Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie lubię rozmawiać z moją matką, nie mam potrzeby utrzymywać z nią kontaktu

Polecane posty

Gość gość
Kiedyś słyszałam taką rozmowe starszych kobiet że lepiej miec córki bo synów nie chowamy dla siebie.Teraz czytając fora odnosze wrażenie ze choć syn nie dla siebie to jednak czasem córka gorszą zakałą niż syn nygus. A tak na prawde to dzisijsze dzieci to hieny,tylko dawac,dawać dawać i morda w kubeł. Na szczescie nie mam dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A właśnie, że każdy jest inny i im bardziej córka różni się od toksycznej mamusi tym większe prawdopodobieństwo, że sama tak jest innym człowiekiem, będzie zupełnie inną matką, o wiele wiele lepszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jesteś żałosna i nie kochasz swojej matki. Jak piszesz, ona nic złego nie zrobiła, po prostu pewnych rzeczy ci zabraniała[ a nie mogła?]. I to wystarczyło , aby ją żle oceniać. A gdzie miłość? Czy już coś takiego + więzi rodzinne nie występuje? Jeśli nie, to trzeba i nam rodzicom przystosować się do nowych czasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:20 Ty nawet nie czujesz , co do matki należy. Jesteś złą córką, można tak wywnioskować i będziesz złą matką. Żli ludzie są źli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zła mamusia to taka co zabrania. Wystarczy wię na wszystko pozwolić i już jest się dobrą. Oświećcie mnie, bo nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie bedziesz o wiele lepszą tylko bardziej tolerancyjna na ten zepsuty moralnie świat. Córcia bedzie mogła robić rózne rzeczy na co twoja matka się nie godziła wiec dla ciebie tp była toksycznoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy otworzyc swoj umysl, skoczyc z teoria kurczaka i kury:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będę chciała dziecko, to najpierw pójdę na badania, czy nadaje się psychicznie do tej roli, bo jak widać większość to toksyczne mamy i nieudane ich potomstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, wystarczy otworzyć swój umysł i dać rządzić dziecku. Od razu niech dziecko tez sprząta, pierze i zarabia na utrzymanie rodziny, bo w nowych czasach dziecko jest mądrzejsze od matki, co widać, słychać i czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:32 " wymagala, wymagala, wymagala...pouczala....- Skad u licha taki odmieniec nieposluszny?" :-) no skad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś najsłusznie to wymagać od rodziców.przeciż oni powinni,oni są od tego ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie wymagała, odmieniec nawet pisać by się nie nauczył. Jak będziesz miała swoje dziecko, niczego nie wymagaj i nie pouczaj, pozwól aby dziecko ciebie pouczało. Życzę trzech par bliźniaków [ razem szóstka, dla odmieńców].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd odmieniec taki nieposłuszny? Po dopie za mało dostawał. Zycie go nauczy, matka nie zdążyła lub nie miała siły na takiego nieudacznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś skąd? ano stąd że w domu rodzinnym po ryju nie dostał to teraz szczeka na kafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:25 kolejna pani traktuje mnie jak wlasne dziecko a raczej rowiesniczkami jestesmy, utwierdzam sie w przekonaniu, ze wiele dzieci mialo racje zrywajac wszelki kontakt z rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja oświadczam, że jesteś zepsuta smarkula, a nie "panią", więc daruj sobie gowniaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:34 Ja natomiast uświadczam się w przekonaniu, że należy dorosłe dzieci wyprosić na swoje i na siłę nie utrzymywac kontaktów, jeśli dzieciom nie sa one potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:32 Nareszcie mądre słowa. Koniec z bezstresowym wychowaniem i poświęcaniem się dla dzieci i ich przyszłości. Trzeba pamiętać o sobie, bo od dziecka nawet przepraszam nie usłyszymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:03 Jakie wiezi rodzinne? Czy platkie rozmowy o niczym nazywacie wiezia? Ktos juz napisal: mozna kochac ale niekoniecznie lubic. Wiec przebywanie z takim rodzicem jest taktownym przymusem a nie prawdziwa radoscia. Tak trudno zrozumiec autorke??? Jeszcze slowo na temat ,co sie komu nalezy;-), ktos pisal, ze szacunek jak znicz na grobie:-D Dobre! Szczegolnie ten znicz, jak by to mialo jakiekolwiek znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma przymusu! Jeśli nie odczuwa się więzi z własną matką, to świadczy o jakimś defekcie. Nawet w domu dziecka dzieci czekaja na matkę, a tam to naprawdę chodzi o patologiczne matki. Coraz częściej słyszy się o patologicznych dzieciach , zaniku więzi rodzinnych i podobnych nieprawidłowościach, ale sami tak chcecie, to wasze czasy i będziecie w nich zyć i tego nowego świata współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty musisz być niesamowicie tępa dzida bo nawet nie potrafiłas przeczytać mojego wpisu ze zrozumieniem i bazgrzesz bzdury ze az głowa boli. "Jeszcze slowo na temat ,co sie komu nalezyoczko.gif , ktos pisal, ze szacunek jak znicz na grobiesmiech.gif Dobre! Szczegolnie ten znicz, jak by to mialo jakiekolwiek znaczenie "" STUKNIJ SIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znicze nie maja żadnego znaczenia, tak jak i flaga narodowa, i krzyż i matka. Nic nie jest ważne, nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znicz na grobie zmarłej matki w takim Dniu jak Dzien Matki ,Wigilia to wyraz pamięci szacunku dla niej.W takim dniu wiele jest do przemyślenia nie mniej jednak ida tam ci którzy mają odrobinę człowieczeństwa i szacunku dla tej osoby.Inni chodza dla ludzi,napier...świeczek i udają a za życia poniewierali matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To starcone pokolenie, ich już nikt nie naprawi. Psychiatrzy zacierają ręce. Będą się leczyć z nienawiści do matki, a potem ojca, babci, dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matkaa
gość dziś ,sorry,ale nawiedzona jesteś czy masz skazę na mózgu? Ja ponad 50 letnia corka niezyjacych rodzicow,matka dorosłego dziecka nie zapalam zniczy nawet 1 listopada na grobach rodzicow. Ba,nawet nie ide wtedy na cmenatrz,mimo,ze kilkanascei lat temu tak robiłam. Po prostu mi przeszło i nie podporządkowuje sie TRADYCJOM,bo dla mnei świeczki,kwiatki na grobach to tylko tradycja z pokazem dla ogółu,ze "pamięta" sie o zmarłych. Zmarłych mam w pamięci i nie jest mi potrzebna manifestacja tej pamięci wszem wobec. Zamiast na znicze,kwiatki na grob wolę sobie kupic awocado,bo mnie żywą to zadowoli, a zmarłej osobie znicze,kwiatki nie są potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez matkaa, tez prawda, tylko gowno prawda i z toba córka chętnie się kontaktuje, swój do swojego ciagnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matkaa
gość dziś ,ze swoim doroslym dzieckiem tez nie mam az tak wspaniałych relacji mimo,ze byłam w to dziecko wpatrzona jak w obrazek i to był mój błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez matkaaa Polubilam Cie od pierwszego czytania:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×