Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ŻabAlka

zapraszam na tabliczkę czekolady spod lady ;)

Polecane posty

zauwazcie, że w czasie PRL czekolada czy słodycze to był symbol dobrobytu, kto nie pożerał słodkości przywiezionych zza zachodniej granicy? ;) a teraz wszędzie jest wszystkiego pełno, więc wybrzydzamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi Tobie o tą czekoladę w kształcie podłużnego trójkąta? Toblerone bodajże sie nazywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Argen
Wyjątek stanowi to nowe, w karmelowej polewie. x no jest dobre, ale jak dla mnie zbyt słodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptasie mleczko od Milki smakuje jak fabryka chemiczna :o X Pavlo - a Volkswagena produkuje się w Polsce ;) X o, cześć Argen, ostatnio brokeninside cię szukała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alu jakbym miał tak patrzeć natio co niezdrowe i chemiczne to nawet trawy z pola zjeść bym nie mógł, bo tez na chemii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że tzw. swatania na kafe nikt poważnie nie traktuje, to raczej takie wygłupy. jeśli ludzie chcą się bliżej poznać, to po prostu to robią i nie obnoszą się z tym na forum. a swatanie na siłę ma mniej więcej taką moc sprawczą, jak przedszkolne przyśpiewki typu "zakochana para, jacek i barbara" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ptasie z Milki jest bardzo słodkie to Wedla chociaż dużo lepsze to i tak gorsze niż 15-20 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo było lepsze, albo my wtedy byliśmy mniej wybredni, bo wszystkiego było mniej? słodycze aż tak bardzo się nie zmieniły. to nadal podły tłuszcz roślinny, cukier, aromaty i cały ten syf. trochę lepiej pod względem składu prezentują się dobrej klasy czekolady deserowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, to jest dobry motyw na tłusty czwartek, te pączki :) mamunia podaje z lukrem czy z cukrem pudrem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba z tymi słodyczami to pies wie jak było;) Podobno ludzie po wojnie mówili, ze przed wojną to nawet chleb był lepszy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w lepszy chleb akurat wierzę :) mniej obrobiona mąka i starsze metody wypieku to zawsze lepszy chleb. ja uwielbiam taki na zakwasie, chociaż podobno na co dzień jest za ciężki. ale taki świeżutki, z chrupiącą skórką... to aż żal coś na niego nakładać oprócz masła, żeby nie psuć smaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja zrobię te pączusie. X a właśnie, była kiedyś taka dziewczyna na kafe, miała w nicku coś z cukrem pudrem. pamiętacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jakoś tak. ładny nick :) czytam "Feblika" , ale jakoś mi słabo idzie. to już nie ta jeżycjada, co kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"siedze na sraczu, ale jakos slabo mi idzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubię :) i jeszcze te kolorowe żelki i pralinki candy king, chociaż nie wszystkie rodzaje są udane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
candy king ma samoobsługowe stoiska na pewno w tesco, a czy gdzieś jeszcze to nie wiem. nabierasz sobie czego chcesz do paczki, bo to jest na wagę i wszystko ma tę samą cenę. http://farm7.static.flickr.com/6135/5923845066_078ba35125_z.jpg takie coś, tylko to jest zagraniczne, u nas jest mniejszy wybór przeważnie. może nie smakują obłędnie, ale fajnie wyglądają. można wykorzystać do robienia ładnych zdjęć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skittles'y też jadam, za to M&M'sów za bardzo nie lubię. tak się zastanawiam, czy nie moglibyśmy mieć polskich stoisk z polskimi żelkami i pralinkami, zamiast mieć jakieś obce w zachodnich sieciówkach. może wyprodukuję jakieś pod marką "zielony żelek" i zajmę niszę rynkową :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeprosiny przyjęte. ja z kolei przepraszam za zmaltretowanie twojego bloga. myślę, że każde z nas popełniło po prostu głupotę i potem brnęliśmy w nią, żeby nie przyznawać się do błędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w miejscowościach turystycznych mają trochę inne ceny, a w budkach może być towar różnego pochodzenia. lepiej nie jedz żelków obtaczanych w podejrzanych białych substancjach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haribo czasem produkuje dziwne rzeczy. miałam kiedyś żelki w kształcie wiśni, które były twarde jak cholera. a data ważności była jeszcze dłuuuga, więc po prostu chyba takie miały być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×