Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość40

dziewczyny poodchudza się któraś ze mną? 13 kilo chce zrzucić do września

Polecane posty

Gość gość
A jak juz ktos musi to zamiast posilku jednego nie miedzy posilkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A platki owsiane zalewam letnia woda na wieczor nigdy nie gotuje i nie jem z mlekiem potem dodaje sliwki suszone lub zurawine albo slonecznik zalezy ci mam w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się i ja. Ja dziś na śniadanko o 9 parówkę i kromkę ciemnego chleba z masełkiem plus kawa z mlekiem bez cukru, potem koło 11 ćwiartka jabła i kawałek marchewki a teraz o 13 zupka pieczarkowa, więc plan cześto i mało dziś działa, u mnie problem w tym,że mam dwoje małych dzieci i czasem nie mam po prostu czasu zjeść o danej porze bo cały czas coś chcą :) Dziś wieczorem rowerek ( 400 kal ) plus Mel B 10 minut na pupę. Wszystkim życzę miłego i owocnego dnia, trzymajcie się dziewczynki, niech moc będzie Wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
Ja jem owoce i chudne więc wszystko zależy od organizmu i od tego aby zachować umiar. Ja owsianke jem na mleku i też dodaje śliwki. U mnie dziś siostra była więc zjadłam kilka ciastek.Od jutra biore się ostro za siebie bo jak dalej tak będzie to już napewno nie schudne więwcej.Jutro mam troche pracy w domu to może jakoś zleci mi dzień.Ja nie jem już nic po 18 i to bardzo dużo daje. Musze też kupić sobie olej kokosowy.W Londynie stosowałam go do kawy z mlekiem.on też pomaga w odchudzaniu w dodatku jest smaczny i działa pobudzająco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inez10
Hej. Ja dzisiaj na obiadek ryż + ciemny makaron z sosem i kurczakiem + koktail truskawkowy, na kolacje grzanka z pieczarką i serem i teraz tylko granata zjem bo uwielbiam. Ja owsiankaę na mleku-pycha, często z dziećmi takie śniadanko mamy :) Trochę odsapnę i poćwiczę, muszę też domek ogarnać, bo moje łobuzy już śpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość40
Cześć Dziewczyny U mnie nieźle dzisiaj, jedzenie było w normie, trochę dużo na kolacje. To ciekawe marlenko co piszesz o tym oleju kokosowym, ja dokładam olej lniany do sałatek, bo jest podobno bardzo zdrowy, noi czytałam w internecie, że zawiera hormony roślinne, podobne do żeńskich estrogenów, więc spowalnia starzenie kobiet i cycki rosną od niego. Hehe, nie zauważyłam zmian, jednak biust tobie jest jedyna sprawa która mnie martwi w odchudzaniu, niestety razem z tłuszczem znika. Kupię sobie olej kokosowy i spróbuje, używam go czasem do curry, ciekawe jak będzie smakował z kawą. Ile jesz dziennie? Łyżeczkę? Owoce jem codziennie na drugie śniadanie, nie przeszkadzają mi chudnąć, myślę że trzeba dbać o zdrowie i chociaż dwa owocki dziennie zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
witam nowe koleżanki :) Ja też wiele razy się odchudzalam i wiem że jak nie postawię sobie twardych zasad konkretnej diety to Dupa blada. Zawsze to była moja wymyślona dieta i się udawalo. ( chudlam trochę i przestawalam ale waga nie rosła potem znowu dieta itd) pisałam już czemu znowu jestem gruba więc się nie będę rozpisywać. Dzisiaj miałam dzień komplementów więc pozytywnie się nakrecilam. W lecie zmieniam okulary na kontakty i Zawsze mówią mi ze super wyglądam na jesień zmieniam znowu na bryłę i sytuacja się powtarza he he :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
Ktoś pisał o nie jedzeniu owocow na diecie to durne moim zdaniem bo najważniejsze są witaminy. Co z tego że się schudnie jak wyjalowiony organizm nawet skóry nie ujędrni bez odpowiednich składników odżywczych. Co ja dzisiaj jadłam?....... Chyba kawałek kiełbasy ( bardzo mały) kalafiorowa na obiad i w pracy koło 17 dwie parówki i trochę sałatki. Udało mi się ograniczyć pieczywo do minimum. Jem najwyżej dwie kromki na śniadanie Ale nie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam My już nie śpimy od 6 godz:( Jak na razie leże i czekam aż córa się wybryka i zechce jeszcze zasnąć.Ja mieszkam w małej mieścinie i tutaj o olej kokosowy bardzo ciężko.Musze zamówić na allegro ale najpier musze mieć czas aby poszukać jakiś fajny.Ja go dodawałam do inki z mlekiem.Wtedy ma taki fajny kokosowy posmak.Ten olej jest do wszystkiego.Warto o nim poczytać.są dwa rodzaje.Rafinowany i nierafinowany.Już nie pamietam ktory jest ktory ale jeden ma zapach i smak kokosa.Ten jest super do kawy a drugi nie i ten z kolei jest super do gotowania:)Można go stosować na ciało do ust na włosy.Super produkt:) Ja dziś na śniadanie tradycyjnie owsianka Na obiad kasza gryczana i filet z kurczka plus jakaś sałatka Na podwieczorek ktory jem o 15 truskawki a na kolacje parówki i 2 kromki chleba stostowanego.To mój dzisiejszy plan dnia:) Ja też jestem zdania ,że owoce trzeba jeść bo w tym wszystkim nie chodzi o to aby tylko chudnąć lecz aby robić to z głową.Owoce mają fruktoze ale oprócz tego inne witaminy.Nawet gorzka czekolada 80% jest zdrowa i jeśli się zachowa umiar można sobie na nią pozwolić.To samo z chlebem.Jasne bieczywo ma tyle samo kalorii co ciemne lecz ciemne ma witaminy i jest zdrowsze dlatego jest polecane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie Dziewczynki. Ja wygrałam wczoraj batalię, bo taką pyszną pizze mam w lodówce, i strasznie mnie kusiła wieczorem, ale udało sie!!! U mnie najgorsze są wieczory, no glodna jestem strasznie a przecież w ciągu dnia jem...nie wiem czemu taki apetyt mnie dopada na wieczór, a że chodzę późno spać to muszę się nawalczyć :) Marlenko ja poczytam o tym oleju kokosowym i zakupię, tylko muszę wcześniej zgłębić temat bo nic o nim nie wiem, oprócz tego co piszesz. U mnie dziś na śniadanie jajecznica z jajka plus 2 kanapki wasy. Na lunch zupka o 14:30 owoce a na obiad koło 17 będzie kurczak z warzywami w chlebku pita, a dla dzieci ziemniaczki, kurczaczek w sosiku i surówka. Na kolację robię naleśniki z twarogiem, też uwielbiam jak dzieci, więc pewnie z 2 zjem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wieczor nie powinno sie jesc weglowodanow a wy jecie albi parowki przetworzona zywnosc to nawet kolo miesa nie lezalo i wlasnie jak cos robic to z glowa moj brat przez rok schudl 36 kg ale trzymal sie zasad a nie byle co by bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są parówki i parówki!!Każdy dobiera sobie swój własny spos [b.to co będzie działało na Ciebie nie koniecznie będzie dobre dla mnie!Ja chudne dobrze się czuje więc dlaczego mam trzymać si= jakiejś rygorystycznej diety???Każda z nas powinna wiedzieć co jest dla niej dobre.Ja już wiele diet stosowałam i zawsze czegoś mi brakowało.teraz jem wszystko na co mam ochote a waga i tak spada.Przynajmniej nie bedzie efektu jojo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka poczytałam sobie o tym oleju kokosowym i już zamowiłam, nie mogę się doczekać kiedy go dostanę, no właściwości ma zaskakująco pozytywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość40
Cześć Dziewczyny Ja obzeralam się wczoraj jak wariat. Nie będę wymieniać nawet, ale dzisiaj piękny jogging i muesli, zaraz jadę na miasto, będzie też rowerek i generalne sprzątanie domu. Dzisiaj kupuje olej kokosowy w zdrowym sklepie, wypije pierwsza kawę i powiem jak wrażenia. Trzymajcie się. Marlenko krytyką się nie przejmuj, 111 tez je parówki i schudła ostatnio bardzo ładnie, chodzi o to żeby regularnie i bez dokładek, ja nie lubię parowek ale czasem w sobotę zrobię sobie gotowana kiełbasę na śniadanie, z musztarda, pycha. Na obiad ryba, marchew, ryż, sałatą, a kolacja się zobaczy, jak sprzątanie mnie nie zmęczy może zrobię jakaś zupę. Trzymam kciuki za nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie chwila odpoczynku Dziś pracowity dzień.Sprzątałam dom bo jutro nie będzie na to czasu a w sobote lubie mieć już czysto i wtedy tylko piore i prasuje ciuchy:) Ja na śniadanie tradycyjnie owsianka.Dziś dodałam truskawki.Potem kawa z mlekiem.Na obiad mięsko i kasza a po obiedzie troche czereśni:)Pychota.Na kolacje jeszcze nie wiem co zjem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny. U mnie wczorajszy dzień na plus, pokonalam głoda i po 16 juz same owoce były, ale lekko nie było. Poćwiczyłam też trochę. Dzisiaj rano naleśnik z twarogiem, potem na drugie kawa + salatka z kurczakiem, o 14:30 owoce, a na obiad dużo warzyw, troszkę ziemniaczków i kurczaczek w sosie gravy. Na kolację będą naleśniki, to może 1 i owoce, dziś też rowerek i hoola hop tak okolo godzinki, a jeszcze prasowanko mnie czeka. Gosć40 to nieźle dzień zaczęty i zapowiada się bardzo efektywnie. Trzymam kciuki za wszystkie, nie dajmy się głodowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://terapiasokami.pl/wyciskarka-kuvings-b6000 ja dziewczyny sobie zakupiłam takie cudo i robię sobie pyszne soczki i sorbety, więc odstawiłam czekjolade która była moim największym problemem, zrobiłam sobie też diete detoks która z tej strony dostałam i dopierto po tem sie zaczełam odchudzać. a ćwicze tez ale raczej dla wzmocnienia kregosłupa, brzuszki, sklony itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość40
Dzień dobry U mnie fajnie, jogging zrobiony is nawet długi odcinek, muszę sprawdzić na telefonie ile kilometrów, zapomniałam kupić olej kokosowy, kurde. Brzuszki tez były. Muesli na śniadanie i kiwi dwa na drugie śniadanie, jeszcze zjem arbuza. Obiad ryba z wczoraj a na kolacje zrobię pomidorowa bo już dawno nie jadłam. Pozdrawiam was serdecznie. Waga niestety po obzarstwie z zeszłego tygodnia dalej 78 kilo. Ehhh and miało być tak pięknie. Zboina i gość 111 zaglądacie do wątku? Tęsknię za wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczypta chilli
Hej dziewczyny:) Fajny wątek, czy można się przyłączyć? Ważę ok 74 kg:( przy wzroście 165, tragicznie nie jest bo noszę luźny rozmiar 40, jak bym schudła do 38, byłoby super:) (na razie na dużym wdechu:) Startowałam od kwietnia z wagi 78 ( po zimie niestety), wolno to schodzi ale jakoś idzie. Żadna dieta, po prostu ograniczam posiłki, raczej bez chleba, zero słodyczy. Mój cel na razie to 65kg. Pozdrawiam wszystkie walczące z kilogramami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej szczypta chili witaj. U mnie dziś dzień z małymi s)abościami.Dziś rano pojechałam do mamy.Ze względu na to ,że rano biore leki na tarczyce które trzeba brać30 min przed posiłkiem a ja nie wstałam wcześniej pojechałam na głodzie.Spakowałam sobie otręby i pojechałam.Rano mamy niestety nie było a szwagierka musiała iś: do szkoły z dzieckiem więc ja nie miałam jak zrobić sobie śniadania bo mój skarb chciał się nosić na rrękach.Na stole leżała gorzka czekolada więc ja tak po nią sięgałam i zjadłam jeden pasek.potem wreszcie zrobiłam owsianke i zjadłam z kilkoma czereśniami.Potem wypiłam kawe z mlekiem.Na obiad był barszcz czerwony z ziemniakami.Na podwoeczorek zjadłam drożdżówke z serem (ostatnio jadłam ją jeszcze w czasach szkolnych.:)) Na kolacje zjadłam dużo bo i3 parówki sokoliki,2 kromki stostowanego chleba ,odrobina pomidora i2 rzodkiewki.Tragedi w sumie nie ma ale mogło by być lepiej.Niestety bardzo niewiele wypiłam wody i to błąd ale jutro się przyłoże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Sprawdzałam dziś wage i nie poszła ani w góre ani w dół.W sumie to i tak dobrze.Przynajmniej utrzymuje swoją wage pomomo pewnych wpadek:)Dawniej tego nie było u mnie.Nie potrafiłam zjeść tylko kawałak czekolady czy jednego ciastka.Zawsze szła cała czekolada i wszystkie ciastka.Dziś ciastka mogą leżeć na stole a j ich nie jej bo nie mam ochoty.Moge powiedzkeć,że odniosłam sukces pod tym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczypta chilli
Mnie do słodyczy już też nie ciągnie, jedynym moim grzeszkiem jest kawa którą słodzę i dodatkowo dodaję do niej czasem łyżeczkę kakao...gorzkiej nie dam rady a ciśnienie mam niskie. Ja wczoraj troszkę zrobiłam dyspenzę bo był i makaron z truskawkami na 2 śniadanie i obiadek dość przyzwoity tj. ziemniaki, kotlet (zapiekany w piekarniku) i mizeria, a na deser krem brulee....ale mam nadzieję, że to spaliłam...7 godzin wieczorem pracy w knajpie:) Normalnie w tygodniu mam pracę siedzącą więc tyle nie jem:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczypta chilli
Dziewczyny mam pytanie... Jaki rozmiar nosicie przy jakiej wadze i wzroście? I jaki rozmiar chciałybyście osiągnąć? Ja jak wspomniałam waga 74 wzrost 165 rozmiar luźne 40...dążę do 38:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to zależy jaki rozmiar ciuchów.Ja teraz wchodze w rozmiar M a spodnie rozmiar 38 ale to biodrówki.biodra mam większe bo po porodzie już nie wróci to do stanu pierwotnego.Każdy ciuch jest inny.niby rozmiar taki sam ale szyte jakoś dziwnie.Na mnie spodnie są takie luźniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
Czytam czytać Ale nie m czasu czasami napisać. Dostałam wymarzony rower od mojego M :) dzisiaj niestety padało więc do pracy musiałam autem :/ ostatnimi czasy dobrze dietowo się trzymam :) 20dag przez dzień mi zeszło :) Dzisiaj jak ssię wazylam to było trochę więcej Ale dostałam @ więc luzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboina
Hej Dziewczyny :) Wróciłam już od rodziców, koniec zbioru truskawek w tym roku. Waga z rana 68,2 jest dobrze :) Nie odzywałam się, bo nie miałam po prostu siły:( było ciężko, ale to już za mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie mały spadek.Dziś 36.7kg czyli 300g mniej:)Mam jednak problem.wcześniej kolacje jadł. O 17 i było ok.Teraz jednak to nie wystarcza.Wieczorem przed snem robie się okropnie głodna.Czuje,że spada mi cukier.robi mi sie słabo i trzęsie mnie rękami.Z głodu nie moge też zasnąć:(Wczoraj przed snem zjadłam brzoskwinie i było ok.Dziś musze jeszcze coś wprowadzić.obiore sobie marchewke i bede jadła.Miałam badany cukier jakis mies albo dwa temu i było ok.Jednak wynik chyba taki sobie bo dzień wcześniej tata rócił z Belgi i przywiozł słodycze i sobie troche pozwoliłam.Miałam wtedy taki mały stan załamania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×