Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mlodsi partnerzy

Polecane posty

Gość gość
obserwatorka34 dziś To nie jest dobry przykład, bo tu jest problem języka - oni nawet dogadać swobodnie ze sobą nie mogą. A cała więź buduje się na szczerych i długich rozmowach - seks to dodatek. W rozmowie poznajesz człowieka jego myśli, lęki, obawy - a jak nie możesz sie swobodnie wyrazić, to pozostaje tylko "amore", które w sumie niewiele mówi o partnerze. Nie weszłabym w czyjeś życie, nie znając jego myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda - a w przypadku rozmowy o uczuciach, nie wystarczy łamany język, bo uczucia wymagają wielu słów i subtelności - każde słowo ma wtedy wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak...jeszcze do 10 lat moze sie udac, jednak wiecej niz 10 to juz rzadkosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Do 2 latach?!!! To i tak szybko :)), mój był bardzo skryty i czekał prawie 4 lata. Nawet bałam się, że mnie się wstydzi czy co, chociaż słyszeli o mnie. Ale doczekałam się, i czułam, że to dla niego też było bardzo ważne. Ja też już bardzo szczęśliwa - ślub w sierpniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda do 10 lat, to nie ma rażącej różnicy, wciąż jest układ partnerski. Ale powyżej zaczyna się to konplikować i tworzy nierównowaga - synek-mamusia, albo tatuś-córeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się, nawet to widac w statystykach. do 6-7 lat różnicy nie ma specjalnego wzrostu rozwodów i rozstań w porównaniu z równolatkami. Ale już przy 15-20 latach następuje drastyczny skok w górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie kiedys podobali starsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15;24,tia,ponad 76 tyś.rozwodów rocznie w Polsce i ty akurat wiesz,że te z róznicą większą niż 10 lat rozpadają się szybciej. Zobacz statystyki rozwodów w Polsce i dopiero pisz. A jeszcze do tej cyfry trzeba by dodać związki nieformalne,ktore się rozpadaja,ale nie ma statystyk,bo to nie małżeństwa a zwiażki partnerskie. To pewnie ok.80 tyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubie mlodszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiemy, ze lubisz. piszesz to z uporem maniaka od dluzszego czasu na wszystkich topikach. kwestia tylko, czy oni lubia ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co cie to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu dziś , racja, też to widzę, te same durnowate wtręty typu " lubię młodszych" 'kiedyś podobali mi się starsi", wp*****la się z tym wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad wiesz kto to pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spier...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez odbioru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sledzisz mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angie50
No dobra wy tu o kilkunastu latach OK, ale co z moim pytaniem ??? Czy 22-23 lata to może sie udać ? Noe myslę oczywiście o związku do końca życia bo w takich kategoriach nikt nie powinien mysleć, ale o normalnycm związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykle jeśli chce mieć się związek, to myśli się raczej o czymś stałym niż czymś z jakimś terminem ważności. Już zakładasz, że będzie to relacja czasowa. To raczej wskazuje na romans, gdzie unikasz głębszego zaangażowania. I wówczas tak, masz racj*****aw się i spędź miło czas oraz nie ryzykuj zbyt wiele. Jeśli poczujesz, że robi się toksycznie, odchodzisz. Natomiast masz rację, że z taką różnicą wieku, związek długookresowy jest bardzo ryzykowny. Różnica między związkiem a romansem jest taka, że w ten pierwszy inwestujesz znacznie więcej emocjonalnie (a czasami nawet materialnie), dlatego według mnie nie warto aż tak się ryzykować, choć niektórzy na forum mają odmienną opinię. Ponadto sama różnica nie mówi, w jakim on dokładnie jest wieku, jesli on ma 30 a ty 50, to chociaż wciąż jest to dla mnie nie do przeskoczenia, to jednak facet jest bardziej dojrzały od 24 latka i może taką relację przedłużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angie50
Zakładanie że cos ma być do końca zycia jest wg mnie dowodem na kompletną naiwność. Wystarczy spojrzeć na ilośc rozwodów. Nie mówie, że zakładam, że cos potrwa kilka miesięcy czy 2-3 lata. Po prostu o tym sie nie mysli. Lepiej żyć teraźniejszością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angie50
Są sytuacje - tak jak w przypadku różnicy wieku 22 lata, że jednak na pewno wiadomo że to nie związek na całe życie ... Wychodze jednak z założenia, że lepiej być w fajnej relacji z super facetem przez jakis czas niż samemu albo z kims na siłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemi 123
Zawsze warto spróbować, jeśli nie rzucasz na szalę ułożonego życia rodzinnego, obecnego dojrzałego partnera itp. Może nie będzie to związek na resztę życia, ale mogą to być najpiękniejsze lata Twojego życia. W miarę upływu czasu może być ciężko utrzymać związek , bo różnica zrobi się drastycznie widoczna w miarę jak zaczniesz się starzeć i przestaniesz być atrakcyjna. Sorry ale taka jest prawda, ale jeśli weźmiesz to pod uwagę, że to nie na zawsze - to korzystaj z życia i ciesz się tą miłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche mlodsza kolezanka
Angie50 - idz w to, nie zastanawiaj sie. Tylko caly czas miej na uwadze, ze jest to czasowa zabawa na gora 2-3 lata. Jezeli nie bedziesz zakladac, ze to cos powaznego i nie zakochasz sie w samozatracajacy sposob, przezyjesz super fajne chwile, taki lekkostrawny romans graniczacy z przyjaznia (bo mowisz, ze to fajny facet, ktorego tez po prstu lubisz). Moja znajoma miala taka przygode przez okolo rok. On mial kolo 25 lub troche mniej, ona ok. 45. Teraz, po prawie 10 latach wspomina to bardzo, bardzo milo. I oni sie faktycznie kochali, tylko jako zwiazek na dluzsza mete nie mialo to sensu, bo mieli zupelnie inne cele zyciowe. Ale wspomina to teraz z ogromna radoscia, ze przezyla cos tak pieknego. Teraz ma partnera w podobnym do siebie wieku (tylko 5 lat mlodszy), on 50, ona 55 ;) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepsza samotnosc niz zle towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No może już i lepsza ta samotność jak ma się być z takim bardzo dziwnym towarzystwem..Jeśli chodzi o mnie to ja miałam pewien tak jakby to powiedzieć filtr a o mało co by nie doszło do czegoś więcej z chłopakiem, który mógłby być moim synem - różnica wieku to była między nami 15 lat..Chociaż fajnie to było bo wtedy się czułam znowu taka młoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×