Zwariowalem. Chyba zakochalem sie w o 7 lat starszej kobiecie.

ok rozumie trzeba rozładowac napięcie ale mimo wszystko z dziećmi i rodzina to przegięcie bo z tego co pisza autor nie wiadomo jak może to odebrac teraz w jej glowie wszystko się poprzewracało więc nawet głupi żart może źle odebrać

Spokojnie , są przyjaciółmi , znają się bardzo dobrze , spędzili razem 2 lata widując się w pracy i po pracy. Zbyt dobrze go zna zeby nie odebrac to jako żart. Ale takie stwierdzenie choc w zartach powie jej , ze nie jest dla niego tylko lalą do bzykania i ze on ma czas i poczeka aż ona dojrzeje do tego zeby dać mu szansę

NA STAREJ PICZY MLODY CH*J SIE CWICZY

Moja kuzynka ma meza o 5 lat mlodszego. Sa szczesliwi. A tak na marginesie wszyscy mysla ze on jest starszy

Ja mam faceta 11 lat młodszego ja wygladam 5 lat młodziej on o 5 lat dojrzalej i jakos spotykamy sie w tej połowie:) Ma 29 lat... autor pisze że miedzy nim a nią jest przepasc jesli chodzi o dojrzałosc ...masz szanse to nadrobic tylko chciej wreszcie wydorośleć ;)

A powiedz mi, dlugo jestescie juz razem?

Ale postawila mnie w sytuacji. Nie przyszla do pracy a wszyscy na mnie slepia i oczekuja wyjasnien. Wiem, ze nie mam po co dzwonic a nikt inny sie jakos do tego nie kwapi. Teraz po sniadaniu przyszedl do mnie szef i mowi ze chce tydzien urlopu, czy jestem w stanie tez za nia odwalic robote bo przeciez jest okres urlopowy, nie ma ludzi. Co mialem powiedziec. Oki, nie ma problema. Stal jeszcze chwile, jakby czekal jeszcze na jakies wyjasnienie, komentarz. Co moglem zrobic. Tylko Smaily. Czy tak zachowuje sie dorosly czlowiek ?

Jestem w związku z 5,5letnia roznica i nie widze problemów, ale tez miałam początkowe obawy. Wszystko zależy od Was:)

Pytając czy tak zachowuje się dorosły człowiek masz na myśli zachowanie Jej czy swoje? Bo Ona też nie zachowuje się dorośle nie przychodząc do pracy. Co to zmieni? Rozwiąże samo problem? A Ty też musisz sobie odpowiedzieć szczerze na pytanie czy różnica 7 lat Ci w najmniejszym stopniu przeszkadza? Jeśli się wahasz to daj dziewczynie spokój, napisz sms czy powiedz jakoś,że oboje zapominacie o całej sprawie i tyle. Jeśli akceptujesz tę różnicę to dotrzyj jakoś do niej, poprzez mail czy osobiście i powiedz,że skoro oboje coś do siebie czujecie to szkoda życia na podchody i dziecinne zagrywki,bo omija Was wiele pięknych wspólnych chwil!!

Gość z 11:45 ma racje. Watpie by ktos z pracy wiedzial o co chodzi. Musisz cos zrobic wyjasnic sytuacje, dajecie sobie na luz a jesli tobie zależy powiedz tak jak pisał gość wyzej szkoda marnować czas.. ..

Poslalem jej kwiaty przez kuriera z informacja, ze sie posralem ze szczescia z sytuacji w ktorej mnie dzisiaj postawila.

Zartujesz chyba...z takim tekstem to nawet dobrymi znajomymi juz nie będziecie

Nie zwariowales. 7 lat to nic. Ja mam 33, a spokojnie spotykam się z 20-25 latkami, czasem mlodsze, ale to jak mi sie cos pomyli, bo teraz niektore nastolatki wygladaja na 30. Ale trochę są zdziwione jak im mowie ile mam lat. Nawet niechca uwierzyć :D "Co? Ja myslalam ze jesteś młodszy odemnie" hehe

Mylisz sie. Postawilem wszystko na jedna karte i chyba trafilem, bo napisala "Jestem wariatka ale ty to juz bezgraniczny ..." Przynajmniej sie odezwala ...

To super:-) wszystko wskazuje na to, ze jestes na dobrej drodze by ja przekonać do siebie. ...a. moze juz to zrobiłeś tymi kwiatami

Jak tam autorze , jak Ci idzie?

Podjela decyzje. Jutro sie dowiem. Czekam w napieciu.

Tak Ci powiedziala? A jak sobie Ty wobrazasz Wasza relacje?

Nic mi nie powiedziala. SMS-ujemy tylko. Nie chce mnie widziec ani slyszec. Nie wiem co kombinuje. W kazdym badz razie nie napawa optymizmem. Zobaczymy.

pewnie bedzie mówiła jak to nie ma sensu , ze to się nie uda i tym podobnie , to normalne. Ja bym wysłuchała i robiła swoje , jesli łaczy Was uczucie w końcu zmięknie , wystarczy , że delikatnie będziesz dawał jej odczuc , że w Twoich uczuciach do niej nic się nie zmieniło

Jutro bede wiedzial wiecej. Mam nadzieje. Jakby bylo malo, to na weekend zwala mi sie starzy. Bo synus pewnie glodny chodzi, trzeba mu walowy przywiezc. Polowe potem wyrzucam.

Ale Ty juz dawno jestes dorosly:p niedlugo Ci stuknie 30-stka;) w kazdym badz razie zycze Ci powodzenie, jesli jestescie sobie przeznaczeni, to bedziecie razem:) kilka lat to zadna roznica

Jak myslisz , co ona do ciebie czuje , jak Ciebie postrzega , napisz jak ci się wydaje , nie bierz pod uwagę tego co teraz mówi , bo człowiek to takie stworzenie , że jedno czuje , a drugie mówi , zwłaszcza jesli to poważna sprawa i do tego się boi

Macie się spotkac czy zamierza wysłać Ci sms?

myślę, że będzie dobrze powiedziała, że podjęła decyzje jeśli byłaby to decyzja na nie napisałaby to tobie od razu w smsie ...

Teraz, jak mi wyznala prawde, to nie mam co analizowac, co bylo, chociaz moglbym sie teraz mlotem w leb walic, jaki bylem slepy i glupi. Odnosze wrazenie, dla niej nasza roznica wieku jest problemem nie do przeskoczenia. Jest wsciekla sama na siebie. I ze to tak dlugo trwa. Nie potrafi tego ugasic. Przyzwyczaila sie do tego jak juz bylo, ze bedzie sie tylko przygladac a swoje przezywac. I to ze sie w niej zakochalem, to jej wina, bo mi poswiecala za duzo czasu i uwagi.

A ja myślę , że bedzie na nie , to nie jakas małolata , to dojrzała kobieta która na pierwszym miejscu stawia rozum a nie serce. Teraz pewnie jej szare komórki intensywnie pracują i utwierdzają ją w przekonaniu , że to nie ma sensu . Od autora zależy czy pomimo tego spróbuje dotrzec do jej serca , ale to zależy na ile jest zaangażowany.

wiec zależy jej na tobie ale rozum mówi co innego, smutne

Znam pary z podobna roznica wieku i wszystko gra, tylko OBIE strony musza odbierac na podobnych falach, miec podobne wartosci i spojrzenie na swiat.

Gratuluję , skoro darzy Cię uczuciem to wszystko dobrze sie skończy , tylko trochę cierpliwości. Pokaz jej , że nie jest dla Ciebie zabawką a w końcu da Wam szansę