IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Jestem po rozmowie z panią z invicta, bardzo sympatyczna babeczka i tak: robią histeroskopie lecz tylko mają podpisana umowę na diagnostyczna więc gdyby np okazało się że mam jakąś przegrode w macicy oni nic nie zdzialaja i będę musiała szukać ratunku gdzie indziej. Ogólne za znieczulenie 350, za anestezjolog 100, plus wizyta kwalifikacyjna. Gdybym miała pewność że wszystko tam na dole jest ok to robiłabym tu. Zatem zostaje przy swoim ordynatorze wiadomo szpital to szpital gdyby była potrzebna histeroskopia operacyjna z laparoskopia to w szpitalu nie będzie z tym problemu. Wiadomo zależy mi na czasie ale mam jakieś przeczucie by ordynatorka nie wypuszczać ze swoich rąk. Ewentualnie mogę się zapisać na wizytę kwalifikacyjną do invicta np na środę, wtedy będę już po wizycie u ordynatora i jeśli z niego będę zadowolona invicte odwolam. Kur##de sama już nie wiem co robic, zglupialam całkiem

Kkiniaa84 Ordynatora nie odpuszczaj i umów się na tą środę do Invicty. Zobaczysz co Ci powie Twój lekarz i wtedy zdecydujesz. Jeśli się nie uda szybko w szpitalu to przynajmniej w Invicie zrobią Ci diagnostykę i będziesz wiedziała na czym stoisz, bo może się okazać, że jest wszystko w porządku i kolejny zabieg nie będzie konieczny.

Nadzieja

Kinia dokładnie tak jak pisze Eversea. Umów się w razie czego do invicty. Wierzę że diagnostyka Ci wystarczy. Ale ja też niby miałam tylko diagnostyczną Ale jak się okazało że mam zbyt wąski kanał szyjki macicy to mi poszerzył doktor.

Napisalam posta i wcielo go nosz...

Malena super wieści:-) niesamowicie mnie takie cieszą:-) Kinia dziewczyny dobrze piszą. Jestem za. A u mnie tez dobrze. To bylo takie drugie badanie połówkowe ale niestety bez specjalisty od echo serca..wg tego lekarza " nie ma sie do czego przyczepić" wszystkie narządy i pomiary w normach. Cieszy mnie to, ale mimo wszystko niepokój będzie już ze mną do porodu. A Echo będziemy mieli na początku stycznia. A łożysko nadal nisko 1,5 cm od ujścia czyli nic się nie ruszyło. Ma jeszcze czas.. Zmartwiły mnie natomiast wyniki po obciążeniu glukoza. Na czczo 100, po godz. 189, a po dwóch 146. Wizytę mam dopiero 3 grudnia. Może przejdę sie wczesniej do lek.rodzinnego to diabetolog. Nikt tu wcześniej o tym nie pisał to chyba u mnie ten cukier tak zaszalał . PS.a babka z lab.byla na wqrwie jakimś i jak przyszła po glukozę to stanęła mi nad głową i drze sie po nazwisku na cala poczekalnię a ja mowie do niej może pól tonu ciszej , gdzie ochrona danych osobowych...no to dostałam ulepek w gorącej wodzie rozpuszczony:-P na trzy razy do niego podchodziłam..

Nadzieją super wiadomości a łożysko mam też na tej wysokości przynajmniej ostatnio TR AK było ale mój lekarz był dobrej mysli że jeszcze czas i sie podniesie .

Nadzieja ja miałam na czczo 88, a po 2 godzinach 137 I jak odbierałam wynik to położna mówiła, że lekko podwyższony, a Lekarz na wizycie, że ok. Niestety nie miałam podanych norm po obciążeniu

Nadzieja78 Jeśli chodzi o wyniki obciążenia glukozą, to niestety teraz wszystko zależy od diabetologa :/ Raczej na pewno każe Ci monitorować poziomy cukru w domu - ja najpierw mierzyłam cztery razy dziennie - na czczo i godzinę po głównych posiłkach czyli śniadanie, obiad i kolacja. Później mi zmienił tak, że miałam mierzyć na czczo i po śniadaniu codziennie a po obiedzie i kolacji co drugi dzień na przemian. U mnie obyło się jak na razie bez insuliny, tylko dieta, ale widzę po wynikach, że ta dieta niestety jest chyba niewystarczająca i boję się, że jak pójdę w poniedziałek na kontrolę, to dostanę insulinę :( U Ciebie na czczo jeśli dobrze pamiętam jest na górnej granicy normy, po godzinie jest niestety powyżej normy, powinno być albo do 170 albo do 180, a po dwóch godzinach do 140, a według nowych norm do 150. Ja miałam takie zalecenia - na czczo do 95 a godzinę po posiłkach do 130. Na początek, dopóki nie dostaniesz się do diabetologa, to na pewno powinnaś odstawić słodycze, białe pieczywo - generalnie wszystkie produkty o wysokim indeksie glikemicznym. W necie znajdziesz mnóstwo tabel z indeksami i przykładowych diet dla kobiet w ciąży z cukrzycą. I jako cukrzyk mówię Ci ze szczerego serca - nie zwlekaj z wizytą u lekarza :)

Nadziejko ja taki bardzo zbliżony poziom cukru miałam w pierwszej ciąży w 28 tyg., w wypisie ze szpitala miałam wpisane cukrzyca ciężarnych i musiałam przejść na dietę dla cukrzykow i badać glukometrem cukier na czczo, godzinę i dwie po posiłku. Teraz jestem w 9tc i lekarz zlecił tak wcześnie to badanie i dziś je robiłam i wyniki chyba oki.na czczo 100 a dla ciężarnych norma do 99,godzina po 141 norma do 180 i dwie godziny po 101 norma do 140. Cukrzyca w pierwszej ciąży spowodowała wielowodzie,lekarz twierdził,że córka urodzi się ponad 4kg a miała 3,360.przez nadmiar wód był niedokładny pomiar,a brzuch miałam sporej wielkości. A jeśli chodzi o dietę to zero cukrów prostych Pozdrawiam

i jeszcze dodam, że normy dla kobiet w ciąży są niższe niż dla diabetyków chyba ze względu na ryzyko hipertrofii płodu

Kkiniaa 84 wiem,że w Poznaniu na ul. Raszei, tam jest szpital wojewódzki, robią jeszcze w tym roku histeroskopie.p

Eversea- koszulka super, ja pod choinke zamowilam mezowi; "super mezus"...ale jak zostanie znow tata, to na pewno wykorzystam twoj link! Julia83, mysle ze IUI wyglada wszedzie tak samo, przeciez to nie jest jakis skomplikowany zabieg. Ja tylko mam zle wspomnienia z ostatnim, bo wiem ze jak sie przygotowywalam do HSG, to mi mowili,ze moze byc bolesne itd, wiem ze w PL robia pod znieczuleniem, a mi kazali wziasc Ibuprofen, wiec troche bylam przerazona. Ale dla mnie to bylo nic takiego, owszem dyskomfort jest ale IUI bylo dla mnie gorsze, trwalo dluzej I nie wspominam go dobrze. Mam nadzieje ze teraz trafie na lepsza pielegniarke I pojdzie zgrabniej I sie uda oczywiscie :) Asia7707- ja od 11 lat jestem w MA. Tez mi sie wydaje ze pielegniarka wie co robi, aczkolwiek tak jak juz wyzej napisalam nie wspominam dobrze IUI. 2 bede wspominac dobrze bo mam nadzieje ze sie uda!

Nadzieja, malena- dobrze ze wszystko dobrze. Nadzieja to ci zlośliwa ta babka z lab. :p A u mnie dzisiaj pierwszy podgląd- wszystko dobrze, dopiero 6dc a endo juz 8mm :) Mam nadzieje ze tym razem nie dorobię sie Hiperki. Dr potwierdził, że mają tymczasowy certyfikat, co oznacza że do czerwca mogą robić zabiegi ivf.

Dzięki dziewczyny. Ogarnę i to diabelstwo.

Zrobiłam dziewczynki dokładnie jak napisała eversea czyli jutro usg, wtorek ordynator,środa invicta, przyszły tydzień decydujący

Nadzieja78 No pewnie, że ogarniesz - kto jak nie Ty? :)

Zocha82 Super wieści :-) kiedy masz kolejny podgląd?

Zocha82- ja jutro ide na pierwszy podglad, u mnie 13 dc wiec juz 2 IUI sie zbliza duzymi krokami... :) Mam nadzieje ze to 2 pojdzie sprawniej niz to pierwsze I nie bede taka obolala a potem z mezem jeszcze poprawimy :) Trzymam kciuki za twoje pechole :) Niech rosna!!!!

Zocha82- ja jutro ide na pierwszy podglad, u mnie 13 dc wiec juz 2 IUI sie zbliza duzymi krokami... :) Mam nadzieje ze to 2 pojdzie sprawniej niz to pierwsze I nie bede taka obolala a potem z mezem jeszcze poprawimy :) Trzymam kciuki za twoje pechole :) Niech rosna!!!!

Eversea- w pon idę na kolejny podgląd, fajnie ze przy krótkim protokole jakos tak szybciej idzie. Bałam sie ze jeszcze bedzie torbiel ale juz śladu po niej nie ma. No i troche byłam zaskoczona, ale chyba o tym zapomniałam, ze nawet w komercyjnym teraz mozna zapłodnić tylko max 6 komórek. Andzia- trzymam kciuki ;) za usg

Zocha82, dzieki! dam jutro znac jak doktorek zadzwoni. Moze mi juz powie kiedy 2 IUI. A co do pecholi to bede wiedziala juz na USG bo zawsze mi mowia jak duze juz sa. Najgorszy to tylko ten zastrzyk Ovidrelle, bo albo mam go sobie sama zrobic, albo moj m. Ostatnio m robil wiec juz ma doswiadczenie.... :) Ty tez sie przygotowywujesz do IUI czy do IVF? Trzymam za ciebie kciuki kochana!

Zocha82, ok IVF juz wiem :) musze czytac dokladniej! Jeszcze raz powodzenia!!!

Zocha no to ruszylas z kopyta! Czym Cię stymulują? Kiedy kolejny podgląd? Andzia w sumie nie wszędzie robią ze znieczuleniem, bo ja też HSG miałam tylko na tabletce przeciwbolowej i tak samo jak u Ciebie dyskomfort, ale nie ból. Powodzenia jutro! Nadziejka no to koniec dogadzania:) Marsz na dietę:) Dziewczyny czy to możliwe że w 11 tygodniu już widać brzuszek? Ja mam już naprawdę odstajaca kulkę! Może jakoś szybciej mi rośnie macica bo w sumie od początku sikam non stop więc cos tam musi uciskac mi pęcherz. To jest aż śmieszne bo mam wrażenie że to po prostu wzdecie a wzdeciem to nie jest. Ania1602 jak u Ciebie? Robisz betę pojutrze?

Malena - super :) x Nadzieja - cieszę się, że wszystko ok, mam nadzieję, że obędzie się bez insuliny i sama dieta wystarczy.. Swoją drogą z tego co pisze Eversea to, to cholerstwo nieźle może dac człowiekowi popalić.. Ale tak jak napisałaś i to przebolejesz w drodze do szczęścia... x Andzia - ja żadnej IUI nie miałam robionej w znieczuleniu.. I raczej rzadko w Polsce przy IUI praktykują znieczulenie. Chociaż jak się dodatkowo zapłaci to pewnie o zrobią pod znieczuleniem i czego tam się jeszcze zapragnie... Mnie IUI w ogóle nic nie bolała.. x Zocha82 - Kochana napisz więcej.. Który to u Ciebie dc.. Czym będziesz stymulowana.. Jak długo... I w ogóle... Dlaczego lekarz wybrał krótki protokół? Kochana Strasznie mocno trzymam kciuki!!!!! Pięknie się stymuluj.. x Biedrona1979

Julia83- mnie tu strasznie stresowali przed tym HSG, slyszalam, ze jak juz to przezyje, to przezyje wszystkoitd. A naprawde nie bylo to takie straszne. A na 1IUI mowili ze to tak jak cytologia a bylo duzo gorzej, dla mnie gorzej niz HSG, I dluzej. I tak sobie mysle, jak tu w takich okolicznosciach, warunkach zachodzic w ciaze. Stress, bol, dyskomfort. Az sie dziwie ze aka dowcipna jestem. Dobry humor mi dopisuje! Wysylam do was dziewczynki positive vibes!

Andzia - grunt to czytać ze zrozumieniem ;) pisałaś o hsg a ja zrozumiałam IUI.. Ech.. Szkoda gadać... Ja po hsg mam właśnie takie wspomnienia, o których piszesz, że chyba poród tylko bardziej boli choć jeszcze go nie przeżyłam... x Jula - może tak być.. Ja też myślałam początkowo, że to wzdęcie choć go raczej nie czułam, bo nie chciało mi się wierzyć żeby już coś było widać, ale jak koleżanki mi powiedziały, że się zmieniam to wiedziałam, że to chyba jednak nie wzdęcie ;) x Ja mam problem z koncentracją i jest to mega uciazliwe.. :( Koleżanka z pracy nie wiedząc, ze jestem w ciąży powiedziała, że w ciąży to mózg do d**y ucieka ;) bo jakies tam błędy po ciężarnej prostowała.. Kurczę boję się, że coś w tym jest i boję się podejmować decyzje w pracy.. Pracuję jeszcze z domu i wiadomo, ze jest inaczej, ale w przyszłym juz wracam ;) x Biedrona1979

Biedronka Brak koncentracji to niestety uroki pierwszego trymestru :-) i do tego może Cię jeszcze dopaść chroniczna senność, więc już wogóle :-) na szczęście to są takie mniej dokuczliwe dolegliwości, lepiej to niż ciągłe mdłości albo wymioty :-) nowy lokator zabiera z Ciebie wszytko co najlepsze dla siebie. Spróbuj dodać do suplementów ciążowych więcej kwasów omega-3 :-)

Andzia bolała Cie IUI? To nie powinno boleć, wiadomo rozkosze to nie są, ale właśnie uczucie jak przy cytologii, czyli nic okropnego. Może zmień lekarza? Jeśli chodzi o hsg to tez mnie internet wystraszył... Wszędzie napisane ze to straszny ból, a mnie jakoś nie bolało, tylko nieprzyjemne uczucie jak pani doktor musiała złapać za szyjkę. No i żadnego znieczulenia ani tabletek nie potrzebowałam, a prosto z tego badania pojechałam na plażę ;p

Widzę, że piszecie o hsg- ja dfostałam ketonal w tyłek, który strasznie bolał, nasczytałam się cudów w necie, a trwało to kilkasekund i nie było aż tak źle. Ciekawe od czego to zależy, że niektóre to boli masakrycznie, a inne wcale...? x Julia, Biedrona- polecam robić zdjęcia co tydzień w tej samej pozie, np bokiem. Potem widać niesamowicie jak się zmienia figura, piłeczka rośnie, zmienia kształt :-) x Dziewczyny, czasami czuję się głupio, bo samej mi się już udało, wypisuję swoje ciążowe dolegliwości i radość z tym związaną, a dziewczyny dalej walczą. I wiem, że w końcu zwycięży każda z nas, bo mamy za sobą już długą drogę, ale nie wiem czy to bardziej nie dołuje... Kurcze, nie wiem czy wiecie o co mi chodzi...