Faceci kłamią na temat kobiecych piersi

Nie uważam aby mój rozmiar 70H był dużym biustem. Zawsze odkąd pamiętam miałam kompleksy na temat swoich piersi, ich rozmiaru. A po docinkach ze strony byłych partnerów pogłębiły się i wręcz zakorzeniły w mojej głowie. Znalazłam zdjęcie w necie rozmiaru 70H http://zapodaj.net/3a13594f68df1.jpg.html naprawdę nie jest to duży biust. I zawszę będę gorsza od tych pań z naprawdę dużym biustem. Smutno mi bo chciałabym żeby mnie jeszcze ktoś pokochał tak naprawdę w moim życiu. A zamiast tego powoli robi się ze mnie stara dewota. Ktoś napisał, że czuje jakby przegrał życie. Ja dokładnie tak samo się czuje...... :(

Dziewczyna z linku to kompletnie nie mój typ urody, więc nic mi się w niej nie podoba :)

natalka, według ciebie to nie jest duży biust? Ogromny może nie jest, ale jest duży :)

Dla mnie on nie jest duży :( Całe, życie mi się marzą takie dużeeee piersi. Po prostu zazdrość mnie zżera jak widzę kobietę z takim biustem i moja samoocena spada z poziomu zera do -10.... Z pupą nie mam takiego problemu, bo to chyba jedyna część ciała którą lubię, jest spora i krągła i słyszałam mnóstwo komplementów na jej temat. A biust gdzieś znika... Mimo iż nie jestem wysoka to znika.... :(

Nie wiem czy tak fajnie mieć duży biust, moja koleżanka ma duży, ma 26 lat i już problemy z kręgosłupem z tego powodu, nawet zastanawia się nad zmniejszeniem. Poza tym ma niefart do facetów, bo każdy był z nią ze względu na piersi i tylko to w niej widzą, przykre trochę, bo to fajna dziewczyna, ale te z dużym biustem już tak mają że przyciągają zwyrodnialców.

ja nie mam dużego biustu i też interesują się mną tylko zwyrodnialcy, ale to już chyba kwestia mojego charakteru... :O Nie wiem czy spodobam się kiedykolwiek komuś normalnemu.

natalka__27 , chyba sobie stroisz żarty. Zrób zdjęcie z kartką i swoim nickiem, nie koniecznie nago, ale w biustonoszu. Nie wierzę, że możesz uważać iż 70H to mały biust.

natalka, ty masz duży biust i stąd zainteresowanie zwyrodnialców :) Ubzdurałaś sobie że jest mały i tyle.

gość dziś a co to da? Po prostu podobają mi się bardzo duże piersi, a nie mam takich i stąd te kompleksy. Bo nigdy nie będę miała tego co mi się podoba. Nie potrafię się zaakceptować. xxxx W ogóle czy jakikolwiek mężczyzna może zadowolić się takim rozmiarem jak mój? Nie będzie przy tym marzył o większych?

natalka__27, zrób to zdjęcie bo mam wrażenie, że to prowo. Jestem fanem duzych biustów, ale taki 70H to już na prawdę górna granica.

Takie rzeczy mówi się dla ściemy, zwłaszcza, kiedy facet zorientuje się, że kobieta ma z czymś problem. Wtedy zagaduje jej kompleksy do czasu, aż ta da się zdobyć. Zdobyta i zaangażowana uczuciowo jest mniej atrakcyjna i można jej wreszcie powiedzieć, co się naprawdę myśli.

może jutro dodam.... Dziś już nie mam siły. Jednak może bardziej prywatnie na @

Dodaj a zobaczysz ilu fanów tutaj znajdziesz. Nie jeden by chciał taki biust z kompleksów wyleczyć.

co z tego jak oni wszyscy wirtualni... A ja potrzebuje realnego.....

Nie sądzę, że faceci kłamią, ale to przykra prawda, że na początku sa zafascynowani "nową zdobyczą", a z czasem jak zaczynają się zwykłe problemy, zaczynają doszukiwać się wad w partnerce, i tu na pierwszy ogień idą zwyczajnie małe piersi, bo to najłatwiej wyłapać.

natalka__27 , Ci wirtualni to przecież realni :)

Nie sądzę, że faceci kłamią, ale to przykra prawda, że na początku sa zafascynowani "nową zdobyczą", a z czasem jak zaczynają się zwykłe problemy, zaczynają doszukiwać się wad w partnerce, i tu na pierwszy ogień idą zwyczajnie małe piersi, bo to najłatwiej wyłapać x Przecież to naturalne że jak fascynacja mija i nie pojawia się coś więcej, to jakiś pretekst do odejścia trzeba znaleźć, bo odchodzić bez powodu, to jakoś tak głupio :)

to ja pewnie jestem przegrana w twoich oczach natalka_27 bo skoro Ty masz 70H i mówisz, że to małe, to ja mając 65E jestem już kompletnie płaska i pewnie już zawsze będę sama

dziewczyna96 dziś Proszę, nie pisz i nie myśl tak.... Na pewno masz piękne piersi. Ja to co piszę odnoszę tylko do mojej osoby. Małe piersi u kobiet mi nie przeszkadzają. Uważam za to, że są uroczę i często bardzo ładne. Nie mniej kompleksów tak jak ja, które posiadam co do swojego wyglądu. Chciałabym być we wszystkim idealna... wygląd..praca...związek..charakter itp. Ale to jest nierealne. Jednak nie potrafię sobie wmówić, że powinnam się cieszyć z tego co mam, a ja cały czas gonię za tym czego jeszcze nie mam. Beznadziejne wiem....

uwierz mi, że ja też od zawsze miałam kompleksy o treści swojego wyglądu, charakteru, nie lubie niczego w sobie, wiec jak widze jak kobieta z dużym biustem pisze, że ma mały, że jest zbyt niska (choć jest wyższa ode mnie), mówi że ma krótkie nogi (choć ma długie), że ma płaski tyłek (a ma jędrny i kształtny),m że jest głupia (choć skończyła świetne studia i ma prace dobrą), że nie ma powodzenia (choć cały czas ją ktoś podrywa) itp czuje się jak jeszcze większe zero, bo ja rzeczywiście jestem chodzącą niedoskonałością, brzydalem na każdym tle

dziewczyna96 dziś Na pewno nie jesteś, uwierz w to. Często kobiety mają tak jak ty i ja. Nie widzą nic w sobie pięknego, a tak naprawdę są piękne. One tego nie widzą, bo te cholerne kompleksy przysłaniają cały świat i zniekształcają obraz. Wiadomo są też kobiety, które mają poczucie swojej wartości i specjalnie głoszą światu jakie to one nie są wstrętne, ale to tylko dlatego aby je wychwalać i prawić komplementy. Też nie przepadam za takimi kobietami. Musisz mieć coś pięknego w sobie, każdy ma.

ja nie mam, ja słyszę zarówno od kobiet jak od mężczyzn, że jestem brzydka, głupia, nie warta złamanego grosza, moja własna rodzina sama też tak o mnie mówi, matka się wstydzi tego jak wyglądam dlatego nie mogę z nią nigdzie wyjść, a jak przyjdzie gość to muszę się ewakuować z domu żeby matka nie wstydziła się przeze mnie

było powiedzieć mamie aby nie piła jak cię robiła

moja matka nie pije w ogóle, ojciec tak samo, kiedyś paliła ale już dawno z tym skończyła, a tata jeszcze wcześniej rzucił palenie

dziewczyna96, nie przejmuj się tak bardzo, jest część facetów, którzy cenia charakter ponad wyglad.

Jestem facetem i wcale nie lubie duzych piersi szczerze to nawet mnie nie kreca a obrzydzaja. Wole male , srednie jedrne piersi. Kazdy facet ma inny gust i upodobania. Niektorym twoj biust moze przeszkadzac a niektorych uszczesliwiac .

gość dziś Na plażę nudystów w saunie czy na forum naturystyka com nie widziałem aby któraś z kobiet miała coś nie tak ze swoimi piersiami.Wy to zawsze coś sobie wmówicie,chyba że nie widzicie tego jak macie ładne jędrne i kształtne piersi. usmiech.gif v v v odpowiem ci setny raz kobieta ktora ma kompleksy bo ma nierowny biust, zwisajacy, maly (ogolnie nie ładny a brzydki) nie pojdzie do takiego miejsca czy widziales kiedykolwiek kobiete ze zwisajacymi piersiami, nierównymi czyli że jedna piers jest duzo wieksza od drugiej, czy tez prawie że płaską kobiete? nie, bo sie wstydzą powiedz jak czesto widzisz grube kobiety w takich miejscach, sporo jest ich na ulicy a w saunie? hmm?

^nieładny

jaki setny raz? Ty chyba masz rację widocznie w takie miejsca przychodzą tylko kobiety z ładnymi i jędrnymi piersiami bo takiej ze zwisającymi czy małymi to ja jeszcze nie widziałem. Same zgrabne i szczupłe się pojawiają a na ulicach faktycznie jest wiele otyłych.

Rick Grimes , jak mozna nie lubić duzych ładnych piersi ? Nie widziałem jeszcze aby jakikolwek zdrowy facet nie patrzył zachłannie na zgrabną cycatke na plaży w bikini.