Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaczynam 2 rok medycyny

Polecane posty

Gość gość
czyżby się wieszało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może się podpisuj, tu odpowiada autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To nie byla odpowiedz Autorki a moja - czlowieka zainteresowanego tematem. I tak nie zrozumiesz sensu mojej odpowiedzi bo zapewne brak Ci inteligencji emocjonalnej x Nikogo nie interesują twoje odpowiedzi. Bądź łaskawa nie śmiecić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj za to wszystkich interesuja Twoje puste pytania kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Burdel robicie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nowy
Dokładnie, bo zrobi się bałagan i nie bd wiadomo czyje sa odp. Autorko, może zacznij sie chociaz podpisywac jako "autorka"? wiem, że ten temat już byl, ale niewiadomo, które posty są od cb, a ktore od czytajacych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sruuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość wczoraj za to wszystkich interesuja Twoje puste pytania kretynko X Jedyną kretynką jesteś tutaj ty. Wypad w półprzysiadach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość wczoraj Autorko, to niezła musi być z Ciebie laska, że się żonaty facet za Tobą ogląda. Wykorzystaj sytuacje, serio serio oczko.gif" Eeee, jestem raczej przeciętna ale jak go widzę to się cały czas uśmiecham, oczy mi się błyszczą i pewnie powiększają, mogę wyglądać wtedy ładniej. Żadną laską na pewno nie jestem. Wydaję mi się, że właśnie żonaty znudzony życiem może się bardziej zainteresować, wiecie...praca, dom, dom, praca a pracuje dużo, bardzo dużo. Oczywiście, że wykorzystam :D będę go napastować aby dał mi jeszcze poszyć :D x "gość wczoraj Gosc 8:12 urok osobisty tez sie liczy. Moze przede wszystkim. Fizycznosc to tylko dodatek" To prawda co do mnie i jego przede wszystkim. W szpitalu jestem inną osobą jak np. na uczelni, szpital bardzo mnie ośmiela, całkiem dobrze sobie radzę, również jeśli chodzi o kontakty międzyludzkie. A co do jego...to...nie jest żadnym ciachem, dla osoby z zewnątrz może się wydawać nawet brzydki...ale bardzo ale to bardzo nadrabia charakterem :) x "gość wczoraj Szanowna Autorka, bardzo dyplomatyczna odpowiedz. Czy chcesz tym samym powiedzieć, że jesteś potwierdzeniem stereotypów o studentkach medycyny, czyli niezdarna, depresyjna dziewczyna z widoczną nadwagą, która niczym poza ksiazkami i hejtowaniem wszystkiego i wszystkich się nie zajmuje?" Chyba nie jesteś do mnie pozytywnie nastawiony...A cóż ja tak hejtuję? Gdybyś widział dziewczyny z mojego roku...mega laski, kilka profesjonalnych modelek nawet.... x "gość nowy dziś Dokładnie, bo zrobi się bałagan i nie bd wiadomo czyje sa odp. Autorko, może zacznij sie chociaz podpisywac jako "autorka"? wiem, że ten temat już byl, ale niewiadomo, które posty są od cb, a ktore od czytajacych" Postaram się podpisywać po ostatnim zdaniu mojej wypowiedzi. x Proszę mi się tu nie kłócić, dość nienawiści na tym świecie jest, nie trzeba jej i tu. Każdy ma prawo się wypowiedzieć, byle kulturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie jaka akcja była?! Wywołałam alarm bombowy! Jechałam pociągiem i wyszłam na chwilę do WARSa a bagaż mój został, sporoa walizka w sumie....Wracam sobie a tam konduktor biegnie do mnie z gębą, że już pirotechników wezwali! A ja szok! Wyglądam przez szybę a tam pociąg policją obstawiony! Tylko ciekawe dlaczego akurat ja wydałam się podejrzana, wiele osób wychodziło, czy do toalety czy do WARSa i nikt nie brał ze sobą walizek...A padło na mnie...nawet nie wiecie jak się wystraszyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze Autorko przypominasz zdesperowana muzulumanke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pandziocha
Hahaha, autorko Twoja walizka musiała się wydać bardzo podejrzana! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdesperowaną? Może tak być ale muzułmankę? Z moim białym licem? :D Bagaż jak bagaż, taki zwykły granatowy na kółkach... A już w głowie miałam obraz jak mnie policja w kajdankach wyprowadza...i te pierwsze strony gazet, "Ujęta groźna terrorystka, żałosna studentka" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie jestem w szpitalu. I zgadnijcie kto ma dzisiaj dyżur?! Dostaję gorączki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzialaj. I koniecznie napisz jak bylo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle się czułam bo dostałam okresu i ogólnie humor i wszystko się popsuło. Odezwały się także urazy powypadkowe :( Może tak się nie czerwieniłam jak krew gdzie indziej :D Ale wcześniej było nieźle, rozpoznałam z rtg kilka złamań, widziałam usg, ograniałam wyniki badań, pomagałam gipsować, badałam brzuch, osłuchałam pacjenta z POChP, nie było nikogo do szycia dzisiaj...I dzień był dość spokojny, ciekawe jak noc :P Ale było też coś...jako, że pacjentów nie było wielu, zaczęliśmy rozmawiać i zaczął mi się zwierzać z problemów domowych! Czułam się mega dziwnie! Ale z drugiej strony...bardzo się cieszę, że obdarzył mnie aż takim zaufaniem. Co nie zmienia faktu, że to jednak było dziwne. A teraz padam, dobranoc kochani :) a i był to mój ostatni dzień, reszta jak zdam egzaminy które niestety się zbliżają nieubłaganie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwiarzal sie z problemów: ) tak to zwykle sie zaczyna. . . facet wyczul Twoja slabosc a teraz malymi krokami zmiwrza do celu. Wspomnisz moje słowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w sensie że chce mnie uwieść? Czy jak? : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle to chodziłam cały dzień jak nacpana, taka szczęśliwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce Cie omotac i zaliczyc.. Tylko tyle bo ma rodzine..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WonderLover.com....? ....Zajrzyj, Sprawdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mnie po prostu lubi? Chyba nie ma co od razu zakładać, że jest draniem? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na jakie tematy wchodzil? Pewnie mowil ze z zona mu sie nie układa. Nic dziwnego jak ciagle niema go w domu. Facet szuka odskoczni od codziennosci kogos kto na nowo rozbudzi w nim namietnosc. I byc moze cos go w Tobie zaintrygowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O szczegółach pisać nie będę ale chodziło o problemy z dorastającą córką...na żonę nie narzekał. Wspominał o niej kilka razy ale tak neutralnie. Tęsknię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość przypadkowy
O, coś się dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś się dzieje, dzieje a co myślisz o tej sytuacji Gościu Przypadkowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzuszek mnie boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doktora Ci Trzeba;) Ja tez za kims tesknie, niestety swoja szansę zaprzepascilam juz bo nie wierzylam ze cos moze z tego wyjsc. Ja duzo mlodsza a on dojrzaly doktor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba :) ale wolnego... Ty straciłaś szansę a ja jej nawet nie miałam. Żaden romans nie wchodzi w grę, to nie w moim stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leżę i tęsknię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×