kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT??? Cz 2

Maglena niestety żaden lekarz nie chciał mi przepisać luteina. Tak byłam. Clo 2x1 od 3-7 dc. Byłam na monitoringu 11 dc-nic. Ale dostałam metformax i biorę i się zastanawiam co jest grane. Czy ten metformax mógł coś pozmieniac. Nie wiem sama..

11dc to dość wcześnie na stwierdzenie, że nic. Moje pęcherzyki dopiero w 15dc są w miarę dojrzałe. Dziwię sie, ze nie masz luteiny, ja w tym cyklu poprosiłam Panią w aptece i sprzedała mi bez recepty. Co takiemu lekarzowi szkodzi, przecież jak jest taki długi cykl to powinno się mu pomóc i wziąść ten progesteron. 5 dni brania luteiny i do tygodnia @ A tak to można sobie czekać - wiem to po sobie. Raz jak miałam @ w maju to potem dopiero końcem lipca.

Gość wiem że dość wcześnie ale w tamtym cyklu miałam usg w 11 dc i było jajeczko 8 mm A dwa czy trzy dni później nic nie było bo się wchlonelo.. A co do tej luteina to wiem że macie rację. Ale jak lekarz nie chce mi wypisać to co mam zrobić..? Mogę się w aptece zapytać.. Ale czy coś to da. Kurde sama się zastanawiam czy to nadchodząca @ dała o sobie znać. Tyle przez ten metformax coś się pochrzanilo i powiedzmy będzie za 2 dni? Jestem w kropce. Do lekarza nie mogę się dodzwonić.

Teraz też tak miałam we wtorek jakieś brązowe plamienie, a @ przyszła w czwartek. Brałam metformax - dostałam od jednego lekarza, ale nic przy nim mi się nie zmieniło. Przy nim też z ciaze nie zaszłam. Z kolei lekarz, który mnie leczył w klinice niepłodności w ogóle nie kazał go brać. W ciaze zaszłam bez metformaxu. Dlaczego masz go brać?

No właśnie metformax może wszystko wydłużył. No nic to czekam spokojnie na @. Jeżeli chodzi czy miałam robiona krzywa cukrowa to nie. Ale lekarz stwierdził że pomoże na owulacje i może zrzuce parę kg. Ale ja czuje się bardzo dobrze po metformaxie. Wcześniej jak cokolwiek zjadłam to mnie spanie kładło A teraz wgl nie mam takich objawów. Co bardzo mnie cieszy :-)

Mag lena luteine kończę w zasadzie dzisiaj bo zabrakło mi trochę. Kilka dni przed okresem tez pobolewa mnie brzuch wiec czuje ze raczej znowu nic z tego, obym się mylila i okazało się ze to nie jest ból na @ .

Dziewczyny zamówiłam dzisiaj jakiś zel wspomagający zajście w ciaze. Podobno pomaga jak są ubytki w sluzie - niby żywi plemniki i pomaga im dłużej przetrwać i dotrzeć do komórki jajowej. Nie wiem czy to cos da, ale osobiście mam mało służy więc spróbuje :-) macie jakieś doświadczenie w tej kwestii?

Hej dziewczyny! Ja dziś 24 dc i narazie cisza nic się nie dzisiaj poza tym ze przed wczoraj kuly mnie jajniki....raz jeden raz drugi i 2 nocy miałqm ból brzucha jak na okres wiec. ..hmm czekam planowo w środę czwartek powinnam przyjść @ale mamy nadzieję że jednak nie będzie;) gratki dla szczęśliwych przyszłych mamusiek:)

Gość dwa to mamy podobne objawy mnie też często ostatnio bolą jajniki wczoraj brzuch jak na okres a dziś znowu jajniki . Ja dziś 27 dc . Kiedy robisz test ? Ja planuje w środę.

Dziękuje dziewczyny! Gonia87 powodzenia, obyś zobaczyła dwie piękne krechy ;) gość dwa trzymam kciuki! Wczoraj byłam pierwszy raz u lekarza, pęcherzyk jest, fasolka ma 1,5 mm ;) ale jeszcze za malutka żeby usłyszeć serduszko. Kolejna wizyta 15.12 i masa badań do zrobienia.

Gość mag lena ja używałam żel Conceive plus. Jak widać pomógł choć używałam bodajże od sierpnia :) na pewno nie zaszkodzi, a mąż z pewnością będzie zachwycony :) :) :)

Właśnie ten sam zamówiłam tylko z ten z aplikatorem :-) mam nadzieję, że mi pomoże.

Gosia 87 ja planuje w czwartek wtedy będzie juz po terminie @ także jeszcze 4dni:) ale nie robie sobie dużych nadzieji. ... no i oczywiste za Ciebie również 3mam kciuki bo wiem jake to trudne dla nas i ile nerwów tez człowiek traci .

Jutro 29 dc ok 12-13 dni po owulacji , kusi mnie żeby zrobić jutro test .

To czekanie jest najgorsze :-) osobiście jakbym była na Twoim miejscu to robilabym jutro test bo należę do ludzi niecierpliwych ;-) jak będzie ciąża to test powinien wyjść może być bladziudki, ale raczej powinien wyjść.

Gonia śmiało rób jutro test i daj znać! Powodzenia!

Czuje ze nic z tego :( w pierwszej ciąży bylam pewna pomimo że test wyszedł negatywny czułam ze jednak jestem w ciąży. Miałam bardzo tkliwe piersi . Wiem ze każda ciąża inna ale jakaś przygasla jestem bez nadziei . Dam oczywiście znać.

Gonia 87 a ile dni trwa twój cykl jesteś już po terminie @??? Jeśli tak to próbuj ;)ale osobiście t3z zawsze wole czekać bo najgorzej się nakrecac. Wiec ja planuje w czwartek ... na ten moment sama nie wiem co ja mam myśleć mam dość obrzmiale piersi ale równie dobrze to może być na okres . Do tego mam katar i jestem osłabiona ... gdzieś czytała ze to może być również obajaw ciąży haha ;) najgorzej :D

Ja w 1 ciąży która poronilam niestety woguke nie czułam ze jestem w ciąży. Kompletnie mi to do głowy nie przyszło. Dopiero jak otwierając lodówkę zachciało mi się smalcu z solą i świeży chlebek to coś mnie tknelo ... nie planowałam tej ciaxy wiec pewnie dlatego a teraz skupiam się na każdym szczególe. Co prawda w pon miałam jakaś taka nagła zachcianki na kremowki papieskie ale to chyba za wcześnie by było hahah :D

Niestety test negatywny :(

Gonia przykro mi :( który to był Twój cykl z clo?

To był 3 cykl z aromkiem, wcześniej pół roku na clo ale pęcherzyki nie rosły.

Gonia doskonale wiem co czujesz :-( Z każdym kończącym się cyklem człowiek ma nadzieję, że test wyjdzie pozytywny, a potem rozczarowanie :-( Ja dzisiaj mam 6dc od wczoraj biorę clo 5 grudnia idę na usg.

Gonia 87 głową do góry wiem co czujesz i ze jest ciężko ale musi się udać kiedyś. To też walka o 1 dziecko? Czasem testy wychodzą po 2 tygodniach mojej siostrze wyszedł dopiero 10 dni od planowan3j @...

Mam syna skończył właśnie 5 lat, ale staramy się o kolejne dziecko już ponad rok a zegar biologiczny tyka ,mam 31 lat no i różnica wieku między rodzeństwem tez juz spora. Wiem ze testy wychodzą czasem później ale jakoś straciłam nadzieje.

Gonia rozumiem ...ale to ja w sumie jestem w najgorszej sytuacji .. staram się o 1 ... t3z tracę czasem nadzieje ale staram się myśleć w ten sposób ze nowy rok to nowe nadzieje. .. my staramy się 2 lata ale ciężko trafić nam t3z w dni bo M pracuje za granicą wiec pewnie będzie musiał zmienić t3z prace.

Ale wiadomo każdy ma swój dramat i coz taki3 zycie ale dopóki nie masz @ to jest nadzieja zawsze wiec mimo wszystko 3mam kciuki ;)

Wiem jakie emocje wam towarzyszą, jeszcze „przed chwilą” co miesiąc przeżywałam dramat. Nie pozostaje nic innego tylko życzyć wytrwałości :( w końcu musi się udac cholera jasna :( Mimo, ze się nie znamy często myśle o każdej z Was :( gość dwa a Ty kiedy zaczęłaś przygodę z clo? Ja także starałam się o 1 dziecko, niecałe dwa lata. Niby badania książkowe, owulacja była ale bez stymulacji się nie udawało. 2 cykl z clo okazal się tym najszczęśliwszym.

Brygida ja w sumie to od dobrego 1.5 roku z tym ze pierwsze byłam u innego lekarza i tam pół roku następnie zmieniłam i tam kolejne pół ale ten kolei zlecił mi trochę badań i wyszła tarczyca plus hiperprolaktynemia wykluczył pcos ...wiec nie brałam clo następnie znów zmieniłam lekarza nie wiem czy dobrze ale jak walka to walka. ..ten z kolei na 1 wizycie potwierdził pcos wiec wtedy 3 cykle mial z clo . Ale albo nie było M albo jak był to pęcherzyk nie pekal albo były za duże. To tak w skrócie; )

Dodam że wyniki prawidłowe tj tsh i prolaktyna mam wzorowe od około lipca ... a i co ciekawe żad3n lekarz nigdy mi nie dał duphastonu jedynie ten 1 gin ale to na w sumie 4 podejscie z clo jak okres spoznał mi się około 6 dni i miała cień kreski to wtedy mi na następny raz przepisal .no dlatego uważam ze musimy iść do klinikiożenił wtedy jakoś profesjonalnie do człowieka podejda.nie wiem.