Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

Hahahha Myszko jak wyjdziesz z takiego fajnego, klimatyzowanego biura na zewnątrz to możesz przeżyć szok termiczny :D Nie wiem jak u Was, ale u mnie 32 stopnie na termometrze :D

Kluseczko ja robiłam z mama w tamtym tyg juz ogorki,moje ulubione to w zalewie musztardowej:)Aga musisz sie zmotywowac ja nieraz tez mialam ciezkie dni i cos zjadlam ale staram sie dalej .Przedewszystkim dla siebie i chce byc atrakcyjna dla męża.Ja narazie zrzuciłam dobre 3kg ale lepiej powoli w dol niż dalej w góre.Tez miałam na wadzę przeszlo 75kg teraz mam juz blizej do 70 i to mnie cieszy:)Nawet na rowerku zaczelam jezdzic:)Moj wynik dzisiejszy 35min ,15km i spalone 300kcal.Troszkę gorzej niz wczoraj ale dupa boli:)

Aga musisz tu zagladac codziennie bo dziewczyny motywują.Obiecaj ze od dzis zaczynasz:)?

U mnie tez 32 kamelku i tez wiatrak hula ile sil:-) tofinka ja to tylko kiszone jak najbardziej sie uda ale mama znów woli korniszony i wlasnie te z musztarda:-) zjadlam 2 male cukinie i jestem najedzona za dwoch:-) kochane zeby w takie upaly chodzic w super ciuchach musimy sie trzymac swojwgo dietetycznego zarelka;-)

Tofinko 300 kalorii w pół godzinki to super wynik :) Poza tym powinnaś być dumna, że mimo złego samopoczucia wskoczyłaś na rower i dałaś sobie wycisk :) Kluseczko to prawda z tymi ciuszkami. Mam trzy śliczne sukienki, fajne szory dżinsowe no i jeszcze 7 kg do stracenia żeby w nich dobrze wyglądać :P Może pod koniec wakacji się uda :)

Karmelizowana a Ty jaka diete stosujesz ? Ladnie schudlas. Ile czasu Ci to zajelo? U mnie na wadze 62.5kg. Ale okres sie zbliza i czuje sie jak balon. Marze o 53kg. Tak jak to zawsze bylo. A ze juz po 30jestem to troche ciezko. Musze sie zmobilizowac. Mam orbitreka u chyba od jutra do Was dolacze. Pomozcie troche z dieta. Teraz mam jeszcze 5dni urlopu wiec moglabym zaczac bo pitem znowu praca sie zaczyna. Moze sie wciagne i dam rade z dieta.

hej , ile minut gotuje sie makaron zeby byl al[ dente

Gość zapraszamy do nas, zawsze im więcej osób tym raźniej :) Ja mam zwyczajne mż w granicach 1300 kcal, odrzucenie przetworzonych produktów, czipsów, słodyczy, napoi gazowanych - poza wodą. Orbitrek super sprawa i czekam z niecierpliwością aż go zamówię, także nie zastanawiaj się nawet i na niego wskakuj :)

Gość zależy jaki makaron gotujesz. Powinno pisać na opakowaniu ile masz gotować żeby był al dente. Tu masz stronkę: https://www.winiary.pl/kulipedia.aspx/lekcja/video/3/35/makaron-al-dente

Aaaaa ale jaja !!! Przypomniałam sobie, że 04.07 lipca mierzyłam sobie obwód brzucha i miałam 104 cm, a teraz mam 96 !!! Hahaha nie mogę uwierzyć, że obwody tak lecą w dół :D Aż odchudzać się chce ! :p

gratulacje;) przyłaczam sie do WAS dziewczyny od jutra, dzis znowu zawalilam :(

Kasia jak zawalisz to już nie dokładaj na zasadzie, że od jutra zacznę :P Jak zjadłaś więcej niż chciałaś to zjedz mniejszy podwieczorek i niewielką kolacją. Zacznij już od dzisiaj i nie przejmuj się bo grzeszki każdemu się zdarzają :)

Karmelku ale super Ci cm spadaja gratuluje:-) ja w piatek mam miec @ i chyba dlatego mam 0.6 kg wiecej dzis rano chyba ze zamiast chudnac tyje:-(

Kluseczko nie tyjesz, ale pewnie woda Ci się zatrzymuje w organizmie i przed @ to całkowicie normalne :) Nie przejmuj się i rób dalej swoje. Mi ostatnio waga pokazała 04. kg więcej, a następnego dnia miałam już 1 kg mniej :p Najlepiej jest się ważyć raz na tydzień i się nie stresować niepotrzebnie.

Wlasnie mialam raz na tydzien sie wazyc ale glupia skusilam sie znow rano:-( jakies uzaleznienie:-( ale od juta sie nie zwaze az do poniedziałku i tyle:-)

No i prawidłowo :p Chociaż ja nie powinnam pouczać bo w poniedziałek jadę na kilka albo nawet kilkanaście dni do rodziców i znając mnie będę się tam ważyć codziennie :D Tak to się ważyłam raz na tydzień jak do nich jechałam, a teraz to będzie mnie waga kusić :P

Wlasnie tak kusi ta waga a jak nie spada to od razu zalamka:-( karmelku masz jakis pomysl na fasolke szparagowa? Mam taka zolta ale jak ugotuje to sucha bedzie taka sama z wody

Hmm fasolkę szparagową to jadłam ostatnio w mieszance warzyw bez żadnych dodatków, a z kolei moja babcia to robi z bułką tartą, ale kaloryczna taka zasmażka :/ Może zrób z sosem czosnkowym? jogurt naturalny + sól + pieprz i do tego sprasowany czosnek ?

Wlasnie w warzywach na patelnie to fajna jest a tak sama to nie robilam zawsze wlasnie taka w bulce bardzo dobra jest;-) chyba z takim sosem wlasnie zrobie bo brak pomyslow moze dziewczyny wy robilyscie jakas inna? Takie warzywko a brak pomyslow:-)

Ewentualnie sos beszamelowy, ale też jest dość kaloryczny. Ja właśnie zjadłam warzywa na patelnie i kromkę ciemnego pieczywa. Tak sobie doprawiłam warzywa pieprzem, że aż mi usta mrowią :D przesadziłam troszkę :D

Postaram się zaglądać codziennie. Nie liczyłam dzisiaj kalorii, ale staram się jeść nie dużo, głównie warzywa no i trochę owoców plus coś tam jeszcze. Od jutra może zacznę liczyć kalorie, albo ograniczę się do 5 zdrowych posiłków dziennie. Ja chcę schudnąć głównie dla siebie, żeby czuć się atrakcyjna. Dla chłopaka podobam się taka jaka jestem i uważa, że jestem atrakcyjna, aczkolwiek sama chce się czuć lepiej ze sobą.

Witam wszystkich :) Czy można dołączyć?Nie ukrywam,że podczytuje ten topik od jakiegoś czasu i atmosfera jest bardzo miła.Postanowiłam również rozpocząć znów dietę a razem zawsze lepiej się wspierać i motywować.Przygarniecie?:)

Pewnie, że przygarniemy :) ile chcesz schudnąć, z jakiej wagi startujesz :) ?

Agnieszka ja tez nie licze bo to troche trudno te kalorie liczyc ale zdrowiej jadam i mniej:-) grubaska zapraszamy zaczynaj bedziemy podobnie zaczynac bo ja od poniedziałku zaczelam:-) powiedz co zmieniasz w menu czy jakas dieta?:-)

Grubasinska a nie grubaska przepraszam:-)

Ja na dzisiaj zakończyłam jedzenie z bilansem 1300 kcal - jakoś wolę liczyć bo łatwiej mi się opanować :D Póki co jestem najedzona i popijam sobie herbatkę :)

Ja karmelku nie potrafię bo np taka cukinia z miesem moze miec?:-) j lampke winka popijam

Fajnie ze przybyły nowe dziewczyny:)z jaka waga zaczynacie i ile chcecie zrzucic?moja mama zrobiła pizze wlasnej roboty a co ja zrobilam?zjadlam kawalek.Trudno jutro pojezdze dluzej na rowerku.Przypomnialo mi sie ze jak pare lat temu zakupilam rowerek ,wazylam wtedy z 65kg to jezdzilam na nim po 40km chcialabym teraz tez po tyle jezdzic ale jak narazie to 20 juz sporo

Hmm no ja obliczyłam sobie wszystko ze strony ilewazy.pl no i dałam tak: szklankę ryżu ( 120 kcal), mięso mielone z szynki ( 130 kcal), pieczarki , cebula ( 50 kcal), papryka ( 50 kcal), a cukinia ( 90) no koncentrat może z 20 i feta z 50 kcal to nam daje razem 510 kcal, a ja to miałam na dwa razy :) Jeszcze mi farsz został i już nie nadziewałam nim nic.

Aaaa zapomniałam paprykę doliczyć jeszcze jedną :D Bo robiłam z jednej cukinii i 2ch papryk czerwonych :) Tofinko pizza domowej roboty i tak jest o niebo lepsza niż taka w pizzerii i mniej kaloryczna :p