Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MegaMaxi89

dieta 1200 1500kcal osoby 75 plus od 1. 01.2016

Polecane posty

Witam. Ja już po ważeniu szczęśliwa:) 75,2kg zrobię sobie też stopkę:)Nie spodziewałam się takiego dobrego wyniku. Dziś dzień będzie poza domem,jedziemy z córką na sanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :-) No ja także szczęśliwa :-) na wadze 77,6 kg czyli od początku blisko 5 kg a po tygodniu 1,2 kg co do obwodu to spadek od 0 do 2 cm fajnie :-) Megi :-) moje gratulacje idzie Ci pięknie :-) także bym się wybrała na sanki ale moje się nie nadają jeszcze jak nadal będzie takie słonko to pójdziemy na spacer. Do gościa z wczoraj ja dopiero wczoraj zrobiłam sobie taki dzień postny ryżowy ale chyba na stałe to będzie. Co do ćwiczeń to różnie zawsze staram się zrobić coś więc od 15 do 60 minut. Co do diety to staram się jeść zdrowo i nie przekraczać 1500 kcal. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha, dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) wczoraj było około 1500 kcal dziś mam 1000 kcal ale jestem przed kolacją :) ja dziś standardowo sprzątam więc taka na dziś moja aktywność. No a co u Ciebie Megi jak było na sankach ? Ja wczoraj byłam na spacerze blisko 5 km oj było fajowo takie słonko :) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś kończę z bilansem 1338 kcal :) Megi a co Ty taka zajęta ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
Hi :-) No cóż zostałam sama trudno może się ktoś dołączy do tygodnia jeszcze mogę tu popisać a być może ktoś dołączy Ja dziś robię dzień postny ryżowy robię bo w nocy córka wróciła z zimowiska z Zakopanego i trochę zjadłam oscypkow takie były pyszne. Że nawet nie zdążył zwazyc ale napewno bomba kaloryczna była więc dlatego dziś tak grzecznie. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Ja trwam grzecznie -a co do pisania,to mam neta tylko w laptopie w telefonie nie więc mam trochę ograniczony dostęp.Poza tym piątek byłam na sankach u moich rodziców i wróciłam wieczorem więc tylko do kompania i spania pozostało,a wczoraj z kolei przywieźli mi tą szafę i koleś skręcał ją do 23:/ myślałam,że w myślach rozerwę bo skręcał od 14stej i nie siadałam przy laptopie tylko się krzątałam.Ale dziś nie liczyłam kalorii tylko zapisałam co jadłam. i byli też moi rodzice i teraz pojechali i przez to wszystko nie ćwiczyłam od piątku.Ale już wiem,że mogę ćwiczyć tylko od poniedziałku do piątku, bo w weekend ciągle coś się dzieje. Postaram się więcej pisać,bo myślisz chyba, że wymiękam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) Przejrzalam liste topikow i ten wpadl mi w oko. Podobnie jak autorka mialam zawirowania, ktore odbily sie na wadze. Przez dluzszy czas po odchudzaniu udawalo mi sie utrzymywac wage na stalym poziomie, ale ostatnio wymyka sie spod kontroli. Wzrost 174cm Waga 85kg Cel 70kg Planuje zdrowo sie odzywiac. Mocno ograniczyc slodycze, bo weliminowanie w moim wypadku jest nierealne. To moja zmora. Do tego godzina, poltorej cwiczen 5 razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
Cześć :-) Ja ostatecznie wczorajszy dzień po szaleństwie z oscypkami o 3 rano w dzienniku wykreslilam dużym X i oby to był już mój pierwszy i ostatni taki dzień. Ostatni duży oscypek wydalam rodzicom bo to jak nic ponad 2000 kcal. Dziś jestem już po obiedzie na liczniku 628 kcal. Miałam w planach dziś marszobieg ale pada więc odpadło ale wieczorem wybieram się na basen. Witam nową koleżankę :-) może napisz coś o osobie. Megi :-) to faktycznie miałaś zamieszanie. No ja teraz siadam w końcu po całym dniu na nogach. Teraz moje bliźniaczki drzemią a ja muszę zrobić listę bo pustki w lodówce i po basenie jeszcze zrobić zakupy. No to narazie dziewczyny i piszcie co tam u Was?? Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową koleżankę:) zapraszamy na stałe:) Napisz o sobie coś więcej typu kg,wzrost:) Ja dziś dzień kończę z bilansem 1290 kcal.Za chwilę zrobię herbatę i o 18stej biorę się za ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja dziewczyny dopiero wróciłam z basenu fajnie było na tym aqua fitness :-) dodatkowo byłam w saunie :-) a później jeszcze szybko robiłam zakupy :-) dziś kończę dzień z bilansem 730 kcal parę :-) no trochę mało ale jadłam w miarę normalnie tylko dziś dużo warzyw. No a co u Was? Megi jak tam ćwiczenia dziś zaliczone? I co robiłaś? Ja coś muszę znaleźć nowego bo stare ćwiczenia trochę mi się znudziły. Niby nie można tego samego zbyt długo ćwiczyć tak ostatnio czytałam bo mięśnie się budują a ja tego nie chcę. No a nasza nowa koleżanka :-) to co ćwiczy? Pozdrawiam pa do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,wczoraj ćwiczenia zaliczone. A ćwiczę domowy aerobik różne odcinki z tv Morąg. Teraz piję kawę i lepie ciastoliną z córką. A co u Was? Nowa koleżanka napisze coś więcej czy znowu zostałyśmy same??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Megi coś mi się wydaję, że znowu same no cóż obym się myliła. Ja po śniadaniu 235 kcal :-) miałam dziś starszą zawieść na naukę pływania ale przeziębiona i dupa może zaraz sobie zrobię marszobieg. Co do tego domowego aerobiku to także go niekiedy ćwiczę jak mam lenia. Muszę sobie ściągnąć nowe odcinki bo mam chyba trzy a ćwiczę w salonie a tu mam słabe WiFi i puszczam z pamięci przenośnej na telewizorze bo tu mam miejsce. Przy komputerze odpada bo mam stacjonarny ale w sypialni na górze i tam mi się źle ćwiczy w salonie mam zdecydowanie więcej miejsca. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja dzisiejszy dzień kończę z bilansem 1180kcal. teraz ćwiczenia. ja ćwiczę w sypialni ,bo tylko tu mam super ekstra szybki internet LTE z super wielkim zasięgiem.Tylko o ścianę rozbić,odkąd się przeprowadziliśmy mam tylko w jednym kącie tego neta w gościnnym mam gorszy i przerywa a u córki w pokoju to już w ogóle go nie ma, ani w kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś kończę z licznikiem 992 kcal znowu jakoś mało wyszło no ale nie będę dojadac przecież. Megi co do internetu to ja mam radiowy więc szału nie ma z prędkością. No nieraz jest w miarę i nawet i tv w salonie hula nieraz się nie zacina no ale nieraz jak się zatnie to szok dlatego wolę zgrywać i odtwarzać. No ja po kolacji chwilę odpoczywam i zaraz będę się zabierać za karmienie i kąpiel moich bliźniaczek no a później kładzenie spać to taka swego rodzaju wieczorna gimnastyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, dziewczyny, mogę dołączyć? ale nie w swoim imieniu... ja ważę sporo poniżej tego 75 + ale mam koleżankę które od kilku miesiecy zmaga się z wagą z odchudzaniem - ona mierzy 166 cm i waży aż 72 kg. I chce zejść do 60 a idealnie do 56 kg. ona ma 33 lata i 2 dzieci, 5-letnie i roczne. popisalabym z Wami w jej imieniu czasem albo Was poczytała, co? sama też chcę zrzucić ale malutko bo ze 3 kg tylko opornie idzie bo nie mam nadwagi (168 cm, waga 58-59 kg). pzodrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy :-) dwie nowe kolezanki. Pewnie, że możecie dołączyć będzie nam bardzo bardzo miło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o bo w sumie to jestem kiepska w liczeniu kalorii, bardziej obchodzi mnie ilość białka, dorego i zlego tłuszczu i cukru; ja jem dużo ale biegam; ale w imieniu koleżanki, jak ocenicie jej dietę (ile kcal zwłaszcza) - napiszę W am co jadła wczoraj bo wiem: 2 kanapki z razowego chleba z białym serem i papryką żółtą, i 1 kanapka z powidlami łowicz... czarna kawa borówki amerykańskie garść, też garść orzechów laskowych ryż brązowy (4 czubate łyżki) do tego smażony (niestety) filet pstrąga, raczej mały, w panierce z siemienia lnianego, kiszona kapusta; 3 kostki czekolady 60% kakao i kawa inka z mlekiem 2% jabłko, surowa marchewka, gotowana brukselka (pełna mała miseczka tej brukselki) płatki owsiane na surowo pół szklanki z rodzynkami piła wodę, tą kawę rano i inkę a poza tym też jeszcze herbatę pu erh (dwie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam że nieco za mało zjadła (tzn ja bym umarła z głodu na jej miejscu :P aha ona nie ćwiczy nic, nie lubi :( tylko spacery, szybkim krokiem bo chodzi ok godzinę -połtora co drugi dzień i w godzinę przechodzi 7-8 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie 7-8 a 6-7 km ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak niektóre dania trudno ocenić kcal no na moje oko to jak nic chyba te 1500 kcal to by było git ale spokojnie może być i ponad 2000 kcal. To także zależy ile jadła przed dietą wiadomo, że każde obniżenie kcal nawet o 100 kcal dziennie da efekty no tylko trzeba trochę poczekać. Ja jadłospis oceniam na 5 oczywiście niech to będzie tylko 5 posiłków i przynajmniej 1,5 litra. Co do aktywności to oceniam, że nie ważne co się robi i jak długo ważne aby coś no coś te spacery ok 6 km to ładnie no tylko trzeba systematyczności i efekt murowany. Życzę powodzenia dla tej dziewczyny dobrze działa tylko tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Ja dzisiejszy dzień kończę z bilansem nie przekraczającym 1200 kcal fajnie :) do tego byłam na długim spacerze a zaraz wybieram się na Aqua fitness i może po na saunę. To tyle no a co u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,ja wczoraj zjadłam ok 900kcal.Poza tym dostałam okres i jestem przeziębiona.leczę się herbatą malinową z miodem i nic mi się nie chce.dziś też nie wiem czy zjem te 1200,bo boli gardło.Nie wiem też czy poćwiczę ,bo na nic nie mam siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi :-) Megi oj :-( to niedobrze, że coś podlapalas a jak córeczka? Dużo dużooooo zdrowia. No ja się trzymam ale i u mnie oddział zakaźny. Co prawda starszą jakby była już na końcu przeziębienia za to jedna z bliźniaczek dostała kataru. Jak narazie tragedii nie ma bo je, piję normalnie nie ma gorączki. Wszystkie te moje dziewczyny sama leczę starszej daję Neosine, flegamine i otrivin tej z katarem nasivin bo już od 3 msc ibum bo przeciw zapalnie i taki wzmacniający sambucol już daję im obu bliźniaczka z tym, że tej z katarem podwójną dawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki, że tak się rozpisalam o tych lekach. Ja dziś dzień ryżowy więc spokojnie zmieszcze się w 1000 kcal co do aktywności to zaliczyłam dziś 20 długości dużego basenu bo byłam ze starszą na nauce i jeszcze udało mi się chwilę być w saunie więc dzień jak narazie pozytywnie. Ja właśnie mam chwilę bo dziewczyny drzemią a ja zaparzylam sobie rumiankiem bo przy tym dniu różowym trzeba 2l herbaty ziolowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,wczoraj zaliczyłam ćwiczenia i 1200kcal. dziś jest lepiej,ale nie staje na wagę,bo wiem,że jak mam okres to mi wagi przybędzie więc w poniedziałek równo po miesiącu zważę się i zmierzę. moja po leczeniu u laryngologa jest już 3 miesiące zdrowa,ale za to dostała wysypki na rękach i dopiero miała alergie wykluczoną i nie wiem,czy to nie od długiego brania leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×