efcyk 0 Napisano Wrzesień 17, 2014 Ja to chyba nigdy nie zobacze 6 z przodu. No masakra jakas. A chyba wage wywale przez okno ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Słońce16 0 Napisano Wrzesień 17, 2014 Gość to moje zdjęcie...z twarzy jestem szczupła nie mam sobie nic do zarzucenia w sumie, ale ciało już nie pasuje...nie jest takie jak być powinno...Dziewczyny ja już po biegu uffff co to było....5,5 km za mną 45 minut biegu i 400 kcal...przez pierwsze 5 minut jak wróciłam do domu zastanawiałam się czy żyje...jak nigdy na prawde nogi z waty i zawroty głowy...Dałam z siebie na prawde dzisiaj wszystko ktoś powie niby 5,5 km a biegałaś 10....tylko, że w te dzisiejsze 5,5 km włożyłam 100% siebie i swojego wysiłku...poza tym ustrudnieniem dzisiaj jest to, że u mnie jest cholernie gorąco...jest u mnie dzisiaj 26 stopni...jeszcze jak się biegnie to już w ogóle jest masakra tym bardziej, że zawsze biegałam wieczorem i nie jestem nauczona do biegania w dzień, ale nie chce poświęcać czasu na bieganie jak mój facet jest w domu po 10 godzinach pracy chce z nim też troche pobyć...a poza tym biegłam dzisiaj szczerymi polami a tam to dopiero była lampa...nie dość, że spaliłam kcal to jeszcze darmowe opalanie...i to tak, że mam normalnie paski białe z ramiączek od stanika. Dziś na prawde było mi ciężko, ale miałam jedną myśl w głowe no w sumie 2...że musze być szczupła i , że nie musze biegać 10 km...wystarczy te 5, ale grunt, żebym dawała z siebie 100%. Po tym biegu dzisiejszym jestem mega zmęczona, ale i tak samo mega szczęśliwa...mam nadzieje, że się nie załamie i będe tak biegać codziennie...i dziś już nic nie jem piepsze tyle się męczyć a później to wszystko zaprzepaścić jakimś śmieciowym jedzeniem...Dziękuje, że jesteście bo dzięki wam czuje, że moge wszystko i mam wsparcie, którego mi zawsze brakowało. Miałam zawsze znajomych dużo, ale wszyscy zawsze mi mówili , że wyglądam dobrze...a moje koleżanki narzekały jak warzyły 55 kg zamiast 50....no, ale ludzie to ludzie....myślą tylko o sobie...innych zniechęcić byle tylko czuć się lepszym...TAKŻE NIE PODDAJEMY SIĘ WALCZYMY !!!!!!!!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Słońce16 0 Napisano Wrzesień 17, 2014 nie dodaje postów masakra....a ty efcyk głowa do góry.. jak będziesz wywalać wage to rzucaj w strone holandii przyda mi się nowa :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 17, 2014 wlasnie myslalam ze jestes szczupla i zastanawialam sie czemu sie odchudzasz , ale dasz rade :) ja od jutra zaczynam mz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kleo85 Napisano Wrzesień 17, 2014 Ja 90 mam 180 cm wzrostu i waże równe 80 kg Efcyk wiem jak Ci ciężko ale musisz myśleć pozytywnie, nie dołować się, a może zjedz więcej na kolację...? nie wiem jak mam Ci pomóc :( głupia waga o :D tylko się nie poddawaj! zbyt wiele osiągnęłaś by to wszystko zaprzepaścić i pamiętaj- Twojej mamie musi szczenka do ziemi opaść na Twój widok ;) Słońce gratulację za parę dni odzyskasz kondycję i zaczniesz biegać po 10 km :) ale jestem wzdęta. Od samego rana, nawet espumisan mi nie pomógł :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16 Napisano Wrzesień 17, 2014 Wiesz co kleo nie zależy mi nawet żeby biegać te 10 km wole 5 km a szybszym tempem żeby czuć się totalnie zjechana wtedy nawet nie będzie mi w głowie patrzenie na coś nie odpowiedniego ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16 Napisano Wrzesień 17, 2014 Gosc niestety nie jestem szczupła ale mam nadzieje ze będę...a ty dużo masz do zrzucenia ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zacna Kobitka 1 Napisano Wrzesień 17, 2014 Efcyk, waga ruszy aż się zdziwisz :-D jak ja :-) tylko oby tak dalej schodzilo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
evka30 0 Napisano Wrzesień 17, 2014 slonce dasz rade Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kleo85 Napisano Wrzesień 17, 2014 Efcyk jak samopoczucie? Iza a u Ciebie? humor masz lepszy, sprawy załatwione? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16 Napisano Wrzesień 17, 2014 Dzięki Eva ;) postaram się ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zaszyfrowana87 Napisano Wrzesień 17, 2014 45 MINUT TO JEST SUPER WYNIK I NA pewno przebieglas wiecej niz 5,5 km uwierz.Ale tu nie o km chodzi pamietaj biegaj powoli tak,zebys mogla oddychac i 45 minut to jest super wiem jak jest ,bo sama tez biegam.Od niedwana jak zaczynalam bieglam 5 minut i nie moglam oddychac ani nic umieralam.teraz biegne godzine bez wiekszych problemow.tyle,ze ja chodze na silownie co drugi dzien i czasem przeplatam biegiem lub rower albo spacery.Na silowni tez biegam,bieganie jest super fajnie sie po nim czuje.Oby tak dalej szczeze powiem ,ze minimum to chociaz te pol godzinki,zeby przebiec i bedzie dobrze nie musisz robic maratonow45 minut to jest super Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
efcyk 0 Napisano Wrzesień 17, 2014 Zaszyfrowana a co myslisz o codziennym cwiczeniu na orbiterku? Po 45min? Masz jakies opinie co do tego sprzetu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
efcyk 0 Napisano Wrzesień 17, 2014 Maz przyszedl z pracy to mi sie humor polepszyl :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Słońce16 0 Napisano Wrzesień 17, 2014 Zaszyfrowana wiesz bieganie nie sprawia mi jakiegoś problemu większego dzisiaj akurat tak bo narzuciłam takie konkretniejsze tempo jakieś 3 tygodnie temu biegałam codziennie po 10 km i zajmowało mi to 1,5 godziny tyle, że to bardzo czasochłonne i nie bardzo mi to teraz na ręke bo mam troche innych rzeczy na głowie np szkoła:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Słońce16 0 Napisano Wrzesień 17, 2014 Wiem wiem powinno się biegać tak żeby móc swobodnie rozmawiać...na temat biegania to akurat przeczytałam wszystkie możliwe opinie, artykuły..więc wiem co trzeba :) Poza tym biegała rok temu i dwa lata temu no, ale niestety przerwałam...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Słońce16 0 Napisano Wrzesień 17, 2014 Efcyk to dobrze, że humorek już lepszy teraz niech powróci Twoja motywacja i do dzieła już malutko Ci zostało do celu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Słońce16 0 Napisano Wrzesień 17, 2014 Mam nowe motto :P „Nie wolno Ci się bać, Ty jesteś początkiem każdego celu.” Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
efcyk 0 Napisano Wrzesień 17, 2014 Z motywacja juz gorzej ale dam rade :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16 Napisano Wrzesień 18, 2014 Dzień dobry ;) co tam kobitki ?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Wrzesień 18, 2014 hej dziewczynki przepraszam ze wczoraj sie nie odezwalam ale nie mialam sily ,czytalam was caly czas :-) dieta ok,zostalo jeszcze 60dkg nadwyzki mam nadzieje ze do jutra choc do zera zejde Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16 Napisano Wrzesień 18, 2014 Wstawać nie spać ; p ja juz po śniadaniu...;) jeszcze 43 dni biegania...;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16 Napisano Wrzesień 18, 2014 No to dobrze ze do nas Izuś powróciłas...to już mało zostało szybko zleci...;) co tam jak dzionek mija ?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
efcyk 0 Napisano Wrzesień 18, 2014 Hej :) a spoko, zaraz bede pic poranna kawke :p jak zwykle nie wyspana, maly dal popalic w nocy. Na wadze bez zmian :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Wrzesień 18, 2014 to tak jak u mnie noc nie przespana :-/ teraz maly spi a ja ogarniam,umylam juz sobie lodowke itd ogolnie to mam w huj sprzatania,prania prasowania jeszcze ide na kamieniolomy poskakac na skakance musze jakies przemeblowanie zrobic zeby w donu skakac x efcyk jakim systemem lecisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16 Napisano Wrzesień 18, 2014 Ojej głowa do góry efcyk będzie dobrze...na razie może się nie waz poczekaj ze 2 dni jeszcze ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
efcyk 0 Napisano Wrzesień 18, 2014 5/5 jednak powrocilam do tego bo mi dawalo najlepsze efekty :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asik56 0 Napisano Wrzesień 18, 2014 cześć dziewczyny, na tym forum jestem nowa, ale czasami Was czytam (jestem na dukanie). Efcyk widzę, że od jakiegoś czasu masz zastój, więc może potraktuj organizm na ostro białkiem (zrób sobie tak jakby uderzeniówkę np.na 5dni) i może wtedy coś ruszy. W dukanie nie jestem ekspertką, ale chyba ja tak bym zrobiła, chociaż sama nie wiem czy to dobrze... Powodzenia dziewczyno, bo słychać u Ciebie małe zniechęcenie, a naprawdę dużo osiągnęłaś...załóż sobie spodnie te sprzed odchudzania to może motywacja odbije w górę... powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
efcyk 0 Napisano Wrzesień 18, 2014 Asik wlasnie to zrobilam hehe :) nie da sie w nich chodzic bo mi doopy spadaja :p Dzieki za wsparcie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asik56 0 Napisano Wrzesień 18, 2014 Efcyk tylko tak bez podjadania, bo z tego co czytam, to czasami lubisz (a zresztą, kto nie lubi...szczególnie jak doły dopadają). Ja codziennie muszę sobie wmawiać, że dzisiaj nie podjem żadnego owoca i jak się trzymam to spadam, a jak podjadam to kg skaczą w górę)... Ktoś kiedyś napisał o Dukanie, że albo oddajesz mu się bez reszty i efekty widać, albo lepiej dać sobie z tym spokój...i coś w tym jest... Musimy się cieszyć z każdego straconego kg i nie poddawać się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach