Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy kobieta która kiedyś się ''puszczała'' może się zmienić i być dobrą żoną

Polecane posty

Gość gość
W tym Maleńczuk ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewice też bywają różne. Są takie, którym po prostu nic się nie trafiło, niekoniecznie pasztety np mało imprezujące trzymane pod kloszem i z wyboru, że tylko jednemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej u kobiet nienawidzę ich f**ken obłudy. Myśli taka, że przed ślubem może robić wszystko, bo np jest ładna. I najczęściej taki materac trafia na prawika, który ulegnie z powodu braku doświadczenia i nie znajomości spraw. I jaśnie p*****lencja ma gdzieś, że facet jeśli kocha , może się męczyć przez resztę życia ona robi mu zaszczyt że z nim jest (zobaczcie ile jest wątków na podobne tematy), no chyba że oprzytomnieje i albo sobie odbije na boku albo pogoni laskomat. To zresztą często dotyczy nie tylko prawików. Pół biedy jeśli zna prawdę ale mało która suka przyznaje się do tego ile psów ją posuwało i to jest najgorsze curestvo gorsze od samego puszczania się. Zapamiętajcie sobie jedno jeżeli używałyście przed ślubem to facet ma prawo po ślubie, szczególnie taki któremu wcześniej się nie zdarzyło. A wogóle najlepiej się nie żenić. Zacznijcie się wreszcie zachowywać jak kobiety a nie pojemniki na sperme to może zyskacie nieco szacunku. Później się dziwią skąd tyle rozwodów. Żaden w miarę szanujący się facet długo z curvą nie wytrzyma. Nie tylko wasza przyjemność się liczy. Dyskutować z laskomatami nie będę podaję tyljo fakty łudząc się że do którejś może coś wreszcie dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba żartujesz! One nie mają żadnych oporów, honoru ani skrupułów. Tego typu suka rozbiła moje szczęśliwe małżeństwo, na lata zmieniła moje życie w piekło, zafundowała sobie bachora i w ten sposób zabrała męża. Inaczej by go nie zmusiła d****** A teraz obnosi się, jaka to wspaniała żonka i mamusia, a wszystko zbudowała na nieszczęściu innych! Po trupach, byle pod siebie. Mam tylko nadzieję, że oliwa sprawiedliwa..... a charakter się na pewno nie zmienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprzedni tekst oczywiście nie dotyczył tych nielicznych porządnych. Wielu z nas facetów to też niestety świnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję mogę sobie wyobrazić co czujesz. Mi jedna taka zrypała psychikę. Od kiedy jest ze mną to święta a wcześniej zwykła dajka, o czym dowiedziałem się oczywiście po ślubie. No przynajmniej nie byłem prawikiem, chociaż ona myślała że byłem. Nie wkładam wszystkich kobiet do jednego worka ale niestety zdecydowaną większość. Kłamliwe i obłudne suki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj 20.33 twój facet powinien to przeczytać i cię wywalić na zbity pysk albo do burdelu bo tam twoje miejsce. Ależ naiwniak ale spoko wcześniej czy później przejrzy na oczy kogo wziął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One się tym szczycą, potrafią się przechwalać, jak łatwo wyrwać dowolnego faceta, nawet kiedy same są już w związku. Patrzą tylko na koniec swojego nosa i przez pryzmat własnej c**y. Największe egoistki, jakie znam, zero uczuć i empati, dla nich nie liczy się cierpienie innych kobiet, byle się zaspokoić albo pokazać innym. Ale tez tak się zachowują w całym życiu, wypracuje po trupach, byle awansować czy zgarnąć kasę. Przyjaźń tylko na pokaz, byle niczego nie wymagała i nic nie kosztowała. Taka totalna fizyczna i umysłowa prostytucja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie i Panowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie i Panowie, sprobujcie wyleczyc sie z fobii seksualnej i moralnosc***ani Dulskiej. Seks jest zdrowym in normalnym trybem kazdego zdrowego czlowieka obu plci. Niemorale sa przestepstwa. To wieczne tematyzowanie cnotliwosci i moralnosci w zwiazku z seksem dowodzi, ze w waszej wyobrazni i w oczekiwaniach zachowanie seksualne szczegolnie kobiet jest najwazniejsze w zyciu partnerskim. A moze kamieniowac albo biczowac upadle kobiety? A moze w Arabii Saudyjskiej zylo by wam sie latwiej? Tam tez cnotliwosc i wiernosc seksualna kobiet jest najwazniejsza. Gratuluje i zycze szerokiej drogi. Ewentualnie zaproscie duza grupe uchodzcow muslimskich, pomoga na pewno w pilnowaniu cnoty kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok mogę zrozumieć Twój punkt widzenia ale jeśli w sexie jest wszystko ok to dlaczego tyle kobiet ukrywa ilość swoich dawnych facetów? Dlaczego przez to jest tyle rozwodów? Pytania retoryczne ja to wiem. Może wróćmy do zwyczajów przodków? A jak idźmy na całość w końcu żyje się tylko raz! Bzykajmy się wszyscy ze sobą przynajmniej nie będzie żadnych niedomówień. I tak sporo ludzi żyje w ten sposób a ci którzy tego nie potrafią są fe. Niektórzy są moralni. A dawanie przygodnym facetom jest moralne? Niemoralne jest łganie w tej kwestii facetom, z którymi chcecie spędzić resztę życia, bo każdy ma prawo wiedzieć z kim się wiążę. No i czego odmawiacie innym po ślubie, szczególnie prawiczkom tego czego same sobie nie odmawiałyście? Facet w takiej sytuacji ma prawo do skoków w bok. Przecież to tylko seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super odpowiedz!!! Chodzi o zasady w życiu! A to najczęściej przekłada się na relacje w innych sferach, bo po co być uczciwym, wiernym, dobrym. Kurwmy się narodzie, będzie mam cudownie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Napiszę z mojego punktu widzenia. Jako młode dziewczę byłam świętsza od niejednej ortodoksyjnej katoliczki.Miałam zasady. Trzymana za mordę przez rodzinkę nie k***iłam się. Niestety poznałam szmaciarza który udawał świętego a bzykał wszystko co się ruszało i cycki miało.Kłamał, udawał cynicznie jak pies. Był moim pierwszym. Nie docenił tego, dla niego to nic nie znaczyło. Okazało się że ja byłam jedną z wielu " ukochanych", " jedynych". Kopnęłam w to wredne dupsko i jeszcze szmaciarz miał czelność kilka razy proponować małżeństwo, oczywiście uprzedzając że on się nie zmieni. Dostał wielkiego kopa na pożegnanie. Dziś wielu forumowiczów płci męskiej określiłoby mnie mianem "starej rury". Ale ta "stara rura" odebrała jedną ważną lekcję ze swojego gorzkiego doświadczenia: to co mówi facet należy dzielić przez tysiąc. Pozostawanie " porządną" dla jakiegoś kutafona nie ma najmniejszego sensu. Jesteście jak te psy. Trochę zobaczycie cycka, trochę nóżki i lecicie jak te azory do innego mięsa. Taka to o was jest prawda. I nie ma znaczenia jaką zajmujecie pozycję w społeczeństwie, ani jakie macie wykształcenie, czy jesteście biedni czy bogaci, skąd pochodzicie i jakiej jesteście narodowości. Azor jest zawsze azorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu2
Brawo za odpowiedz dla gość !!! Tak dokładnie tu chodzi o uczciwość względem drugiej osoby z którą czasem latawice biorą ślub. Ich partnerzy na 99,99% wiedząc o ich wybrykach nie szli by z nimi do ołtarza bo co to za uczucie być jednym z wielu , bardzo wielu. Tak każdy ma jakąś przeszłość ale na boga pani która obrobiła pół miasta i okolicznych wsi idzie w bieli i ślubuje wierność. Ona wogóle sprawdziła w słowniku znaczenie tego słowa? Latawice powinny wiązać się z typowymi r....mi wtedy obie strony są siebie warte i mogą tworzyć tak zwany związek otwarty. Najgorzej jest jak ta pani z wczoraj. Daje taka na lewo i prawo a potem usidla biednego/nieświadomego prawika i robi za przykładną żonę i nie daj boże matkę. Zresztą jak facet ma trochę oleju w głowie(nawet prawik i prawnik) to powinien w łóżku wyczuć że pani jest coś ciut za doświadczona i nazbyt bezpruderyjna i sam stwierdzić że podana przez nią liczba partnerów jest o wiele zaniżona. A teraz musi się męczyć z k......czem. Zresztą na 100% prawdziwa natura wyjdzie z tej pani przy jakiejś okazji i wtedy pan prawnik miejmy nadzieję wyhoduje sobie w końcu "cojones" i wskaże pani drogę do drzwi wyjściowych z jego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pani z szkoda że poznałaś tego szmaciarza który cię skrzywdził, współczuje naprawdę. Ale uwierz są na świecie mężczyzni którzy docenili by że są dla ciebie jedynymi i sami by chcieli tacy dla ciebie być. Nie wszyscy zdradzają i myślą przyrodzeniem depcząc uczucia innych osób/zwłaszcza kobiet. Problem w tym aby znalezć w życiu osobę która myśli i postępuje w ten sam sposób jak my. Ale to chyba wynosi się z domu, tak sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego odpowiedz "nie zmieni się " dotyczy obu stron, nie ważne jakiej płci jest kurwa, zawsze będzie kurwą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Poradziłam sobie. Poukładałam sobie życie ale żaden azor nie postawi nogi w moim domu. Matriarchat jest najlepszą opcją dla kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrobić pół miasta i okolicznych wsi to duzo czasu i energii trzeba mieć:) Jaka ilosc facetów jest dopuszczalna? Jaka ilośc kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaw pytanie inaczej. Na pytanie, czy chodziło tylko o seks usłyszałem, że zawsze było coś więcej. A w ciągu 4 lat przed ślubem miała ponad 15stu, a byli jeszcze tacy, którzy do jej dziury nie weszli. To wychodzi ok 5 na rok, czyli nowa miłość co 2-3 miesiące. No chyba, ze kochała kilku jednocześnie. Ale tak czy inaczej pojęcie miłości chyba wypaczone. No i oczywiście jak szef chciał pomacać, to pomacał, szefowi się nie odmawia. A potem udaje przykładną żonkę i poucza innych. No i prostytucja domowa na całego, jak coś chce od mężulka, daje dziury albo robi loda i ma co chce. A najgorsza jest w pracy suka. Wszystkich niszczy, bo szefowi pod biurko wchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Rozwieść się i tyle. Znaleźć sobie inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod warunkiem, ze nie ma dzieci. Wielu zostaje w związku z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Pani oszukanej kobieta, która była w związku to nie żadna wywłoka. Jest Pani w dalszym ciągu porządna ale sugeruję na przyszłość więcej ostrożności. Do pani , celowo z małej obrabiaczki, gdybym nie znał kobiet pomyślałbym, że to prowo; i taka ma czelność pisać jakby była dumna z siebie? Do czego ten świat zmierza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Dzieci widzą więcej niż nam się wydaje. Czasem lepiej rozwiązać małżeństwo właśnie dla dobra dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bardzo biorą przykład. Najczęściej jeśli matka się kurwiła, to i córka będzie kurwą, więc lepiej szybko zabrać dziecko takiej i uciekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:06 prostak!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda w oczy kole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam, to się nazywa rodzinna tradycja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie i Panowie, wieksza czesc waszych wypowiedzi odzwierciedla niestety coraz bardziej radykalizujace sie spoleczenstwo odnosnie zachowania seksualnego, szczegolnie kobiet. Ten problem znany jest wprawdzie od wiekow, fascynujay jest jednak fakt, ze nic pod tym wzgledem sie nie zmienia pomimo demokracji, obrony praw czlowieka i tolerancji, ktorej wszyscy sobie zycza ale praktykowac nie chca. Kobiety niestety rowniez w XXI wieku nadal uginaja sie presji spolecznej, ktora wymaga od nich cnotliwosci i ograniczenia partnerow seksualnych do minimum (jezeli wogole, najepiej byloby chyba, zeby dzieci rodzily tez jako dziewice) i ukrywaja doswiadczenia seksulane przed aktualnym partnerem, poniewaz inaczej obrzucane sa powtarzanymi na tym forum epitetami i sa "uzywane". Bardzo to przykre, ze kobiety w roku 2017 nie sa wystarczajaco suwerenne, by dysponowac swoim cialem tak, jak uwazaja za stosowne. Kazdy czlowiek ma monopol na swoje cialo, nikt nie jest wlasnoscia partnera. Panowie, tkanka pochwy jest wielowarstwowa, wiec nie zuzyje sie nawet przy bardzo intesywnym uzywaniu. Dla was wystarczy, nawet gdyby przed wami "uzywalo" 100 innych. Hymen jest pozostaloscia tkanki, ktora w rozwoju embrionalnym odziela pochwe od drog moczowych i genit. (Sinus urogenitalis). Ma tez funkcje ochronna u niemowlat (przed bakteriami zdajdujacymi sie w stolcu i innymi). Wiec niech w koncu prysnie ten czar, to zadna wartosc sama w sobie wnoszona dumnie do zwiazku. Nie zaspokojony tryb seksualny prowadzi do chronicznej frustracji, poniewaz nasza biologia nie interesuje sie zadna aktualnie panujaca moralnoscia w danym kraju. Z odzwierciedlonym na tym formu nastawieniem i z oczekiwaniami w stosunku do partnerow, aby najlepiej nie mieli zadnej (seksualnej) przeszlosci, stwarzacie sobie nawzajem coraz wiecej problemow. Prostytutki zasluguja na podziekowanie, poniewaz to one wyrownuja deficyty seksualne moralnych zon (najstarszy zawod swiata i nigdy nie wyginie, poniewaz zapotrzebowanie nigdy sie nie zmniejszy). Ktos, kto pyta o wasza przeszlosc seksualna, nie nadaje sie absolutnie na parntera. Przewartosciowujecie ten prosty ale bardzo silny tryb i ranicie siebie nawzajem. Polecam wycieczke po rozum do glowy i zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie. Ginekologiczne podejście do vaginy naukowca powyżej przekonało mnie, że każdy może się puszczać ile i jak chce, a szacunek do siebie nie dotyczy sfery seksualnej. I powiem mojej córce - nie bądź głupia, dawaj na lewo i prawo, nie bądź uczciwa jak mama, bo stracisz młodość, wolność i radość życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej powiedziec corce: bierz na prawo i lewo, jezeli masz taka potrzebe. Nie pozwol zepchnac sie w bierna pozycje "dawania". Tym wlasnie sposobem nauczysz sie szacunku do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×