Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mezczyzna_przed_40tka

Moja żona spowodowała moją frustrację zanik uczuć i przyczyniła się do kryzysu?

Polecane posty

do : onamampodobnie Jak jestes wierna i wystawiasz swojemu chlopu cipke dokladnie tyle razy ile on potrzebuje to ze szczerego Goralskiego serca przepraszam bo zle odczytalem Twoja wypowiedz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wilku, zdradź mam źródło i wzór wyliczania kobiecego i męskiego libido :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smieszny frustracie, twoje argumenty sa niedorzeczne :D "'Jak nie czujesz sie w obowiazku zaspokoic w pelni meza to znaczy ze nie doroslas emocjonalnie do malzenstwa trzeba bylo byc stara panna anie zawrac chlopu d**eusmiech.gif"" a jak maz nie czuje sie w obowiazku zaspokoic mnie w pelni finansowo? bo chce, zeby zarabial 25 000 PLN, a zarabia 10? powinien zostac starym kawalerem, a nie zawracac kobiecie d**e :D powtarzam, pajacyki: kobieta nie jest intrumentem do zaspokajania waszych potrzeb, ewentualnie pojemnikiem na nasienie. jezeli ja mam ochote isc do centrum handlowego, a maz nie- ide sama. jezeli ja mam ochote na seks, a maz nie (tak! czasami tak sie zdarza :D) to zaspokajam sie sama przy filmie. co w tym trudnego? dlaczego usilujecie byc w tak obrzydliwy sposob zalezni od kobiet? a co do pomagania przy dziecku i przynoszenia kasy- to sa jego psie obowiazki :D jego dziecko, jego dom- musi wspoluczestniczyc w prawidlowym funkcjonowaniu. gdyby maz nagle np. przestal sprzatac, ja tez bym przestala. niech zyje w syfie, ja zabieram dziecko i heja! gdyby przestal przynosic pieniadze- ja tak samo :D zakladam konto na siostre, tam wplywa pensja, biore dziecko, wyprowadzam sie i heja. dotarlo czy za daleko do lb a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nie łączy was żadne uczucie tylko twój szantaż: "zabieram dziecko i heja" :D. I nie potraficie pójść na żaden kompromis. Szkoda że mąż nie wpadł na pomysł: zaspakajać się tylko z kochanką a z żoną nic nie inicjować przez rok. Ciekawe czy nadal miałabyś taki sam pogląd na seks w małżeństwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie laczy nas szantaz, bo maz nigdy nie posunal sie do tego, zeby przestac byc wspolodpowiedzialnym za dom i rodzine. pisze tylko, co bym zrobila w takiej sytuacji, teoretyzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale widać słabo ci zależy na mężu skoro goowno cię interesuje co on czuje i ponadto masz luźne podejście do rozstania, "ojtam najwyżej odejdę z dzieckiem". Czy ty w ogóle coś do niego czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gość dziś Super wypowiedz wez przyjmij jakiegos stalego nicka definiujacego plec zebym mogl cie odroznic od innych:-). To sa wlasnie cale baby z gory zakladaja ze dziecko im sie nalezy z automatu ale po alimenty wyciagaja rece A moze zrobmy odwrotnie jak jej sie nie chce wystawaic cipki to sie rozwodzimy zabieramy np 2 dzieci a ona placi co miesiac nam 1000 zł my bierzemy taka fajna babe co nie ma problemu z wystawianiem nam cipki dokladnie tyle ile potrzebujemy i ani jednego orgazmu mniej zadnych zgnilych kompromisow:-) A ta leniwa baba niech przez nastepne 12 lat albo wiecej placi nam 1000 zł co miesiac i zarasta na cipce pajeczyna a my rzniemy ile tylko chcemy i jak chcemy:-) xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A moze zrobmy odwrotnie jak jej sie nie chce wystawaic c*pki to sie rozwodzimy zabieramy np 2 dzieci a ona placi co miesiac nam 1000 zł my bierzemy taka fajna babe co nie ma problemu z wystawianiem nam c*pki dokladnie tyle ile potrzebujemy i ani jednego orgazmu mniej zadnych zgnilych kompromisowusmiech.gif " sprobuj :D najpierw sprobuj wywalczyc w sadzie dzieci. potem sprobuj wywalczyc od zony alimenty. na deser najciekawsze- sprobuj znalezc kobiete chetna do "zwiazku'' z tatusiem na codzien wychowujacym dzieci :D hahahahh, twoja bezczelna ignorancja jest doprawdy pocieszna :D nie jest tak, ze nie obchodzi mnie, co czuje maz. kiedy jest chory- opiekuje sie nim, robie mu herbate, daje leki. kiedy ma problemy- wyslucham, doradze. nie trzymam go tez na smyczy. ale za chiny ludowe nie dalabym sie sprowadzic do roli przedmiotu- wystawiac cipke po to, by on mogl sie wyzbyc cisnienia w jadrach, sama nie majac ochoty. bo on chce miec orgazm. skoro chce, niech sobie go zapewni sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pojmijcie, że kobietom chodzi tylko o dzieci, facet to dodatek, dlatego ja nie chcę mieć dzieci, bo wolę wyjść poza ta biologię i ewolucję i kochać kogoś drugiego, dorosłego, a nie tylko poświęcać sie dla własnej krwi i własnej d**y; kobieta postrzega dziecko jako częśc siebie, niektóre tej pępowiny całe życie nie umieją przerwać, miłość do dzieci jets objawem obsesyjnej miłości do własnej d**y, dlatego wielu mężczyzzn jest zdania, że kobieta po prostu nie umie kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a podejscie do rozstania faktycznie mam luzne. bo... moge. zarabiam, mam wlasne mieszkanie, wsparcie w rodzinie. jestem niezalezna mentalnie. malzenstwo jest dla mnie wazne, ale gdyby z obiektywnej przyczyny sie rozpadlo- dam sobie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościówo, a masz syna czy córkę? w jakim wieku i jak zamierzasz czepiac się synowej? jakiej zony pragniesz dla syna? Mówie ci- takiej, jaką sama nie umiesz i nie chcesz być. a uwierz lepiej, że facet szua instynktownie takiej żony dla siebie jaką matka była dla jego ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam corke lat 7. planujemy kolejne dziecko - moze tym razem syn. a synowej chcialabym takiej jak ja sama- niezaleznej, nie uwieszonej na synu, wyksztalconej, swiadomej roli kobiety w zmieniajacym sie swiecie. gdyby moj syn przyprowadzil do domu dziewczyne, ktora uprawialaby z nim seks by go zatrzymac- wydziedziczylabym oboje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychologzlubartowa
Chcesz rozwodu ? Przemysl to i odp.sobie na to pytanie. Jak widzisz swoje zycie za 5 lat bez zony ( czysto teoretycznie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Na szczescie ewolucja wyelinuje takie jak wy tylko zajmie to kilka pokolen Sprawa z punktu widzenia psychologii ewolucyjnej jest prosta Jate takie mnostwo kobiet ktre nie maja zadnego problemu zeby wsytawiac cipke tyle ile trzeba ze faceic beda wlasnie je wybierali a odrucla takie jak Ty. Wiec wy bedziecie zarastac na cipce pajeczyna i szybko wymrrzecie bo nikt z takilm leniwym i egosoistycznym babsztylem nie bedzie sie chcial ozenic. Twierdzisz ze bedziesz kochala swojego syna za zyczysz mu takiej okropnej baby jak ty Jak Twoj syn bedzie normalnym zdrowym mezczyzna i bedzie mail nawet libido na poziomie 32 orgazmow na cykl owulacyjny a trafi na takie leniwe babsko jak ty z 2 orgazmami/ cykl to oznacza ze do konca swoje seksualnego zycia 30 orgazmow bedzie musial przezywac w samornosci czuja c sie ztym fatalnie. To wlasciewie po co ona ma sie zenic z takim babskiem jak ponad 90 % orgazmow ma przezywac samotnie. I taka jest ta twoja wielka matczyna milosc do wlasnego przyszlego syna tak jak masz w d***e czy Twoj maz jest szczesliwy ztoba w lozku tak masz w d***e swojego przyszlego syna Ale na szczesci ewolucja was niedlugo wyeliminuje z puli genowej A zabraknie fajnych kobiet w Polsce to sprowadzimy sobie je z Azji gdzie kobieta jest dumna ze pelni zaspokaja swojego faceta bo tak wychowala ja matka i cała spolecznosc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale za chiny ludowe nie dalabym sie sprowadzic do roli przedmiotu- wystawiac c*pke po to, by on mogl sie wyzbyc cisnienia w jadrach, sama nie majac ochoty. bo on chce miec orgazm. skoro chce, niech sobie go zapewni sam. xxxx A czemu nie możesz mu w tym pomóc? Przecież seks to nie tylko penetracja. Serio wolisz jak się spuszcza myśląc o swoich koleżankach z pracy albo laskach porno niż seksić się z tobą? Masz jakieś spaczone podejście do seksu typu "mężczyzna męczy kobietę". A gdyby powiedział ci że źle się czuje w takim małżeństwie i męczy go ta cała sytuacja co byś zrobiła? Olała go całkowicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znow nie masz racji :) ewolucyjnie sytuacja wyglada tak, ze plemniki sa coraz slabsze i jest ich coraz mniej. estrogeny zawarte w zywnosci powoduja, ze coraz wiecej mezczyzn ma hormonalne zawirowania. popatrzcie na ulicach, ilu facetow ma szerokie biodra chociazby :D o panach w rurkach i rozowych sweterkach nie wspomne. ewolucyjnie, moi drodzy, stajecie sie zbedni. kobiety pracuja, jezdza autem, piastuja kierownicze stanowiska. maja wibratory. tak naprawde jedyna rola, ktora wam sie jeszcze ostala, jest reproduktor. a i to sie konczy- juz powstal sztuczny plemnik, kwestia czasu jest wdrozenie tej technologii w zyciu codziennym: http://ciekawe.onet.pl/aktualnosci/sztuczny-plemnik,1,5640832,artykul.html takze chcac nie chcac, powoli meskosc bedzie ustepowac miejsca meskiej kobiecosci- czyli wladzy kobiet. a apropo kobiet, ktore chetnie wystawiaja cipke- sprobuj znalezc taka, ktora zainteresuje sie podstarzalym rozwodnikiem majacycm dwoje dzieci i widujacym sie z nimi codziennie. czas spojrzec prawdzie w oczy- czekaja cie azjatki... na redtube.com :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psychologzlubartowa Jego zycie po rozwodzie bedzie 100 razy lepsze niz z takim leniwym babskiem co ma libido 2 i nie chce mu sie wystawic mezowi tyle razy cipki ile ten potzrzebuje a penie nie wiecej niz 32 razy na jej cykl Wiec jak 2 razy mu daje bo sama ma ochote to zakladajac ze doprowadza go do orgazmu w 15 minut. Mamy 30 x 15 minut = 450 minut na 28 dni to jest 7 godzin i 30 minut dla meza na 28 dni To po co siedziec z takim leniwym babskiem??? Rozwodzi sie kupuje lub wynajmuje mieszkanie 200 m od niej dzieciaki sa codziennie u niego a on ma Babe ktora wystawia mu cipke tyle razy ile che i jak chce. I to nie jest zadna teoria ja tak zrobilem i polecam wszystkim jak trafiliscie na leniwe babsko:-) Zaluje tylko ze nie zrobilem tego kilkanascie lat wczesniej jak jeszcze nie bylo dzieciakow A jak juz odchodzilem to nagle bbyl stwierdzila ze bedzie wystawiala tyle ile chce i jak chce Ale stwierdzilem ze jak przez te kilkanascie lat wiedzac jak to dla mnie wazne ja sie mecze ztym miala to wdupie to treaz ja ma w dupie je wymuszone wsytawianie cipki ze strachu a nie zmilosci I znastepnymi kobietami zktorymi bylem ustalalem takie rzeczy na 1 randce. O d razu dodam ze mialem tylko jeszcze 2 zwiazki prawie roczna przerwe na zwiazki oparte tylko na seksie i czulosci Ten 2 nie zakonczyl sie przez seks ale w ogole zinnych powodow nie zwiazanych ztym. Akobieta byla super sam z wlasnej inicjatywy inicjowala wystawianie cipki. Po prostu w zwiazku musza pasowac rozne rzeczy nie tylko seks. Iczasami napoczatkuczlowiek tcy rzonic nie widzi. Ajak widac ze nam w zyciu nie po drodze to nie warto sie szarpac rozstalismy sie pokojow i ngdy zlego slowa na nia nie powiem bo to byla super kobieta Malo tego jak on wykaze w sadzie ze ona daje mu tylko 2 razy wmiesiacu to ona zostanie uznana za winna rozpadu tego malzenstwa i jeszcze moze zniej ciagnac alimenty do konca zycia:_) A teraz juz nie jest tak ze dzieci z automatu do matki wielu facetow wygralo juz opieka nad dziecmi:-) A bedzie ich coraz wiecej wiec moze w koncu te leniwa babska sie opamietaja i rusz te swoje leniwe cipki do wypelniania oobowiazkow malzenskich poczytajcie sobie kodeks rodzinny jakie sa obowiazki zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boshe kobieto jesteś jakaś chora :O. Masakra co feminizm robi z ludźmi :D. Nie nadchodzi żadna seksmisja tylko co najwyżej niż demograficzny. Faceci przez takie walnięte baby coraz bardziej zaczną unikać małżeństw i płodzenia dzieci. No i co da ten sztuczny plemnik? Tak samo mogę powiedzieć że jeszcze chwila i będą seks roboty więc kobiety zaczną być zbędne :D :D. Cywilizacja bez facetów upadła by nawet jak będziecie się rozmnażać. Bo podstawą rozwoju jest produkcja: praca fizyczna = domena mężczyzn, lub duży rozwój technologii = też domena mężczyzn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"'A czemu nie możesz mu w tym pomóc? Przecież seks to nie tylko penetracja. Serio wolisz jak się spuszcza myśląc o swoich koleżankach z pracy albo laskach porno niż seksić się z tobą? Masz jakieś spaczone podejście do seksu typu "mężczyzna męczy kobietę". A gdyby powiedział ci że źle się czuje w takim małżeństwie i męczy go ta cała sytuacja co byś zrobiła? Olała go całkowicie? '' a czemu mialabym to robic, skoro nie mam danego dnia ochoty na sexual intercourse? czy naprawde myslisz, ze masturbujac sie mysle o swoim mezu? :D gdyby maz powiedzial, ze zle sie czuje w takim malzenstwie- pewnie zaproponowalabym terapie. ale mialabym z tylu glowy swiadomosc, ze pewnie czeka nas rozwod. chyba, ze zaczalby przyjmowac brom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
planujemy kolejne dziecko - moze tym razem syn. a synowej chcialabym takiej jak ja sama- niezaleznej, nie uwieszonej na synu, wyksztalconej, swiadomej roli kobiety w zmieniajacym sie swiecie. gdyby moj syn przyprowadzil do domu dziewczyne, ktora uprawialaby z nim seks by go zatrzymac- wydziedziczylabym oboje xxx czyli jesteś nietolerancyjna, bo syn może wybrać sobie taką kobietę jaka chce, jest to etyka rodzicielstwa, by dać wolność dziecku bycia sobą, twoje dziecko to nie twoja kopia i pojemnik na twoje poglądy i nosnik twoich idei, dziecko może je dowolnie modyfikować i odrzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wystawic mezowi tyle razy c*pki ile ten potzrzebuje " weź wilku spróbuj uprawiac seks, ale uwaga: penisem (nie jezykiem, nie palcami, nie wibratorem) i to wtedy kiedy nie jesteś podniecony, kiedy ci nie stoi powodzenia i przyjemnych wrazen zycze. Niech to będzie twój wyraz milosci do partnerki! zastnow się kolego co to znaczy "wystawiać cipke". chyba nie *****les, skoro wydaje ci się, ze to takie mile dla kobiety. niepodniecona cipka nie otwiera się w wystarczającym stopniu i najnormalniej w swiecie stosunek wtedy boli. mimo sztucznego nawilżenia. Rozumiesz, wilku? BOLI. po stosunku tez BOLI. (wiem, bo tak robiłam, doswiadczylam. ty nie masz o tym pojęcia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu mialabym to robic, skoro nie mam danego dnia ochoty na sexual intercourse? xxx Bo go podobno kochasz? czy naprawde myslisz, ze masturbujac sie mysle o swoim mezu? xxx On częściej musi myśleć o innych, a od myśli do czynów.... gdyby maz powiedzial, ze zle sie czuje w takim malzenstwie- pewnie zaproponowalabym terapie. ale mialabym z tylu glowy swiadomosc, ze pewnie czeka nas rozwod. chyba, ze zaczalby przyjmowac brom xxxx To fajny masz stosunek do męża skoro chciałabyś żeby truł się szkodliwą dla zdrowia substancją zamiast przestać być egoistką :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a swoja drogą: dlaczego latami potrafi wam nie przeszkadzać np. czyjś pracoholizm, ale brak wiernoci fizycznej już tak? czemu wyżej cenicie czyjeś gonady niż serce i umysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z bromem to byl zart, ignorancie. pisalam juz- kocham go, ale na 1 miejscu kocham siebie. i nie dzialam wbrew wlasnym odczuciom, potrzebom tylko po to, by dogodzic drugiej osobie. tak samo jak nie oczekuje, ze maz pojdzie ze mna na zakupy, kiedy nie ma ochoty czy zrobi minetke, tak samo on nie moze oczekiwac, ze bede uprawiac seks dlatego, ze on akurat ma ochote. chlopaczki, te czasy sie dawno skonczyly :D kobiety mniej wiecej od 100 lat moga wyrazac siebie, ksztalcic sie- i zobaczcie, do czego doszlo. po zaledwie 100 latach kobiety sa dyrektorami miedzynarodowych spolek (moja szefowa jest kobieta, jej szefowa rowniez). co bedzie za kolejne 100, 200 lat? praca fizyczna bedzie zbedna (chyba, ze kobiety zachowaja np. 1% meskich niewolnikow- robotnikow fizycznych), a technologicznie kobiety beda absolutnie biegle. a najlepsze w tym wszystkim jest to, ze w zyciu byscie nie powiedzieli, ze jestem feministka- ladna, zadbana blondynka z niebieskimi oczami, optymistyczna, wesola i bardzo towarzyska. moze tylko widac, ze chodze na silownie. mezczyzni za mna przepadaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co mam się bać sztucznego plemnika? :D Jako że nie chcę mieć dzieci, nawet bym wpłacił duże pieniądze żeby takie plemniki jak najszybciej wprowadzili. Przynajmniej panny które chcą tylko dzieci przestaną wrabiać w ciążę facetów tylko same się zapłodnią :D. Jakoś wprowadzenie banków spermy nie spowodowało zagłady męskości, nie wiem o czym ty marzysz :D. A na zanik męskości to akurat najbardziej narzekają kobiety (normalne nie takie walnięte jak ty) i dobrze, wystarczy mieć jaja i powodzenie gwarantowane. A niemęska konkurencja może się bujać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a technologicznie kobiety beda absolutnie biegle. xxxx 99,% patentów na nowe technologie składają mężczyźni oj wiele jeszcze przed wami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie musisz sie bac sztucznego plemnika, nie o to chodzi. sztuczny plemnik jest jedynie kolejnym kamyczkiem do rzemyczka :D estrogeny w jedzeniu, w powietrzu, depresja "(tak tak, to tez was wykonczy. my jestesmy bardziej podatne, ale otrzymujemy spoleczne wsparcie. wy tlumicie uczucia i dlatego zyjecie przecietnie 8-10 lat krocej niz my), zawaly i wylewy, uzywki, kryzys tozsamosci, poczucie bycia zbednym w sfeminizowanym swiecie, itp, itd- te wszystkie elementy skladaja sie na ... seksmisje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×