Dlaczego kiedys ludzie wstydzili sie konkubinatu

Tak - mężczyzna powinien zapewnić miłośc i oparcie, a poza tym to juz tylko to co sobie sami ludzie między sobą ustalą - to czego oni potrzebują, a nie co kumuś w innej częsci świata się wydaje. Swoją droga jaki jest plan w razie przewlekłej choroby męża - jak juz nie będzie mógł nic zapewnić? Pójdzie na śmietnik?

Mąż mnie utrzymuje wszystko mi zapewnił jestem żoną bo się ze mną ożenił. Napisz teraz że ja go do tego zmusiłam i jaki ten mój mąż biedny. On tego chce zrozum to bo jest normalnym facetem. Trzeba wymagać od faceta a nie rozkładać nogi i pozwalać facetowi na wszytsko co on chce. Nigdy nie zrównasz się z żoną, zawsze dopóki nie masz ślubu jesteś obcą babą kochanką. Żona jest  żoną i nie jest utrzymanką bo jest wspólnota majątkowa małżeńska i mąż ma obowiązek utrzymać rodzinę. Mój mąż chce tak żyć, odpowiada mu że ja nie pracuje bo nie musze bo mamy na to pieniądze i nie zazdrość. Nie potrezbuje zasiłków ani łaski. Nigdy nic nie dostałam ani becikowego ani nic i nie chce. Stać mnie bo mamy pieniądze one są wspólne. One nie są jego, czy jakiejś tam kochanki tylko męża i zony. Nie zazdrość żonom normalnej sytuacji że jej facet zapewnił życie bo tobie tylko bolca zasadza za darmo

Mąż mnie utrzymuje wszystko mi zapewnił jestem żoną bo się ze mną ożenił. Napisz teraz że ja go do tego zmusiłam i jaki ten mój mąż biedny. On tego chce zrozum to bo jest normalnym facetem. Trzeba wymagać od faceta a nie rozkładać nogi i pozwalać facetowi na wszytsko co on chce. Nigdy nie zrównasz się z żoną, zawsze dopóki nie masz ślubu jesteś obcą babą kochanką. Żona jest  żoną i nie jest utrzymanką bo jest wspólnota majątkowa małżeńska i mąż ma obowiązek utrzymać rodzinę. Mój mąż chce tak żyć, odpowiada mu że ja nie pracuje bo nie musze bo mamy na to pieniądze i nie zazdrość. Nie potrezbuje zasiłków ani łaski. Nigdy nic nie dostałam ani becikowego ani nic i nie chce. Stać mnie bo mamy pieniądze one są wspólne. One nie są jego, czy jakiejś tam kochanki tylko męża i zony. Nie zazdrość żonom normalnej sytuacji że jej facet zapewnił życie bo tobie tylko bolca zasadza za darmo

Jesteś głupia zazdrosna baba, jak się wychodzisz za mąż to mąż powinien ci zapewnić mieszkanie, jesli ma mieszkanie powinien uczynić cię właścicielem bo niby kogo, ciebie? Nie zazdrość bo żal cie ściska że facet ci kwiatka przyniesie albo i to nie, to wszystko. Ty w ogóle nie rozumiesz że facet powinien coś wam zapewnić, uważasz że ślub właśnie to tylko papierek i tak chcesz to widzieć. Ślub to wszystko, wszytsko jest moje i jego i koniec. Ty uważasz że facet ma przyjść się wyspać i nic ci nie zapewnić. Dla nas to była sprawa naturalna że mieszkanie jest nasze a nie jego, nikt nikogo nie zmuszał nie prosił. Nie wiem jak jesteś wychowana ale jesteś usłużna uważasz że facet ma za darmo z toba spać, bo jak coś daje to prostytucja jesteś głupia po prostu i zazdrościsz instytucji prawdziwej żony vvvv konkubina36 wiesz prymitywie chociaż co to znaczy wyłudzać? Gdyby Mozetymrazem cokolwiek wyłudziła to gwarantuje ci tłumoku, że już dawno zająłby się nią prokurator, a sąd ukarał. Nie pomawiaj ludzi tchórzliwa szmato vvv Niebywałe, jak 'szczęśliwe' mężatki mogą tak pisać. Pięknie was matki wychowały, pewnie są teraz z was dumne. No dawać, toczcie dalej pianę, zatruwajcie się własnym jadem, ciśnienie wam zaraz oczami wyjdzie, a to wszystko ze szczęścia :), bo tak właśnie zachowują się szczęśliwi ludzie, a nie zepsuci frustraci. Pouzywajcie jeszcze sobie, niech wam żyłka pęknie, a mężowie będą mogli was oficjalnie pochować. Nie krępujcie się i dalej wyzywajcie, bo tylko to potraficie kozły ofiarne.

A dlaczego ma być wstyd? Skoro dla mnie nigdy nie było opcji, ze wyjde za mąż? Uprawiałyście seks przed slubem wszystkie jak leci, a potem udawanie przed ołtarzem, że dziewice, bo suknia biała:) Żenujące hipokryzja, ja przynajmniej mam odwagę nie udawać, że było inaczej niż było:)

Aaaaa no rasowa utrzymanka, to ja już w zasadzie wszystko wiem:)

wieczna narzeczona dziś Tak - mężczyzna powinien zapewnić miłośc i oparcie, a poza tym to juz tylko to co sobie sami ludzie między sobą ustalą - to czego oni potrzebują, a nie co kumuś w innej częsci świata się wydaje. Swoją droga jaki jest plan w razie przewlekłej choroby męża - jak juz nie będzie mógł nic zapewnić? Pójdzie na śmietnik? xxx Na śmietnik to pójdziesz ty konkubino z drugiego końca świata jak się tylko zużyjesz :D Co za beton baba

Konkubina właśnie, jak was matki wychowały że za darmo dajecie a facet nawet wam nic nie zapewnił. Utrzymywanym być przez własnego męża to prostytucja i utrzymanka ale jak wam obcy gah zrobi dzieciaka to już nie jest prostytucja i utrzymanie. Szkoda mówić jakie jesteście głupie beznadziejnie babska. Rodzić obcemu chłopu dzieciaka wam nie wstyd ale od męża brać pieniądze wstyd, rozkładać nogi obcemu chłopu za darmo nie wstyd ale nie pracować bo mąż za wszystko zapłaci to wstyd. Weź się nie kompromituj bo jesteś wariatka nie wiesz co to znaczy szacunek, dla ciebie liczy się bolec i aby był chłop bez szacunku jesteś i bez klasy, płacisz za siebie a facet się przewali przyjdzie i pójdzie

Aaaaa no rasowa utrzymanka, to ja już w zasadzie wszystko wiemusmiech.gif vvv Cały czas pisze ta sama sfrustrowana baba, tylko raz się podpisuje, a innym razem udaje kogos innego. Nie zwracaj na nią uwagi, to ją skręci.

Dlaczego miałoby mi być wstyd przed rodzicami? Moich rodziców obchodzi, że jestem szczęśliwa, a mojego partnera uwielbiają i są dumni, że taki mi się trafił. Nie oczekuję od rodziców, że zasponsorują mi weselicho. Rodzice nie prowadzą mnie za rączkę. Rodzicami to ja się mam powinność na starość zająć, a nie brać ślub dla ich domniemanej radochy, nigdy nie robili mi z tego tytułu wyrzutów, a moja mama nie musi się tłumaczyć przed sąsiadkami i ciotką Jadzią z MOJEGO życia.

Ja daję za darmo? On mi też daje i o to chodzi w partnerstwie, ale patriarchalne dewoty nie mają o tym pojęcia.

Fałsz totalny, do czego doszło w tych czasach żeby jakaś kochanica obrażała żonę od utrzymanek. Same rozwalacie nogi przed obcymi chłopami i rodzicie dzieci na dziko i to jest ok, ale jak żona jest z mężem i nie pracuje to jest prostytutka. Dla mnie ty jesteś prostytutką do tego głupią baba która daje za darmo chłopu i rodzi mu dzieci. Nie masz do siebie szacunku i dlatego ludzie nie będą szanowali ciebie. Nie masz prawa obrażać żon, żona ma prawa a ty nic nie możesz. Piszemy na polskim forum i jak mieszkasz za granicą swiatowa damo, to pisz na forum tego kraju i tam się podniecaj. My piszemy jak jest w naszej kulturze a nie gdzieś tam indziej. Pomyliło ci sie wszytsko. Jesli jest tam gdzie jesteś takie normalne to tam pisz z osobami z tego kraju niech cię wspierają. Tutaj jest Polska i w Polsce ludzie mają takie zdanie w większości, że żona to żona a kochanica to kochanica tylko do przewalenia i koniec

Mozetymrazem dziś Fałsz totalny, do czego doszło w tych czasach żeby jakaś kochanica obrażała żonę od utrzymanek. xxx Dlatego nie ma się co dziwić, że żony na każdym kroku wyzywają kochanice od qrew

Nie mieszkam zagranicą (chyba nicki ci się pomieszały) i wy.yeba.ne mam na katolsko-kołtuńską dulszczyznę ludzi twojego pokroju. Żyję tak jak chcę, nigdy nie byłam kochanką, mam jednego ukochanego przez całe życie. Wypad do kościółka dumo narodu polskiego.

Jak będę chciała to rozwalę nogi przed obcym. Rozwalam nogi przed najważniejszą osobą w moim życiu, pierwszym i jedynym partnerem i oboje czerpiemy z tego radość. Tak, OBOJE. W talibańskiej pale ci się nie mieści, co?

żona to prostytutka z kawałkiem blachy? sama jesteś prostytutką ty koorffo j/e/b/a/na przez stado bawołów, szumowino i odpadzie społeczny

Można być parą nieformalnie jakiś czas, ale dać sobie zrobić dzieciaka na dziko jest po prostu głupotą. Jeszcze wmawiacie że to ok że się facetowi tyłka nadstawia a on nic nie musi, żenić się nie musi płacić nie musi. Żenada. Pół na pół z nim płacisz za wszytsko albo sama go utrzymujesz aby tylko był żebyś miała bolec do siadania, takie są niektóre mądre panie szczególnie po trzydziestce i starsze które mają tylko w głowie seks. W związku są różne sytuacje nie tylko seks, opiekujesz się dzieckiem nie zawsze masz na seks ochote. Jak mój facet sobie by znalazł babe to nikogo mi do domu nie przyprowadzi, nie pozbawi mnie niczego, a ty zostaniesz sama z dnia na dzień on ci nic dawać nie musi. Nie masz żadnego zabezpieczenia. Ja nie muszę się bać wystawionych walizek czy że facet mi kolejną babe sprowadzi. Poza tym wiem o nim na pewno to że nie jest żonaty bo to ja jestem żoną. Ty nawet nie wiesz czy on wolny. Nie wiesz tego, wierzysz mu na słowo. Ile było takich pań gdzie zaszły w ciąże i się okazało że pan żonaty. To nie tylko w filmach ale tez w życiu. Normalna kobieta się zabezpiecza bada teren czy facet nie żonaty, ty dajesz się zapładniać obcemu chłopu nie wiedząc czy żona w domu nie czeka i jego dzieci

dziś nie do ciebie dziewczę bezmózgie był ten tekst o zagranicy. wieczna narzeczona się chyba chwaliła, ze za granicą mieszka

Katotalibany mają ból d**y, bo ktoś może być szczęśliwy w innym szablonie życia więc wyzywają i obrażają, szczęśliwe mężatki hahaha już to widzę :o

Rzeczywiście, nie wiem czy jest żonaty mieszkając z nim dzień w dzień od wielu lat, zasypiając co noc u jego boku i znając na wylot jego rodzinę. FAK!!! Jak można sadzić takie teksty???

za granicą piszemy osobno :P

może to nie był wstyd tylko intymna wiedza tak jak teraz nie wszyscy o wszystkim mówią bo mają z tego kożyści i unikają kłopotów

sama jesteś prostytutką ty koorffo j/e/b/a/na przez stado bawołów, szumowino i odpadzie społeczny x Hahaha.. przez stado bawołów :D :D :D Jaka kreatywna obelga :D Czy tu wyzywają się Indianki? :D

Bunt konkubin? :D

Nie potrzebuje pisać z różnych ników tak jak wieczna narzeczona pisze też jako konkubina, to głupie. Mam swoje zdanie i żeby wszyscy powiedzieli że głupie to dla mnie mądre. Prostytucja to jest jak z obcym chłopem się jest i się mu rodzi dzieci nie wymagając niczego, a nie jak żona jest z mężem i on utrzymuje rodzinę. Pomyliły ci się sytuacje. Narzeczona wielka zagramaniczna pisała że nie mieszka w Polsce, to napisałam idź na forum tam gdzie mieszkasz i tam im napisz, że taka szczęsliwa jesteś z facetem który rachunki na pół z tobą płaci i tyle młodszy od ciebie. Uwierz mi na słowo do prawie każdej młodszy przyjdzie jak mu nogi rozwalisz, ameryki nie odkryłaś że z nim śpisz i on przychodzi na seks, ale widzisz ślubu nie ma. To że on mówi że chce to jedno głupiaś że mu wierzysz. Jeśli ty nie rozumiesz co to znaczy szacunek to nigdy nie zrozumiesz. Facet to że młodszy cie chce do łóżna to nie żaden zaszczyt. Nawet babka nieatrakcyjna jak rozwali nogi to nie jeden prezystojny przyjdzie na przychodne aby wsadzić. Takie realia. Ale ślub a seks to dwie różne rzeczy. Każda głupia może wziąć gaha i płacić z nim pół na pół za mieszkanie, bo co to dla niego po prostu płacić tylko za siebie skoro i tak ma za darmo tyłek rozwalony. Za agencje by więcej zapłacił niż ciebie przewala kiedy chce. To mu się opłaca i każdy jeden przyjdzie do starszej która nic od niego nie wymaga a daje wszytsko

Kochanice się bulwersują i plują jadem na forum, bo w realu za takie teksty do żony to w pysk by dostały i poszły na skargę do mamusi :D

Macie swój sposób na życie, ja Wam się nie wtrącam, ale musicie liczyć się z tym, że faceci nie mają szacunku do kobiet, które niczego nie oczekują, nie stawiają wymagań. Ta kobieta co pisała o tym dawaniu za darmo (chyba ta wieczna narzeczona?) - że ona mu daje, ale on jej też daje i jest super, że niby oboje z siebie czerpią przyjemność - no spoko, tylko że to Ty możesz sobie tak to interpretować, a prawda jest taka, że on jako facet ma bzykanko bez zobowiązań, a Ty się zużywasz. To fajnie, że Ci to nie przeszkadza, ale obiektywny odbiór tej sytuacji jest właśnie taki, jak napisałam. Pogadaj obiektywnie z jakimiś kolegami, przyjaciółmi płci męskiej, bo opinie na forum nic dla Ciebie nie znaczą.

Jeśli chodzi o mnie to nie mam nic przeciwko ludziom którzy nie brali ślubu, a mają dzieci, ja osobiście wolałabym mieć dziecko dopiero później, ale to raczej z racji takiej, że narazie nie chce mieć Go wcale, stawiam na kariere i rozwój, a na dziecko przyjdzie pora. A ślub kiedyś chciałabym wziąć, marzy mi się ta biała kiecka, ale gdybym wpadła to nie bede Go na siłę brać, ani zwłaszcza z brzuchem do ślubu iść. :O

Konkubiny się szczycą że facet młodszy jej wsadził ale już żeby ten młodszy jej zapłacił czynsz i utrzymał to już byłaby prostytucja, co za logika. Czyli można dawać tyłka ale wymagać od faceta nie można bo to już prostytucja. Powiem tak jesteście raz że prostytutki bo dajecie obcym na zawołanie a dwa nic wam te chłopy nie zapewnili. To że on płaci na pół to płaci za siebie a ty musisz sama się utrzymać i jeszcze go zadowolić żeby do innej nie poleciał.

konkubina to konkubina, bękart to bękart. Tak was boli że nazywani jesteście tak jak na to zapracowaliście?