Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ŻabAlka

także tego :)

Polecane posty

ogórek świeży, sos pieprzowy z koperkiem. ja się nie nadaję do blogów kulinarnych, nudzi mnie pisanie przepisów. na piątek będzie niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz widzę taki ser:D Gdzie go mozna dostac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz widze, ze plodalas link;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość wczoraj Pierwszy raz widzę taki sersmiech.gif Gdzie go mozna dostac? " X ja kupuję w kauflandzie, przynajmniej u mnie zawsze jest, jest też taki duży warkocz wędzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbowałam tez sera "faruki" z mlekovity, ale jak dla mnie to jakaś gumiasta porażka, nie smakuje mi. ten jest produkowany w Czechach, czyli tam gdzie korbacze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bede sie musiala rozejrzeć za tym serem, bo przewaznie to kupuje to co znam i nawet się nie rozgladam na boki, a tyle towarów na półkach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciek chyba chce odpedzic niedobre myśli i zatopil sie w dawnych meczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maćkowi ze stresu mózg się przegrzał. Niech się jak najszybciej wyjaśni sytuacja z Dziadkiem bo niedługo nam zwariuje. I kto będzie robił kanapki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co powiecie na argument tego typu: dowodem kulistości ziemi jest pozorne podwyższenie lini horyzontu na skutek zjawiska refrakcji.? a na taki: dowodem, że żyjemy wewnątrz kuli jest efekt lornetkowy.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy jakbym chciał coś zdeprecjonować to nie uzyskałbym najlepszego efektu dowodząc tego fałszywymi argumentami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla przykładu skupienie zwolenników danej teorii dzięki fałszywym argumentom, które ich przekonają, bo są na tyle przekonujące na ile można je zweryfikowac obserwacyjnie a następnie wyprowadzenie z "błędu" obaleniem tych fałszywych argumentów całkowicie eliminuje potrzebę dalszego wnikania w te kwestie od strony naukowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fałszywy dowód prawdziwej teorii po jego obaleniu obala cała teorię o ile wcześniej ktos dał sie tym dowodem przekonać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weźmy takiego banana. każdy sie zgodzi, że banan wygląda w charakterystyczny sposób łącznie z kolorystyką i rośnie na drzewie. zatem o bananowatości świadczy wg tego podejścia kształt kolor i umiejscowienie. jeżeli przyjmiemy takie dowody to oprócz zębów troche nas zaboli rosjepanie ugruntowanej wizji świata kiedy ktoś nas poczęstuję plastikową imitacją. od tej pory to że coś wygląda jak banan nie przekonana nas, że to banan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczególnie kiedy ktos będzie nam argumentował jego bananowatosc kolorystyką i kształtem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
analogia z bananem nabiera wagi podobnej do wizji świata kiedy mamy zakupić za całośc funduszy jakąś ilośc bananów (bo na zajmujemy sie przetwórstwem i produkujemy soczki dla gówniarzy) czy aby wtedy kupimy ilość bananów wartą posiadanym przez nas oszczędnościom sugerując się kolorem i kształtem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak stworzymy sobie dwa obozy: jeden przekonany fałszywymi argumentami do prawdziwej teorii i drugi przekonany po zdemaskowaniu fałszywych dowodów do fałszywości prawdziwej teorii to mamy stworzoną na przyszłość możliwość zrobienia wszystkich w c***ja i przebiegunowania systemu wg tej samej zasady i z możliwością kolejnego przebiegunowania. bateria jak nic:P myśle, że to właśnie sie dzieje obecnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w dodatku prawda jest zawsze bezpieczna bo trzeba by znać ilosc cykli aby wyliczyc, która teoria jest prawdziwa. dostęp do rozstrzygających dowodów jest zablokowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i w zasadzie nic nas nie ogranicza w tworzeniu nowych teorii udowadnianych kulawymi dowodami czyli takimi, które można podważyć kolejnymi spreparowanymi dowodami albo nawet i prawdziwymi ale niemozliwymi do weryfikacji przez ogół tyle. osobiście uważam, że każda teoria jest możliwa ale żadna nie jest kompletna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale można za to wysnuć sporo wniosków widząc co sie dzieje odnosnie tego co sie stanie;) biorąc pod uwagę statystykę nie uważam aby ci, którzy wiedzą co sie dzieje mieli jakiś liczący sie wpływ na wydarzenia (pomijając tych którzy tym kierują) zatem nie uważam aby dojście do takich wniosków mogło być zaplanowane jako oszustwo dla takiej garstki ludzi. to byłoby bez sensu. za mały potencjał elektryczny:D nie wiem jak zapatruje sie na to jasnowidz jackowski ale chwilowo "dobro i prawda" będą reprezentowane przez wschód. oczywiście dobro musi walczyć z (a raczej bronic się przed) siłami zła wszystkimi możliwymi sposobami dlatego może byc równie złe jak do tej pory. cała ta menażeria iluminatów i innych złych charakterów przy okazji zostanie na zachodzie dla tych którzy w nich wierzą. tak coś czułem że to kolejny blef. tzn może nie blef ale nie do końca prawda:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kwestia środków: kwestia środków sugeruje, że są głównymi narzedziami w tym dziele. to też raczej nie blef (że niby mogą inaczej ale że robią tak tzn, że inaczej nie mogą - bez sesnu). to nam wyklucza kosmitów podrózników w czasie i inne parapsychiczne stwory w rodzaju telepatów i innych cudaków.. co nam zatem zostaje? koootafony z osiągnięciami cywilacji, która doprowadzili do zagłady aby nową zbudować jako swoją wasność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osiągnięciami i doświadczeniami. chodzi mi po głowie mysl, że a nuz nie chcą powtarzać starych błędów i wybieraja mniejsze zło ale sam w to nie wierze. jak przetrwali tzn, że wiedzieli o zbliżającej sie zagładzie. próbuje sobie wyobrazić cywilizacje nie sterowaną przez cwaniaczków i oszustów i nic mi nie przychodzi do głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh. juz wiem:) spokojna rozczochrana mamy jeszcze kilkadziesiąt latek jak nie kilkaset.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trza to wszystko rozmontować, wykorzystać, zatrzeć ślady i zalać wodą w czasie jakiegoś ogólnoświatowego dnia, w którym ludzie będą sie gromadzic. nie wiem w zasadzie po co. czy ludzkość albo jakaś inna innośc jest niezbędnym elementem w tym mechanizmie? mam przypuszczenia, że po ludzości będzie np gadziość;) gadzośc może sie nie domysli, ze jakieś małpy mogły stworzyć cywilizacje w dodatku nie zauważy jej śladów bo ichnia będzie znacząco rózna od naszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy na to?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość45645
my na to jak na lato :-) ale niech się wypowie Maciejek, bo on się zna na logice (jak sam twierdzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aczkolwiek nie w realu
eM w wysokiej formie, miło czytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×