Staraczki styczeń 2018

Nie,ja nic nie biorę.Nawet nie rozmawiałam z lekarzem o tym że planuję ciążę. Jutro mam wizytę u lekarza ,to mu powiem o planach :)

Joasia,a Ty ile masz lat?

dziewczyny a chodzicie prywatnie czy na nfz do gin? ja chodzę prywatnie bo mam od 10 lat lekarza do którego mam zaufanie i który prowadził mi pierwszą ciązę i potem porod a miałam wtedy cc

zoma jestem już sporo po 30 tce a mój mąż ma 39

Ja zawsze chodziłam do dwóch lekarzy-na NFZ i do innego lekarza prywatnie. Kilka miesięcy temu byłam u lekarza na NFZ ,powiedział mi że mam małe jajniki i że na nich są torbielki ale że to nic groźnego. Więc 3 dni później poszłam to skonsultować prywatnie do innego lekarza-powiedział mi że wszystko jest w porządku, że on nic na jajnikach nie widzi, że wymiary są prawidłowe i komu tu wierzyć? Dlatego zawsze konsultuje się u dwóch lekarzy..

zoma to super że jesteśmy w podobnym wieku ,mam nadzieje ze wszystkie tu na forum będziemy miały maleństwa o które tak się staramy...

zoma ja w pierwszej ciąży też chodziłam i na nfz i prywatnie bo jednak wszystkie badania w ciązy sporo kosztują

Na pewno jest więcej kobiet które się starają w tej chwili o maleństwo i napiszą tutaj dopiero jak będą pewne że są w ciąży..

Joasia, u mojego lekarza na NFZ to ja za wszystkie badania normalnie płaciłam ,dopiero jak 3 lata temu leżałam na porodówce z kobietą ,to od niej się dowiedziałam,że w poradni K w szpitalu wszystkie wyniki są bezpłatne... Dlatego teraz zaczynam tam chodzić .Jutro mam wizytę na 10.

dziewczyny, spędziłam miesiące czytając jak walnięta takie wątki jak ten. w końcu odpuściłam staranie na 2 miesiące z pewnych powodów, acz oczywiście nadal się kochaliśmy bez zabezpieczeń i zaskoczyło. teraz jestem w 3 miesiącu ciąży. Mam 31 lat. Życzę Wam powodzonka i pamiętajcie aby już łykać kwas foliowy :)

Takie forum jak to, dodaje otuchy, człowiek wie że nie jest sam w staraniach o dziecko i może podzielić się swoimi obawami i informacjami z innymi kobietami ,a to podbudowuje i podtrzymuje na duchu ;)

Siema dziewczyny, widzę, że jest nas coraz więcej :) u mnie @ się kończy i od 2giego do 6tego DC biorę CLO i 12ty lub 13ty DC jadę na ocenę jajeczkowania :) ostatnio było ich 5 :) z lewego 3 i z prawego 2 i nie obeszło się bez zastrzyku (Pregnyl). Mam nadzieję ze ten miesiąc będzie owocny :) GośćJoasia, Zoma, Mama4Latka trzymam kciuki :) Pozdrawiam

z jednej strony tak, a z drugiej, jak ciągle o tym myślisz to organizm produkuje całą gamę hormonów które wytwarzane są w "stanie gotowości". A organizm "w stanie gotowości" często woli się nie rozmnażać by uniknąć problemów. stąd to nakręcanie to takie kręcenie sobie bicza. same sobie uniemożliwiacie zajście w ciążę stosując psychosomatyczną antykoncepcję :(

ja się ciesze że trafiłam na wasze forum chociaż dopiero zaczynamy starania od maja

mi pomaga takie forum , lubie planować dzielić się doświadczeniami, podpytywać jak cos mnie niepokoi wiec super dziewczyny trzymajmy się i niech te forum będzie dla nas wszystkich szczęśliwe a jeżeli kogos irytuje to niech nie wchodzi i się nie nakręca...

Nie nie staram się o dziewczynkę. Co prawda mam już synka ma 4 lata ale nie nakręcam się na dziewczynkę bo mi to bez różnicy i nawet wolałabym 2 chłopca

Gość, ale większość z nas rozpoczyna starania dopiero teraz, od tego miesiąca...

zoma napisz po wizycie u gin jak było ,ja mam wizyte i usg dopiero w czerwcu chce sprawdzić jak endometrium itp

Jestem po wizycie u lekarza i nie mam dobrych wiadomości, jest to cykl bezowulacyjny, jajniki mam uśpione.. Przepisał mi luteinę i tabletki hormonalne na uregulowanie cyklu, mam je brać przez 3 miesiące.:(

to podobnie jak u mnie ja mam luteinę 16-25dc w tym miesiącu a w czerwcu ponownie usg i mam zbadać progesteron w 21dc czy była owulacja ale owulacja podobno wraca zoma bądźmy dobrej myśli

zoma a jak u ciebie endometrium? badał ci gin wielkośc pęcherzyków ? nie sugerował ci brania clo?

ja musze czekac trochę az się odbuduje endometrium bo mam zacienkie wiec w tym miesiącu maju się nie staramy zobaczę co mi gin powie w czerwcu czy mamy już zielone światło na starania, natomiast zaczynam brać kwas foliowy od tego miesiąca mój gin mi zasugerował pregna plus ale jeszcze się waham nad femibionem 1

zoma a twój mezczyzna jest w twoim wieku łyka jakieś preparaty na poprawe parametrow czy nie musi? nie wiem czy swojemu czegoś nie kupić

Lekarz mi powiedział że ja w ogóle nie mam pęcherzyków ,że to jest cykl bezowulacyjny ,że jajniki mam małe, trochę boję się brać ten lek hormonalny estrofem bo przeczytałam na różnych forach internetowych że on blokuje owulację a jest wypisywany przez lekarzy po to aby prawidłowo odbudował endometrium, sama już nie wiem co robić,za leki zapłaciłam 56 zł. Może brać tylko luteinę?

zoma mi gin powiedziała że w ciągu roku u kobiety może zdarzyć się jeden lub dwa cykle bezowulacyjne i to jest normalne i nie trzeba tym się przejmować gorzej jak pod rząd kilka razy nie ma się owulacji wtedy wymaga to leczenia lekami, zbadaj sobie progesteron w 21dc a w 3dc prolaktynę, lh, tsh estrogen, t3,t4 moja gin na początku staran to zleciła żeby wiedzieć jak wygląda sprawa z hormonami i tarczycą

ja biorę na razie samą luteinę ona też dobrze wpływa na endometrium i owulację

Luteina nie działa na owulację...

działa bo po niej cykle się wyrównują jak ktoś ma nieregularne i wtedy owulacja występuje

luteinę gin przepisuje głownie na 2 fazę cyklu już po owulacji, ale może ona wpłynąć na cykle pozytywnie i je wyrównać, ja miałam bardzo nieregularne, po niej mi się wyrównały i owulacja występowała ale kazda osoba jest inna oczywiście na brak owulacji są specjalne leki ale kazda z nas jest inna i co innego na nią działa dlatego należy się sugerować opinią swojego gin i metodą leczenia jaką zaproponuje

To wobec tego ja od dzisiaj będę brała samą luteinę podjęzykową trzy razy dziennie bierzesz,tak?