies wady i organizm sam sie oczyscil. kurcze chcialabym zeby ta kreska byla ''prawdziwa'',choc malo prawdopodobne zeby tak w 1cyklu i to po tabletkach anty zajsc w ciaze pewnie. ciekawe czy jesli to jest TO,jutro kreska bedzie wyrazniejsza czy tez nie.mam juz tylko 1 test a do apteki udam sie dopiero w pn :D dziękuję wam kochane

A propos strat ostatnio pochowaliśmy aniołka mojej siostry dokładnie w Maju;( w ok chyba 6 msc pękł pęcherz płodowy wody uciekały lekarze dawali 2 % szans mała miesiąc czasu walczyła.Codziennie byłam w szpitalu myłam moją siostrę,modliłam się,odmawiałam różaniec , mieliśmy nadzieje... Aż pewnego dnia przychodzę siostra siedzi na łóżku już wiedziałam... nie było tętna... Przyjęłam tą stratę jak swoją w domu stał już wózek,wanienka,bujaczek... Łzy same mi się cisną.. Nie mówiąc już o tym że psycholog w szpitalu była w ciąży :/ na szczęście po powrocie do domu trafiła na kompetentnego psychologa do dzis jest pod jego opieka napewno siłę jej daje także 6 letni synek ale w takich chwilach rodzina musi trzymać się razem

Czekaj czekaj pozytywny test w 23dc ? Moze idz na bete i będę do wszystkim mowic zrobcie 2bety w tugodniu najlepiej co 2dni! Ja jestem w 21 dc ale na bete pojadę za tydzien w czwartek ! 9sierpnia ide na wesele i teraz mysle tak albo tam bede siedzieć i nawet winka sie nie napije albo mnie Zaleje i będzie masakra bo ja od porodu okresy mam krotkie ale okropnie bolesne powodziowe!

Seraphinko współczuje ;( to koszmar jakiś.bardzo mi przykro :( niewyobrażalna strata,tymbardziej kiedy juz czuła to dziecko,jego ruchy itd :(

Aniolkowa,sama nie wiem jak to mozliwe,ale test nie jest pozytywny-to znaczy wyszła blada kreska cienka jak włos dosłownie i to po paru godzinach sprawdzilam.rano od razu jej nie bylo. nie wiem jeszcze co to znaczy.byc moze niestety nic :/ powtórzyc rano test czy raczej za 2-3 dni?? na bete pójde w poniedzialek pewnie z czystej ciekawosci :)

Najgorzej było wejść do sali porzegnań dla mnie ...a co dopiero dla niej.. To jest coś niewyobrażalnego tego nie da się opisać po środku stała maleńka biała trumienka którą niósł jeden mężczyzna uzmysłowiłam sobie wtedy że przecież nawet najmniejsze bukieciki na nią nie pasowały.. człowiekowi serce się rozdziera.. do końca życia tego nie zapomnę jak zdzierał z podłogi swoją siostrę bo żal był aż tak wielki... Nawet za bardzo nikomu o tym nie mówiłam nie potrafiłam, może to też że dziś do was napisałam jest dla mnie jakąś terapią. Mam nadzieje Angiolleto że się udało :* może test jeszcze nie wykrywa

Aniołkowa za Ciebie również trzymam kciuki oby się udało.Angioletto zrób jeszcze jeden test za 2 dni :) zobaczymy co z tego wyjdzie moze za mało hormonu jest jeszcze

Ech wiem cos o tym moj aniolek byl troche młodszy. A tydzien po mnie ur kolezanka w 6msc i ma sliczna zdrowa corke! Z testem. Napewno za wczesnie wstrzymaj się chociaz do srody! Pisalam juz dzis kolezanka testy robila i nic a bete dzis odebrala i jest w ciazy.a termin @ma na wtorek -5 sierpnia

To niekoniecznie musi byc@. Ja w 2ciazy mialam taki niby sluz delikatne plamienia dokladnie w dni kiedy mialam miec okres 6 stycznia u 6lutego. A dodam ze moja kuzynka dowiedziala sie o ciazy w 4msc (marzec) urodzila w 25maja ! A termin miala na sierpien dziecko ma 5lat jest zdrowe