Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aqua_marine

LCHF ! ... czyli chudnę bez stresu ;) (taki sobie pamiętnik)

Polecane posty

Gość gość
Przeszukałam już dwie książki do biochemii (Stryer i Krótkie Wykłady) i nigdzie nie znalazłam jednoznacznego stwierdzenia, że komórka NAJPIERW zużywa kwasy tłuszczowe. Wręcz przeciwnie, wszędzie spotykam "kiedy nie ma glukozy, komórka zużywa ciała ketonowe". Co więcej, zużywanie glukozy przez komórkę jako OSTATNIEJ byłoby nielogiczne, bo za wysoki poziom cukru we krwi jest toksyczny, dlatego organizm dąży do jak najszybszego pozbycia się jej z krwi (używając insuliny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym się dowiedzieć jak to jest, ale takiej wiedzy nie zdobywa się z jednego postu czy wpisu na blogu. A z tego co już wyczytałam, to wiem, że nie ma jednego uniwersalnego schematu na to, co preferują komórki. Nie ma czegoś takiego jak "komórka" - są różne komórki - inne zapotrzebowanie mają komórki mięsni, inne zapotrzebowanie komórki mózgowe, a jeszcze inne zapotrzebowanie na przykład komórki wątroby. Komórki nie zużywają ani glukozy, ani ketonów, ani kwasów tłuszczowych - komórki zużywają ATP jako energię. I tak jak napisałam - różne komórki, rożnych organów preferują jako źródła energii RÓŻNE źródła. Niektóre mogą wykorzystywać TYLKO glukozę - innym jest wszystko jedno, jeszcze inne wolą kwasy tłuszczowe albo ciała ketonowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli poziom dostarczanej glukozy jest niski (low carby), wtedy organizm musi oszczędzać ją dla mózgu i wtedy rzeczywiście mięśnie preferują kwasy tłuszczowe (żeby zostawić glukozę dla mózgu i krwinek czerwonych itd.). Ale jeżeli glukozy jest pod dostatkiem to zostanie zużyta w pierwszej kolejności, bo krążąca w krwioobiegu glukoza jest TOKSYCZNA i komórka chce się jak najszybciej pozbyć. Twoje stwierdzenie o kolejności zużywania paliw (kwasy tłuszczowe, ketony, glukoza) przez komórkę jest błędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeżeli jest błędne, to co z tego? Dieta ketogeniczna jest zdrowsza niż dieta wysokowęglowodanowa - stabilizuje hormony, chroni serce, stabilizuje poziom insuliny, obniża ryzyko miazdżycy i raka, minimalizuje wystapienie cukrzycy typu 2 - JAKA W TAKIM RAZIE JEST RÓZNICA CO PREFERUJĄ KOMÓRKI? :d :d :d Mnie interesuje EFEKT - czyli poprawa zdrowia (a to jest udokumentowane licznymi badaniami) oraz utrata wagi - to udowadniam na bieżaco. A moje komórki jeżeli lubią mogą nawet preferować jako paliwo dżin z tonikiem i czerwone wino :D Byleby system działał. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, może dla Ciebie nie ma to znaczenia, dla mnie ma bo studiuję dietetykę i muszę znać temat od podstaw. Już nie zaśmiecam Ci wątku. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też żo
Do gościa studiującego dietetykę: 1. Nie znajdziesz prawidłowego wyjaśnienia w książkach, bo błędnie zakładają, że podstawowym paliwem jest glukoza. 2. Ketony powstają z niepełnego spalania tłuszczy, kiedy brakuje glukozy. Więc niemożliwa jest sytuacja, żeby były jednocześnie do wyboru ketony i glukoza [poza przypadkami skrajnej cukrzycy]. Kiedy tłuszcz jest podstawowym paliwem i dostarczymy mu odpowiednią ilość glukozy, powstanie z niego ATP, najlepsze paliwo, jeśli tej glukozy będzie za mało powstaną właśnie ketony. Ale w tej sytuacji komórki nie mają wyboru, bo tu mają tylko ketony. 3. Glukoza w nadmiarze owszem jest toksyczna, tak samo zresztą jak białko, i dlatego żyłą wrotną jedno i drugie trafia najpierw do wątroby gdzie nadmiary tychże są zamieniane na trójglicerydy i zapakowane w chylomikrony trafiają do oponki. Natomiast zjadane tłuszcze omijają wątrobę, są pakowane w jelicie cienkim również w chylomikrony ale inaczej znakowane i stąd drogą krwi trafiają prosto do komórek. 4. Jeśli chcesz wiedzieć więcej na ten temat, szukaj na forum Kwaśniewskiego, wpisuj w wyszukiwarkę: kwasy tłuszczowe, chylomikrony, ketony, odżywianie mózgu. Czytaj tylko to co napisał "toan" lub "admin" to jest syn Jana, Tomasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok! dzięki za odpowiedź, poczytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Więc niemożliwa jest sytuacja, żeby były jednocześnie do wyboru ketony i glukoza [poza przypadkami skrajnej cukrzycy]." możliwa jest taka sytuacja, umrzemy bez glukozy, dla mózgu i czerwonych ciałek krwi jest konieczna, więc jeśli jej nie ma,organizm potrafi sam ją wytworzyć ps. nie studiuję dietetyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też żo
Oczywiście, że glukoza musi być we krwi. Ja tu uprościłam, chodziło o to, że niemożliwe jest przy dużej podaży węglowodanów powstanie ketonów [poza wspomnianą skrajną cukrzycą]. A tak przy okazji, jeśli będzie mała podaż węgli, duża tłuszczy i białek, to w tym przypadku też ketoza nie powstanie, bo to nadmiarowe białko zostanie zamienione między innymi na glukozę, i ta glukoza pozwoli spalić się tłuszczowi do końca. Także jak ktoś nie może osiągnąć ketozy jedząc mało węgli, musi zwrócić uwagę na ilość zjadanego białka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Organizm potrafi ją sam wytworzyć, ale wytwarza w ilości minimalnej, a robi to dopiero wtedy, kiedy jest w fazie keto i zapasów glukozy już nie ma = nie ma wyboru, bo to minimum musi odzyskać z białka, trójglicerydów itd. i przeznacza na funkcjonowanie konkretnych organów, które korzystają WYŁĄCZNIE z glukozy. Ale nie istnieje sytuacja, że na przykład mięśnie sobie "wybierają" rodzaj paliwa glukoza albo ketony, bo taka sytuacja się nie zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam tylko zakomunikować, że dziś wróciłam już na pełne obroty, ketoza jest taka, jaka powinna być, waga wróciła do stanu sprzed świąt - 91,7, węgle dziś utrzymałam pięknie w ryzach, bo tylko na 20 g się skończyło (wczoraj było troszkę ponad 40 dlatego dziś przyhamowałam, może jutro też się uda ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Część, mam ochotę dołączyć. Jest jeden problem: lubię sobie wypić piwo na wieczór,dzisiaj dwa nawet. Jak by się to Twoim zdaniem miało do tej diety? Bez sensu. Co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Część, zamiast czesc oczywiście telefon napisał, żeby nie było :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety piwo odpada, bo jedno piwo to jakieś 15-20g wegli. Dopuszczalne są drinki na bazie wódki/whisky itp oraz napojów bezcukrowych i wina wytrawne. Na pocieszenie jednak dodam, że po przebudowie metabolizmu na tłuszczowy wytrawne alkohole zaczynają bardziej smakować, a do piwka już tak nie ciągnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem ze wódka nie ma węgli. Tylko ja lubię piwo dla piwa, wódka mnie nie kręci, Na ten czas, a jest to z 10 kilogramów spróbuje się ograniczyć. Dziś dzień minął bardzo miło i zakupy zrobiłam optymalne jak u Kwaśniewskiego, tylko to jedno mi nie wyszło. Do jutra. Będę tu wpadać jeśli pozwolisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, zapraszam! ;) Z tym piwem to hm... od czasu do czasu to cię nie zabije :D skoro lubisz to po prostu będziesz musiała je wliczać do bilansu dziennego wegli i pamiętać o tym, że jak jest piwko, to oprócz tego węgle jedynie z liści i powinno działać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj gościu, piwo to płynny cukier, moim zdaniem pijąc piwo codziennie, nawet jedno i to jeszcze na wieczór, rujnujesz sobie wszystko to co osiągnęłaś przez cały dzień :( wtedy taka dieta rzeczywiście nie ma sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie noszę rozmiaru S
Zdezygnowalam z piwa. Oceńcie mój dzisiejszy dzień: Kawa z tłustą śmietanka Jaja na twardo i boczek w majonezie, kawa ze śmietanką Schabowy bez panierki Kiełbasa krakowska, plaster sera żółtego Boczek, plaster sera jw. Trzy pieczareczki marynowane Waga startowa 69,2 kg Wzrost 164

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chryste - a jakieś warzywo? coś kiszonego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, dorzuć do tego trochę warzyw :D znaczy przez pierwsze 2-3 dni nie musisz, to ci się ładnie węgle z organizmu wypala, ale potem już musisz dorzucić warzywa. Bez warzyw będziesz się źle czuła. Pij umiarkowanie, bo jak ci spadną węgle możesz zacząć więcej sikać (ale to dopiero za 2-3 dni). Jak poczujesz się gorzej, będzie ci się krecić w głowie i będziesz się czuć zmęczona dodaj trochę soli do menu, albo pij wodę z solą, tak, żebyś w ciągu całego dnia zjadła ok. 5 g w sumie razem z tym co w gotowych produktach typu ser, kiełbasa itd. Pieczarek możesz jeść dużo, możesz dorzucić do menu orzechy, pestki itp. Ogólnie jest ok jak na pierwszy dzień - z dnia na dzień będziesz czuła jak modyfikować dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdrowieprzedewszystkim
Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2013 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmonikK
Aqua czemu pieczarek? Podczytuję Twój topik, waga coś mi ostatnio średnio spada, nie wiem czy nie przejść na coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dlatego, że wcale prawie nie mają węgli bo składają się głównie z wody :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ze swojej strony polecam Dietę Dobrych Produktów - można ją dopasować do LCHF. Zasada jest taka, że je się jedno białko dziennie. Dr Ewa Bednarczyk Witoszek uważa, że mieszanie produktów wysokobiałkowych powoduje duży wyrzut insuliny, dlatego lepiej ich nie mieszać szczególnie w jednym posiłku. Może to być klucz do utraty wagi dla tych bardziej zaawansowanych. Dodatkowo jest to dieta lecznicza. Zachęcam do wypróbowania na sobie i sprawdzenia efektów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmonikK
Gość dzięki, jakoś tak nigdy nie zwracałam uwagi na pieczarki, a wczoraj takie ładne do sosu kroiłam i zjadłam kilka na surowo ;) o DDP poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MonikK, tak jak gosc wspomnial - pieczarki zawieraja duzo wody, prawie wcale wegli, za to zawieraja bialko, ktore swoja wartosciowoscia umiejscawia sie gdzies pomiedzy bialkiem roslinnym a zwierzecym. Przy okazji dlugo sie je trawi (pieczarki zawieraja chityne) dlarego na dlugo utrzymuja uczucie sytosci. A przy okazji dobrze komponuja sie smakowo z kazdym rodzajem bialka oprocz twarogu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychodzi mi z tego co piszecie że świetnie trzyma w ketozie i spala własne tłuszcze dieta dukana bo węgli jak na lekarstwo co np. drugi dzień a do woli bialko . więc kwasy tłuszczowe muszą się uaktywnić i to szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dr Kwaśniewski zalecił też w swojej książce pewnej osobie nie mogącej schudnąć nawet proporcje 1;1;0,5 a już suche jajko z teflonu wskazane w dukanie ma tyle B:T...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×