Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość rozmowa niekontrolowana

W blasku nie znającego zachodu Słońca

Polecane posty

Rozalia jest przeciez uznana! Intronizacja Jezusa juz sie zaczela, w niektorych parafiach, modlitwy intronizacyjne mozna odmawiac w domach w grupach lub indywidualnie. Rozalia jest uznana za wazniejsza wizjonerke. Naprawde szkoda ze tak niewiele osob o niej wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym proces kanonizacyjny Rozalii jest otwarty-wszystko jest w podanym przeze mnie wyzej linku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maria z Argedy tez jest uznana przez krk. Jej ksiazki czytal Jan Pawel II i powiedzial, ze powinny sie znalezc w kazdym domu chrzescijanskim. Jest w trakcie procesu beatyfikacyjnego. Goraco polecam zainteresowanie sie tymi dwiema postaciami ze wzgledu na przekazywane przez nie szczegolne oredzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam na myśli głównie Marię z Irlandii. Nie znam pozostałych wizjonerów. Nie potrzebuję tych objawień, żeby wierzyć. Ufam Jezusowi, co ma być, to będzie. W życiu i śmierci należymy do Pana. Ważne, żeby w każdej chwili być na śmierć gotowym. Czy możemy choć jeden dzień dodać do swojego życia, ponad to co Bóg dla nas przeznaczył? Odkąd tak szczególnie przylgnęłam do Jezusa Eucharystycznego, nabrałam dystansu do życia i do śmierci też. Dostaję teraz kłody pod nogi, zaczęła się walka duchowa, jestem zniechęcana do adoracji Najświętszego Sakramentu. Przez ludzi i przez wydarzenia. Kurczę, niedawno miałam nawet problemy z chodzeniem, kulałam. Efekt chodzenia w nowych, źle wyprofilowanych butach.:P Przeszło, ale dziś np. kolano zginam z wielkim bólem, a nie jestem kurczę emerytką! :D W sumie, to jestem tym lekko rozbawiona. Wczoraj usłyszałam w sercu pytanie czy będę przychodzić do Niego cały czas? To mówię: Dopóki będę miała chociaż jedną sprawną nogę, to druga może niedomagać i będę kuśtykać do kaplicy....hehehe.:) Swoją drogą myślałam dziś o swoich nogach. Do tej pory był to mój powód do dumy, esponowałam je w krótkich kieckach, a teraz postzegam je jako środek do przemieszczenia sie do kościoła. Co za zdumiewająca zmiana myślenia! Hehehe. Jezus jest cudowny i tak wspaniale zmienia priorytety.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnimi czasy po nawróceniu się po przeczytaniu od początku objawień Marii z Irlandii zainteresowałam również innymi aby właśnie nie tylko porównać - te objawienia Marii z Irlandii z Pismem Św. ale również z innymi objawieniami. I doszłam do ciekawych wniosków. Św. Faustyna pisze w swoim dzienniczku - wg Słów Pana Jezusa - że Koronka do Bożego Miłosierdzia jest nam dana na czasy ostateczne jako "ostatnia deska ratunku" dla najzatwardzialszych grzeszników. I pisze ona również o trzech dniach ciemności - to samo co Ojciec Pio i to samo również pisze u Marii z Irlandii. Z tym, że Maria z Irlandii jest siódmym i ostatnim prorokiem na czasy ostateczne i ona otrzymała objawienia dot. otwarcia pieczęci wg Apokalipsy św. Jana: - pierwsza pieczęć - to jest powszechna apostazja - a co już ma miejsce - druga pieczęć - to III woja światowa - na co niestety jak widzimy już się zanosi... :( - trzecia pieczęć - to głód - na skutek wojny ale również globalnych klęsk żywiołowych poprzez trzęsienia ziemi o niespotykanej skali, ogromnych powodzi i zmian klimatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele o/bjawień Matki B/ożej o tym również wspomina. I właśnie u Marii z I/rlandii pisze jakie konkretnie o/bjawienia Matki B/ożej się będą wypełniały na naszych oczach i aby właśnie się z nimi dokładnie z nimi zapoznać. Jak również - tak na szybko znalazłam o tym, że wiosny 2014 rozpoczną się o/bjawienia Matki B/ożej w L/ourdes, F/atimie, La S/alette i G/uadalupe i G/arabandal Jak pisze: Cyt: "Kiedy te o/bjawienia będą miały miejsce, nie będzie żadnych wątpliwości — zwłaszcza wśród tych, którzy oddają Mi cześć — że mówię Prawdę, gdy twierdzę, że wkrótce ostatnia Ścieżka, jaka w tych czasach os/tatecznych będzie was prowadziła do Mojego Syna, będzie wiodła poprzez K/sięgę P/rawdy."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anialon Nic nie wiedziałam o Rozalii Celakownej. Poczytałam Twój link. I teraz wiemy jak bardzo by nam się przydała intronizacja Pana J/ezusa - taka ogólnopolska szczególnie teraz w czasach tej zawieruchy. Gdzieś wcześniej czytałam o tym, że "iskra wyjdzie z Polski" ale nie wiedziałam o co chodzi. Dzięki Tobie już wiem :) A o Marii z Argedy czytałam w "Ostr/zeżeniach z z/aświatów" jak demony mówiły, że ludzie powinni czytać ob/jawione dzieła ś/więtych i o niej wspomniały również i o Katarzynie Emmerich. Teraz wiem dlaczego :) Dzięki Tobie wrzuciłam ją w google i od dwóch dni czytam jej dzieło w pdf "Mistyczne Miasto B/oże" i wiecie jak trudno mi się do niego oderwać... Może wejdzie: oredzia.strefa.pl/booki/mistyczne_miasto_boze.pdf Emmerich pisze objawione szczegóły z życia Pana J/ezusa od Jego Narodzin do W/niebowzięcia Matki B/ożej - czytałam jedynie fragmentami - bo ogromne piękne dzieło - oczywiście uznane przez KK. A Maria z Argedy pisze o życiu Matki B/ożej od czasu Jej Narodzin przez jej N/iepokalane P/oczęcie - łącznie o jej rodzicach czyli dziadkach Pana J/ezusa. Cudowne dzieło. Polecam gorąco. I Katarzynę i Marię z Argedy. Dzięki Anialon 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialon
Nie ma za co Skoro tyle wiemy, mysle ze trzeba dawac swiadectwo stale swojim zyciem i uczynkami, kochac blizniego, pomagac potrzebujacym, pocieszac strapionych, wspomagac slabych..... mysle ze to jest bardzo wazne Znalazlam gdzies jeszze link w ktorym ktos poskladal sobie wszelkie proroctwa i doszedl do wniosku rowniez, ze wojna bedzie krotkotrwala, zacznie sie miedzy chinami a rosja, wybuchnie bardzo niespodziewanie ale rowniez bedzie bardzo krotko trwala, gdyz Bog ja przerwie i kataklizmy nastepujace uniemozliwia ataki. Modelko jesli znajdziesz gdzies potwierdzenie prawdziwosci.... ja dowierzam do konca temu ale tez nie mowie ze to nie bedzie prawda. A w czasie 3 dni ciemnosci kocami trzeba pozaslaniac okna i nikomu nie otwierac poniewaz powietrze bedzie zatrute. Azjaci wykorzystujac sytuacje w Europie wypuszcza trujacy gaz, chcac wprowadzic swoja religie na calym swiecie. Mysle ze to sie jeszcze nie wydarzy, choc papiez ma uciekac o wlasnych nogach z Rzymu, a wg proroctw, jesli sie nie myle ten jest ostatni. Skoro bedzie uciekal to znaczy ze az taki stary nie bedzie... sama nie wiem Jesli Was interesuje moge poszukac o 3 dniach ciemnosci, co robic w tym czasie aby przetrwac. Polske ma nic nie dosiegnac. Jedynie Dolny Slask ma byc ewakuowany, ale nic sie nie stanie. Mysle ze mamy wielkie szczescie, ze mozemy kochac i wielbic Jezusa i modlic sie do Jego Matki w tych jakze ciemnych czasach. Mojim herezjom padl kres w Licheniu. To prawdziwie swiete miejsce. Przedsionek nieba. Sama Matka Boza mi wszystko wytlumaczyla, rowniez to, ze jest mi potrzebna i ze nie powinnam jej odrzucac, gdyz to ja zasmuca. Spokojnej niedzieli :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam napisac, ze nie dowierzam wszystkiemu do konca, zjadlam wyraz. Bardzo lubie sie modlic. Lubie odmawiac Koronke do Milosierdzia Bozego i rozaniec w szczegolnosci. Czy te modlitwy znalazly swoj poczatek rowniez w oredziach? Ciekawa jestem od kiedy rozaniec jako modlitwa sama w sobie jest znany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialon
Ach jeszcze jedno: moj 'niewierzacy' partner zadal mi pytanie ktorego nie zadaje agnostyk: czy sie tam za nim wstawie... zaskoczyl mnie tym pytaniem, ale oczywiscie pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anialon - cierpliwość w m/odlitwie została wynagrodzona :) K/oronka do B/ożego M/iłosierdzia jest podyktowana przez Pana J/ezusa św. Faustynie jako "ostatnia deska ratunku" dla zatwardziałych gr/zeszników i jako modlitwa na czasy ostateczne. Polecam Dzienniczki św. Fastyny - mnie bardzo dużo dały. Roozaniec jest przekazany w objawieniach Matki B/ożej. Piękny zbiór o/bjawień o Roozancu: rozaniec.maryjni.pl/wydruki/strona_00_08.html W o/bjawieniach Marii z Irlandii Matka B/oża często nawołuje do Roozańca - codziennej - min. 1 część a najlepiej trzy razy dziennie odmawiać Roozaniec. I również jest tam prośba o odmawianie Koronki do B/ożego M/iłosierdzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytalam o sw. Faustynie, ogladalam film, nawet mam w domu dzienniczek, stary, wydrukowany na maszynie do pisania i zszyty razem, jedno z pierwszych wydan jakie sie pojawily. Dla mnie jest bezcenny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa niekontrolowana
Podstawą trwania w Kościele i Kościoła jest posłuszeństwo jego pasterzom. To co dyskredytuje, znieważa jego papieża, nie jest od Boga. Nawet gdyby nawoływało do różańca i sakramentów-szatan to stary cwaniak-zawsze udaje anioła światłości. Tego się trzymam. Ostatnio nabyłam książeczkę "Dialogi Eucharystyczne". Jest to zapis orędzi Jezusa przekazywanych jednej z zakonnic kościoła unickiego w Rumunii w latach prześladowań katolików, gdzie praktyka religijna była zakazana. Siostry te mieszkały w pozornie zwykłym mieszkaniu, a Najświętszy Sakrament miały ukryty za regałem z książkami. Tam to Jezus Eucharystyczny objawiał się jednej z adorujących Go sióstr. Jakże różne są te obawienia od tych "sensacyjnych" z ostrzeżeń. Sama Miłość i pokój serca. Polecam lekturę i odrobinę zaufania do Boga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana dziś Piszesz: Cyt: "Podstawą trwania w K/ościele i K/ościoła jest posłuszeństwo jego pasterzom." - zgadzam się - z tym, że jeśli ów pasterz prowadzi w przeciwnym kierunku niż jest zapisane w P/iśmie Św. wówczas komu będziesz posłuszna? - B/ogu czy człowiekowi, który powinien być Jego przedstawicielem a staje się przedstawicielem wroga? 🌻 Cyt: "To co dyskredytuje, znieważa jego p/apieża, nie jest od B/oga." - dokładnie tak - a co bardziej dyskredytuje i znieważa jak nie to, że odchodzi od Prawdy Słowa B/ożego ? 🌻 Cyt: "Nawet gdyby nawoływało do r/óżańca i s/akramentów-szatan to stary cwaniak-zawsze udaje a/nioła ś/wiatłości. Tego się trzymam." - szatan nigdy nie będzie nawoływał do Roozanca i S/akramentów Św. bo wówczas strzela sobie samobója we własną bramkę - tak jak B/óg nigdy nie będzie zachęcał do gr/zechów tak i szatan nigdy nie będzie zachęcał do ś/więtości 🌻 Cyt: "Ostatnio nabyłam książeczkę "Dialogi E/ucharystyczne". Jest to zapis o/rędzi J/ezusa przekazywanych jednej z zakonnic k/ościoła unickiego w Rumunii w latach prześladowań k/atolików, gdzie praktyka r/eligijna była zakazana. Siostry te mieszkały w pozornie zwykłym mieszkaniu, a N/ajświętszy S/akrament miały ukryty za regałem z książkami. Tam to J/ezus E/ucharystyczny objawiał się jednej z adorujących Go sióstr. Jakże różne są te obawienia od tych "sensacyjnych" z os/trzeżeń. Sama Miłość i pokój serca." - objawienia Marii z Irlandii nie są "sensacyjnymi" a jeśli ktoś tak uważa to po prostu ich nie rozumie albo ich nie zna - i mówią również o tym samym, że nie będzie S/akramentów Św. a prawdziwy kościół J/ezusa tzw. "resztka" KK będzie musiała się ukrywać bo będzie prześladowana i wiara w J/ezusa będzie nielegalna - a w r/eligii proponowanej przez f/ałszywego p/roroka nie będzie już w takiej formie M/szy św. jak obecnie ani S/akramentów Św. a modlitwy będą pozmieniane i wielu wierzących zostanie zwiedzionych - właśnie ze względu na tą "ohydę spustoszenia" w KK będzie tzw. Mały Sąd - Os/trzeżenie Sumień o czym pisze również św. Faustyna: "zanim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy przyjdę jak Król M/iłosierdzia" - Maria z Irlandii mówi o tym Os/trzeżeniu Sumień więcej szczegółów - będziemy mieli możliwość zobaczenia swojego życia takim jaki go widzi J/ezus - Jego Oczami przez 15min będziemy stali naprzeciwko Niego tak jak na S/ądzie O/statecznym - wszyscy w tym samym czasie na całym świecie łącznie z dziećmi od 7 roku życia - i wszyscy będą mieli możliwość uwierzenie w J/ezusa również ci zwiedzeni ale i nie wszyscy go przeżyją ze względu na swoje czyny - bo równocześnie będziemy mogli odczuć karę za każdy gr/zech - dlatego zachęca nas J/ezus w tych o/bjawieniach do nawrócenia się i sp/owiedzi abyśmy nie musieli potem cierpieć tego bardzo bolesnego oczyszczenia - również są tam m/odlitwy za te osoby, które w trakcie tego Małego Sądu będą bardzo cierpieć aby przeżyły i uwierzyły w J/ezusa - więc czy takie obj/awienia mogą w ogóle pochodzić od złego? - oczywiście, że nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa niekontrolowana
A dziś powtórka z rozrywki:) Znowu była w mojej parafii modlitwa wstawiennicza z nałożeniem rąk przed Najświętszym Sakramentem. Kapłani modlili się nad każdą osobą. Jak nigdy, wszyscy weszliśmy do prezbiterium i klęknęliśmy na stopniach ołtarza otaczając Najświętszy Sakrament. Wielu płakało. Cudownie wiedzieć, że inni też tak wierzą i tak przeżywają, bo pewnie też doświadczają a dodam, że to zwylki parafianie, nie jakaś wspólnota charyzmayczna. Bóg naprawdę nie ma względu na osobę, do każdego przychodzi. Były spoczynki w Duchu Świętym, ale to juz nikogo nie szokuje. Nieprawdopodobną moc błogosławieństwa mają ręce kapłana katolickiego. Matka Boża w Medjugorie powiedziała, że Jej błogosławieństwo jest jedynie macierzyńskie i nie może się równać z błogosławieństwem zwykłego katolickiego księdza. Niesamowite!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straszne rzeczy napisano dziś na tym forum o Eucharystii i to tak wulgarnymi słowami. Jak strasznie to boli kogoś, kto nie tyle wierzy a wie...i codziennie patrzy na Boga. Chodziłam ostatnio po mieście i w duchu błogosławiłam każdej osobie, na którą spojrzałam, bo mocą przyjętej Komunii Świętej był w mojej duszy Jezus ( i staram się żeby zawsze był:) ). Modlę się o Jego spojrzenie, tzn. żebym postrzegała ludzi tak jak On. Z taką miłością. Ale wiecie, jak tak sie codziennie adoruje Najświętszy Sakrament, to ciągle odkrywa się nowe rzeczy. Zawsze było mi smutno, że rano muszę wyjść z kaplicy adoracji i iść do pracy, wejść w ten stres, w którym siłą rzeczy trudno myśleć o Bogu, bo ta praca angażuj***ardzo psychicznie. Dostałam wtedy taką myśl: "Przecież jestem w Twoim sercu, możesz Mnie w nim adorować nawet w pracy". I faktycznie tak zrobiłam, bo człowiek po przyjęciu Komunii Świętej staje się żywym tabernaculum niejako, ma Boga w sobie. Przynajmniej przez pewien czas. Hmmm...to chyba to słynne "chodzenie w Obecności Bożej".Niesamowite, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.ostrzezenie.com.pl/aktualne_oredzia/oredzia_048.htm nie wiem dlaczego, ale obok adoracji, rozanca, koronek nie stoja mi ze sprzecznoscia te oredzia jest tam tez wspomniane cos, co pozwolilo mi zrozumiec, ze to co mam w sobie jest dobre, jakby dostalam odpowiedz na moje pytanie, ale tez wiedzialam ze odpowiadajac w pewien sposob dobrze robie Chodzi o to, ze gdy moja druga polowka zadala mi w/w pytanie, odeslalam go do Boga, powiedzialam, ze mnie tam nie bedzie, ze kazdy z nas jakby jedzie na tym samym wozku, tym samym ze nie czuje sie od niego w niczym lepsza-bo ja wierze, a on nie-to tak nie dziala. Gdybym odpowiedziala w podobny sposob, przemawialaby przeze mnie pycha. A ja sie jej wyrzekam kazdego dnia ucze sie pokory i milosci do blizniego. Moze upadam gdy sie zloszcze, lub z czyms sobie radze lepiej lub gorzej, ale nie czuje sie lepsza od innych, na zadnym poziomie. Gdy uda mi sie cos osiagnac sprowadzam to nie do poziomu euforii i radosci, ale do poziomu normalnosci. Takie podejscie pozwala mi spojrzec na drugiego czlowieka z perspektywy potrzebujacego,a nie gorszego ode mnie, Z reszta, zawsze chetnie pomagalam innym i ciesze sie jesli moge komus pomoc. Polecam do poczytania ostatnie kilka akapitow na samym dole z tej stronki.(Jak i cala jesli macie czas). Nigdzie wczesniej nie znalazlam takich wymownych i jasnych przekazow. Wiedzialam o znaku bestii, tutaj dokladniej jest opisane w wydarzeniach jak bedzie do tego dochodzic, zarowno jak inne rzeczy. Dzieki pojawieniu sie krzyza dojdzie do oczyszczania o jakim Modelko wspomnialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowa, wiem, ze to jest straszne, ja sama boje sie takich oredzi, ale tak jest przepowiedziane, ze bedzie sie dzialo. Sama widzisz jaki jest ten swiat- taki sam jak to forum, i niektore jego tematy dla mnie wrecz nie do uwierzenia czasami ze ludzie potrafia bez namyslu takie straszne wulgaryzmy wypisywac. A Bog to widzi wszystko co sie dzieje. Swiat sie stacza, jak dalece jeszcze Bog moze znosic te upokorzenia. Szczesliwe dzieci Boze nie maja sie czego obawiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dalej, jak w tamtym roku miał być ten znak. Kurczę sama uległam tej psychozie. Oczywiście nic nie nastąpiło. Dajcie spokój dziewczyny, co ma być to będzie, stoimy po stronie Zwycięzcy i to wystarczy. Jeśli coś jest "antypapieskie", nie jest dla mnie wiarygodne. Wszyscy egzorcyści zapytani o te orędzia, są im przeciwni. Nie daje to do myślenia? Widział ktoś tę wizjonerkę? Nie. Nie ma twarzy, adresu, niczego a nadaje przez internet. Jak szkodliwy boot. Każdy może coś takiego stworzyć a orędzia są bezczelnym plagiatem objawień świętej Faustyny i kilku jeszcze innych już uznanych. Ameryki nie odkrywają. Sorry, wiem, że modelka poświeciła tej sprawie kawałek życia i włożyła w nie serce, ale ja zdania nie zmienię i będę słuchać swojego kościoła i Ojca Świętego. A ostrzeżeń a nawet śmierci się nie boję, nie w stanie ducha, w którym jestem, a co daje mi ten kościół prowadzony przez tego papieża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje, co ma byc to bedzie, zwodzicieli nie brakuje a do tego trzeba byc po prostu czujnym. Ja przyznam sie ze tez czasami czytam. Czytam tu i tam i pokrywaja sie te oredzia, czasem sie zastanawiam co jest od kogo. Pojawil sie na internecie nawet filmik w ktorym mloda dziewczyna umiera i Jezus ja zabiera do piekla gdzie ona spotyka papieza J.P.II, i ona dalej opowiada jak Jezus jej tlumaczy za co. Po 3 dniach dziewczyna trafia spowrotem do zywych i daje swiadectwo. Tak wiec zly potrafi naprawde zrobic wode z mozgu czlowiekowi i trzeba byc bardzo ostroznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim odpowiem w temacie z powyższych postów podzielę się tym co u mnie dziś się wydarzyło. Jak dla mnie zaskakującego. Dot. NoweennyyPoomppejaańskiej. A o niej ostatnimi czasy w ogóle nie myślałam od czasu kiedy nie udało mi się jej dokończyć. Dzisiaj zaraz po obudzeniu naszła mnie w ogóle taka taka myśl o niej i takie jakieś wewnętrzne przynaglenie abym sprawdziła czy już minął czas jej rozpoczęcia aby była zakończona w niedzielę M/iłosierdzia B/ożego - tj. tydzień po ś/więtach W/ielkanocnych. Ta myśl mnie nie opuszczała nawet gdy byłam zajęta innymi sprawami. I tak jakoś wewnętrznie przynaglona ile jeszcze jest czasu - gdy tylko włączyłam komputer to od razu sprawdziłam kiedy wypada niedziela M/iłosierdzia B/ożego i po przeliczeniu patrzę i nie wierzę własnym oczom. Okazuje się, że od jutra - od Środy P/opielcowej zaczynając N/P kończy się równo niedzielę M/iłosierdzia B/ożego. I jestem zaskoczona tym. Nie "przypomniało" mi się dzień później ani kilka dni "po" tym czasie rozpoczęcia ale właśnie - dzień wcześniej. Szok :) No i teraz nie mam już się jak wymigać, że nie wiedziałam - zapomniałam itd. Po prostu wiem, że od jutra rozpoczynam N/P :) A może ktoś z Was również się podejmie w ten wyjątkowy czas i może uda ją zakończyć w niedzielę M/iłosierdzia B/ożego? A wiecie co to oznacza? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W temacie orędzi Marii z Irlandii Oczywiście, że co ma być to będzie. Z tym, że te o/rędzia przypominają o przygotowaniu się na to co musi nadejść. B/óg od zarania dziejów wybierał p/roroków i zawsze przez nich nawoływał do n/awrócenia i przepowiadali trudne czasy. Te najtrudniejsze czasy przed nami i uważam, że to jest nasz obowiązek informować innych o tym co ma nadejść i o tym co już jest ale dobre nie jest. Wiem, że to nie może się podobać i zawsze będzie poddawane w wątpliwość czy aby na pewno tak będzie... ? Będzie. Tak samo jak z wieloma wcześniejszymi p/rzepowiedzianymi i spełnionymi o/bjawieniami Marii z Irlandii. Największą zagryzkę miałam z B/enedyktem XVI kiedy przeczytałam, że zejdzie z tronu. I nie wierzyłam w to. Na drugi dzień po włączeniu komputera usiadłam z wrażenia czytając wielkie czerwone litery: "P/apież abdykuje" Nikt się tego wcześniej nie spodziewał i to wcześniej wydawało się absurdem. A spełniło się jak to zostało przepowiedziane w tych o/bjawieniach. To samo było kiedy przeczytałam, że jego następca f/ałszywy p/rorok nie będzie chodził w papieskich w butach. Trudno mi było się do tego w ogóle odnieść i miałam mieszane uczucia ale czas pokazał, że to prawda. I faktycznie, F/ranciszek nie nosi p/apieskich czerwonych butów - o czym trąbiły media. Powodzie i tsunami również zostały przepowiedziane w tych o/rędziach jeszcze w tych z 2010r. Również wydawały się mało prawdopodobne a jednak się wydarzyły. To samo z prześladowaniem c/hrześcijan - sądziłam, że przcież zawsze byli prześladowani ale teraz to jest wyjątkowo nasilone np. w Syrii gdzie c/hrześcijanie musieli uciekać i wzmogły się p/rześladowania też wielu innych krajach. Nawet w naszym kraju taki prof. Chazan został wyrzucony z pracy za wykonywanie pracy zgodnie z własnym sumieniem - c/hrześcijańskim sumieniem. I sam mówił, że ta nagonka na niego to jest coś więcej niż tylko za nie wykonanie aborcji - chodzi o wywołanie strachu u innych lekarzy pracujących właśnie wg zasad c/hrześcijańskich. W Kanadzie Mary Wagner - obrończyni życia siedzi kolejny raz w więzieniu za rozmowę pod kliniką aborcyjną i za wsparcie matek chcących usunąć swoje dzieci. Media k/atolickie również podawały info o innej dziewczynie, która któryś rok z kolei siedzi w więzieniu za działania pro-life. Tego nie było wcześniej na taką masową skalę. Jeśli ktoś nie wierzy w to, że k/ościół w pewnych strukturach rozkłada się od środka i jest pod wpływem s/ekty m/asońskiej i że niestety dzieje się to również w Polsce to niech sobie spojrzy na filmik na youtube "golgota beskidów" https://www.youtube.com/watch?v=tmx6pBSRZOc Zaznaczę tylko, że to jest bardzo przykry i bolesny obraz rzeczywistości dla człowieka w/ierzącego. Ale nie można zamykać oczu i udawać, że tego nie ma i, że to się nie dzieje na naszych oczach. Bo niestety to się dzieje. A te o/rędzia właśnie przed takim zw/iedzeniem ostrzegają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego się bać? Skoro wiemy jak i na co się przygotować i na co być czujnym abyśmy nie byli zw/iedzeni. O tych o/rędziach rozmawiałam w tym roku również na k/olędzie. K/siądz usiłował mnie przekonywać dając przykład Ojca Pio, że on również na początku swojej działalności był uznawany za heretyka i miał swoich przeciwników. Ok - zgodziłam się z nim - tak było. Tylko, że różnica pomiędzy nimi jest taka, że Franciszek idzie w przeciwną stronę niż wyznacza szlak Słowo B/oże - ostatni synod pokazał kierunek. A Ojciec Pio jak najbardziej szedł za Słowem P/isma Św. i nikogo nie zwodził. O zmianie słów w P/iśmie Św. te os/trzeżenia przestrzegały, że nigdzie nie będzie już można kupić niezmienionej wg fałszywego p/roroka i aby zaopatrzyć siebie i znajomych w niezmienione Pismo Św. i k/rzyże. I sądziłam, że to za może kilka lat... a tu czytam: http://tygodnik.onet.pl/wiara/niecodzienny-przeklad-biblii/shrx8 I jest już wiele takich "kwiatków" także to wszystko się spełnia na naszych oczach. Nie tylko Maria z Irlandii zostało to o/bjawione ale również m/istyczka Katarzyna Emmerich pisała o burzycielach KK od wewnątrz, są też przepowiednie siostry Łucji z Fatimy a ostatnio nawet przy okazji szukania info o przepisach kulinarnych św. Hildegardy z Bingen również u niej natknęłam się na takie o/rędzia. Więc to nie jest przypadek, że to wszystko się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Modelko z jednej strony chcialabym zaczac ponownie ale mam jakies takie przekonanie ze nie wytrwam znowu :( Tak na marginesie zla jestem..... probuje 'wydobyc' akt chrztu mojego dziecka z parafii w ktorej bylo chrzczone gdyz ma komunie w tym roku ale okazuje sie to prawie niemozliwe. Nikt nie odbiera, nikt nie oddzwania. Zostawilam wiadomosc na sekretarce. I nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialon
Jestem bardzo przeciwna zamienianu modlitw. Pewien mistrz reiki napisal ksiazke o tym jak zostac 'uzdrowicielem'. Tam tez byly takie, troche podobne do tych z Twojego linku Modelko 'modlitwy'. Nie ustrzegly mnie one przed tym, ze diabel mial do mnie dostep i mnie dreczyl. Pomogla mi tradycyjna Ojcze nasz, oraz calkowite zerwanie z tym. Nie mialam wtedy pojecia ze to okultyzm. Ani o tym, ze takie 'modlitwy' moga byc bardzo, bardzo zle. Dalam sie zwiesc, przyznaje. Doswiadczona tymi przezyciami juz wiem, ze takie zmiany sa dla nas niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa niekontrolowana
Wierzę Jezusowi. On jest Głową tego kościoła, którego Namiestnika ja uznaję i szanuję. Konklawe odbyło się niby bez udziału Boga?! Nie wierzę za to w Jezusa z tych orędzi, który przemawia tak infantylnym językiem, który zaleca takie przyziemne rzeczy, jak gromadzenie żywności na ciężkie czasy, jakieś własne uprawy. Dajcie spokój, to już groteskowe jest. Sektą tu pachnie na kilometr. Szatan zawsze miesza kłamstwo z prawdą. Pewnie, że rozłam w kościele, zwątpienie w jego prowadzenie, to woda na jego młyn. Orędziom, które znieważają Ojca Świętego mówię "nie!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anialon, ja też nie mam pewności czy tym razem wytrwam bo próbowałam chyba już 3 razy... i dobrze znam moje słabości. No ale będę podejmowała próby do skutku, może tym razem się uda. Żyje się raz :) Poza tym o ile dobrze pamiętam... ostatnio to Ty mnie namawiałaś na N/P i efekt jest taki, że znajomy zaczął chodzić na niedzielne M/sze Św. i nawet podjął się S/powiedzi Św. a w ostatnią sobotę był w K/omunii Św. Także wiesz... Twoja to jest zasługa :) 🌻 Odnośnie tego Aktu C/hrztu to pewnie są jakieś dni urzędowania. Może na maila na parafię? Albo na inny telefon może... Jakby to było gdzieś na śląsku to może mogłabym jakoś pomóc. 🌻 W temacie zmiany modlitw - to było też przepowiedziane w tych orędziach i ostrzeżenie aby nie nabrać się na to właśnie. Tak jak w tym linku pisze, że Franciszkowi w "Ojcze nasz" przeszkadza w czymś słowa: „niech się ś/więci imię Twoje” – w zamian w P/iśmie Św. zmienił: „oby wszyscy rozpoznali Cię jako B/oga” Pytanie moje - kogo w ogóle ma uznać za B/oga ? Znamy "r/eligię" w której wyrzucono wszystkie ś/więtości. I widać tak jak to zostało w tych orędziach Marii z Irlandii przepowiedziane, że Franciszek dąży do tego samego :( aby zwieść wielu... Mnie się nie mieści to w głowie jak można zmieniać w ogóle Pismo Św. pod płaszczykiem niby niezrozumienia Pisma Św. przez zwykłych ludzi. To co wszyscy przez 2 tys. błądzili bo nie rozumieli napisanych tam słów? Nonsens. Wiadomo kto zwodzi. Od tego właśnie jest pasterz by prowadził wiernych w jednym kierunku a nie zmieniał słowa Pisma Św. jak cytuję: " ... na początku Księgi Rodzaju zamiast tradycyjnego i podniosłego wyrażenia, w którym zwykle rozpoznaje się trzecią Osobę T/rójcy Ś/więtej: „i Duch B/oży unosił się nad wodami” – mowa o zwykłym zjawisku meteorologicznym: „i gwałtowny wiatr wiał nad wszystkimi wodami”. Podobne passusy można mnożyć… No ludzie ... do czego to zmierza? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowo, piszesz, że w tych orędziach Marii z Irlandii J/ezus "przemawia tak infantylnym językiem, który zaleca takie przyziemne rzeczy, jak gromadzenie żywności na ciężkie czasy, jakieś własne uprawy" 🌻 Jak dla mnie nie przemawia infantylnym językiem. Przemawia prostym i zrozumiałym dla każdego. Te przyziemne rzeczy są bardzo ważne zważywszy na III wojnę światową - która jak widzisz co się na świecie dzieje - jest w przededniu oraz na katastrofy ekologiczne i klęski żywiołowe, poprzez które B/óg ukróci wojnę bo by się wszyscy pozabijali. Oraz również ze względu na jeden globalny rządy, który przymusi do czipowania ludzi "a bez tego znaku nikt nie kupi ani nie sprzeda". A kto się da zaczipować zaprzeda duszę diabłu. O tym pisze w P/iśmie Św. a te orędzia podejmują ten temat jak najbardziej realny - w Szwecji już czipują ludzi. Także warto się zabezpieczyć. Nie tylko duc/howo ale i aby w ogóle móc fizycznie przetrwać. Bez jedzenia kto przetrwa ? 🌻 W tych o/rędziach pisze, że rozłam w KK będzie jak wszyscy k/sięża się zorientują jaką taktykę przyjął Franciszek i tym, którzy nie będą się chcieli dostosować do nowych reguł zatrzaśnie drzwi przed nosem. I wówczas ta "resztka"- prawdziwy KK w/ierzący w J/ezusa zejdzie do podziemia - bo k/ościoły będą głosiły herezję - jedną wspólną r/eligię. Bez S/akramentów i prawdziwych m/odlitw :( 🌻 Te o/rędzia nie znieważają Franciszka ale ostrzegają wiernych przed znieważeniem przez niego Słowa B/ożego. A zaczyna jak widać od zmiany słów P/isma Św... Kr/zyże też już "unowocześnił"... ehh szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×