Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Polecane posty

Gość Andzia2010
Julia83, tak, moje IUI robila mi pielegniarka. Moze jest inaczej, bo mieszkam w stanach...ale powiem ci, ze jak czytam wasze posty dziewczynki to wszystkie procedury sa takie same...no z wyjatkiem biurokracji. Tu poprostu pomoc w prokreacji zalicza sie na ubezpieczenie. Np moje jest takie, ze zanim podaje do IVF musze mniec 3 IUI, bo przyczyna bezplodnosci (wtornej- mam juz syna 5 lat) jest nieznana. A jak wygladalo twoje IUI? POdaje wiecej szczegolow jesli mozesz... Zocha82- dzieki za kciuki, napewno sie przydadza, pechole chyba rosna, bo czym blizej do owulki to zaczynam odczuwac bole wiec jestem dobrej mysli.Poza tym, nie odkryto u mnie problemow z owulacja, wiec nie bede sie negatywnie nakrecac, podglad w piatek I lekarz zadecyduje kiedy 2IUI. Asia7707- aby do wtorku, wiem ze ciezko, ale wytrzymasz...musisz. Badz dobrej mysli! Eversa, dzieki za kciuki. Dajesz mi duzo wiary...jak czytam Twoja droge od 2008, to mysle sobie, ja dopiero zaczelam...a juz jestem taka niecierpliwa? Ale u mnie w domu jest ktos kto sie najbardziej niecierpliwi, moj 5-latek bez przerwy pyta czy bejbi juz sie do mamy brzucha wprowadzilo, a jesli nie, to kiedy. On tak bardzo chce rodzenstwo...a ja takbardzo chcemu je dac, ze musi sie udac! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lucy dopóki słońce w okno nie zaświeci jestem zadowolona :-P Potem będę po kryjomu poprawiać;-) A sposób na m.jest prosty :wychwalić przy mamusi najlepiej " mój m.to najlepiej okna myje, raz dwa i po robocie" to potem mu głupio jak zaczynam stękając zbierać sie do roboty;-) Jutro mam badanie i juz się nakręcam.. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja Kochana, będzie fajnie na badaniu. Dowiesz się samych fajnych rzeczy. Nakręcaj się!xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
~julia83, morela15 Ja pierwsze ciuszki kupiłam po tym jak się dowiedzieliśmy, że będzie dziewczynka - bodziak z długim rękawem zapinany na napy, czapeczkę i niedrapki, oczywiście wszystko różowe ;) Później tylko chodziłam i oglądałam, ale też miałam jakąś blokadę, żeby kupować cokolwiek. I nie chodziło o zabobony, tylko bardziej o to, że jeszcze nie do końca mogłam uwierzyć, że ona naprawdę tam jest i sobie rośnie :) zresztą do tej pory tak mam, uwierzę chyba dopiero jak wezmę ją na ręce :) A co do ciuszków, to większość dostaliśmy od rodziny, z kupowaniem nie szalałam za bardzo, przemogłam się dopiero gdzieś na początku października i w sumie kupowałam tylko to co naprawdę mnie oczarowało i raczej w rozmiarze 62/68 :) Teraz z kolei boję się, że mam za mało ciuszków takich na początek, mam kilka sztuk, ale ustaliłam z Mężem, że na razie nic nie kupujemy, to co mam powinno starczyć do szpitala, jeśli się okaże, że urodzi się mniejsza, to Mąż dokupi jakieś ubranka, jak będziemy już w szpitalu :) ~Szmacioszka cieszę się, że plamienie się skończyło :) Dzidzia jeszcze się nie obróciła całkiem, ale może się uda, bo wczoraj na USG już była tak ułożona, jakby chciała zrobić fikołka - główka się przesunęła bardziej w lewo, pupa bardziej w prawo a kręgosłup idzie łukiem pod żebrami :) ~lucy1980 Cieszę się tym wolnym czasem, chociaż czasem ciężko, bo wiem, że niedługo faktycznie może być cieżko :) A z tym gotowaniem to trochę Ci zazdroszczę ;) ~Nadzieja78 Dobrze, że Mała daje Ci znać, że u niej wszystko dobrze :) Ja teraz też używam rzadko detektora, ale sama świadomość, że w razie czego można sprawdzić jest nieoceniona. I w sumie Tobie za to muszę podziękować, bo od Ciebie zgapiłam ten wynalazek ;) Na wizytę się nakręcaj, ale tylko pozytywnie :) A z tą torbą to jest tak, że chciałabym i się boję :P bo to będzie znaczyło, że poród tuż tuż, a boję się go jak cholera :/ Dziś policzyłam, że do terminu z OM zostało 43 dni... ~ Andzia2010 My faktycznie długo się staraliśmy, ale wierzę że u Ciebie nie trzeba będzie aż tyle czasu :) To cudownie, że Twój Szkrab tak się cieszy z rodzeństwa, będzie najlepszym starszym bratem, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morela- ale sie uśmiałam z Twojego M Nadzieja- trzymam kciuki za wizyte jutro, dobry patent masz na M, też go stosuje:) i działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eversea- to juz niedługo u Ciebie rozwiazanie, będziesz miała prezent na święta :) Muszę Ci sie pochwalić ze zrobiłam cotton balls, są piękne :) rozświetlają ładnie salon. Kiedyś zrobię tez do dziecięcego ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny napisałam do Was bo czekałam na pokrzepiający komentarz :) i oczywiście sie nie zawiodłam :) gośćmi sie nie przejmujemy ;) Catering zamawiam co jakiś czas ale na co dzień jakbym miala zamawiać to troche dużo to kosztuje. 2-3 razy w tyg sobie pozwalam :) Moj m jak byl w domu to bardzo dużo pomagał a jak wróci do pracy to nagle zostałam z wszystkim sama. Ciężko mi. Przegadaliśmy dzisiaj troche temat. Nie jestem zadowolona z finału rozmowy ale moze bedzie nieco lepiej. Lucy ile ja bym dała za gotującego faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eversea
Zocha82 Wolałabym, żeby urodziła się w nowym roku :) A jak się nie obróci to możliwe, że jeszcze przed świętami miałabym cc, a tego bym strasznie chciała uniknąć :/ Z cotton ball's super - pochwal się swoim dziełem koniecznie, bo na pewno jest śliczne :) ciekawa jestem jaką metodę wybrałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MH1 - ojjjjj ja też wiele bym dała za gotującego dobrze męża ;) Mój jak dostał pochwałę za umycie okien to przez 3 tyg myślał, że już nic nie musi robić.. Ogólnie nie mam co narzekać, bo jest cudowny, ale po porodzie boję się, że podzielę Twój los i czeka nas ciężka praca... x Ania1602 - och.. Jak ja bardzo bym chciała żebyś była w błędzie.. Myślami jestem z Tobą i mocno trzymam kciuki... x A ja odebrałam dziś pappa i lekarz powiedział, że ryzyko jeszcze dużo bardziej zmalało, tak więc jesteśmy mega szczęśliwi.. Choć strach chyba nigdy nie minie ;) x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My po wizycie. Moj m nawet na ktg ze mna wszedl. Nie widzialam monitora a mowilam mu kiedy mam skurcz i sie niestety zgadzalo....skurcze wychodza na ktg ale dopuszczalne. Leki, odpoczynek i za tydzien kontrola. Szyjka sie trzyma 2,8 cm i plusem jest to ze napiecie dolnej czesci macicy jest mniejsze niz bylo a to znaczy ze moze one juz sie uspokajaja... Albo juz tak bedzie do porodu.... Małego zmierzy za tydzien (nie chcial glowica po tych skurczach jeździć), ale mamusia przytyla wiec on pewnie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze urwalo.....moj m jest kochany sprzata (ale czasem musi odlezec swoje, odkurzanie tydzien, pranie az nie bedzie skarpet itp) ale tez dobrze gotuje (i na szczescie lubi ale nie codziennie :) bo co by jadl? Nawet psa mi nie kaze wyprowadzać...kochany jest ale jak bedzie po porodzie tego nie wie nikt! Morelka tez sie usmialam z twojego M :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eversea koszulka jest świetna! Ja też taką kupię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia fajnie, już druga osobka do nas pisze spoza naszych granic:) Właśnie Ewelka!! Miałaś punkcje? Co się nie odzywasz?? Andzia u nas niestety in vitro jest płatne. Dopiero w ubiegłym roku rząd wprowadził program do którego trzeba się zakwalifikować. Jeśli jest nieznana przyczyna niepłodności to też trzeba mieć najpierw IUI ale 6 razy lub udokumentowane 2 lata starań. Jako że jest to program , a nie przyjęte jako choroba leczona na NFZ to wielu tu gości się bulwersuje że "ich" pieniądze na to idą. Szkoda że nie jest to rozwizane jak w Stanach. Ubezpieczenie i nikt nie wnika. No cóż, u nas służba zdrowia cały czas kuleje pod względem formalności. Jeśli chodzi o sam zabieg to na pewno przebiega tak samo. Jedyne co to tu zawsze lekarz robi, dlatego się zdziwiłam, co nie oznacza że myślę że jak pielęgniarka to źle. Może będzie miała dobrą rękę przy Twoim drugim podejściu. Trzymam kciuki za podgląd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eversea fajna stronka ogólnie. Świetne bluzki i sukienki dla karmiących matek. Ciekawe czy sprawdza się takie rozpiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia2010, mieszkasz w USA?? Ja w NJ mieszkałam 12,5 roku. Przyjechałam do Polski 3,5 roku temu na 6 miesięcy i zakochałam się...i tak sobie mężusiem tu mieszkamy ale myślimy o przeprowadzce za jakiś rok:-) W stanach cała medycyna wygląda inaczej,,,i dlatego nikogo nie dziwi że pielęgniarka przeprowadza IUI:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja spalam :) córcia dopiero niedawno mnie zbudziła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza przerwa kolacyjno śniadaniowa trwa. Zaśpiewałam sto albo i tysiąc razy jedna i ta sama kołysankę. Język mi się plącze. A moja królewna ani myśli spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Julia - to nie spalyśmy o tej samej porze ;) Jakoś strasznie się dziś meczyłam, pierwszy raz w ogóle tak miałam, bo nie mam problemów ze spaniem ;) x Miłego dnia wszystkim.. Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jakaś bezsenność wisiała w powietrzu:) Asia7707 jeśli w Polsce ubezpieczenie medyczne kosztowałoby tyle co w USA to podejrzewam że medycyna też wyglądałaby tu inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewap156
Nadzieją Malena trzymam kciuki bo dziś wizyta odezwijcie się jak i co ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malena5
Eversea, ale czadowa koszulka! Hi, hi, dzięki za pomysł na prezent urodzinowy ;-) x Ewap, dzięki za pamięć :-) Nadziejka, powodzenia na wizycie. x Dzisiaj widziałam jak mi podskakiwał kawałek brzucha! Chyba coraz lepiej rozpoznaję ruchy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malena5 To jest niesamowite uczucie :) Jak Mała tak szalała, to raz udało mi się nagrać filmik, na którym tak właśnie widać jak brzuszek podskakuje :) Teraz już rzadziej się zdarzają takie kopniaki, bo ma teraz mało miejsca i raczej czuć i widać takie wypinanie, akurat wczoraj jej się taki kopniak znienacka udał ale nie zdążyłam nawet wziąć telefonu do ręki. Spróbuj kiedyś nagrać jak tak szaleje, to naprawdę super pamiątka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julia83 z tymi wycięciami do karmienia to szczerze mówiąc nie wiem, jak się sprawdzają, ale też mi się podobają i zastanawiam się czy nie kupić sobie jakieś bluzy do karmienia, bo ja to raczej sportowy styl preferuję :) ale chyba poczekam i zamówię ewentualnie po porodzie, bo może mi jeszcze cycki urosną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie, namówiłam dr na usg :D Szyjka ok, maluch szaleje i chyba chłopak się potwierdza. Mam dużo wód płodowych i pewnie dlatego nie czuję regularnych ruchów. Ale jestem już spokojna, bo go zobaczyłam :-) Dostałam też dwa papierki lakmusowe, żeby sprawdzić sobie ph, jak za mokro mi bedzie, chociaż wód mam sporo. Połówkowe mam 10.12, ale ten czas leci... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×