Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ToZnowuMy

zebromarchewka

Polecane posty

Gość gość
Kicia Przecież nie napisałem, że drażnią :-D To nawet piękny widok ;-) Zbyt piękny, żeby się skupić na innych walorach jakie na przykład dostarcza nam nasza alergogenna przyroda ;-) Czyli jak sama widzisz ... coś się jednak traci :-) H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Hehgość nikt w domu nie docenia codziennych obowiązków domowych. Z miłą chęcią zamieniłabym to wszystko na pełny etat i odpoczynek psychiczny. A tej bliskości do morza Wam zazdroszczę, bo jod ma naprawdę zbawienny wpływ na drogi oddechowe. Jak cztery lata temu na wakacjach spędziłam miesiąc w Międzyzdrojach to ani razu nie miałam kataru, a gdy wracając wstąpiliśmy na cztery dni do Stargardu zaczął się po pierwszym chłodnym dniu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu zaczęłam aktywne spacery z synkiem, które kończą nam się na szaleństwach huśtawkowych i jeszcze organizm mi się nie przestawił po dwóch tygodniach siedzenia w domu :/ Padam ze zmęczenia i nadmiaru wrażeń. Najbardziej jednak męczy mnie ilość turystów spotykanych przez weekend, bo od tej szarańczy jednak nie da się uciec ;) Takie są uroki obecnej ekspansji turystycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrej nocy i kolorowych snów Kochani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Dobrze ze ja nie mam do czynienia z turystami. Jedynie co widze to coraz wiecej obcokrajowców ktorzy przyjechali tu juz na stałe. Nie wiem po co do tego biednego szczecina a nie do Ameryki czy Angli. Bardzo mnie to dziwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehgość
As28 Dobranoc :-) Każdemu członkowi rodziny (poza mamą) by się przydał tygodniowy dyżur na kuchni, wtedy by docenili ;-) x Nie masz czego zazdrościć. Tam gdzie za dużo jodu mogą pojawić się kłopoty z tarczycą. Dobrą receptą są częste zmiany klimatu. Dla mnie klimat wysokogórski jest tym co mój organizm uwielbia. Bieszczady też mi służą, choć sporo ludzi narzeka. Jest tam sporo alergenów od lasów bukowych i sam klimat trochę obcy nam, bo bardziej śródziemnomorski. x Dobranoc As :-) x Dobranoc Wszystkim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Ja tez kocham gory. Super sie tam czuje, oddech pełna piersią :) pisalam wam ze w lutym weszlam na Śniezke? Zero kataru, zero chusteczek przy sobie a jak wrocilam mokry wiecznie nos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od  kota
Witam moje czlowieczki ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehgość
Kicia wczoraj Co to znaczy weszłam na Śnieżkę? Jeszcze by ktoś pomyślał, że weszłaś tam w szpilkach setkach :-) :-D A gdzie dramatyzm sytuacji? Szerpowie przerażeni nadchodzącą nawałnicą znikają z resztką zapasów, lawina śnieżna i przelatujące nad głową bloki zmrożonego śniegu wielkości lodówki? A ty łoisz, rak, rak, czekan, czekanomłotek, rak, rak, czekan, czekanomłotek, odrzucasz zużyte butle tlenowe, rwiesz na ten szczyt. I wreszcie jesteś! Szkolna wycieczka ze SP nr 19 ze Skarbiemierzyc wita cię brawami. Gratulacje. Łzy szczęścia. No jakoś tak to widzę ;-) x A tak w ogóle, nie stopił Cię jeszcze ten upał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehgość
Modelka Dzięki za przepis na owsiankę. Nawet do głowy by mi nie przyszło, że to jadalne. Nawrzucałem wszystko co miałem po ręką, banany, rodzynki, orzechy, podsypałem cynamonem, imbirem, kardamonu nie wyszukałem. Zalałem wrzącym mlekiem, podgotowałem i wyszło :-D Myślę sobie, że to była moja pierwsza owsianka w życiu :-D x Jednak przy trzydziespostopniowym upale zaopatrzyłem się dzisiaj w koperek, szczypiorek, ogórki i jogurt. Jutro będzie z tego CHŁODNIK :-) + ziemniaczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Hahahahaha Hehgosc juz sobie wyobrazilam to wejscie na Śniezke w twojej wersji hahahaha. Bylo ciezko kurde ale wlazlam i nawet uwiecznilam moje wejscie na kamerze ;) . W szpilkach hahahaha ( sama do siebie sie usmiecham gdy czytam twoje posty) . 10 metrow przed szczytem chvialam zejść ale nie nie, tyle dalam rade i by nie dac rady ostatnie 10 metrow? Wyprzedzialam pania ktora wrocila. Gdy wracalam spotkalam ja bo czekala az maz zejdzie i powiedziala ze nie dala rady a ja tak wspieralam gdy ja wyprzedzalam ( ze wejdzie, ze da rade, ze jest dzielna ) ale w d***e miala moje gadanie. Powiedzialam ze jesli ja weszlam to ona tymbardziej wejdzie no ale coz. Bylo duzo sniegu byl mroz wiatr, moje "szpilki" nawet sie nie zachwialy i nie posliznely wogole ;) . Ale wiecie gdy porównuje moje letnie wejscie w upale to wole takie wyprawy w zimie. Nienawidze wysiłku latem w upale, klejace cialo, zero powietrza , slonce wali po łbie, mozg sie gotuje .. . aby do września :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Ja wczoraj robilam barszcz ukraiński a dzis jest jako chlodnik :) upalu dzis nie odczulam bo zabunkrowalam sie w pracy. Wracając czulam tylko zmeczone upalem powietrze :) czekam na majowy deszczyk ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehgość dziś Dzisiaj też mnie wzięło na poranną owsiankę ;) Pokroiłam 2 jabłka + cynamon + imbir + goździki + kardamon i ok. 8 min gotowałam z małą ilością wody. Po czym wrzuciłam namoczone płatki owsiane i gotowałam ok. 5 min. Jogurt grecki wymieszałam z białym miodem (który już mnie nie uczula :) ) i taką słodką miksturą zalałam gorącą owsiankę. Gdybym dała bardziej słodsze owoce (gruszki, daktyle, figi, rodzynki) wówczas nie dodawałabym miodu do jogurtu bo te owoce robią za słodycz. Migdały na śniadanie są jak najbardziej wskazane, są bardzo pożywne :) x Chłodnik na upały - pyszności :) ... + botwinka + jajka gotowane do chłodnika i mogę zajadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku
Hehgość wczoraj x Myślę, że jednak z genetyką masz wszystko jak najbardziej w porządku. Cosik diabeł się tak małego dziecka uchwycił. Powodów może być wiele m.innymi grzec/hy przodków, którzy otworzyli się na złego duc/ha i ów potem w rodzinie szaleje. Dla mnie jest niezrozumiałe jak tak małe dziecko może mieć obiekcje przed I Komunią św. Skąd w ogóle taki pomysł u tak małego chłopca? Skoro nie od rodziców/rodzeństwa/ rodziny to skąd Tobie się wziął taki pomysł? Musiałeś mieć jakiś większy autorytet na tamten czas niż najbliża rodzina. Jakieś książki? Skąd dziecko w tym wieku bierze takie poglądy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku
Hehgość wczoraj x W wieku 12 lat czytałeś Biblię ? Szacun :) Ja w wieku 12 lat czytałam "Biblię dla dzieci w obrazkach" Myśle, że 12 lat to zbyt młody wiek żeby móc właściwie zrozumieć Biblię. Bibliści wiele lat ją studiują żeby znaleźć właściwy Jej przesłanie :) U mnie też w okolicach 17-18 lat z powodu ezoterycznej książki zaczęłam wątpić pt. Otworzyć trzecie oko, którą pochłonęłam w 2 dni. Uwierzyłam w jej kłamstwa, że zbawić można się w każdej religii. A J/ezus jest kolejnym wcieleniem kolejnego proroka danych czasów. Wówczas mimo, że nadal chodziłam do kościoła to wybierałam sobie to mi się podobało z tego co mówi ksiądz. I również zaczęłam wybierać sobie grzec/hy na spowiedzi, które uznawałam za grzec/hy a które nie. No bo skoro można się zbawić w każdej innej religii to nie musze sie starać bardziej niż inni. I te właśnie świętokradcze spowiedzi były pochyłą równą w dół. Wówczas zaczełam tracić wiarę a skłaniać się na inne ścieżki - wówczas atrakcyjniejsze niż kk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Witam moje kochane czlowieczki :) Modelko jak dziewczynka sie czuje ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Modelka Wspomniałem wcześniej o ciotkach. Niestety dość często rodzice mnie do nich podrzucali, zostawiając na kilka dni. To one mnie za kark i na każdą mszę, a wieczorem wymuszony paciorek. Miałem dosyć i ciotek i kościoła i paciorków. Myślę, że to spowodowało ostry bunt. Tak, że uważaj Modelka na te dzieciaki w rodzinie, bo skutki takich działań mogą być wrecz odwrotne od oczekiwań x W wieku 12 lat byłem już po lekturze "Józef i jego bracia" T. Manna i myślałem, że już nic bardziej od tej lektury do czytania mnie nie zrazi :-D No niestety wziąłem się za Biblię. Czemu się za to brałem? Miałem starszego brata bibliofila i chyba konkurowaliśmy z sobą, co który mądrzejszego przeczyta :-D Jemu tak zostało a mnie na szczęście z wiekiem przeszło. jednak poza czytaniem byłem jeszcze zwykłym łobuzem, nic z dzieciństwa mnie poprzez to nie ominęło ;-) H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kicia Nie zliczę ile razy byłem w różnych górach i górkach, ale tylko dwa razy zimą, w Tatrach Wysokich. Raz po naszej stronie a raz po Słowackiej. Może dlatego, że na nartach nie jeżdżę. Tzn. na tzw. krechę i pługiem sobie nieźle radzę, ale bez pompowania się tym sportem. Wolę połazić, czasem się powspinać. Sympatycznie jest od strony Słowackiej. Nie ma takich tłumów. Jak ma się sprzęt, można pochodzić po lodowcach tj. zamarzniętych wodospadach. Inna sprawa, że zimą trzeba mieć oczy wokół głowy i uważać gdzie się lezie, żeby nie narobić sobie kłopotów. Miałem raz do czynienia z lawinką, tzw. pyłówką, zjeżdża w dół cieńka warstwa śniegu. Z daleka wygląda niegroźnie, jakby w górach nagle się zakurzyło. Jak jesteś w samym środku tego bałaganu, to już tak wesoło nie wygląda. Zemia drży jak przy trzęsieniu a hałas przy tym jakby odrzutowiec startował. Lepiej wtedy schować się za jakąś skałką i przeczekać. Wyobrażam więc sobie co się musi dziać kiedy schodzi prawdziwa lawina. H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Ja zabieralam sue za Biblię sto razy. Przewaznie kazdy mial w domu ale tylko mial ;) . Zawsze przeczytalam tylko pierwsza strone i cos w srodku ale przerazalo mnie to. Trudny tekst nie do ogarniecia a mowi sie ze jest przystępna dla prostego ludu ;) raczej powinna byc przystępna bo nie jest. Kilka mądrych stron w niej jest i na tym sie konczy. Kojarzy mi sie biblia z thillerem, mrocznymi opowiastkami wręcz koszmarem. Jakis czas temu mialam z nia do czynienia chcac ja ogarnac ale zraża niemiłosiernie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
H-g I dlatego mysle ze czlowiek powinien miec mozliwosc odfruniecia gdy sytuacja zagraża zyciu ;) wlaczyc silniczek i odfrunac z lawiny i innych niebezpieczeństw :) a czy zauwazyles ze nasze osoby gdzie sie zawieruszyly? Ciekawe co im uniemożliwia wejscie na temat ;) maly rozrabiaka As nie pozwoli na relaks , Modelka robi przysmaki ;) i napewno zaraz podzieli sie z nami a Nickgosc znudzil sie nami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kicia "Kojarzy mi sie biblia z thillerem, mrocznymi opowiastkami wręcz koszmarem." x 10/10 ma dokładnie takie same odczucia. Kiedy się dokładnie wczytasz człowiek jest przerażony :-D H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kicia Ja to rozumiem :-) Mam już tylko minuty na wejście :-) A będzie tylko coraz gorzej/trudniej H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Nie podoba mi sie jesli w Bibli sa jakies znany typu: na poczatku bog zabronił jesc świnie bo brudna a potem juz pozwolił . Nie lubie takiego swirowania i wcale takie zachowanie nie jest dla mnie ani boskie ani inteligentne. Co o tym myslisz Hg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Tak samo jak biblia przerażają mnue tez księża i kosciol tez. Czuje strach w kosciele, zero spokoju i wyluzowania a jak widze i mijam ksiedza to jakbym wroga mijala i usuwam sie. Cos jak na linii frontu ;) sa nieprzystepni odpychajacy i uwazaja sie za bog wie co ;) bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kicia Nawet nie muszę niczego pisać. Pojawi się Modelka i będziesz miała swoją odpowiedź :-) Bo my akurat do niczego w tej kwestii nie musimy się przekonywać ;-) H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Telefon zmienil mi slowa: mialo byc zmiany w Biblii i jedzeniu świni, ze raz zabronił jesc a potem pozwolił. Kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha tez pomyslalam ze zaraz pojawi sie Modelka i postawi mnie do pionu ;) pozdr Modelko :). Chwalmy pana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-) znikam, koło północy zajrzę poczytać Was. mam nadzieję, że pojawią się pozostałe Panie i Tajemniczy Gość ;-) H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Hg Dlaczego bedzie gorzej z wejściem/trudniej ? Bo nie zrozumialam. Tzn ze tez nie bedziesz juz wchodzil czesto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×