W blasku nie znającego zachodu Słońca

napisałem o Księdzu Szymborskim i to jest spam? o wspaniałym Księdzu z parafii Dzieciątka Jezus w Warszawie , u którego były spotkania trudnej młodzieży na które i ja chodziłem.

nikogo nie atakował, nie oceniał a pokazywał , że Bóg jest Miłością! i żebyśmy tylko ku Niemu się zwrócili. a ancymonki były z nas ....ks. Natanek by nas chyba pozabijał.....hahahaha

ciekawostka ot taka "przyrodnicza" gdy próbuje napisać coi myślę o Ks. Natanku to spam....hahahahahaha

atakowanie osób osądzanie ad persona przez Natanka .... zgodne z Ewangelią?którą ?jaka? dot. tenisistki. a nie sądżcie nie będziecie sądzeni. za kogo ma się ów ksiądz? za mesjasza ?teraz gdy jedność potrzebna =rozbija. owoce to komenty pod filmami.....

gdy mówił o tenisistce ta tłuszcza pełnych hipokryzji gapiów wpatrzona jak komornik w szafę...i co to jest głoszone dobro ? czy gra na emocjach najgorszych , pełnych potępienia?

Hurra! Są dalsze konferencje! https://www.youtube.com/watch?v=Bd0ZA4BncZg Wkleiłam pierwszą część , dalsze wyświetlają się jako następne w kolejce.

Ksiądz Piotr Glas -Wspaniały!!!

Rozmowo, książka on-line z możliwością do pobrania w pdf(po lewej str. kliknąć w folder pt. Pobierz w formacie pdf): x http://louisgrignion.pl/traktat-o-prawdziwym-nabozenstwie-do-najswietszej-maryi-panny.html?showall=&limitstart= x Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny - lektura obowiązkowa ;)

Niom, musiałam przeczytać traktat przed konsekracją. Warto jednak do niego wracać. Dzięki serdeczne, modelko :)

Dziś rano "przypadkiem" ;) zaraz po obudzeniu jeszcze w łóżku miałam taką wewnętrzną potrzebę i myśl w głowie by w telefonie wklikać na youtub: płomienie miłości i wyszedł mi filmik: "Płomienie Miłości Niepokalanego Serca Maryi" https://www.youtube.com/watch?v=-I_E3s4ppyY i pod tym filmikiem, który niestety mogłam w tym telefonie odczytać jego treści, poniżej w kolejce rzucił mi się w oczy filmik pt.: Uwolnienie od lęku, pełna zbroja Boża. https://www.youtube.com/watch?v=5SAZyBClk4k x Te słowa o zbroi Bożej miałam w słowie poznania, których nie rozumiałam i teraz po skończonej Nooweeniie w niedzielę otrzymałam kierunek ich zrozumienia :) x Rozmowo, tam są również mądre słowa do Ciebie, które są o lęku, nawiązując do Twoich słów: Cyt.: "No a tak poza tym, to kanał. Doznałam dziś prawdziwego lęku o przyszłość, o swój byt...Płakałam i uwielbiałam Boga w tej sytuacji w tym lęku, w tym smutku, w tej walce duchowej, bo nie macie pojęcia, jak szatan mnie dołuje..."

Franek bez Firanek zobacz to proszę: Przez Mar/yję do C/hrystusa czyli dlaczego warto stać się niewolnikiem Maryi - ks. Piotr Glas https://www.youtube.com/watch?v=emAWkg3l9Dw x Piszesz: Cyt.: "czemu moje wpisy trochę dłuższe , nie obrażliwe , bez grama wulgaryzmów są uznawane na tym topiku jako spam... nie trybię ......zresztą ok." x - dlatego, że wpisując słowa związane z w/iarą i powtarzane w tej samej wiadomości słowa są na tym forum traktowane jako spam. Możesz dzielić te "podejrzane słowa" przez lewackich programistów ukośnikiem i wówczas wiadomość przechodzi. x Piszesz: "ks. Natanek by nas chyba pozabijał.....hahahaha" x - jak widzisz to jest tylko Twoja wyobraźnia podsycana strachem przez złego ponieważ ks. Natanek mimo swoich "grzmiących" słów na k/azaniach jeszcze nikogo do tej pory nie zabił ;) Więc tym mam tą pewność na przyszłość i go bronię bo spodziewam się, że i tego w przyszłości nie zrobi :) x Piszesz: "atakowanie osób osądzanie ad persona przez Natanka .... zgodne z E/wangelią?którą ?jaka? dot. tenisistki." x - on nie atakuje osób ale daje przykłady, konkretne przykłady, przykłady, które mają na celu odróżnienia dobra od zła - nie słyszałam jego słów o tenisistce na k/azaniach i trudno mi się odnieść, jak masz linka to wklej proszę x Cyt.: "a nie sądżcie nie będziecie s/ądzeni. za kogo ma się ów k/siądz? za m/esjasza ? x - ma Jego przedstawiciela na ziemi, który mówi o tym co służy dobru a co złu - jak Twój rodzić, Tobie zwróci krytyczną uwagę na niewłaściwe zachowanie to również Im mówisz: "nie sądźcie a nie będziecie s/ądzeni" ? - trzeba wyczuć tą granicę, kiedy dana krytyka jest potrzebna dla zbudowania i wzrostu ku dobru a kiedy tylko do osądzania x Cyt.: "teraz gdy jedność potrzebna =rozbija. owoce to komenty pod filmami..." x - dla jedności nie można mówić o złym jako dobre ze względu na osobę, właśnie teraz kiedy na zło mówi się dobro a na dobro zło trzeba głośno mówić co jest czym - odnośnie "owoców" z komentarzy: J/ezus Mówi: 34 Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. 35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową 36 i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. x - dlatego też słowa ks. Natanka mówiące co jest dobre a co złe nie mogą wywoływać pokoju, jedni będą go bronić, inni przeciwko niemu - to jest miecz prawdy x Piszesz: "gdy mówił o tenisistce ta tłuszcza pełnych hipokryzji gapiów wpatrzona jak komornik w szafę...i co to jest głoszone dobro ? czy gra na emocjach najgorszych , pełnych p/ot/ępienia?" x - nie bardzo rozumiem sensu tych słów wyciągniętych z kontekstu wypowiedzi - jak masz link to wklej, chętnie posłucham w jakim kontekście to powiedział

Następna odsłona z konferencji ks. Piotra Glasa :) https://www.youtube.com/watch?v=ROGscfbAh3g

Tydzień przed Wielkanocą moja znajoma miała potrzebę aby pójść w piątek na spotkanie wspólnoty SNE z uwielbieniem. A że właśnie to było w piątek w wielkim poście to ja jakoś na to nie miałam w tym dniu ochoty iść z uwagi na post. I znajoma poszła ze swoim 12 letnim synem. I padły słowa poznania o uzdrowieniu wzroku. Przyjęli te słowa poznania i dziś byli u okulisty i lekarz potwierdził badając chłopca, że ma zdrowy wzrok a wcześnie nosił okularki i miał troszkę problem z uciekającym oczkiem. Został uzdrowiony w 100% :) Chwała Panu

Tydzień przed Wielkanocą moja znajoma miała potrzebę aby pójść w piątek na spotkanie wspólnoty SNE z uwielbieniem. A że właśnie to było w piątek w wielkim poście to ja jakoś na to nie miałam w tym dniu ochoty iść z uwagi na post. I znajoma poszła ze swoim 12 letnim synem. I padły słowa poznania o uzdrowieniu wzroku. Przyjęli te słowa poznania i dziś byli u okulisty i lekarz potwierdził badając chłopca, że ma zdrowy wzrok a wcześnie nosił okularki i miał troszkę problem z uciekającym oczkiem. Został uzdrowiony w 100% :) Chwała Panu x To mój wpis. I dodam, że znajoma chciała się umówić na kolejną wizytę a lekarz powiedział jej, że może przyjść do kontroli tak za trzy lata :) A normalnie chodziła co 3-5 miesięcy. Także tak niesamowicie działa nasz Pan

Hihihihi

O jejku. Posłuchajcie tego. Zwłaszcza początku. Niesamowite! Znowu! Nie mogę wkleić linka, znika mi okienko! Czyli to ważne, więc przepiszę wam po literce! https://www.youtube.com/watch?v=WtCsReaGHew&nohtml5=False

W tym tygodniu zrąbałam termin urzędowy, wczoraj się wieczorem zorientowałam, że pomyliłam daty. Dziś poszłam do urzędu chcąc załatwić zaległą sprawę i się nie udało. Przykro mi było bardzo dość, że nie tylko mnie dotknie ta sytuacja przez kilka kolejnych miesięcy ale i również być może finansowo innych w mojej rodzinie. I poszłam z tej bezsilności wyżalić się na Adorację. I kiedy klęczałam zatopiona w myślach przed Najś/więtszym Sakramentem do k/ościoła wszedł chłopak (na oko szkoła średnia z plecakiem na ramieniu) i tak stanął po drugiej stronie klęcznika i tak mi się przypatruje. Po chwili podszedł do mnie obok i mówi "cześć". Kompletnie człowieka nie znam - ale młodemu człowiekowi odpowiadam "cześć". Po czym on pyta "co u ciebie" - ja mu na to - "dobrze". Chwilę stoi i patrzy na mnie - i mnie jest niezręcznie - więc grzecznościowo pytam (choć go nie znam) :"jak u ciebie" - a on: "dobrze". Jeszcze stoi chwilę patrzy na mnie, po czym obejmuje mnie ramieniem i całuje w głowę i mówi te słowa: "nie martw się, będzie dobrze, będzie dobrze" I na pożegnanie całuje mnie w ramię i odszedł w kierunku głównego ołtarza. Wzruszyłam się strasznie - w ogóle za sytuacja.... Przed Najś/więtszym S/akramentem kompletnie nieznajomy człowiek wita się i pociesza mnie nie znając w tym momencie sytuacji. Myślałam, że już w życiu mnie nic nie zdziwi na tym świecie a tu takie coś. Bardziej spodziewałabym się, że ktoś obcy jakoś negatywnie się zachowa ale nie w taki sposób... Totalne zaskoczenie i wzruszenie.

Witajcie :) Modelko przypomnialas mi o pewnej kobiecie ktora przezyla smierc kliniczna. Byla w niebie, po powrocie dostala wlasnie taki dar, ze potrafila wyczuc ze ktos ma problemy, czasami gdy stala np w kolejce w sklepie czy banku doprowadzalo ja to wrecz do lez. Taka nadprzyrodzona empatia. Wyglada na to ze ten czlowiek tez mial podobny dar, wyczul Twoje zamartwianie i przyszedl cie pocieszyc. Wlasnie sama probuje tego uniknac. Boje sie ze cos umknie mojej uwadze i ze kiedys poniose ogromne konsekwencje. Nie mowiac o sobie ktora jestem slaba i niezdolna do ciezkiej pracy-wiem to bo robie czasem ponad wlasne sily, martwie sie o ukochanego. Dretwieje mu lewa reka. Ma do tego dwa paskudne nalogi:pali i pije duzo kawy, wedlug mnie o wiele za duzo. Mysle ze odbija sie to na sercu. Kto nas utrzyma jesli cos sie stanie. Czeka nas bieda-tak zyja tutaj samotne matki skazane na pozyczanie pieniedzy bo im nie wystarcza do konca miesiaca.

wy k******y aaa

Anialon, zawierz po prostu. Boisz się o przyszłość, tak jak ja się bałam. Obecnie jestem na przymusowym urlopie, bo muszę go wybrać do końca czasu wypowiedzenia umowy o pracę. Z jednej strony przykro, z drugiej super, bo mnóstwo czasu mogę spędzić z J/ezusem na adoracji. Wyobraźcie sobie, że przedwczoraj dostałam telefon z informacją o naborze do pracy w moim zawodzie. Ja bezczelnie nic nie robiłam w tym kierunku, nawet CV nie mam. Obejrzałam sobie tę ofertę ale to z dojazdem do innego miasta, a ja muszę być do dyspozycji mamy. No ale nóż na gardle, więc postanowiłam aplikować a tu nagle telefon od pewnego geodety z propozycją pracy dla mnie. Byłam tam na rozmowie i na razie chodzę tam przyuczać się, bo na innych programach pracują i trochę inne rzeczy robią. Znam tych ludzi, bo w mojej branży właściwie wszyscy się znają. Wiecie, nie mogę tego zrozumieć, jak to możliwe, że w tych czasach, gdzie o pracę tak trudno, praca sama przychodzi do mnie, podczas gdy ja nie kiwam nawet palcem w tej sprawie. Wiem, że to "robota" M/aryi, zapewne na skutek waszych kochani moi, modlitw, bo przecież ja nie proszę o nic dla siebie. Dziękuję Wam z całego serca. Już widzę wielkie wyzwanie dla siebie, jeśli chodzi o tę pracę, bo moi przyszli współpracownicy ( o ile to wypali), to osoby fajne, ale strasznie zepsute. Uszy mi tam więdną, kiedy dziewczyny rozmawiają ze sobą " po łacinie" a z kolegami wymieniają się stricte pornograficznymi żarcikami. Wszyscy w niesakramentalnych związkach. Skoro mnie jednak B/óg chce tam posłać, to pójdę. Będę tam siedziała z J/ezusem w sercu po K/omunii Ś/więtej a oni nie będąc tego świadomymi, będą pod Jego działaniem...:D Ech, boję się tego, będę dla nich "dziwolągiem", ale trudno. Niech M/aryja prowadzi. Błogosławionego dnia.:)

oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny taka rodzina! a tesciowe to sa c**y najdorsze co doijaja ludzi i gina ich marzenia te s*******nskie i bardzo komunistyczne! musisz od tego uciekac i unikac tej tesciowej! 333 www.youtube.com/watch?v=X9NY5T6P4A4

Masz racje Rozmowo. Zlozylam swiadectwo pomocy Marii w zmianie pracy mojego ukochanego i w uzdrawianiu naszych finansow co ciagle sie z reszta dzieje. Czasem nie da sie uzdrowic od razu. Czas bywa najlepszym lekarzem wiec to tez Maria wykorzystuje. Musze wziasc przerwe w nauce jesli wogole nie zawiesze jej na dobre. Nie wierze w siebie ze to sie uda. Ten rok z reszta zaczal sie zle do tego zdrowie, mysle ze pojde w innym kierunku. Jestem sama wiec mam ograniczone pole rozmawiania po ang do tego dochodzi jezyk akademicki lekko nie jest. Ale ciesze sie ze u Ciebie okay! Nie podejme sie wiecej 2 nnoowwenn na raz. Zly podcina mi skrzydla odbiera sily. Wczoraj sluchalam konferencji Glasa na 2giej zasnelam ale chcialam spytac Was o co chodzi z ta konsekracja czy jedna nie wystarczy? Czy on mowil o jakim specjalnym konsekrowaniu i czy same slowa oddania sie Marii w opieke zupelna nie wystarcza? A co do tej kobiety sie tyczy ogladalam film z jej swiadectwem w ktorym zapomnialam Wam dodac ze ona przedtem byla zupelnie niewierzaca. Dooiero po tym co ja spotkalo obudzila sie jako zupelnie inna osoba. Takze wielka łaska ze ktos moze cos takiego przezyc by odmienic swoje zycie. Blogoslawionej soboty :)

Włączyła mi się mega tęsknota za Polską. Czasem myślę że moge wrocic jesli taka zajdzie koniecznosc i bede pracowac zwyczajnie jako niania. Wierzcie mi ten 'robal' który w głowie i sercu drąży dziure bywa nie do wytrzymania.

Dziś na stronce Rycerz Niepokalanej w zakładce z archiwalnymi numerami z roku 1922 z lutego znalazłam to: http://rycerzniepokalanej.pl/archiwum.php?np_id=10 x widać temat m/asonerii w k/ościele był znany już Maksymilianowi Kolbemu...

To też jest świetne: http://rycerzniepokalanej.pl/archiwum.php?np_id=20 x Cierpienie a sprawiedliwość Boża

Rozmowo, rzuć proszę linkiem, z którego się przygotowywałaś wg św. Ludwika na poświęcenie Najświętszej Maryi Pannie. Kuzynka prosiła mnie o namiar ale ja nie wiem z której stronki dobrze się korzysta w tym temacie. Pobieżnie przeleciałyśmy kilka pierwszych i nie było konkretnych kroków jak i co robić przez te 33 dni.

Rozmowo, piszesz: "bezczelnie nic nie robiłam w tym kierunku, nawet CV nie mam" hehe :D No widzisz. Nasza Mama Niebieska nie pozwoli leniuchować ale Sama swoje dziecko do pracy wypuszcza i organizuje co potrzebne. Nie ma, że się nie chce ;) Cudownie :) Piszesz: "Wiecie, nie mogę tego zrozumieć, jak to możliwe, że w tych czasach, gdzie o pracę tak trudno, praca sama przychodzi do mnie, podczas gdy ja nie kiwam nawet palcem w tej sprawie." x Mama Niebieska ma większe możliwości niezależnie od czasów ;) I dba o nas jak najczulsza matka :) Wspaniale :)

Rozmowo, w temacie współpracowników to masz zadanie bojowe :) Bierzesz i zakładasz zbroję wiary i Płomień Miłości Niepokalanego Serca Maryi: http://www.duchprawdy.com/plomien_milosci_NSM.htm i tym walczysz :) Piszesz: "Uszy mi tam więdną, kiedy dziewczyny rozmawiają ze sobą " po łacinie" a z kolegami wymieniają się stricte pornograficznymi żarcikami. Wszyscy w niesakramentalnych związkach." x do niedawna jeszcze to było również niestety moje "normalne" zachowanie w pracy :( tak niestety było w pracy wśród mężczyzn to jest norma niestety, począwszy od szkoły średniej wśród mężczyzn i praktycznie w każdej pracy z mężczyznami i tylko rodzynki nie używają wulgaryzmów i nie mówią świńskich żartów, a dla większości to chleb powszedni a niesakramentalne związki to teraz niestety tak żyje prawie 95% ludzi, taka apostazja już jest i przypomniały mi się słowa: " Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! "

http://www.bing.com/search?q=33+dniowe+rekolekcje+konsekracja+do+Maryi&form=IE10TR&src=IE10TR&pc=HPNTDFJS Ja korzystałam z tych materiałów. Wydrukowałam sobie i to odmawiałam. Do tego oczywiście 3 części Różańca i Koronka do Miłosierdzia Bożego codziennie. Na początku są opisane warunki odprawienia tych rekolekcji i terminy. Fajnie, że jest zainteresowanie konsekracją. Czytałam dziś fragment książki o Janie Pawle II, który podobno był mistykiem Maryjnym, tylko tego nie ujawniał. To by tłumaczyło jego zawierzenie i świętość. Niesamowite. Odmówcie sobie jeszcze różaniec z ks. Glasem https://www.youtube.com/watch?v=ntGShDf7lSU&nohtml5=False Błogosławionego wieczoru. :)

Hehehe...alle link wkleiłam. Z tej strony druga pozycja 33-dniowy okres wicze ń duchowych do Aktu Ofiarowania si ... W pliku PDF