Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczęśliwie zauroczony

Jak przeżyć nieszczęśliwe zauroczenie w koleżance z pracy.

Polecane posty

Gość gość
Obsesyjne uzależnienie od „miłości” przejawia się nie tyle konkretnymi zachowaniami, co tworzeniem alternatywnej rzeczywistości w wyobraźni. Mężczyzna w dużej mierze „rozgrywa” swój związek w swojej głowie. Myśli, analizuje, fantazjuje. Najczęściej o kobiecie nieosiągalnej, o partnerce, z którym jest w tzw. związku na odległość lub o relacji, którą dopiero rozpoczęła bądź kontynuuje wirtualnie - przez Internet. Wzorzec fantazjowania może przejawiać się poprzez: obsesyjne myślenie o partnerze – byłym lub potencjalnym obsesyjne wyobrażanie sobie swojego potencjalnego związku w przyszłości lub odtwarzanie obrazów z przeszłości zatracanie się w swoich fantazjach dotyczących kobiety zakochiwanie się od „pierwszego wejrzenia” i fantazjowanie o wspólnym domu i dzieciach już w pierwszej fazie znajomości kontynuowanie dawno już zakończonego związku „w swojej głowie”, tęsknota za byłym partnerem, nadzieja na jego powrót, rozważania „co by było gdyby” zakochiwanie się w kimś, który nigdy nie będzie w pełni dostępny lub po prostu nie zainteresowanym. Relacje takie mają swój przebieg głównie w fantazjach wyrabianie sobie opinii na temat kobiety na podstawie własnych wyobrażeń. Mężczyzna tkwi w takiej iluzji i wypiera fakty, które świadczą o tym, że rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej (zakochuje sie wtedy w wytworze swojej wyobraźni, a nie w realnym człowieku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego uważasz ją za"tryskającą odrazą babą"? Wydawała się normalną dziewczyną, właściwie takim swojskim kumplem. Może to były tylko pozory? ona jest normalna i pewnie koleżeńska. to ty nie jesteś normalny i przekraczasz granice dopuszczalnego zachowania. nikt normalny nie wejdzie w twoja grę i manipulacje, poza tym niby dlaczego ona ma się kolegować z kimś kto jej nie interesuje i do tego był tak niezdrowo narzucający się, ze nawet zwykłe cześć w tym momencie to już zbytnia uprzejmość wobec ciebie. Od takich psycholi trzeba sie odciąć i nie dawać im żadnej możliwości kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zauroczony
gość dziś Może jestem psycholem, ale nic na to nie poradzę. Od kilku lat ona siedzi w mojej głowie i pewnie jeszcze długo tak zostanie, chyba, że zauroczę się w kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to żałosne kiedy 40-latek , który już wie, ze ma problemy ze soba nic z tym nie robi tylko tak pielęgnuje swoje porypanie mimo że i jemu i innym to utrudnia zycie...no ale po co pracować nad soba samym, lepiej jęczeć, mazać się i podsycać swoje stany chorobowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynka19861986
Też uważam, że pomoc specjalisty dobrze Ci zrobi. Sama chodziłam swojego czasu do kogoś takiego i sprawy, pozwoliło mi to na pewne rzeczy spojrzeć z zupełnie innej perspektywy. U mnie nie chodziło o sprawy sercowe, ale o mobbing i molestowanie przez szefa (nie poszłam z nim do łóżka to potem nie miałam życia w firmie). Czułam się całkowicie bez wartości, a psycholog pomogła mi zrozumieć, że jeśli ta osoba mnie upokarza, wyzywa, to znaczy, że to on ma problem nie ja. Poradziła mi, żebym kiedy on do mnie przychodzi, wyobrażała go sobie jako małego chłopca, w obsikanych bokserkach w hipopotamy i w czapce ze śmigiełkiem. Pomogło to na tyle, że przestałam się go bać. Bo w końcu to on powinien bać się mnie (miałam smsy od niego, świadków spoza firmy itp). Nie piszę tego o specjaliście by Cię obrazić czy wyzwać od czubków. Mamy takie czasy, że coraz więcej ludzi sobie nie radzi lub jest im ciężko. W krajach rozwiniętych takie rzeczy nie są powodem do wstydu, w Polsce też coraz mniej. Psycholog czy psychiatra to lekarz jak każdy inny. Sam twierdzisz, że pomaga Ci pisanie na forum - to też taka forma swoistej terapii tylko, że niestety tu nie koniecznie możesz liczyć na przychylne grono osób, które chcą Tobie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest wyrachowany typ, który ćpa te stany. Albo jeszcze nieświadomy. Wcale mu nie zależy żeby to kończyć. Tylko szukać usprawiedliwienia, współczucia i podziwu że tak bardzo kocha. Przykrywka. Kobiety są takie same, ćpają zauroczenia i nic dalej nie będzie. Krzywdzą ludzi ogólnie. Chcą być ciągle na haju a życie w stałym związku jest trudniejsze bo nie jest ciągle na wysokich emocjach. On teraz będzie odliczał dni i cały czas podkręcał haj. Nie ważne co napisze, aby tylko wejść w emocje. Może też pisać w kółko to samo. Bo nic innego nie ma co jest tak mocne. Tak jak twarde narkotyki bardzo trudno je odstawić. Nie pójdzie na terapię bo widać że to go kręci. Choć sam się nie przyzna. Bo przecież cierpi. Może się obudzi jak będzie stary,samotny ze zniszczonym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zauroczony
Do gość dziś Nie jestem ćpunem, chociaż jestem za legalizacją trawki. W tej chwili piję 2 piwo i słucham muzyki, jeśli tak bardzo chcesz wiedzieć. Co do mojej obsesji na punkcie tej kobiety to masz rację, wciąż nie potrafię się jej pozbyć, dlatego cały czas walczę ze sobą. Wczoraj siłownia, dziś bieg 5km. Nosi mnie od środka to całe napięcie. Nie wiem kiedy będę chciał przestać o niej myśleć, na razie nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisz ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawia mnie czy obsesja obejmuje też sferę erotyczna? w sensie czy obsesyjnie myślisz też o zbliżeniu albo chociaż wyobrażasz ja sobie naga? czy to takie uczuciowe bardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zauroczony
Oczywiście w pewnym stopniu moje wyobrażenie o niej zahaczają o sferę erotyczną, ale głównie skupia się na pragnieniu przebywania z nią. Jest zdecydowaną kobietą, a mnie kręcą właśnie takie kobiety, więc może dlatego tak mnie pociąga. Kręcą mnie kobiety, które lubią rządzić. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubisz być uległy? :) Może to nie jest obsesja tylko sam sobie wmawiasz. Przeciez mezczyzni glownie patrza na wyglad, jak zdobeda kobiete albo chociaz maja z nia jakies intymne kontakty to wtedy sie wkrecaja. musiałbyś z psychologiem przerobić ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zauroczony
Zgadłeś/aś. Jestem uległy, a przynajmniej w swerze erotyki na pewno. Może wydala mi się po prostu Dominującą Kobietą i dlatego tak się zauroczyłem. To silniejsze ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zauroczony
Zresztą to, że sprawia wrażenie dominującej, nie oznacza, że nie jest piękną kobietą. Jest wyjątkowo piękna, zgrabną brunetką o wyjątkowo ładnych nogach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i znowu pisze sam ze sobą. Nie chodzi o narkotyki głąbie. Jak ktoś głupi to aż miło. Ty chyba jakimś fartem przeżyłeś do tej pory. Widać jak na dłoni co robisz. Żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zauroczony
do gość dziś Jestem właśnie po dość dużej dawce alkoholu więc cieżko mi sie teraz myśli. Może powiedz wprost o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:46 ja trzezwa ale zmeczona i tez myslenie o tej porze sprawia mi klopot. napisz co masz na mysli bo mnie zaintrygowalas :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha dwóch debili w jednej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zauroczony
Polecam 4fun TV z satki, jesli macie możliwość. Teraz leci muzyka Dance, korej slucham właśnie. Lubie takie klimaty. Idealne do alkoholu. ;-) Skoro ona mnie nie chec, to chociaż się upiję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zauroczony
do gość dziś Naprawdę nie wiem kim jest ta druga osoba, ale zapeniam, że to nie ja :-). Poza tym nie sądzę, żeby byłą debilem, więc nie oceniałbym tak pochopnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zauroczony
Niestety, ale wygląda na to, że spędzę część niedzieli na kacu, po nocnej wódce i muzyce. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak większość Polaków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to teraz jasne, mały fetyszysta , który lubi dominujace kobiety. ty lubisz takie poniżenie i odtrącenie, dlatego to ciebie nakręca, dlatego też siedzisz na forum i wysłuchujesz jak ludzie po tobie jada. Masz naturę niewolnika, podświadomie to lubisz i czekasz na więcej, im bardziej ona jest niemiła tym bardziej się łasisz i wystawiasz na kolejne ponizenia. Stąd wybór takich kobiet, jakby była chętna i okazało sie ze jest miła i uprzejma a nie taka znowu dominująca w normalnym zyciu to bys uciekł od razu- zresztą sam pisałeś ze jakiejś sie tam koleżance podobasz, ale przecież jak ktoś jest zainteresowany to tak ciebie nie podnieca. Tylko po co mieszac do tego miłość. Zamów sobie sesję z prostytutką w takim klimacie, poniży ciebie, obije pejczem, opluje i bedziesz miał swój orgazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zauroczony
do gość dziś Niczego nie rozumiesz. Mnie kręci dominacja kobieca i w przeszłości poznałem już dominujące kobiety, ale nie w takim sposób jak o tym opisujesz. Nie zmienia to jednak faktu, że akurat w niej się zauroczyłem, na co być może miała wpływ właśnie jej stanowczość, ale oczywiście i uroda. Jeśli chodzi o spotkania z prostytutkami o jakich piszesz w postaci urozmaicenia sobie życia erotycznego to mnie to nie kręci i nigdy nie korzystałem z takich "usług", które uważam za odrażające. Dla mnie uległość wobec kobiety czyli femdom zahacza trochę o filozofię życia, gdzie dobrowolnie oddaję kobiecie kontrolę nie tylko w seksie, ale częściowo i w życiu. Nie znaczy jednak, że nie lubię mieć własnego zdania, bo tak nie jest! Zdaję sobie sprawę, że mogłoby się okazać po bliższym jej poznaniu, że ona jednak woli faceta macho, a nie uległego, bo nie każda kobieta marzy o elementach femdom w związku, a niektóre wręcz, jak pewnie i Ty, uważają to za zboczenie. Wiem jednak, że wiele kobiet lubi rządzić facetem w taki czy inny sposób, więc może mógłbym ją zachęcić do takich praktyk. Jednak w tej chwili wygląda na to, że nie będzie mi dane się o tym przekonać. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co piszesz na tym forum. Są inne dokładnie związane z tym tematem. Tam są zainteresowane panie takimi jak ty. Tutaj marnujesz czas. Tam opisz swoje preferencje i szybko znajdziesz to co trzeba. A nie wymuszać na zwykłych kobietach. Wystarczy poszukać tam gdzie pasujesz. Google ci pomoże. Jeśli tutaj dalej będziesz pisał to znaczy, że jesteś głupi i nie chcesz kogoś takiego znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zauroczony
do gość dziś Napisałem na tym forum, żeby otrzymać pomoc w przeżyciu odrzucenia przez koleżankę z pracy. Ona nie wie jaki jestem, chociaż może się i trochę domyśla, bo dawałem jej do zrozumienia, że lubię władcze kobiety. Niemniej to jaki jestem nie zmienia faktu, że ona mnie nie chce, a ja mam obsesję na jej punkcie i muszę sobie z tym poradzić. Dlatego napisałem na tym forum, a nie forum erotycznym, bo to jest problem uczuciowy, a nie erotyczny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podstawowe pytanie...a po co piekna , ambitna kobieta miałaby zwracać uwagę na podtatusiałego nieudacznika, który tylko mazać się umie i mam mentalność zbitego psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zauroczony
do gość dziś A dlaczego uważasz, że ja nie jestem ambitny? Jestem wykształconym i myślę, że w miarę przystojnym kawalerem, chociaż po 40ce. Czy uważasz, że w moim wieku już nic dobrego mi się od życia nie należy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze w miłości nie ma należy się. Nie zmusisz nikogo do zainteresowania soba na siłę tylko dlatego ze tak cchiałbyś i to od tej osoby. A ponieważ tego nie rozumiesz i regularnie inwestujesz swoje afekty tam gdzie nikomu nie sa potrzebne to prawdopodobnie nic ci w zyciu nie wyjdzie w tej sferze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zauroczony
do gość dziś Dobrze wiem, że nic nie uzyska się na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×