Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tesknie za nim, spedzamy swieta osobno

Polecane posty

Gość gość

ja ze swoja rodzina, on ze swoja. A ja tesknie za nim. Dzwonil wczoraj, dzisiaj cisza. Mialam sobie dac spokoj i czekac az sie pierwszy odezwie. Przed swietami troche mnie olewal ale jak go wczoraj uslyszalam... Juz bym sie przytulila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aj tam. Ja w tym roku spędzam Święta osobno z mężem i nie narzekam :) On pojechał do swoich starszych rodziców na drugi koniec Polski, ja zostałam z dzieckiem ze swoimi rodzicami i super jest, bo już tyle lat nie spędzałam Świąt z rodzicami. Zawsze tylko z teściami "bo są daleko i trzeba im to zrekompensować. Teraz jestem w ciąży więc zostałam i super jest :D Zresztą takie rozłąki są super dla związków, można zatęsknić, nabrać dystansu, złapać oddech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mieszkacie od siebie daleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100km. Jestesmy ze soba pol roku. Za wczesnie zeby sie odwiedzac w swieta. Nie wiem czy dzwonic do niego czy czekac. Za to jego olewanie przed swietami moglby sie teraz bardziej wykazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie, że to on powinien zadzwonić pierwszy. Nawet jeśli to on czeka na twój telefon (w co niestety wątpię), to oczekianie czy zadzwonisz czy nie, podgrzeje atmosfere. Facet żeby kochać musi trochę pocierpieć. Jeśli podasz się na tacy, szybko ciebie oleje. Tym bardziej, że już przed świetami było coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no on wie ze ja tesknie. Mam nadzieje ze i on zateskni za mna. Tylko ciekawe kiedy i czy w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj chlopak przed swietami mi zadzwonil ze nie przyjedzie na swieta i na Nowy Rok ze musi w firmie zostac. Pracuje w Norwegi, tak sie zdenerwowalam bo juz wszystko na swieta kupilam ja juz sie podniecilam bo juz dawno mnie nie urzywal,a tu nagle klapa. Zadzwonilam do tego znajomego do ktorego czasami sie przytulam i mi dobrze robi ale to nasza tajemnica. Porozmawialismy sobie dosyc dlugo i obiecal mi ze przyjedzie do mojej parafii na pasterke to jeszcze porozmawiamy.Byl slowny i przyjechal, po pastrce wsiadlam dyskretnie do jego samochodu i pojechalismy do mnie,Gdy kawe robilam to juz nago bylam on tez zdazyl sie rozebrac, opowiedzialam mu co mi moj zrobil.Nawet kawy nie wypilam, bo sie do lozka spieszylam bo taka chcice mialam. Do rana bral mnie 4-y razy rano sniadanie zjedlismy razem i pojechal, a teraz siedze na kafeterii i mysle co ja zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może jednak do niego się odezwać? Czy konsekwentnie czekać aż on zatęskni i pomyśli o mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupniety_na_umysle
Natura kobiet. Chociażby ją skręcało z tęsknoty to nie zadzwoni. Bo to facet musi i koniec. Tak wam natura każe i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale od jakiegoś czasu ja pierwsza się odzywałam, a jemu zależało jakby mniej. Dalej mam się narzucać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupniety_na_umysle
Jak jesteście razem to jakie narzucanie ? Ja nie wiem dokładnie jakie są wasze relacje. Chyba że daje wyraźnie do zrozumienia, że nie ma ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak wyraźnie w stylu "daj mi spokój, nie mam czasu" to nie. Ale przed świętami jakoś rzadziej miał dla mnie czas, czasem nie odpisywał na wiadomości. Napisał do mnie przedwczoraj i wczoraj dzwonił. A jeśli chodzi o nasze relacje to ja się bardzo zaangażowałam, on w pewnym momencie też, ale teraz chyba nie jest pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupniety_na_umysle
Związek trzeba pielęgnować nie tylko jak jest dobrze. Dzwoń... najwyżej dowiesz sie na czym stoi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę żeby odniósł wrażenie że go osaczam. Może napiszę mu smsa przed snem. I to nie jest tak, że powiedziałby mi że to nie to, że się rozstaniemy czy coś. Nie jest mu źle ze mną, sama nie wiem. Od pewnego momentu jakoś mniej się angażuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam do niego i cisza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boś głupia!!! radziłam żebyś nie pisała:O znam facetów, wszystko w życiu już wiele razy przerabiałam 🖐️ Teraz jeszcz bardziej tesknisz i wymyslasz pewnie usprawiedliwienia dlaczego on nie odpisał. Nie ma opcji, że nie przeczytał. Nie łudź się. Już po związku. Przykro mi. Ale jeśli odpisze dziś, jutro, to ty już nie odpisuj. Tylko go sobie jeszcze bardziej obrzydzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście po.ebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj, jeżeli piszesz do kogoś, a on na Ciebie zlewa to odpuść sobie. nie strugaj z siebie desperatki, nie pokazuj od siebie aż tyle. pokazałaś, że Ci zależy, że myślisz o nim w te wyjątkowe, świąteczne dni. wyłożyłaś karty na stół, więc nie narzucaj się już, czas na jego *******ieszkacie na odległość, czyli spotykacie się jakoś, czy żyjecie totalnie przez internet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na codzień mieszkamy w tym samym mieście. Na święta wróciłam do rodzinnego domu. Nie zadałam mu żadnego pytania więc pewnie nie odpisze. Jego logika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak jak napisałam wcześniej, już go sobie tłumaczysz :O Obojętnie co napisałaś, powinien dać znak życia. Kilka słow. Ty pewnie napisałaś "tęsknię" a on cisza 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dlaczego Ty go usprawiedliwiasz? są święta, nie wiem jak długo ze sobą jesteś, ale to nie ma żadnego znaczenia. jesteście razem, co jak co ale miłość, pamięć są najważniejsze. wiadomo, że facet jadąc do swojej rodziny nie będzie siedział 24/dobę na telefonie i nie będzie wisiał nad słuchawką, ale mógłby wysłać choć jednego smsa w dniu, co słychać jak spędziłaś dzień, czy wszystko w porządku. przechodziłam to, nie narzucaj się. Ty wyłożyłaś karty naprawdę. już mu nie musisz niczego udowadniać, bo póki co to on udowadnia obojętność w te SZCZEGÓLNE dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie napisałam że tęsknię. Coś neutralnego, chociaż dziwnie to brzmi jeśli się mówi o kimś z kim się jest w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupniety_na_umysle
Pewnie śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisał przedwczoraj, wczoraj dzwonił. Ja ostatnio się odzywałam do niego w niedzielę. Właśnie przez to ostatnio był kryzys - on się rzadko odzywa, wykręca pracą. Ale jak się spotykamy to jest jak zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nie istotne co napisałaś i w jakiej formie. nie pisz do niego więcej, być może on sprawdza na ile może sobie pozwolić i jak bardzo jesteś od niego zależna. pokaż facetowi, że też masz swoje życie, swoich rodziców, swoich bliskich. facet to nie całe życie. spędź te święta ze swoimi krewnymi, to nimi się zajmij. on też jest u siebie i korzysta z tego czasu wolnego i z tego, że jest przy nich. już napisałaś co miałaś napisać, teraz tylko czekać aż on napisze. ale nie siedź kurczowo z telefonem w dłoniach i nie czekaj godzinami na smsa/telefon. nic się nie stanie jeśli to on tym razem poczeka. spędź te święta w normalnej zdrowej atmosferze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tesknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, już nie będę się odzywać. Przyjechała do niego siostra z którą się rzadko widuje, pewnie świętują. Szkoda że nie mam normalnej rodziny na której mogłabym się skupić. A co do niego to czekam na decyzję w sprawie sylwestra, miał pomyśleć co robimy i dać mi znać. Chociaż już widzę jak to będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie w zwiazku a on nie wie czy chce spedzic z Toba Sylwka... slabo:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×