Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

inofolic komu pomógł

Polecane posty

Gość juulituucha
Nie my dopiero zaczelismy w grudniu.bylam u gin wlasnie zeby poradzila mi co i jak po odstawieniu anty i wtedy wlasnie mi zapisala inofolik na uregulowanie okresu i badania krwi wszystkie itp. Bo tabletek nie bralam od lipca i nie zaszlam w sumie od tamtej pory dlatego do niej poszlam. Nie staramy sie w sumie narazie tak wiesz "na sile" hehe tzn ja poki co nawet nie stersuje mojego partnera kiedy mam dni plodne itp jak wiem ze mam to wtedy prowokuj***ardziej do ... :D zeby on nie myslal ze chodzi tylko o dzidzke heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenta87
Mamy podobna historię, z tym że my staramy się od końca sierpnia... Tabletki odstawilam w styczniu roku temu... Też nie działamy na silę, ale jakby się udało to by bylo super. W tym roku mam 28 lat, wiec juz najwyzsza pora :D a w dni plodne to chyba kazda atakuje faceta :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bralam inofolik bo myslalam, ze sie przyda, ze moze to od mojej strony cos nie dziala. okazalo se ze moj maz jak mial 8 lat to mial operacje na wnetrostwo i dwa dni temu odebralam wyniki nasienia i sie zalamalam :( i po cholere sie pilo tych specyfikow, olejkow wiesiolkowych itp. skoro to jego organizm nie moze sobie poradzic :( szkoda, bede sie pytac teraz gin czy inseminacja w naszym przypadku cos zdziala, powodzenia wszystkim starajacym i pamietajcie, robcie badanie facetom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenta87
Teraz się zestresowałam, bo mój mąż też miał dwie operacje dosyć poważne i kurcze zastanawiam się czy zrobić badanie nasienia, bo po co się starać, skoro może i tak z tego nic nie będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Dziewczyny. Nam kazał lekarz właśnie zacząć od badań partnera. Zrobiliśmy i wszystko jest okej. Zatem wzięłam się za swoj***adania. Na niedoczynność tarczycy leczę się od 4 lat. Ale tu wyniki są w normie. Prolaktyna za wysoka... po roku brania bromergonu (po którym czuję się fatalnie) w końcu jakoś jest w normie. hsg tez okej. nieregularne miesiączki, Pani dr. kazała brać jeszcze dodatkowo inofolic (od stycznia). Ciekawe co z tego wyjdzie. mam nadzieję, że w końcu się uda. Za Was też trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość datka86
Witam! czytam Wasze wypowiedzi i widze, ze tez borykacie sie z takimi problemami jak ja...razem z męzem staramy sie o potomstwo od czerwca 2013 roku i do tej pory nic...mam nawracajace się torbielki, co wskazuje na brak owulacji! Inofem zazywam od 2 tygodni po 2 saszetki! licze na efekty!Mam nadzieje, ze u Was tez bedą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krychna27
olenta87, a mi lekarz zalecił Inofem właśnie i powiedział, że to jest to samo. A ten składnik, o którym piszecie dodatkowy, ta różnica w składzie, to maltodekstryna, której w Inofolicu nie ma. Nie jest ona szkodliwa, stosowana jest nawet w produktach dla dzieci, kaszkach, etc., a w przypadku Inofemu pełni rolę nośnika kwasu foliowego, dzięki czemu mamy pewność, że w każdej saszetce jest taka sama, równo odmierzona jego ilość ;). Więc ja piję Inofem, bo działa tak samo, ma te same substancje czynne, a jest po prostu tańszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolarcia
Witajcie ja tez pije inofolic juz 2 cykl. Mam pco i od 3 lat nici. Został mi tydzień do @ zaczęły bolec mnie piersi ale odkąd pije inofolic tak mi się zrobiła oprócz tego nic mi nie jest :) juz w zasadzie nadziei nie mam ale pije bo dzięki niemu mam regularne cykle i trochę schudlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ginekolog mi powiedziala ze nie kazda ma sluz moze powinnam isc do innego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okres mam regularny ale nie mam sluzu itez biore inofolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juulituucha
no hej ja dostałam okres dokładnie 14dnia po owulacji. fajnie bo widze, że mi sie normuje po inofoliku. trochę załamka bo liczyłam na ciążę ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. no badajcie facetów... :/ bo u nas teraz też nie wiadomo co i jak będzie...mój przyszły mąż kilka dni temu przeszedł poważna operacje usunięcia jednego jądra :(.. a w piatek będziemy wiedzieć czy drugie jest sprawne.. masakra dziewczyny. ale wierzymy, że będzie ok :) trzymam za was kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny właśnie dziś wypiłam pierwszą saszetke inofoliku. Dwa tygodnie temu poroniłam w 9 tygodniu. Nie poddaje się i jak tylko będe mogła od razu działamy z mężem. Lekarz zalecił stosowanie tego preparatu, nie ukrywam wiąże z nim duże nadziej. Teoretycznie nie mam stwierdzonego pco, jest ciut więcej pęcherzyków przy jednym jajniku i tyle. Wyniki w normie, testosteron ok, tyko prolaktyna była podwyzszona, no i zanik okresu. Brałam bromergon i troche spadła okres wrócił i zaszłam w ciąże, ale niestety straciłam dziecko. Licze że teraz będzie inaczej i szybko znów się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucynka991
Ja pije inofem bo inofolic jest według mnie za drogi i ma mało saszetek w porównaniu do inofemu. Piję go ponad trzy miesiące i widzę różnicę m.in w samopoczuciu, wadze i zmniejszonym owłosieniu, które wcześniej było dla mnie mega problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucynka ciesze sie że Ci pomaga, ja też wiąże duże nadzieje z tym inofolikiem, tym bardziej że też mam problem z nadmiernym owłosieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isia21
Kurcze, ja się właśnie waham, czy to brać, bo strasznie drogie, a jak miałabym piś po 2 dziennie, to na miesiąc około sto złotych taka kuracja jak nie lepiej! Mam PCOS, ale nie chcę dziecka, tylko bardzo mi zależy, żeby schudnąć. Jeśli zaczęłabym to pić, to musiałabym też zacząć się zabezpieczać podczas seksu? A może pić po jednej saszetce, tylko żeby mi uregulowało sprawy z wagą, bo jakoś nie narzekam, że nie mam okresu, raz na rok bardzo mi odpowiada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten preparat nie jest środkiem antykoncepcyjnym. To prawda jest dość drogi , u mnie ceny wahają się od 47 do 74 zł ale znalazłam na allegro juz za 34 zł z przesyłką więc jest różnica. Miesięczna kuracja już nie wyjdzie ponad 150 zł tylko znacznie mniej. Ja dopiero kończe drugie opakowanie, jeszcze nie wypowiem się co do jego działania ale jestem optymistycznie nastawiona. Po za tym czytałam na innych forach opinie dziewczyn, które były bardzo dobre. Wydaje mi się ze warto zainwestować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaZofia
Piję Inofolic od początku tego cyklu, tj. od 22 stycznia. Nie zauważyłam dotąd żadnych zmian w swoim organizmie - nie chudnę, apetyt mam nadal wieeelki, nawet trochę przytyłam... Poleciła mi go pani ginekolog, do tego biorę "końską" dawkę kwasu foliowego (15 mg), witaminę D3 oraz Eurythox 25 na zbyt dużą tarczycę (3.6). Czekam do środy na @. Tzn nie czekam! :-) Wolałabym, żeby nie przyszła :-) Jedynie cycki mnie bolą, oraz czasami coś poczuję w podbrzuszu, jajnikach, sporadycznie swędzi mnie w pochwie (nie mam żadnego grzyba :-)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenta87
Ja pije inofolic od stycznia. Jedyne co zauważyłam po tym suplemencie, że nadmierne owłosienie znika, no i chudnę, ale nie wiem czy to sprawka inofolicu, czy diety, ponieważ dbam o linię i nie jem wszystkiego co popadnie :D:D ale podejrzewam, że swój udział w tym ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isia21
Oj, dobrze by było, gdyby się od tego chudło. Mi przydałaby się jakaś pomoc w tym, bo z silą wolą u mnie słabo. Pije inofem od poniedziałku, kupiłam go, bo jest tańszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej Dziewczyny, gdyby sie chudlo od infolicu byloby suuuuper :) mi to niestety nie grozi. ale teraz pytanie moze do bardziej doswiadczonych. wlasnie zrobilam test ciazowy... i wyszlo ze jednak kreska jest ciemnorozowa a druga tez sie pojawila ale jasniejsza? co myslicie o tym? odczekac i z rana zrobic test... albo poczekac jeszcze z dwa tygodnie i z krwi zrobic? infolic pije od grudnia i szczerze mowiac dopiero dzieki niemu mam wyregulowany okres.... dajcie znac co o tym myslicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle ze test jest wiarygodny, ja tez tak miałam. W sobote druga kreska bardzo jasna, w niedziele troszke bardziej a poniedziałek i była krecha jak nie wiem co. Jednak niestety poroniłam w 9 tygodniu i teraz czekam na okres. Niestety nie pojawia sie. A teraz zaczełam pić 4 opakowanie inofoliku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to zrobilam kolejny test dzis z rana... i tak jak mowilas... druga kreska jest bardziej widoczna. Wiec pijmy infolic lub tym podobne :). dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja7
Hej:) ja z początku brałam zwykły kwas foliowy, ale moja pani ginekolog zaleciła inofolic i dodatkowo zaczęłam brać luteinę. Inofolic jest faktycznie drogi, ale myślę że warto jeśli chce się zajść w ciążę. Mnie się udało:) 3 tydzień więc sam początek. W dalszym ciągu piję inofolic i biorę luteinę. Na moim teście ta druga kreseczka też była bardzo jasna.Zrobiłam kolejne dwa testy a na potwierdzenie test z krwi:) Pozdrawiam i życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to mam juz pewnosc... badanie z krwi okej, wizyzta u ginekologa zaliczona... mamy 5 tydzien :))) a powiedzcie mi jeszcze jedno... braliscie potem nadal inofolic czy kazal Wam go lekarz odstawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja7
Ja biorę nadal, ale chyba najlepiej będzie jak się wypowie na ten temat Twój lekarz.. Chociaż myślę, że nadal powinnaś brać, bo on zawiera jednak kwas foliowy. Aha no i gratuluję oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
powiedzcie co lepsze inofem czy inofolic przy pcos i staraniu o dzidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elopalo
INOFEM I INOFOLIK mają ten sam skład, różnią się ceną i smakiem ;) ja biorę inofolik i nie przeszkadza mi że jest właściwie bezsmakowy. Dzięki niemu uregulował mi się cykl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzcie czy inofem luteina i fertiman daja dobre efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez zaczęłam brać inofolic w zeszłym tygodniu,bo od października staramy się z mężem o drugie dziecko i nic :( z pierwszym nie było problemu, tzw złoty strzał ;) niby wszystko ze mną w porządku,ale boję się,że za dużo stresu... I może dlatego nic nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od 6 miesięcy staraliśmy się z mężem o 2 dziecko, zaczęłam pić inofolic i przy 2 cyklu od zaczęcia stosowania go, zaszłam w ciąże, niestety ciąża nie rozwijała się prawidłowo i poroniłam :( Ale przynajmniej inofolic pomógł mi w ten sposób że zaszłam w ciążę, teraz czekamy aby znów móc się starać o dzidziusia, nadal piję inofolic ponieważ dzięki niemu mam wyregulowany cykl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×