Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

Dziendoberek :-) Tak kruciutko pozdrawiam . Niemam w tym tygodniu za wiele czasu na zagladanie ale czytam na bierzaco bo mam popoludniowki a tego przedpolunia jest za malo. Zycze milego wekendu .papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) Jestem w domciu na zwolnieniu :( ,....... moze i fajnie tak odpocząć od pracy , ale jakoś nie mogę sie \"odnalesc\" . Kręgosłup odmówił mi posłuszeństawa :(... i to tak całkowicie, ze nie mogę , leżeć , chodzić ani siedzieć ............ jednak musiałam tu choć na chwilkę zajzeć :). Jeszcze żebym mogła coś w domu zrobić ,to inaczej :(,........ ale każdy ruch to ból :(,........... i tylko tak drepczę w miejscu ,z miną ...fatalną :(,.... najgożej jak mała na rece się prosi :(,..... a ja nic ,..:(,......... kurde , to jest okropne,..... albo sama ze łzami , stękajac cos zrobie ,albo o wszystko musze prosić domowników,.a to też niezbyt miłe..:( ........... nie, no dośc nażekania ...... ;) Edzia , :),.ja też całą ciążę praktycznie przeleżałam ,... współczucia ,............ale wtedy rozkładałam sie wygodnie na fotelu przed komp,...poduszka pod plecy , nogi wysoko ,...i praktycznie leżąc (aby tylko brzuszek był w pozycji leżacej ) ,....... oddawałam się jedynej rozrywce jaka wtedy miałam ,.... też było tylko leżec ! kategorycznie tylko lezeć , bo bedzie szpital !! ...ale wszystko dobrze sie skończyło :) ... u ciebie też bedzie wszystko ok,... :) .......... Jesli czytałaś wczesniejsze moje wpisy , to wiesz , czy moja ciaża była chciana , czy nie i co wtedy przeżywałam,..:( .............. ale chyba nie warto do tego wracać,...... ;) Ja też chcę wiosny !!!! ..;) aaa,..i jeszcze jedno ,... nie zakopujcie się w dołach , czy lejach po bombie ,...nie warto ,..wyżycić to z siebie , chodziażby tutaj , czy na meila do kogoś,..... to najlepsze lekarstwo,.... takie oczyszczenie naszych myśli,.... poukładanie ich ,.... to pomaga ,.. wiem ;) . Pisze na raty ,.. ale juz znikam ,..nie wyrabiam .... Trzymajcie sie cieplutko :):):) Miłego dzionka zyczę ..papappa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia75
dzien doberek wszystkim jestem posluszna pacjentka i leze i leze i leze... ale po malu dostaje juz korby z natury jestem dosc ruchliwa istota a tu takie uziemienie tak by sie chcialo wyjsc na spacerek........polazic po sklepikach........... MATKO A ILE JA PRZYTYJE ....RANY JULEK..... zrobi sie ze mnie slonica jak nic ale nie jest najgorzej mam kompa synka do rozweselania i dzidzie ktora kopie niemilosiernie taki/taka rozrabiaka zycze wszystkim milego dzionka bede tu zagaldac jak juz nie bede mogla wytrzymac tego lezenia papatki kochaniutkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) jakbyś wiedzieli co znów w mojej głowie się objawio, uroiło :P to byście padli trupem :D:D:D ale ja już taki defekt mam i już [mina niewiniontka] skoro moje życie takie monotonne aż do uprzykrzenia to trzeba sobie je jakoś umilić, prawda? ;) Niedługo MM sam mnie przywiąże do kompa abym się tu realizowała, a nie w realu :D:D:D margo//:) Widzę, że Ty też spokojnie na ,,czterech literach,, wysiedzieć nie możesz :D:D Mam nadzieję, że było miło i sympatycznie :) całkiemnowa// :) tere morele tra ta ta ;) tak Ci dobrze w tym leju po bombie, że nie chce Ci się wracać do codziennej rutyny i niewygody ;) przyznaj się :) Co do wiosny też się juz za nią stęskniłam :P rozumiem, że chce mieć fajne wejście , ale może już dosyć tego szykowania się :) Pani zima mogłaby sobie już pójść... kwiatuszku, nie martw się, tak to jest, ze wczoraj fajnie dzisiaj do bani... może jutro będzie fajnie? 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Od wczoraj mam Neostradę i tak sobie serfuję po necie. Nie wiem czy to było przeznaczenieżeby zaraz na początku znaleźć to forum. Czytam tak te Wasze wypowiedzi i dopiero teraz do mnie dotarło, że ja właściwie to jestem farciarą. Mężatką jestem od Sylwestra 2003, dzieci nie mam, mam własny dom na wsi, jestem obecnie na stażu w dużej firmie, nie mamy kłopotów finansowych, nie mieszkam z teściami, a... jestem po prostu nieszczęśliwa :((( Mąż ma bez przerwy o coś pretensje, wiecznie się czepia i wszystko mu przeszkadza. Gdyby był teraz w domu, to pewnie już by marudził, że nic nie robię, tylko siedzę przy kompie. Wraca z pracy po 14, a ja już zrobiłam obiad, posprzątałam w domu, poprałam, porasowałam... Mimo że mam teraz L4 i nie mogę się przemęczać, bo idę na operację. Wieczorami myślę, że to chyba ze mną coś jest nie tak, bo jak ktoś patrzy z boku, to mówi: \"Wszystko ma, a narzeka...\". Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak fragmentami... Agrypina//:) No proszę i następna osoba goniąca za :D:D Nam babeczkom, to chyba zanudziłoby sie już całkiem jakbyśmy tego motorka w d... :P nie maiały :D:D Pytałam Cię w swoim czasie jak wypadło spotkanie po latach, jak ludki się pozmieniały? N.p. Jakaś gapa rozwija się twórczo w shaw biznesie...i takie tam :):) Anies//:) Witaj :) też zalatana? ciepla//uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu:( a to się urządziłaś :( współczuję... fajnie tak posiedzieć sobie w domciu, ale nie jak wszystko boli... mnóstwo buziaczków przesyłam 👄👄👄 👄👄👄👄 edzia75//:) hejka 👄 Dlaczego od razu słonica? Taki malutki hipopotamik ;) :) pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bisu6//:D:D Witaj w klubie :) Powiem Ci moją opinię :) Z Tobą jest wszystko w jak najlepszym porządku ;) To że się ma to co inni chcieli by mieć nie zobowiazuje Cię do bycia szczęśliwym :) bo może ktoś ma o wiele mniej niż Ty, ale to co Tobie jest potrzebne do szczęścia i z miłą chęcią zamieniłabyś się... prawda? Zapraszam do refleksji nad swoją codziennością, spełnionymi i niespełnionymi marzeniami czy oczekiwaniami.... itd... itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko Wam pomacham (może się uda) i spadam. Dwa dni mnie nie było a jak wróciłam, to net mi nie działa. Tepsa podłącza nowych użytkowników a starzy (np. ja) mają problemy. Od trzech dni do nich wydzwaniam i nic. Witam nowe twarze :) upsss....... nowe nicki :) Pozdrawiam wszystkich :) Pa pa :) Hmm.... no i znowu mnie wywaliło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicha//:) siemanko Myślałam dzisiaj o Tobie ;) 👄👄 tyle co do Ciebie pomacham i spadam...sporo spraw do załatwiania mam. :) buziaki i miłego weekendu życzę :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicha//:) siemanko Myślałam dzisiaj o Tobie ;) 👄👄 tyle co do Ciebie pomacham i spadam...sporo spraw do załatwiania mam. :) buziaki i miłego weekendu życzę :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w sobote:) mialam polezec do 10 wybyczyc sie a od 8 kraze po domu bo bol nie pozwala mi za dlugo lezec...wiecie doszlam do wniosku ze moj kregoslup ma napady bolowe takie jak moje napady humorku:) raz lepiej raz gorzej:) wiec jest jednak moj:D:D:Dna 100%...dzis biore sie znow za odgruzowywanie mieszkania ale czuje ze bede tylko nadzorca dla lukiego:) jak dobrze miec takiego kochanego syna:) ktory za mnie posprzata❤️ zrobie jakis obiadek a potem bede spac i spac:) i moze w koncu sie wyspie:)Emmi napisz szybciutko co nowego wymyslilas:) bo wiesz jaka z natury jestem ciekawa...cos wspomnialas a mi juz w glowie pracuje:D:D:D i musze to wiedziec:) jak po zaliczeniach??? wszystko masz juz za soba? drugi semestr zaczynasz bez potkniec??? bo ja wybieram sie tym razem na prawko ale strasznie sie boje...chcialabym miec twoja odwage:):):)👄❤️ dla ciebie i misiaczka...ciepla a ty szybciutko do lekarza...jedna kaleka wystarczy na topiku! jesli chodzi o kregoslup to nikt mnie tu nie zatnie! biegusiem do ortopedy i zrobic cos puki jeszcze czas!!! a na pocieszenie buziaki wzmacniaki i uwazaj na siebie kochana...Agrypina:):):) i jak rodzinka w domku? matko jak mi by bylo potrzeba takiej samotnosci od wszystkiego...rany...chyba ci zazdroszcze:):):) no dobra spadam juz z tad:) caluje wszystkich starych bywalcow i nowe twarze:):):) papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kłaniam się nisko wszsykim Paniom ! Dawno tutaj nie zaglądałem ale miałem tye rzeczy na głowie i zwrotow akcji że...do dziś czuje się jakby na kacu :( A wiec tak pokrótce : nici z prowazenia knajpy :( Niestety w ostaniej chwili musiałem zrezygnować bowiem do mojej transakcji z obecnym wlascielem wtrąciła się ...włascicielka nieruchomosci podnoszac mi czynsz w góre i 100 % niż to co było uzgadniane z obecnym włascicielem pubu.... Po prostu pojechal po podpis tylko pod umową najmu lokalu i chcial tylko formalność ale...no własnie - właścicielka to jego matka i niespodziewał sie iż postawi TAKIE warunki dodoatkowe ...uff szkoda gadać ale musialem szybko likwidować to co zaczęłem -czyli działalność gospodarczą ...ehh no i każdemu teraz głupio a szczególnie jemu bo się rozczarował i nie spodziewał sie takiego obrotu sprawy ...ale dół :( Nic mnie się teraz nie chce , wszsyskie plany runęły i wszytko ledwie dyszy bo jak alkoholu nie możemy jeszcze sprzedawać wiec utargi spadły ...nie wiem jak będzie i nic mnie nie cieszy ... Później poczytam sobie Wasze posty na spokojnie i może przez chwilkę nie bedę myslal o niczym... Przepraszam za smucenie ale nie zapomniałem o tym topiku -co prawda nie piszę o małżeństwie ...ale mam nadzieję iż sie nie pogniewacie ...juz znikam i nie przeszakdzam ... Serdecznie pozdrawiam Panie i życzę miłego wolnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Rafaello// Współczuję... poważnie! Wiem jakie to fatalne uczucie, kiedy masz już ukierunkowane działanie, ba! zdecydowałeś się, zaangazowałeś w jego realizację i nagle nici... Nie chcę wypaść na osobę, która wszystko o czym piszecie przerobiła, bo to nie prawda. Ale w okolicach końca zeszłego roku byłam w podobnej sytuacji co Ty :) Też miałam ruszyć z własną działalnością i też w oparciu o ,,przejęcie,, Pisałam, wtedy że mamy z MM wspólny plan, czy jakoś tak. Zanagażowaliśmy się razem i nic z Tego nie wyszło, tylko obydwoje czas straciliśmy... cuż, tak bywa. Ale ja też (MM pewnie też, ale napiszę o sobie) czułam się jakaś taka ,,uwsteczniona,, a przynajmniej wyrwana z jakiegoś rytmu? obranego już kursu? Zajęło mi trochę na pozbieraniu się do kupy... czego i Tobie życzę aby pozbieranie się nastąpiło szybko :) Margo//:) Trudno Cię przebić z kręgosłupem to fakt ;) I sądzę, że nikt nie będzie nawet próbować :D Mnie trochę zajęło zdecydowanie się na studia, najgorsze, że mialam kilka kierunków do wyboru i tak do końca nie jestem pewna, czy dobrze wybrałam... wiesz, wszędzie lepiej gdzie nas nie ma ;) Mam wszystko zaliczone:) A dzisaj byłam na zaliczeniu już przedmiotu i poszło dobrze :) Trudno mi było przyzwyczaić się do zajętych weekendów, n.p. 2 pod rząd ale już chyba jakoś się z tym oswoiłam. Sejsę mam letnią, teraz tylko zaliczenia te, na które udało nam się namówić profesorów, bo w lipcu będzie ich od groma... to tak w skrucie :) Co do moich ,,genialnych,, pomysłów robię różne innowacje w domu, w relacjach z MM, w zajęciach niedźwiadka... przewracam codzienność do góry mogami :D:D:D MM jest po prostu ,,zachwycony,,:D każdy dzień to jakaś niespodzianka, a biorąc pod uwagę, że on z tych ,,stałych i niezmiennych,, dotyczy to też jego otoczenia to jest w lekkim szoku ;) W końcu jak sięgnę pamięcią, to właśnie to mu się kiedyś we mnie podobało :D:D:D Miłego dnia życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Margo 🌻 :) jak boli to uciąć ;) zaraz przejdzie :) Oczywiście żartuję. Współczuję, wiem co to ból głowy, był czas że często mnie dopadał. Emmi 🌻 :) korzystam z okazji że na razie mnie jeszcze nie wywaliło z sieci. Ostatnio wspominałam o leczeniu i lekarzach i pytałaś czy leczę się niekonwencjonalnie. Nie miałam możliwości wcześniej napisać na ten temat. Nie, lekarstwo i sposób leczenia, który sama sobie znalazłam jest jak najbardziej z medycyny konwecjonalnej. Gdyby było inaczej, nie miałabym żalu do lekarzy że nie wiedzą jak leczyć moją chorobę. Z niekonwecjonalnego leczenia stosuję pozytywne myślenie :) Ale ostatnio lekarze też to zalecają :) Hmm... jednak mnie rozłączyło znowu :( No nic, to będe kończyć, bo nie wiem jak dalej z tym netem będzie. W środę ma przyjść monter, to może się polepszy w końcu. To pa pa. Trzymajcie się zdrowo wszyscy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello ;-) Tak kruciutko pozdrawiam. Zdrowka przedewszystkim bo jak go brakuje to co ma nas cieszyc. Dziewczyny zazdroszcze wam szkoly co roku sie wybieram a tu cos mi staje na drodze. Ale postanowilam ze do 30-ki musze sie postarac. Rafaello mam nadzieje ze jednak ci sie uda glowa do gory! Narazie caluski ,dobranoc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry .Zasypalo mnie (:(:(: ........Ale jest pieknie i bialo jak w bajce. Tylko jedno pytanie : Czy zauważylyście ,ze mężczyźni najbardziej sie wściekaja jak zwróci sie im uwagę i ma sie RACJĘ . Mój wtedy atakuje........ Miłego ,białego tygodnia . Ipiszcie trochę .Co ? Klawiatury pozamarzały ? 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) U mnie też biało:) Troszkę się podziębiłam, poleżałam w weekend, poleniuchowałam... chyba że MM mnie czymś zaraził, abym na d... trochę posiedziała i mu ,,gitary,, nie zawracała :P Duże prawdopodobieństwo ;) Love//:) MM reaguje inaczej. Dyskusja toczy się dopóki uważa że ma rację, gdy nagle udowodnie mu że ja ją mam, albo że źle mnie zrozumiał na początku i ,,kłóci się,, o nic - po prostu urywa rozmowę, milknie czy stwierdza że nie chce się denerwować czy coś tam... najczęściej następuje cisza... nie potrafi powiedzieć ,,masz rację,, albo ,,wiesz, źle cie zrozumialem i dlatego... ,, to bije w jego wspaniałe Ego... Miałby przyznać rację takiej głupiej żonie?? W życiu !! Anies//:) hejka ! Ze szkołą to nie takie siup i już :) Od razu powiem, że jeśli chciałabyś studiować tylko dla ,,papierka,, nie daj się na to nabrać, w tej chwili papierek to mało. W moim wieku studiowanie dla tzw ,,papierka,, jest głupotą, wywaleniem kupy kasy i tyle... bo stara i bez praktyki - kto mnie zatrudni? . No może jeszcze własne przyjemności z tytułu że dany kierunek mnie interesuje - drogie hobby, jak podliczyć 5 lat. Dobrze wybierz kierunek studiów! Niby moda na inny zawód, tak, ale to dobre dla młodych (wciąż młodych) albo ze znajomościami, że potem pracę dostaniesz. Niby studiuję, ale wciąż mam wątpliwości . cicha//:) Ja miałam do Ciebie jakieś zapytanie i kurcze zapomniałam... ta moja pamięć jest koszmarna :( Fajowy masz ten necik :) Może zazdrosny o Ciebie i chce mieć Ciebie na wyłącznosć? ;) Mam ochotę na kakao? Czy może ktoś też? (_)> 🌻 pozdrawaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Mnie też zasypało :) Jeszcze dużo śniegu starego było a od soboty nowy wali jak głupi. Popieprzyło się coś w tym niebie ;) Musiałam poodśnieżać podwórko. A mamy tego trochę. Z tym, że wiaterek trochę roboty za mnie odwalił, bo miejscami mamy wywiane do zera, za to w kilku miejscach niezłe zaspy. No, ale gimnastykę poranną mam już z głowy :D Love1966 🌻 :) pewnie że zauważyłyśmy :D mój reaguje różnie, atakuje albo ucina rozmowę, bo to według niego do niczego nie prowadzi albo czasem się obraża :D Zależnie od nastroju :) Emmi 🌻 :) no to jak sobie przypomnisz to zapytasz :) Coś takiego, jeszcze mnie nie wywaliło :D Czyżby się wreszcie na centrali przebudzili ??? Trzymajcie się ciepło :) Pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:):):) Poproszę dla mnie,ale chyba kawki z mlekiem...... Wczoraj obiecywałam sobie,że usiądę i napiszę o spotkaniu....klasowe było świetne,bo widzielismy się juz we wrześniu na 50 lecie szkoły.Czy ludzie sie pozmieniali?Jasne,niektórzy bardzo....jeden kolega w szkole miał bujna czuprynę,loki,a teraz sama łysinka:(Powiedział dziewczynom,że jest zaskoczony,że tak dobrze wyglądamy,spodziewał się,że przyjdą kury domowe,grube i mało atrakcyjne,a tu zmiana.....jeśli chodzi o babeczki,a panowie po prostu sie postarzeli:;)no i to widać.Najlepsze było jak nie poznaliśmy wychowawczyni,bo sie jej trochę przytyło,ale jest bardzo pogodną osobą,w przeciwności do czasu jak nas uczyła.Ona chyba była bardzo miło zaskoczona,że ją tak miło przyjeliśmy.Było naprawde bardzo sympatycznie:):):) A jeśli chodzi o spotkanie forumowiczowe to też było świetnie.Tu było trochę inaczej,bo widzieliśmy sie pierwszy raz,jedynie ze zdjęć. Ale Danusia jest bardzo pogodną dziewczyną,taka jak ją słyszałam w słuchawce,dla mnie ma bardzo pogodny i ciepły głos-ptrzynajmniej ja ją tak odbieram.A Buber -jego nigdy nie opuszcza dobry humor i stara sie nim zarazić każdego.Ja chyba nie mam problemu z nawiązywaniem znajomości i nie czułam jakiegoś skrępowania czy zażenowania.Bardzo chętnie spotkałabym się jeszcze i mam nadzieję,że jak sie ociepli to znowu sie spotkamy:):):) A spotkanie klasowe znowu organizujemy za 1,5 miesiąca:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia75
witam cieplutko wszystkich chociaz za oknem zimno jak diabli czy ktoras z was lubi zime bo ja najchetniej w tym czasie przeprowadzilabym sie do jakichs cieplych krajow... dzisiaj postanowilam urzadzic sobie(dla poprawienia samopoczucia) salonik kosmetyczny bede sie upiekszac na maksa jestem samiutka bo synus wywedrowal do przedszkola wiec bede miala troche czasu zeby zrobic ze soba wreszcie porzadeczek tez tak sobie zrobcie poczujecie sie od razu inaczej WIOSNA TUZ TUZ JA JUZ CZUJE PRZEZ SKORE PAPATKI KOCHANIUTKIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia75 🌻 :) Ty to musisz mieć cieńką skórę skoro już wiosnę czujesz :) Ja mam wrażenie że zima się rozgościła ma amen i już nie będzie inaczej nigdy :( Agrypina 🌻 :) u mnie też szykuje się spotkanie klasowe :) W kwietniu. 25 lat po skończeniu podstawówki. Ostatnie było 5 lat temu. Niedawno miałam śmieszną sytuację. Nie poznałam chłopaka, który chodził ze mną do klasy. Tzn. teraz już facet, duży i oczywiście też łysawy. Tyle że w 6 klasie przenieśli go do innej szkoły i od tego czasu go chyba nie widziałam. Zupełnie go nie poznałam :) Już mu miałam powiedzieć że niemożliwe żebyśmy chodzili do jednej klasy :) Ale to było w sklepie, on po drugiej stronie lady ze swoją żoną ( jak się później dowiedziałam :) ) i akurat weszli jacyś ludzie. Wyszłam stamtąd w nieświadomości kto on jest :) Ale teraz już wiem :) Kurcze, dalej sypie :( Znowu mi zasypało to co rano odgarnęłam. Idę zaraz zrobić z tym porządek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egon67
Dzień dobry na tej stronie jestem poraz pierwszy Czytam wasze wypowiedzi i mam ochote też z kimś pogadać Jestem mężatką od 8 miesięcy i czasem czyje się samotna Ja siedze w domu z dzieckiem a mąż pracyje!!Zaczęło nam się nieukładać wracał cięgle zmęczony a ja co przesiedziałam cały dzień w piżamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egonowa
rzuć mi swój adres to wpadnę cię pocieszyć....:) może zrzuciusz piżamkę a dzieciaki pobawią się chwilę w drugim pokoju!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochani:) chwilka dla mnie miedzy kuchniem a lazienka i jestem tutaj:):):) sosik sie gotuje, pranie jedno juz wisi, drugie sie kalacze, pozmywane posprzatane, luki angielski walkuje...cicha ty to pytania zadajesz:D:D:D pewnie ze atakuja a gdy masz racje to atak zmasowany juz jest:D:D:D mam to samo i widze ze nie jestem osamotniona...wielka👄 dla ciebie Emmi ty tak nie narzekaj na ta szkole bo jeszcze za nia zatesknisz:D zobaczysz:D:D:D zawsze to jakas rozrywka i odskocznia od rzeczywistosci:D...tylko zeby dnie byly dluzsze i czasu wiecej:D dla ciebie tez 👄 wielka Rafaello nie martw sie...to nasze realia i wiadomo ze zawsze cos nawali niestety...nastepnym razem napewno sie uda:):):) pozdrawiam wszystkich i papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny ! Agrypina ... fajnie ze udalo ci sie spotkanie klasowe milo tak spotkac sie polatach. Edzia tez nie lubie zimy ale juz nie dlugo :-) dobry pomysl na poprawe samopoczucia to dziala. Cicha juz nie dlugo( miejmy nadzije ) nie bedziesz odgarniac nie zazdroszcze.Egon67 witaj ! Sciagaj pizame wyjdz na zakupy ,spacerek,ploteczki albo zajrzyj do nas i podziel sie bedzie ci troszke lepiej zobaczysz :-) hey margo .... a dla reszty buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim drogim Paniom składam najserdeczniejsze życzenia : duzo zdrowia , usmiechu na co dzień -nie tylko od świeta bo dodaje Wam to uroku :) , miłości w domku abyście zawsze się czuły jaby było święto kobiet -->bo byśmy równierz z tego skorzystali ;) A więc zyczę Wam miłego i niekonczącego się Waszego świeta :) serdecznie pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Nie przypominam sobie takich dużych zasp za oknem. Kiedyś misio nie miał sanek tylko jabłuszko, bo było idealne na taką małą ilość śniegu, od kilku lat nawet udało się zimie troszkę nasypać śniegu, że na saneczki było dobrze. Wczoraj niedźwiadek nie mógł zjeżdzać na sankach bo śniegu było za dużo ! Szkoda, że ta zima nie usypała tego w grudniu, czy styczniu, tylko teraz... w marcu... szkoda. Margo//:) buziaki 👄 Wczoraj korzystając że w domciu siedzę i kuruję się troszkę też latałam ze szmatką i mopem... zamiast poleżeć. Co do studiów - mnie interesuje tylko ich strona praktyczna :) którą będę mogła wykorzystać potem finansowo, bo to zbyt kosztowne jest :( na studiowanie dla ,,studiowania,, to mnie nie stać :( Jak na razie to z kim nie rozmawiam, to te studia mi odradza... ech... przykro tego słuchać... MIłego dnia życzę wszystkim 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki ;-) wszystkiego najlepszego w naszym dniu przesylam wam oby choc w tym dniu wasi panowie postarali sie zebyscie mialy usmiech na twarzy! A jeszcze lepiej przez caly rok! papaski,buziaczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×