ODCZUCIA PO ODSTAWIENIU PIGULEK

O, refleksje nad ostawieniem wpisałam do wątku o Yasminie, bo je wlasnie planuję odstawić (zawroty głowy i inne przypadłości, stany depresyjne, choć długo, długo było super, a wyniki badań mam w normie). Pamiętam jednak koszmar, jaki przezyłam po odstawieniu Diane35 - koszmarnie mnie obsypało na twarzy i plecach, blizny mam do dziś, i zaczęły mi ciemnieć włoski na twarzy i piersiach. Wtedy zabrakło mi sił - zaczęłam brać Yasmin, dermatolog zalecił mi też davercin i żel z Iwostinu - Purritin. Zelu używam nadal, davercin rzadziej, bo cerę mam nieskazitelną, szczycę się nią, taka śliczna. Co będzie, gdy odstawię Yasmin? zdaje się, że dawka hormonów w Yasminie jest niższa niż w Diane - może wysyp będzie mniej obfity i wystarczą davercin i dobry żel do twarzy???

niestety po odstawieniu jest zwykle nienajciekawiej. Organizm jest rozregulowany sztucznymi hormonami i czesto dlugo to trwa zanim wroci sie do normy. Ja juz nie biore pol roku i dopiero zaczyna mi sie wszystko regulowac. Ale nie poddam sie i nie zaczne brac znowu. !!!

niestety po odstawieniu jest zwykle nienajciekawiej. Organizm jest rozregulowany sztucznymi hormonami i czesto dlugo to trwa zanim wroci sie do normy. Ja juz nie biore pol roku i dopiero zaczyna mi sie wszystko regulowac. Ale nie poddam sie i nie zaczne brac znowu. !!!

niestety po odstawieniu jest zwykle nienajciekawiej. Organizm jest rozregulowany sztucznymi hormonami i czesto dlugo to trwa zanim wroci sie do normy. Ja juz nie biore pol roku i dopiero zaczyna mi sie wszystko regulowac. Ale nie poddam sie i nie zaczne brac znowu. !!!

w tym tygodniu czeka mnie jeszcze parę badań - wypytam o wszystko. W mojej przychodni zmienił się ginekolog, poszłam po receptę w czasie okresu, a on zrobił mi USG i wypisał, ale na jedno opakowanie i kazał umówić się na badanie. Musze wyznać, że urósł w moich oczach, wydał się bardziej kompetenetny i godny zaufania niż inni, do których chodziłam. Mam nadzieję, że coś wymyśli.

Hej kobitki,założyłam na ONET czacie pokój o nazie Antykoncepcja...moze sie tam "spotkamy i pogadamy?

Ja równez zastanawam sie nad ostawieniem tabletek. Biore diane 35 nie mam takich skutków ubocznych jak mdłosci itd ale mam taka depresje ze życ mi sie nie chce ! na nic nie mam ochoty na kazda głupote reaguje płaczem mam dośc nie wiem co sie ze mna dzieje nie wiem czy to przez te tabletki czy co. Cały casz kłuce sie z moim chłopakiem co by mi nie powiedział to ja w płacz masakra on nie wie co sie ze mna dzieje a ja znowu w płacz ze on mnie nie rozumie;/ mam dos nie chce go stracic przez tabletki. Prosze was dziewczyny czy ktoras z was orientuje sie moze czy to mozliwe zeby tabkletki wywoały takie stany? prosze o odp bo juz sama nie wiem co mam myslec.....

Brałam przez dwa miesiace novynette, nie powiem tabletki super zero skutków ubocznych przy zazywaniu... ale po odstawieniu... depresja, zmienne nastroje, wypadanie włosów, migreny i okropny bol jajnikow :| jeszcze gorszy niż przed braniem novynette. Teraz nie wiem czy zaczac znowu brac czy przetrzymac to wszystko :( Mam dość wszystkiego :| Musze sie przejsc do ginekologa zeby pogadac o tym z nim. :| Byłyście w takiej sytuacji? co zrobiłyście? prosze o odpowiedz

Brałam kiedyś novynette - odstawiłam i przez niespełna 2 m-ce nie miałam okresu. Wszystko potem wróciło do normy. Dziś mam wspaniałego faceta i jutro ide do ginekologa żeby mi przepisał tabletki... Trochę się obawiam tego rozregulowania organizmu, ale myślę że będzie OK.

ja odstawilam plastry rok temu i mialam straszne problemy z okresem. pierwszy dostalam po ok dwoch miesiacach, a potem po 45 dniach. Miala bole w podbrzuszu. Teraz od pol roku okres sie uregolowal. Ale od tamtej pory zaczely wypadac mi wlosy i wypadaja do tej pory. CZy ktos jeszcze mial podobny problem ??? Pytalam ginekologa, ale on zbytnio sie tym nie przejal. DZiewczyny jak cos wiecie to napiszcie.

witajcie:) ja rowniez zastanawiam sie nad odstawieniem tabletek. glownym powodem jest brak ochoty na sex i suchosc pochwy. mam do was w zwiazku z tym pytanie - jakie metody stosujecie zamiast pigulek? pewnie skonczy sie u mnie na prezerwatywach. nie przeraza mnie mocno ciaza, choc z dzieckiem chcialabym jeszcze poczekac. tylko gumki sa troche malo romantyczne no i pamietam ze kiedys bywalo tez "za sucho" na nie. nie wiem co robic glownie chcialabym miec wieksza ochote na sex bo teraz nie mam zadnej praktycznie. no chyba ze w 7 dniowej przerwie jak nie biore. a i jeszcze jedno - mam torbiel na jajniku ktora wg gin sie zmniejszyla ostatnio, i troche sie boje co bedzie jak odstawie tabletki, czy sie nie powiekszy?

dodam jeszcze ze biore teraz harmonet - od jakiegos roku, wczesniej bralam cilest od 2003 ale pojawily sie bole piersi i gin mi zmienil. po harmonecie zdarza sie brak miesiaczki, czy tez raczej \"krwawienia z odstawienia\"

dzieki wam za to forum chyba dzieki wam tez zdecyduje sie wreszcie je odstawic. pojde jeszcze do gina wypytac o ta torbiel. moj gin twierdzi ze w razie czego nie ma problemu z powrotem do brania tabletek, podobno nie jest to zadne \"wahanie hormonalne\" dla organizmu. juz sama nie wiem co lepsze:) chyba nikogo tu teraz nie ma co?:( szkoda:( pozdrawiam wszystkie nieobecne:)

no tak widac temat juz wyczerpany... a moze sa jeszcze jakies dziewczyny noszace sie z zamiarem zaprzestania stostowania talbletek anty?

Odstawilam niedawno...jakies 3 tgodnie temu. Odczucia? pozytywne! koniec z bolami glowy i wahaniami nastroju.

po kazdycch spada?daj znac jakie bralas i czy tez ci sie nie chcialo?

O tym tez zapomnialam-ochota na sex wrocila po odstawieniu tabletek! Przed tabletkami to szalalam jak tajfun w lozku, a w trakcie brania sex mogl dla nie nie istniec.

to tak jak dla mnie teraz. zamierzam odstawic, biore wiec ostatni tydzien. zobaczymy jak bedzie. troche sie martwie tylko ze skonczy sie na gumkach. ale moe przynajmniej bedzie mi sie chcialo:) dzieki ze sie odzywacie, dziewczyny

czesc! ja właśnie biorę ostatnia pigółke Jasmin! brałam ja przez 3 miesiące i wreszcie zaczęłam się czuć normalnie!!! wcześniej brałam Novynette - to był koszmar!!!!! deprecha skrajna... cilet też można było zwariować, ale teraz już zaczęłam trochę myśleć o ciąży i boje sie strasznie, mój mąż marzy o dziecku ... ja nie wiem czy nie dojrzałam do tej decyzji...pigułki łykam od 8 lat bez przerwy i aż sie boje co teraz będzie się działo! przed pigułkami miałam miesiączkę jak w zegarku i bez jakiś problemów no jedyny plus to super cera i komfort w łóżku...mam nadzieje ze jest ktoś kto tez bał sie ciąży jak ognia, a teraz cieszy sie z małe istotki i nie żałuje !!!pozdr Karolina

witam Was drogie koleżanki:) Moje 2-letnie doświadczenie poświadcza jedynie to że tabletki są dla kobiet, które nie mają problemów z hormonami. Zawsze miałam problem z miesiączką. W wieku 18 lat poszłam do endokrynologa - diagnoza....niedoczyność tarczycy i dysfunkcja jajników, no cóż i natychmiastowe leczenie czyli Diane...cera przepiękna ale tylko 8 kg więcej przez okres miesiąca i totalna depresja...odstawiłam natychmiast. Od dwóch lat biore tabletki. Pierwsze zaaplikowałam Harmonet, pierwsze 6 miesięcy super, potem znowu deprecha i znowu więcej na wadze, zgłosiłam sie do moejego endokrynologa, który zrobił mi wszystkie badania od A-Z, MAXYMALNIE PODNIESIONY POZIOM TESTOSTERONU i stwierdzenie ze na dzień dzisiejszy nie moge być mamą:) Leczenie Diane a potem Yasmin... i co ja Wam mogę powiedzieć dziewczyny..... przytyć nie przytyłam ale czuje się jak chodzący hormon, depresja znowu, zero ochoty na seks, 3 dni temu zjadałm oistatnią tabletkę i wiem że ich już nie wezmę, mieszają w organizmie równo, nawet nie wiesz kiedy robią w Tobie totalny bajzel...

hej ja tez do was narazie dołanczam no wieć zazywałam piguły 3,5 roku rózne ostatnio 1,5 roku yasmin i pogorszyła mi sie cera tak od 3 miesiecy juz wiec dermatolog stwierdził ze mam odłożyc i zapisał antybiotyk bo to skutek uboczny.Wiec dzis odkładam obaczymy co bedzie dalej ale podejrzewam ze do nich wróce. to pa tylko innych oczywiscie.pa

Hej Dziewczyny!odstawiłam pigłuki niecały miesiąc temu, czekam na okres.niestety przytyłam, dlatego też pytam dziewczyn, których organizm podobnie zareagował :czy ten stan minął?czy zyskałyście nadprogramowe kg już na stałe?

ja rówinież przestałm brać tabletki po 5 latach ciągłego zażywania, fakt że hormony trochę zwariowały i nie wiem kiedy dostanę okres ale czuję sie o niebo lepiej, nie mam chuśtawki nastrojów, wróciła chęć do sexu a o to były kłótnie z moim partnerem że nie chcę się kochac ale jak facetowi wytłumaczyć że to przez pigułki??? fakt to dobre zabezpieczenie przed niechciana ciążą ale są inne sposoby zapobiegania ciąży właśnie uczę się obserwować własne ciało :-))) jak nie musisz brać pigułek to nie polecam, pozdrawim

Siemka dzieczyny.Obecnie biorę tabletki cilest 3,5 roku, żadnych skótków ubocznych. Wcześniej miałam przerwę 3 m-c po 2 latach brania - skutków taż było zero, nomoże poza tym, że mam syna.Ja uważam, że tabletki to super sprawa.za pare dni tez będę robic przerwę , bo mam ndżerkę i wcale mnie to nie przeraza

No i co? myslę , że każdy organizm jest inny i nie ma generalizować, że tabletki są złe, czy dobre.

hej dziewczynki, ja bralam krotko tabletki. wzielam jedno , opakowanie, i przy braniu drugiego przestalam w polowie tabsow, po 4 dniach dostalam miesiaczki, a teraz czekam na okres i mi sie spoznia. czy to mozliwe?? ;(

bralam tabletki antykoncepcyjne ale po nich nie koncyl mi sie okres przez miesiac mialam plamienia wiec przerwalam i nadal mam plamienia tydzien czyto ustapi?prosze o odpowiedz

Przestałam brać NOVYNETTAE. Cera mi się przetłuszcza na maxa, włosy tak samo, i do tego wypadają. Idę niedługo do dermatologa i ginekologa. Przerażają mnie te skutki uboczne po zaprzestaniu brania. Wiem że nie chcę brać tabletek.

Nie biorę już tydzień czasu (Diane35) i czuje sie co drugi dzien gorzej niż źle - bóle i zawroty głowy i nastrój mi sie pogorszył szczegolnie rano. W czasie brania nie miałam zadnych skutków ubocznych, za to piersi staly sie pelniejsze, cera sie poprawila i wlosy tez. Bardzo sie boje ze wroca problemy ze skórą... Ciekawa jestem czy są przypadki dziewczyn u których kłopoty z cerą NIE wróciły po kuracji hormonalnej...?

ŁZY SZCZĘŚCIA!!!Czytam wypowiedzi dziewczyn, którym po odstawieniu od razu podskoczyło libido i MAM DOSŁOWNIE W OCZACH ZŁY SZCZĘŚCIA!!! odstawiam marvelon (brałam 7 lat) bo już nie wytrzymuje sama ze sobą, totalna wariacja nastrojów, a moje małżeństwo stoi pod znakiem zapytania... trzymam kciuki za wszystkie odważne, które zaczynają nowe życie...