Moja żona spowodowała moją frustrację zanik uczuć i przyczyniła się do kryzysu?

no ale pomysl: kto wychowuje jego dzieci? matka, była zona. a wilk ma czas na pasje i jakieś chore misje na kafeterii :)

wilk w wypowiedzi z 12.15 napisał rację, takie są kobiety. sama jestm koboietą, ale choćby czytając forum zauwazyłam,że stroną która ma byc wyrozumiała jest zawsze mężczyzna, i to w każdej sferze życia. kobiety są księżniczkami, dla nich liczy się spełneinie w macierzyństwie, facet ma sie do tego przyczynić, a następnie rozumieć człowiek ma wiele wspólnego ze zwierzętami i swym życiem potwierdza teorię ewolucji, ale jeśli ktos kładzie w tym temacie wisienkę na tort, to własnie kobieta matka, która jest bardziej jak zwierzę niż inni ludzie, ona stanowi dowód na ewolucję

do onamampodobnie To badz uczciwa wobec swojego faceta powiedz mu ze juz nie pociaga cie seksualnie ale pociagaja cie inni faceci. A nie oszukuj i zdradzaj faceta ktory cie kocha i ci ufa. Jak mu tak powiesz to odejdzie od ciebie natychmiast do takiej ktora bedzie uwielbiala sie z nim rznac do konca zycia A nie robisz tego bo boisz sie zostac sama w zyciu i marnujesz mu najlepsze lata zycia I to jest podle i nieuczciwe i swiadczy ze jestes totalna egoistka ktora wykorzystuje milosc i zaufanie faceta ktoremu przysiegalas wiernosc i on tylko na takich warunkach zgdzil sie byc z Toba Chcesz je zmienic zagraj w otwarte karty ale tego sie boisz:-);-):-)

no ale pomysl: kto wychowuje jego dzieci? matka, była zona. a wilk ma czas na pasje i jakieś chore misje na kafeterii usmiech.gif xxx Biedna była wychowuje nieswoje dzieci (bo są tylko Wilka jak widzę) i jeszcze dostaje alimenty nie tak wysokie jak by chciała :(

Widze sie z corkami codziennie i co 2 weekend plus polowa wakacji Wiec kula w plot:-):-);-)

nie wiem, czy biedna, ale na pewno sama. Wychowuj ty samotnie dziecko (dzieci) - powodzenia, na będziesz mieć czas na własne pasje oraz na netowe pogawędki non stop OK, nie chce robic off-topu, chce tylko zwrocic uwagę, ze jak przyszedł wilk i zaczal pisać swoje artykuly ,to topik się zacina :-)

"Widze sie z corkami codziennie " widzieć się a mieszkać i żyć to wielka roznica Ok dość już o tym

nie wiem, czy biedna, ale na pewno sama. Wychowuj ty samotnie dziecko (dzieci) - powodzenia, na będziesz mieć czas na własne pasje oraz na netowe pogawędki non stop lapka.gif OK, nie chce robic off-topu, chce tylko zwrocic uwagę, ze jak przyszedł wilk i zaczal pisać swoje artykuly ,to topik się zacina xxx Lepiej wychowywać samemu dzieci, niż być od nich odciętym jak ma wielu facetów, bo przecież najgorsza matka jest lepsza od najlepszego ojca, jak uważają sędziny w sądach rodzinnych.

Niestety, z całym szacunkiem do Syna Gór i Tundry, jego artykuły przytłaczają treścią, wątki się robią od razu przepastne i nieskończenie długie. Ja bym zaapelował o umiar i oszczędność słowa ;)

Kiedyś kobiety były zależne finansowo od męża, a te, które np.owdowiały musiały pracować za nędzne pieniądze i klepały biedę. W, myślisz, że faceci wtedy nie zdradzali? Zdradzali, a kobiety jeśli chciały utrzymać jakiś tam status społeczny musiały to znosić. Wdowy i pracujące żyły w biedzie i były uważane za coś gorszego. Dlatego nie dziw się, że współczesne kobiety nie będą godzić się na taką sytuację, no chyba, że mają jakiś inny cel. Twoje ultimatum (odchodzę do innej albo się podporządkujesz), to szczyt niedojrzałości. Nie po to ludzie zakładają rodzinę, biorą ślub żeby przy pierwszej sytuacji się rozstawać :-S

Wilk ma chyba wszystkie swoje posty gdzies pokopiowane i jedyne co robi to wkleja tylko zmienia adresata. Masakra, chlopie masz 43 lata to wez sie za zycie a nie tylko na kafeteri siedzisz, bo skoro masz takie udane zycie to idz mow swoje rady ludziom ktorzy cie otaczaja a nie zgrywasz w internecie faceta ktory wie wszystko na temat seksu.

Kobiety jednak nie potrafią czytać. W temacie o sytuacji gdzie problem ciągnie się latami piszą o odejściu "przy pierwszym problemie", beka z nich :D :D

to tez fajne oblicze wilka: http://f.kafeteria.pl/temat/amstaf-to-tchorz-p_6055658

jak mezusiowi stoi, a zona nie ma ochoty, zawsze moze z**********a. jaki to problem? wymaganie, zeby kobieta uprawiala seks na sile, ty,lko po to, by q***s mogl sie spuscic, jest zenujace i pasuje do sredniowiecza :D zapomnijcie o tym, mamy XXI wiek, smieszni nieudacznicy

To po co przysiegali milosc wiernosci i uczciwosc i ze nie opuszcza az do smierci, ja sie pytam po co wypowiadaliscie takie slowa? Ja rozumiem, zdrada, przemoc. Ale seks? Bo jak to znawca wilk napisal żona ma o wiele mniejsze libido od meza to on nie bedzie sie meczyl ? Sam mowisz ze libida nie da sie juz zmienic, wiec co ona ma zrobic skoro jej tak spadlo ? Dawac d**y mezowi z zamknietymi oczami byle by mu ulzyc. Tragedia. Taki znawca straszny a jedyne co robi to na kafe siedzi, ciekawe kiedy *****asz skoro chyba nigdy z kompa nie schodzisz.

ten wilk to p******i takie farmazony ze glowa boli ,na temat instytucji malzenstwa ilosci seksu, orgazmow kto mas jakie libido i w jakim momencie ma odbyc stosunek gdzie i kiedy ile razy . widac ze chlopu sie ewidentnie nudzi bo pisze cały czas przytacza dane powoluje sie na rozne zrodla ma chyba jak widac ewidentnie jobla na tym punkcie ma sie za znawce kobiet ich potrzeb seksualnych w kazdym okresie zycia ,facet ty smieszny jestes z tymi swoimi danymi vel zlotymi myslami na udany seks malzenski i nie tylko.

typowy frustrat seksualny :D zona go kopnela w d**e i tera musi sie uzewnetrzniac na babskim forum. rozwodnik z 2 dzieci moze liczyc co najwyzej na platne towarzystwo na godziny, a z jego libido biedaczyna moze sie nie wyplacic :D :D

To po co przysiegali milosc wiernosci i uczciwosc i ze nie opuszcza az do smierci, ja sie pytam po co wypowiadaliscie takie slowa? Ja rozumiem, zdrada, przemoc. Ale seks? Bo jak to znawca wilk napisal żona ma o wiele mniejsze libido od meza to on nie bedzie sie meczyl ? Sam mowisz ze libida nie da sie juz zmienic, wiec co ona ma zrobic skoro jej tak spadlo ? Dawac d**y mezowi z zamknietymi oczami byle by mu ulzyc. Tragedia. Taki znawca straszny a jedyne co robi to na kafe siedzi, ciekawe kiedy *****asz skoro chyba nigdy z kompa nie schodzisz. xxx Boże, jaka żenada. Akurat olewanie potrzeb partnera to złamanie tzw. uczciwości małżeńskiej. Przysięga obowiązuje tylko męża czy co? Ludzie powinni się dobierać także pod względem seksualnym. Pieprzenie że nie da się nic zrobić jak libido spadło. Co to średniowiecze że nie ma lekarzy czy co? A jak przyczyną jest to że żonie znudził się mąż no to chyba ona nie dotrzymała tego "przysięgam miłość, wierność, uczciwość małżeńską". A dlaczego niby mąż ma się zmuszać do czystości? Bo facet to podczłowiek że ma zawsze dostosować się do kobiety czy co? :O. Czasem lepiej się rozstać jak ludzie nie dają sobie szczęścia zamiast traktować partnera jak niewolnika (podpisałeś papier, mamy kredyty, dzieci to MUSISZ ze mną być).

nie musi byc, ale musi liczyc sie z tym, ze w sadzie puszcza go w skarpetach zwlaszcza jak sa dzieci :D

Dla kobiet facet to właśnie taki przedmiot do zaspokajanie ICH potrzeb. Do seksu zmuszać się nie można, ale do celibatu już tak. A kogo tam obchodzą potrzeby jakiegoś tam faceta, co to człowiek czy co?

Libido jest wrodzone Ludzie zazwyczaj swojego stalego nie znaja Wokresie do pierwszych 2 lat zwiazku kobiecie libido wzrasta nawet 4 krotnie po tych 2 latach wraca do stalego i nic z tym nie zrobisz Czyli np kobieta ma stale libido 12 jej facet 48 jej wzrasta do 48 jemu niewiele Po 2 latach ona wraca do stalego czyli 12 a on zostaje ze swoim 48 czyli brakuje 36 orgazmow I to jest realny problem bo jesli ona go nie zaspokoi w pelni to w dlugim okresie zawsze konczy sie to albo zdrada albo odejsciem od niej. Trzeciej drogi nie ma Wponad 80% zwiazkow mfacet ma przynajmniej 2 krotnie a czasami i wiecje wyzsze libido od swojej kobiety Tak nas stworzyla natura i nic z tym nie zrobisz. Dlatego madre kobiety kochajace swoich facetow od 250 000 lat kiedy istnieje czlowiek i monogamia po prostu wystawiaja cipke swojemu chlopu tyle razy ile on potrzenuje nawet jak same nie maja ochoty na.orgazm. Traktuja to jakowyraz milosci do faceta. I czerpia z tego autentyczna przyjemnosc seksualno emocjonalna bo przeciez 50% przyjemnisci z seksu to widok orgazmu na ciele ukochanej osby ktorej go zafundowalismy. Przynajmniej dla Mnie:-) I tak zawsze bylo dopiero teraz femistki z 2 fali bo 1 byla ok zrobily wam siano w glowie ze to dla was kobiet ponizajace. Tylko ze wiekszosc z nich to aktywne lesbijki lub wieczne singielki ktorym nigdy nie udalo sie stworzyc trwalego zwiazku. A wy je sluchacie jakby byly ekspertjkami od udanych malzenstw A wiedza o tym tyle co slepy o pilotowaniu najnowsze Boeinga:-) xxx

Oj tam bez przesady. Kobieta nie musi mi dawać zawsze kiedy ja chcę, ważne żeby libido nie było na poziomie drastycznie niskim. Pierwsze 2 lata wiadomo, że jest mega namiętność, później się to stabilizuje. Ale bez przesady, jak z ognia zrobił się chłód całkowity to już raczej problem medyczny/psychologiczny i z tym już można coś zrobić. Albo po prostu się odkochała, więc chyba czas na rozstanie...

buhahahah znowu przeklejasz te swoje bredniem frustracie ;D otoz sprowadzanie kobiety do roli zaspokajacza seksualnego mezczyzny jest ZENUJACE i na szczescie na wymarciu. mnie nie bardzo obchodzi, czy maz mnie zdradza. dopoki przynosi pieniadze, dba o dzieci, wykonuje polowe domowych obowiazkow. ja mam ochote na seks srednio raz na 2 tygodnie i wtedy go uprawiamy. jezeli on ma ochote czesciej- do dyspozycji jest toaleta i wlasna raczka + wazelina. kiedys kobiety byly zalezne od mezczyzn, dlatego sie zgadzaly na tak potworne naduzycia wobec siebie. dzis sa niezalezne, zarabiaja, pracuja niejednokrotnie na wyzszych niz faceci stanowiskach. skonczyla sie rola mezczyzny- glowy rodziny, przewodnika itp. i macie ogromny problem, by zaakceptowac ten fakt. a seksmisja coraz blizej :)

buhahahah znowu przeklejasz te swoje bredniem frustracie ;D otoz sprowadzanie kobiety do roli zaspokajacza seksualnego mezczyzny jest ZENUJACE i na szczescie na wymarciu. mnie nie bardzo obchodzi, czy maz mnie zdradza. dopoki przynosi pieniadze, dba o dzieci, wykonuje polowe domowych obowiazkow. ja mam ochote na seks srednio raz na 2 tygodnie i wtedy go uprawiamy. jezeli on ma ochote czesciej- do dyspozycji jest toaleta i wlasna raczka + wazelina. kiedys kobiety byly zalezne od mezczyzn, dlatego sie zgadzaly na tak potworne naduzycia wobec siebie. dzis sa niezalezne, zarabiaja, pracuja niejednokrotnie na wyzszych niz faceci stanowiskach. skonczyla sie rola mezczyzny- glowy rodziny, przewodnika itp. i macie ogromny problem, by zaakceptowac ten fakt. a seksmisja coraz blizej xxx Czyli jednym słowem NIE KOCHASZ MĘŻA

kocham meza, ale bardziej kocham siebie- na tyle, by nie zmuszac sie do rzeczy, ktorych nie chce, nie traktowac swego ciala przedmiotowo i by byc szczera wobec siebie. tylko taka milosc jest zdrowa.

do gossscia WILKA nie sugeruj sie moim nickem... nie nazywaj mnie egoistka ani sie waz...nie znasz mnie i mojej historii. ja tylko slusznie zauwazam ze kobiety tez zdradzaja tak samo jak faceci. swoja wypowiedz kierowałam tylko do autora tematu, ma prawo czuc sie podle bo z tego co pisze zona ma gleboko w d***e jego i seks znim i bydz moze ma kogos na ten cel... ale nie oznacza to panie wilku ze robie to samo... wychowalismy z mezem 2 chlopakow na porzadnych mlodych ludzi i poki co dalej trwamy z soba... za szybko oceniasz innych nie wiedzac co piszesz i zkim masz do czynienia. dla zrozumienia to sa moje przemyslenia odnosnie tematu.

kocham meza, ale bardziej kocham siebie- na tyle, by nie zmuszac sie do rzeczy, ktorych nie chce, nie traktowac swego ciala przedmiotowo i by byc szczera wobec siebie. tylko taka milosc jest zdrowa. xxxx Ale chcesz żeby to mąż się zmuszał do powstrzymywania się od seksu, jesteś więc hipokrytką. Po drugie nie umiesz pójść na kompromis, chcesz żeby wszystko było tylko po twojemu. Po trzecie goowno z ciebie a nie kobieta skoro nie zależy ci że mąż pożądał ciebie a nie trzepał się przy lasce porno a nawet miał kochankę.

do : gość dziś Wyjatkowo dopowiem ci choc piszesz z goscia ale to tylko jedna odpwiedz Nie po to sie zenimy z wami zeby sie masturbowac jak nastolatki!!. Jak nie czujesz sie w obowiazku zaspokoic w pelni meza to znaczy ze nie doroslas emocjonalnie do malzenstwa trzeba bylo byc stara panna anie zawrac chlopu dupe:-) Wspolczuje twojemu mezowi i mam nadzieje ze nie jest dupa i sie nie masturbuje tylko rznie na boku wszytko co mu podejdzie pod reke.:-) Powinien tylko zrobic to otwarcie i powiedziec ci twardo ze albo wystawisz cipke tyle raz ile tylko on sobie zyczy a jak nie to on jest zwolniony z wiernosci wobec ciebie A najlepiej jakby sie rozstal z toba Bo dlaczego ma przynosic kase i pomagac w zyciu babie co jest tak leniwa ze nie chce sie je wystawic codziennie swojemu chlopu cipki tyle razy dokladnie ile trzeba ani jednego mniej:-) Mam nadzieje ze nawet ja sie teraz masturbuje to szybko mu sie to znudzi i kopnie cie w tylek i znajdzie sobie taka co nie bedzie miala problemu z wystawiem mu cipki tyle razy ile trzeba:-) Masz ekstremalnie niskie libido 2 razy to tragedai:-);-);-) I jeszcze nawet nic temu swojemu chlopu nie ulzysz jak juz trafila mu sie taka felerna baba z ekstremalnie niskim libido:-) Po prostu jest leniwa i egoistyczna i mam nadzieje ze niedlugo kopnie cie w tylek za taka postawe na co w pelni zaslugujesz:-) xxx

Nie ma sensu odpowiadanie feministce, one mądrzeją dopiero po mniej więcej 4 rozwodzie :)

Do gość 14.36 Jak to kochasz męża jak sama piszesz że ważne jest tylko to że mąż przynosi pieniądze i pomaga w domu? I masz w doopie czy ma kochankę czy nie. To ma być miłość? :O