IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Julia idź na zwolnienie ją chciałam być takim pracusiem bo ciąża to nie choroba i co przesadzilam bo zapomniała że jestem w ciąży a nie mam pracy fizycznej

Testujące w tym tygodniu macie jakieś objawy? Bo ja to nic zupełnie...chyba nic z tego w czwartek robie bete w gamecie i od razu wizyta boje się tego jak nie wiem. Małamii a u Ciebie jak tam? Julcia zdrówka mnie też cos teraz łapie te pogody do niczego. Justyna normalnie uśmiech na buzi sie pojawia jak czytam o Twoich szkrabach. ZosiaD jejku ja to ciągle myślałam,że u Ciebie początek a tu juz końcówka.

Griszanka ten Twój synek to prawdziwy aniołek. Ciekawe jak nasza MH1. Nadzieja dzidzia robi sobie coraz to więcej miejsca i przez to te bóle. Ananasowa a u Ciebie lepiej. Darkness to endo jeszcze urośnie,ja czasem zastanawiam się od czego to zależy ja przed punkcją miałam 16 i bylo za duże

Małgosia jest juz z nami :) Jestem przeszczęśliwa! Odezwe się do Was jak dojde do siebie. Było ciezko i nerwowo ale juz jest wszystko w porządku. Trzymam za Was kciuki,razem z moją córcią!

W końcu nadrobiłam wszystkie zaległości na forum! x Doremido- u mnie jajowody są drożne. Pęcherzyki zazwyczaj same pękają. Dr powiedział, że wszystkie ogniska endometriozy (które były widoczne) zostały usunięte. Mam nadzieję, że to pomoże uzyskać komórki jajowe lepszej jakości. O visanne nic nie mówił, w ogóle nie wspomniał o jakichkolwiek lekach. A co u Ciebie? Jak się czujesz? Maluszek rozrabia w brzuszku? :) x Gość Hexe- jak Twoja dieta po testach na nietolerancje pokarmowe? Ja w piątek będę robić mały zestaw z krwi w laboratorium, a w weekend food detective w domu, więc póki co staram się jeść wszystko, żeby testy wyszły jak najbardziej wiarygodne :) x Merenka- :* U mnie okazało się, że jest mocno rozsiana w całej miednicy, a mimo to leków nie dostałam. Ehh tak jak Zocha pisała- nasz dr bardzo oszczędny jest w lekach, ale zdenerwuję się jeśli okaże się, że visanne od razu po usunięciu bardzo by pomogło :] Mam nadzieję, że dr wie co robi :) Wierzę, że uda nam się tak jak Wam :) A Twój Maluszek już nie taki malutki :) Super!! Jak Ci się udaje ograniczyć słodycze? :) Ja czasami mam z tym problem :P x Biedrona- :*:*:* Jak Ty się czujesz Kochana? x Julia83- cudownie czyta się Twoje wpisy :) uśmiecham się do tel jak czytam o tych mdłościach :) oby tylko na tym pozostało, bo przy wymiotach takich jak u Nadziei pewnie nie byłoby już takiej radości :) Co do Gamety i Michała Radwana to właśnie u niego podchodziłam do pierwszej procedury. Ja mam mieszane uczucia co do tej kliniki. Nie tylko dlatego, że nam się tam nie udało tylko od samego początku jakoś tak nie wzbudziła mojego zaufania. Wiem, że pierwsza procedura jest u wszystkich tak naprawdę próbą, bo nie wiadomo czy z lekami się trafi itd. W końcu każdy organizm jest inny. Jak będzie szansa na podejście z programu rządowego to zostanę tam, a jeśli nie to raczej będziemy zmieniać. Chyba, że dr na wizycie mnie czymś zaskoczy :) x Nadzieja- dziękuję kochana :*:*:* Z tą ucieczką ze szpitala to było tak, ze zapytałam pielęgniarkę o której mogę wyjść. Powiedziała, że pewnie ok 14 jak będą wypisy, chyba że wcześniej dr pozwoli, a wypis odbiorę w innym terminie. No to ja poszłam zadzwonić po M, przebrałam się, spakowałam, podziękowałam pielęgniarkom za miłą opiekę i powiedziałam do widzenia :) Na co pielęgniarka się pyta gdzie tak szybko i czy dr już pozwolił :P Skłamałam, że dr o wszystkim wie i wyszłam ze szpitala. Dopiero w samochodzie zadzwoniłam do dr i powiedziałam, że nie mogłam go znaleźć i dzwonię zapytać co dalej :) A on, że mam czekać na wypis :D na co ja, że jestem już w samochodzie w drodze do domu :P że czuję się bardzo dobrze i kiedy mam przyjść na wizytę kontrolną :P Zaczął się śmiać i podał termin ;) Jak Twoje bóle? Mam nadzieję, że coraz mniejsze! x Elfica30- dziękuję! też zrobię w domu, ale pod nadzorem przyjaciółki- pani dietetyk :) x kkahha- dziękuję za informacje. Na starania naturalne w tym cyklu było już za późno- laparo miałam w czasie owulacji. Hmm ciekawe z tymi latami i odnową endometriozy, bo mój dr powiedział, że pół roku, max rok i znów trzeba robić laparo, żeby sprawdzić czy jest odnowa czy jej nie ma ;/ Zapisałam sobie ostropest plamisty do listy zakupów :) x Darkness- trzymam kciuki za piękne endo! x Mh1- pewnie już możemy gratulować narodzin Maluszka :) Czekam na wieści!! :)

A jeszcze mam pytanie skończyłam brać luteine w piątek ostatnia tabletka a do dziś mi cis wycieka czy to normalne zgłaszałam mojemu lekarzowi że boje się że mam jakąś infekcję a on jak nie smierdzi nie pieczę nie swedzi to żebym nie wymyskala

MH1 gratuluję córci. Pozdrawiam

*MH1, witamy Twoją Księżniczkę na świecie:) niech rośnie szczęśliwa i zdrowa! i niech Wasze wspólne życie dostarsza Wam samych cudnych i wruszających momentów :* ściskam!! *Julka, to może być wirus jakiś :/ objawy pasują :/ uważaj na siebie i zmykaj do łóżka szybko! *Piksi, pierwsze słyszę o dopłacaniu do posiewu! to jakieś bezsensowne, bo przecież nie wiesz, że czy coś bedzie, czy nie. wierzę, że nic ta Ci nie wyjdzie, ale sytuacja dziwna. W którym jesteś tygodniu? cieszę się, że szyjka się wydłużyła :)) oby tak dalej! *czekająca81, witaj, przykro mi z powodu Twojej sytuacji. ja też lecze się w Gamecie Rzgów, Piszesz, że zastanawiasz się nad podaniem dwóch zarodków, po 35 roku masz do tego prawo, no i przy trzeciej procedurze. a która to u CIebie? *Eversea, dobre wieści przynosisz:) koniecznie idz do tego fizjoterapeuty, mam nadzieje, że Ci pomoze i pożegnasz się z tym bólem! Dzidzia pięknie rosnie:) *MiskaD, dużo dobrego! jeśli nie zdążysz z iui, zawsze pozostają naturalne starania, i a nuż! kibicuję :) *kiciolka, brak objawów, to też objaw :) mnie czasem zakłuł brzuch, piersi się nie powiekszyły ani o milimetr, a mimo to beta była wysoka. życzę Ci tego samego! *u mnie rano lekki ból brzucha, plamienia nadal, ale krwi nie ma. jak leże nic nie wypływa, jak wstanę, to jednak. wiem, ze to zwiazane z grawitacją. czekam na wizytę jak na zbawienie.

MH1 gratulacje i dużo zdrówka dla Ciebie i Kruszynki :-*

MH1 piękne imię wybraliście dla swojej córeczki! Gratulacje szczęśliwego rozwiązania! Witamy po drugiej stronie brzucha! Niech córeczka zdrowo rośnie na pociechę rodziców :) <> Nadziejko jak już będziesz pewna na 100% co do płci to się obkupisz we wszystko. Sprawia to wiele przyjemności ;) a pobolewanie i inne dolegliwości są chyba normalne w naszym stanie. W końcu wszystko w środku się zmienia, nasz organizm pracuje non stop a w dodatku przyszła jesień to i ona też ma wpływ na nasz nastrój i samopoczucie. Ja np. śpię w ciągu dnia i tak się czasem zastanawiam jak to będzie jak już dziecko będzie z nami, a wiadomo wtedy nie ma już takiego luzu że kładziemy się wtedy kiedy mamy na to ochotę. W moim szpitalu położne powtarzają że najlepszą zasadą młodych mam jest spanie zawsze wtedy kiedy śpi dziecko :) zobaczymy jak to będzie w praktyce ;) <> Eversea dziękuję Ci za odpowiedź w sprawie monitora oddechu :) mam ogromną nadzieję że nasz maluch będzie donoszony i nie będziemy mieć problemów z bezdechami. Ten zakup jest trochę na wyrost bo ze mnie niezła panikara... Mojemu mężowi zdarzały się takie bezdechy kilka razy nawet jak już byliśmy małżeństwem... O dziecko staraliśmy się też bardzo długo i teraz chciałabym zrobić absolutnie wszystko co możliwe by jakoś bezpiecznie funkcjonować. A co do dolegliwości, jak już będziemy mieć dzieciaczki po drugiej stronie to szybko zapomnimy o tym jak bywało w ciąży ;) tak się zastanawiam jak to będzie bez tego kopacza w brzuchu... i trochę mi żal że ten czas tak szybko mija. <> Kiciolka, PikiDiksi :*

Mh 1 gratulacje kochana rozumiem że jesteś teraz najszczesliwsza osoba na świecie Ściskam ciebie i corcie. Kiciołka ja już od paru dni chodzę tak napompowana że hej,moje piersi chyba popękaja :-) Mam też straszne gazy ale to chyba nie objaw ciąży hehehe Wiąże to raczej ze zbliżającym okresem, jutro powinnam testowac ale czy to zrobię tego nie wiem gdyż strach mnie paraliżuje

Miska D- fajnie, że macie plan. To prawie równo idziemy w tym miesiącu :)U mnie torbiel sie wchłania, a owu będzie chyba z drugiego jajnika wiec teoretycznie mogłabym podejść do iui, żeby nie zmarnować cyklu. Już sama nie wiem. Do ivf podejść ponoć możemy u nas dopiero w styczniu, bo najpierw ustawa a później jakiś remont kliniki. Dzwoniłam do gamety, tam moglibyśmy zacząć ivf komercyjne w grudniu ale jest troche drożej niż u nas no i te dojazdy. A długo czekałaś na wizyte w Novum? Do Dr zadzwoń najlepiej, mi zawsze karze raczej dzwonić bo smsy czyta z opóźnieniem. :p niezły numer wycięłaś w szpitalu :)

MH1- G r a t u l a c j e ! Śliczne imię dla Księżniczki, zazdroszczę Ci córeczki ale tak pozytywnie :)

lucy próbuj lepiej domowe sposoby. I leż w łóżku to najlepiej pomaga w chorobie. <> PikiDiksi super, że szyjka się wydłużyła i że możesz więcej wstawać. Oby się utrzymał taki trend. <> czekająca bardzo mi przykro, że już 3 raz się nie udało i to w taki sposób :( Miałam podane 2 zarodki i się udało. Będę mamą jednego. Na pewno miałam zwiększone szanse. <> Everesea dzięki za radę z pepsi. Kupię jak tylko będę w sklepie. To już całkiem spory dzidziuś :) Oj ale Ci się przytrafiło. Zapisz się, jak najszybciej do fizjoterapeuty musi Ci pomóc w tym bólu. <> Miśka D ponoć po laparoskopii szansa wzrasta więc trzymam kciuki, żeby dr Ci szybko odpisał i powodzenia przy iui. Też nie miałam visanne po i pytałam lekarzy i visanne w moim przypadku tylko by odciągnęło wszystko w czasie. Hehehe z tą ucieczką mnie rozbawiłaś, niezła jesteś :) :) <> kiciolka będzie dobrze. Brak objawów to dobry objaw :) <> MH1 dzięki, że się odezwałaś!! GRATULACJE!! Życzę zdrówka dla Małgosi i Tobie. Najważniejsze, że już jest OK. Czekam na dłuższe relacje. Przed Wami sami super chwile w nowym życiu :) <> ananasowa cieszę się, że już jest lepiej. Na pewno umierasz nadal z nerwów ale już będzie tylko lepiej.

Diksi w posiewie nic nie wyszło, mimo to dostałam pimafucin globulki i powiem Ci ze klucie przeszło, czuje je z raz czy dwa dziennie max a nie co chwilę. A z tymi opłatami to pierwsze słysze..ja płaciłam ok.40 zł za wynik. Eversea staram się tak myśleć jak napisałaś:-) a mi pepsi pomaga na mulenie, właśnie mam takie małe butelki zawsze i jak sobie pociągnę to gaz oczami idzie, odbije się i od razu lepiej ;-) Kiciolka uszy do góry:-) Julia nie miała żadnych objawów a teraz jest w ciąży:-) MH1 cudownie!!! Odpoczywajcie:-) MiskaD Ty łobuzie ! :-P podobają mi się Twoje plany i bardzo mocno Wam kibicuje:-) Ewap ja caly czas mam tez wilgotno i co rusz sprawdzam o co tam chodzi, ponoć to normalne. Nie bierzesz już w ogóle progesteronu? Ja po skończonym 17tyg mam odstawiony całkowicie. Ananasowa trzymaj się dzielnie:-) ZosiaD ja to strasznie panikuje wiem o tym, jak ktoś mi powie ze to norma i tez tak ma to od razu mniej boli ;-) Pozdrawiam wszystkie dziewczynki :-)

Ps.dzis wysyłam M.na poszukiwanie wina bezalkoholowego, no tak mi się chce czerwonego ze chyba oczadzieję! :-P

MH1 Gratulacje kochana! Dużo zdrówka dla Was obu i szybkiego powrotu do stanu "normalnego" dla Ciebie. Jeszcze raz gratulacje. Eversea... Ja myślę, że jesteś super dzielna, dzięki też za rady. Się zastosuję"} Kkinia Kochana wiem, że się stresujesz, jestem z Tobą xxx

Nadzieją biorę jeszcze duphaston do końca opakowania I koniec a kłucia też mam raz mocniej raz słabiej dzięki za odpowiedź

Cześć Dziewczyny Przepraszam,że wczoraj już się nie odezwałam..ale miałam jakiś taki beznadziejny dzień,że od razu do łóźka się położyłam..w pracy nawał...po pracy to samo...;/ W czwartek powtarzam betę bo i tak muszę jechać do kliniki po recepty bo leki mi się kończą...mam nadzieję,że będzie ok chocioż dopiero widok serduszka mnie uspokoi:) xxx Julka pamiętaj jesteś w ciąży!! musisz dbać teraz o Was...kiedy planujesz iść na L-4? musisz troszeczkę zwolnić:) xxx anansowa super ,że już lepiej się czujesz:) cały czas mocno 3mam za Was kciuki i wierzę,że będzie wszystko okey:) byle do piątku wizyta Cię uspokoi:):) xxx MH1-gratulacje!!! jak super:):) aż się wzruszyłam przy Twoim poście:) dużo zdrówka dla Ciebie i córeczki:*:* xxx Darkness 3mam kciuki za przyrost endo-ale i tak pewnie podrośnie wieć spokojnie:) i zabierzesz swoje maleństwa:) xxx lucy 3mam kciuki:* xxx griszanka synuś już ma 2 miesiące?jak ten czas leci:*:* Całuski dla maluszka:) xxx Kiciolka kiedy testujesz? w czwartek? 3mam kciuki-wiem,że się denerwujesz bo każda z Nas tak ma:( ale wierzę,że będzie ok-:):) xxx Kinia za Ciebie też mocno 3mam kciuki:) i czekamy na wieści:*:*

ananasowa To moja druga procedura ale jeszcze 4 mrozaki.Co do ilosci podanych zarodków wydaje mi się że to nie jest tak ze lekarz decyduje bo mi kazal w kartoteke wpisać samej że proszę o podanie 1 zarodka ale jak bede na wizycie to podpytam. Chodzę do Polacia a transfer robił P.R. i wydaje mnie sie że on jest bardziej elastyczny. Zobaczymy co Polac powie. Za Ciebie trzymam kciuki. Niech dzidzia sobie rośnie .

Mh1 - Gratulacje :) ciesze sie , ze juz jesteś " po" i córcia jest z Wami :) wszystkiego co dobre dla Was :) odpoczywaj i ciesz sie pieknymi chwilami a my poczekamy na opowieści :* Eversea - dobre wiesci sie dobrze czyta :) te nasze bolączki to są nawet śmieszne jak sie czyta :D gorzej jak jest noc i chcesz sie przekulac ;D he he Nadzieja - aleś mnei z tym winem rozbawiła :D:D nie wiedziałam, ze jest model bezalkoholowy :D ale smaka na wino mam juz czas jakiś.. ananasowa - mysle, ze jednak u Ciebie sie sytuacja stabilizuje powoli i tak bedziemy myślec :) ja jestem w 28tc a z tym badaniem z tego co piszecie to dziwna praktyka jakaś, kurka....nie mialam alternatywnego miejsca do tych badan wiec zoastawiłam ale jak mi kaza dopłacac 200zl to chyba sie bede musiala wnerwic ;P

Dziewczyny dziękuję za rady i kciuki :) Jesteście nieocenione :) optymistycznie nastawiona czekam na czwartek ... o Kiciolka - beta w Gamecie jak pisała Julia83 to koszt 45zł, a w szpitalu w moim mieście płacę 25zł. o MH1 - dużo zdrówka dla Ciebie i Małgosi :D Obyś szybko doszła do siebie i mogła w pełni cieszyć się macierzyństwem :) o Czekająca - ja miałam podane w Gamecie 2 Maluchy ... niestety tylko ciąża biochemiczna ... Pamiętaj, że 2 zarodki, to owszem większa szansa na ciążę, ale równocześnie ryzyko ciąży bliźniaczej (przez lekarzy uważana za bardziej ryzykowną). Niestety Kochana decyzję będziesz musiała podjąć sama. Życzę tej właściwej :) o Dziewczyny zapomniałam wczoraj dopisać ... 13 września skończyła mi się ważność badań wirusologicznych (dowiedziałam się o tym wczoraj :( ), a muszą być aktualne do crio. W Gamecie za komplet wołają 240zł ... zrobiłam u siebie w Diagnostyce - 175,75zł. Zastanawia mnie dlaczego tak znacząca różnica. Ale nieistotne ... byle do czwartku :D ... idę napić się wina : P

MH1, wszystkiego najlepszego dla Waszej trójki. Zawsze się wzruszam gdy któraś się rozpakowuje :-)

Nadzieja, jak coś znajdzie to daj znać, to samo dziś pomyślałam, jak oglądałam "Singielkę" a ona non stop z winem hehe. O ile bym dałabym rady się go napić

Mh1 gratulacje , piękne imie dla dziewczynki, myśle , ze jestes dzis najszczęśliwszy mamą na świecie <3

Czekajaca81, widzę ze mamy dużo wspólnego. Ja tez w kwietniu kończę 35 lat ;-) ja miałam do tej pory 1 transfer ( 2 zarodków ), został mi 1 eskimosek wiec jak wszystko pójdzie dobrze w następnym cyklu bedzie 1, podobno po 35 roku życia podaje sie raczej 2 zarodki, ale ja myśle , ze sa to zawsze decyzje indywidualne i twoja jak i lekarza

Kinia, kIciolka i lucy trzymam kciuki za wasze testowanie !!!! Juz bliżej niz dalej :-)

Małamii tak testuje w czwartek obym poszła Twoimi śladami...może będą dwie ciąże bliźniacze. Kinia i Lucy za Was też trzymam kciuki. Mnie chyba na dobre rozkłada siedząc jestem cała mokra do tego gardło i zatoki jak pech to pech.

* MH1 gratulacje :) Bardzo ładne imię ;) * Świeżo upieczone ciężarówki i te bardziej zaawansowane dbajcie o siebie, nie przemęczajcie się. Pamiętajcie, że kruszynki są najważniejsze. Pozdrawiam wszystkich :)

Eversea ciesze się,że u Was dobrze. Mh1 gratuluje piękne imie wracaj do formy a mała niech zdrowo rośnie. MiśkaD Ty to gagatek jesteś ale w tym pozytywnym sensie. Myśle,że doktorek odpisze szybko bo on to widzi jak coś ważnego to nie zawodzi