Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amaretka_1

Odchudzamy sie i pielegnujemy

Polecane posty

bylo 70,8 jest 70,2 cel-1-69kg czyli -0,6kg x x jutro pewnie znow bedzie na plusoe przez podroz :-/ x zostalo mi jeszcze 2,5h do wyjazdu a tu jeszcze nie spakowana, nie wykapana masakra nic mi sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie spadek nie za duży ale 0,5 kg w dół. Zresztą nie było ćwiczeń z dietą też trochę poszalałam i te pół czekolady i paczka orzeszków makadamii. Więc nie ma co narzekać tylko brać tyłek w troki i ćwiczyć. Mam nadzieję, że ten tydzień będzie lepszy. Teraz na wadze jest 72,3 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) U mnie spadek -0.7 kg, tydzien temu bylo 64.4 a dzis jest 63.7 Wczoraj zrobilam sobie piling kawowy na cialo :) Izulek spokojnej podrozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdeterrminowana
Czesc, dzisiejsze wazenie i taki efekt: Waga wyjsciowa: 66,1 dzisiaj po dwoch tygodniach 64,8. Zawsze cos:-). Cel - 60.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) U mnie niestety dzien bez cwiczen, moj synio mial bardzo zly dzien, drzemak poludniowa zrobila sie prawie, ze wieczorna, w nocy tez niezle konsertowal ;( Tatus wziol go 30 min na spacer weiczorkiem to mialam czas na wieczorna toalete bez "pukania" do drzwi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnula ja też mam takie dni z córką jak Ty z synem więc wiem o czym piszesz. Nie pamiętam kiedy sama byłam w toalecie chyba to najbardziej mnie frustruje. Ale ja mam kolejny super dzień, hulałam 15 minut, bo po wczorajszym hulaniu nie miałam siniaków i wylewów więc dziś zdjęłam jedną warstwę ciuchów i wydłużyłam o 5 minut ćwiczenia, dodatkowo znów zrobiłam 750 podskoków na skakance. Chciałabym tak codziennie ale czy się uda? zobaczymy. Dietka też ok choć przyznam szczerze, że ciągnąć mnie zaczyna do słodkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzulia nie ejst latwo dbac o siebie I byc mama malego dziecka jak nie mozesz liczyc na pomoc:( ja I tak mam lepiej, bo mam super meza tylko,ze on duzo pracuje, wpada na szybki obiad I potem go widzimy wieczorem. latem nie jest tak zle, bo wieczory sa dlugie ale okres jesienna-zimowy to juz jest tragedia :( Ale cos nie mozna miec wszystkiego ;) Gratuluje wczorajszego dnia :) damy rade ;) bo chcemy a chciec to moc Wczoraj zamowilam sobie hula hop, 2 zestawy cwiczen callanetics I centymer, nie moge doczekac sie przesylki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnula ja i wczoraj i dzisiaj tak sobie ładnie poćwiczyłam i mam nadzieję że jutro też mi się uda. A pochwal się jakie hula hop zamówiłaś. Mój mąż też dużo pracował całe lata go w domu nie było, ale jak urodziło się dziecko na chwilę się to zmieniło, niestety nie na długo. Teraz w moim życiu nie ma dla niego miejsca choćby nie wiem co, szkoda że córka na tym najbardziej ucierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula75
Hej dzulia :) oto I moja hula hop, nie takie narzedzie tortur jak wasze ale bede krecic I mam nadzieje, ze cos tam wykrece ;) http://www.amazon.com/Sports-Hoop%C2%AE-Weighted-Workout-minutes/dp/B00309XR44/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1410465947&sr=8-1&keywords=hula+hoop odnosnie mojego meza, to naprawde kochany czlowiek, on zawsze duzo pracowal ale I zawsze byl wtedy kiedy go potrzebowalam, jak wyladowalam w szpitalu na serce a on byl w drugim koncu kraju w delegacji to od razu wsiadl w samolot nawet nie pytajac szefa tylko zostawil mu wiadomosc, ze zona jest w szpitalu I on musi byc przy niej. jak nie mogl byc ze mna na wizycie kontrolnej pod czas ciazy to bombardowal mojego ginekologa telefonami, zeby sie upewnic, ze wszystko w porzadku, zapytac o cos o co ja nie "dopytalam". Slowa tego dr, maz twoj naprawde cie kocha. Nawet teraz jak cos sie dzieje, wystarczy, ze zadzwonie do niego jest w domu w ciagu 15 min. To jest czlowiek, ktremu mozna ufac. Juz nie raz sie przekonalam o tym. wiadomo jak w kazdym malzenstwie czasami mamy inne zdanie na jakis temat, gorsze okresy ale jeszcze nigdy nie bylo jakiejs mega awantury, wyprowadzek, zdrad itp wygralam super los na loterii zyciowej ;) Mam nadzieje, ze juz nam tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja mam podobne tyle że jeszcze dodatkowo w środku są metalowe kuleczki które masują. Waży kilogram i na początku nie źle daje wycisk. Dziś się podłamałam weszłam na wagę i ta wredna małpa pokazała 73 kg. Bardzo się podłamałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzulia, nie podlamuj sie, zaczelas wiecej cwiczyc, miesnie sa ciezsze od tluszczu. Czasami tez w naszym organizmie zatrzymuje sie woda, nie zalamuj sie I nie przestawaj pracowac nad soba. Nasze organizmy tez nie chca latwo pozbywac sie kg,niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki przepraszam ze caly dzien sie nie odzywalam ale jestem troche zabiegana przed jutrzejsza imprezka dzis kupilam kremy i balsamy ujedrniajace,na rozstepy i na lifting piersi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mnie czekaja w lazience algi, guam I farba do wlosow. Pazurki u stop tez by sie zdalo zrobic. Ciekawe ile mi sie uda zrobic przez weekend ;) ? Teraz pije czerwona herbatke, bo mi kawy zabrako I slucham jak moj synio pieknie liczy I pisze do was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z każdym dniem tu coraz ciszej. Ja mam doła więc nie chcę nikomu truć. Waga mi wzrosła o kilogram z niewiadomych powodów mimo ćwiczeń i diety. Zaraz idę na wesele a ja zamiast być szczuplejsza to jestem coraz grubsza. Myślałam, że uda mi się na mamy przyjazd mieć na wadze 70 kg a tu niemiła niespodzianka i jest 73. Co ja robię źle? Czy tylko ja mam taki humor? Bo może nie piszecie to też Wam coś nie wychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzulia u mnie waga dzis plus dwa kilo tez w sumie z niewiadomych przyczy. nie nazarlam sie az tyle :-/ moze masz owulacje albo jestes przed @ i to tez dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, hej :-) Czarnula i Izulek dziękuję za życzenia :-* Na urodzinki dostałam cały zestaw pielęgnacyjny z firmy ,,Ziaja,, :-) Jestem mega zadowolona :-D...( pilingi, maseczki do twarzy, rąk, kremy i balsamy do twarzy i ciała)...teraz tylko używać ;-) Gorzej z dietką...troszkę sobie na urodzinkach podjadłam hehe, ale dzisiaj po obiadku rowerek :-) Pozdrawiam i życzę miłej i spokojnej niedzieli P.S Izulek Wszystkiego Naj,Naj, Naj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość74
To ja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulek jestem po @ więc to nie to. Ćwiczyłam przez ostatnie dni regularnie skakanka po 750 podskoków, i hulam na hula hopie po 20 minut. Już jest fajnie bo hula mnie nie masakruje. Nie mam siniaków mimo że mam tylko jedną warstwę ubrań a ciało przy hulaniu tak fajnie swędzi jakby coś się działo pozytywnego. Boję się w środę wejść nawagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzulia moze poprostu woda Ci sie w organizmie zatrzymala? ja wypilam dzis ok 2,5l wody a w lazience bylam z8-10razy troche mnie to martwi :-/ pije teraz zielona herbate zobaczymy czy pomoze tez sie boje wazenia w srode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja krece hh narazie przez jedna warstwe ubran troche bola mnie zebra ale daje rade :-) dzulia sprobuj od obiadu wiecej biaalka wcinac moze masz go za malo i dlatego waga w gore smiga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki :) jak wam mija poniedzialkowy ranek :-) ja zabieram sie wlasnie za sniadanko x bola mnie zebra od hh dzis krece juz w bluzie bo nie dam rady w samej koszulce x dzis waga -0,6 od wczoraj :-/ dziwne to jakies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) Troche przez weekend bylam zabiegana I nie odzywalam sie. Niestety "pogrzesylam w sobote" ale juz wczoraj bylo lepiej. Za to wczoraj bylam na silowni ok 1,5 h, potem spacer z moimi facetami tak przed kolacja a na kolacje smoothie z 1/2 czerwonej paparyki, 1/2 jablka, lodyga selera naciowego , 2 orzechy. Zrobilam sobie tez algi an twarz ( najlepsza maska :) ) Dzulia nie martw sie waga, czasami tak jest waga stoi, skacze nie w ta strone co chcialysbysy ale trzeba to przeczekac I robic swoje. Czesto tez jest, ze woda zatrzymuje sie w organizmie, moze cwiczysz intensywnie I miesnie sa teraz ciezsze. Co by to nie bylo, rob dalej swoje I nie patrz na wage choc wiem jakie to jest wkurzajace ;) Glowa do gory. Zawsze mozesz nam sie wyrzalic, dobrze jest wyrzucic z siebie co Cie gryzie, jestem pewna, ze zadna z dziewczyn nie bedzie miala nic przeciw. Mam juz hh, w jedna strone moge krecic I krecic, gorzej w lewo ( nawet na hh nie potrafie na lewo ;) ) Izulek cuda sie zdarzaja ;) Oby tak Ci dalej waga leciala w dol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja motywacja nie co spadla od powrotu procz hh nie cwicze jakos nie moge sie zabrac :-/ i na dodatek ta waga na plusie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×