Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Królowa łez

Powodzenie u mężczyzn to jednak nie jest kwestia urody

Polecane posty

Gość Taodtrzeciejrandki
14:47 Skąd to myślenie, że kobiety inteligentne, na wysokim poziomie, pragną mieć faceta z willą lub gangstera? Nie jestem w stanie tego zrozumieć. Skoro mają takie priorytety, tzn że nie są inteligentne (duchowo, życiowo), nie są wrażliwe. Ja poznawałam trochę takich, co to nie mieli do zaoferowania nic poza pozą superpewnego siebie gościa, poza statusem... Takich np prezesków dużych firm w dużych miastach, których gadanie znudziło mnie po 10 minutach. To właśnie tacy panowie nie mają dla mnie nic do zaoferowana. Gangsterzy? kobieta inteligentna i wrażliwa ceni w ludziach dobro i uczciwość, więc to się w ogóle kłóci. Także mało nadal wiesz o kobietach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
15:02 no właśnie, jak wyżej napisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
18:19 no właśnie w zasadzie chciałoby się, żeby rozmowa się kleiła...Bo jest takie myślenie, że jeśli nam się nie klei od razu, to jak ma nam się kleić przez najbliższe 50 lat? Mi z moim byłym rozmowa się bardzo kleiła.... przez pierwsze tygodnie. Potem jechaliśmy na oparach tego co było i już nie potrafiło wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci wyczuwają, gdy kobieta "poluje", szuka znajomości i chce związku. Oni mają jakiegoś gpsa na to :P Ja jestem przeciętną kobietą, chudą, ale o delikatnych rysach i byłam podrywana wyłącznie wtedy, gdy nie szukałam, nie wypatrywałam w tłumie kogoś, kto by mi się podobał n.p.: gdy zasapana wpadałam na dworzec i stałam w kolejce po bilet, grzebiąc w torbie, gdy robiłam zakupy w starym dresie i kołtunie na głowie, bo trudno niedbały kucyk nazwać fryzurą ;) , ale nie byłam podrywana, gdy wyfiokowana umalowana w ładnej sukience siedziałam w pubie. Męża sama zagadałam i to nie dlatego, by go poderwać, ale o coś spytać, a potem okazało się, że to on pierwszy mnie sobie upatrzył i znalazł się najbliżej, by to na niego padło, ja bym w ogóle na niego nie zwróciła uwagi, bo ja wtedy w ogóle nikogo nie szukałam do związku. Faceci lubią chyba sami namierzyć interesującą ich kobietę, jeśli czują się sami zwierzyną, to chyba czegoś im wtedy brakuje. Jeden znajomy mówił, że nie lubi kobiet, które mogą i chcą podobać się wszystkim, bo to on chce odkrywać w niej nietuzinkowe zalety i zainteresowania, a nie znać je wszystkie razem z grupą innych jej potencjalnych partnerów, bo ona potrafi się zaprezentować i "sprzedać" już podczas niezobowiązującej rozmowy z każdym napotkanym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
Z podrywania takiego okazjonalnego w ogóle bardzo rzadko coś może wyjść, to po pierwsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przekonanie że rozmowa ma się od razu kleić to straszna bzdura a tyle osób w to wierzy. jest bardzo wiele osób którym trudnej jest rozmawiać jak im zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
14:47 i 15.02 w samo sedno. ...cos w tym jest ....nikt nie zadaje sobie trudu żeby mnie tak naprawdę bliżej poznać. ...za wyjątkiem starszych idę mnie o 15 lat panów. ...od nich wielokrotnie słyszałam że jestem bardzo wartościowa i fajna i dlaczegooooooo ja jestem sama?odpoeiadsm ze nie wiem . Dodam jeszcze ze to nie jest tak ze jestem jakaś super laska. ...owszem ladna ale nie żaden ósmy cud świata ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
To nie jest tak ze siedzę w oknie i czekam na księcia na białym koniu...nie marnuje czasu,rozwojem swoje pasje,uczę się nowych rzeczy....Ale gdzieś tam z tyłu głowy przewija mi się motyw pt. Nikt mnie nie chce. ... Czasami mam ochotę zwyczajnie zapytać mężczyzn którzy mnie znają co ze mną jest nie tak.myślę że to by była najprawdziwsze odpowiedź .dlaczego mając do wyboru 2 dziewczyny zawsze wybierają tą drugą. Nie mam pretensji nie żale się ale chciałabym wiedzieć co jest nie tak ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gostekgostianowicz
Ach te ósme cudy świata, nieodkryte nieoszlifowane diamenty z kafe. Azaliż gdzie was spotkać w realu, chciałoby się rzec. Nigdzie. Ponieważ UWAGA: ładne nie są same. Powtarzam po raz enty. Nie ma takiej opcji aby w miarę ładna kobieta miała problem ze znalezieniem partnera czy to na dorazny seks czy na poważny związek. Jak żyję nie znam takiej sytuacji. Same są brzydule, otyłe bądz przeciętne z zawyżonym mniemaniem osobie. Poza tym mężczyzn guzik obchodzą wasze dyplomy, wykształcenie. To robi wrażenie na rodzinie, od kobiet oczekuje się innych zalet. Karierowiczka skupiona na sobie nie stworzy domu. Całej tej atmosfery gdzie spracowany męzczyzna z chęcią wróci i odsapnie od świata przy boku swojej pani. Do tego trzeba innych zalet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no są ładne i same, te księżniczki, które wszystkich odrzucają, bo mają muchy w nosie i przerośnięte ego. Co do królowej łez - dlaczego ciągle czekasz na podryw, sama poderwij takiego, jaki c***asuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci lubią chyba sami namierzyć interesującą ich kobietę, jeśli czują się sami zwierzyną, to chyba czegoś im wtedy brakuje. Jeden znajomy mówił, że nie lubi kobiet, które mogą i chcą podobać się wszystkim, bo to on chce odkrywać w niej nietuzinkowe zalety i zainteresowania, a nie znać je wszystkie razem z grupą innych jej potencjalnych partnerów, bo ona potrafi się zaprezentować i "sprzedać" już podczas niezobowiązującej rozmowy z każdym napotkanym facetem. x Nie ma to jak beznadziejne stereotypy. Fajna, miła, uśmiechnięta, kontaktowa dziewczyna, do tego atrakcyjna, na pewno jest o wiele lepsza od jakiejś szarej myszki, którą trzeba "odkrywać" i "przełamywać", żeby coś wydukała. Niby z jakiej racji ktoś ma kogoś przełamywać, jak ktoś sam nie potrafi, to jego strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Kolego powyżej -nie szukam Panów na jednorazowy sex.takich propozycji rzeczywiście mam sporo (podanych w mnie lub bardziej wysublimowany sposób ).Ale nie tego w życiu szukam.ponadto co innego jest moim problemrm-zwyczajnie bardzo chce zrozumieć dlaczego "tracę "nA tle innych dziewczyn....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo faceci po primo to świnie. Po drugie nie wierzcie w bajki, że są zdobywcami. Oni lubią iść na łatwiznę. mając do wyboru na grillu, imprezie, spotkaniu dwie kobiety, jedną ładną, zgrabną, skromną, a drugą przeciętna, z lekka nadwagą tudzież zezem, ale głośną i przebojowa, wybiorą tę drugą. Wiele razy to przerabia łam i widziałam. Po prostu koleś wie, że z tą drugą łatwiej mu pójdzie. Przykre, ale prawdziwe. Ta pierwsza miałaby realne szanse gdyby była sama i dopiero po dłuższym poznaniu facet by się do niej przekonał. To tak samo jak z samochodami. Jak facet ma do wyboru cichego zwinnego Mercedesa, ( ale w dalekim zasięgu i perspektywie, nie wie kiedy go kupi i czy w ogóle się nim przejedzie ) a gorszą, ale stuningowana renowke ( o głośnym wydechu, że jak jedzie to wszyscy we wsi ja słyszą, a do tego od razu jest jazda próbna ) to wybierze od razu francuska renowke, mimo że słabsza ale jest od ręki. mam nadzieje ze trochę pomogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki Zielony
Nie widziałem Cię Królowa i wiem jaką jesteś jakaś koleżanka napisała coś że zna Twój problem i ja też chyba znam ale nie będę tu wypracowania pisał, problem jest w Tobie i facetach, którymi się interesujesz ;-) jak sama zauważyłaś starsi widzą to i wiedzą jak to się je ;-) może to dojrzałość :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Może żeby zobrazować sytuację podam przykład sprzed miesiąca -bałam na wewselu koleżanki wraz z dwama koleżankami. Wszystkie nie mamy partnerów więc poszłyśmy same.ślub taki trochę w amerykańskim stylu,my trzy drużyny ubrane w takie same sukienki i z takimi samymi b ukietami.na weselu okazało się ze sa bez pary dwaj bracia Pana młodego.siedzieli obok nas (myślę że to osobista incjatywa panny mlodej☺).bawiliśmy się wspólnie w piątkę ,naprawdę super......Ale nad ranem chłopaki pobrali nr telefonów od moich koleżanek (jeden od jednej,drugi od drugiej)....znowu byłam ...hm..niewarta by mnie bliżej poznać?za mało atrakcyjna?przezroczysta?....po prostu czuję jakbym znów coś przegrała. ...od razu piosenka Dody mi się przypomina....nie wybrałeś mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Taki zielony-wiem że już późno, ale poświęć się proszę o napisz coś więcej!może zrobisz właśnie dobry uczynek i mi pomożesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Tak sobie myślę. ...szukając już różnych wad i siebie,że kiedyś usłyszałam że jestem niepoważne flirciara....i że nie wiadomo kiedy żartuje a kiedy mówię poważnie.już teraz wiem że powinnam być bardziej konkretną,że obracanie w żart to moja broń w trudnych sytacjach zawodowych i osobistych....Ale ciężko mi uwierzyć że tylko to by mnie przekreslalo w oczach mężczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty cały czas o tych flirtach. Faceci lubią kokietki, wiec albo słaby ten flirt albo to za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat krolwoa lez? od 2 rantki ty nie gledz to nie jestes ladna ani fajna, juz sie tu keidys produkowalas i wszyscy Cie okreslili jako zadufana paniusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo faceci po primo to świnie. Po drugie nie wierzcie w bajki, że są zdobywcami. Oni lubią iść na łatwiznę. mając do wyboru na grillu, imprezie, spotkaniu dwie kobiety, jedną ładną, zgrabną, skromną, a drugą przeciętna, z lekka nadwagą tudzież zezem, ale głośną i przebojowa, wybiorą tę drugą. Wiele razy to przerabia łam i widziałam. Po prostu koleś wie, że z tą drugą łatwiej mu pójdzie. Przykre, ale prawdziwe. Ta pierwsza miałaby realne szanse gdyby była sama i dopiero po dłuższym poznaniu facet by się do niej przekonał. To tak samo jak z samochodami. Jak facet ma do wyboru cichego zwinnego Mercedesa, ( ale w dalekim zasięgu i perspektywie, nie wie kiedy go kupi i czy w ogóle się nim przejedzie ) a gorszą, ale stuningowana renowke ( o głośnym wydechu, że jak jedzie to wszyscy we wsi ja słyszą, a do tego od razu jest jazda próbna ) to wybierze od razu francuska renowke, mimo że słabsza ale jest od ręki. mam nadzieje ze trochę pomogłam Otóż to, dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
W lipcu skoncze 22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
To wyżej to podszyw....mam 34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A możesz tu wstawić jakieś swoje zdjęcie? Łatwiej będzie coś doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Mam czasami zwyczajnie dosyć bycie tłem dla koleżanek. ...i nie jestem zadufana w sobie porcelanowa lalka z solarium.myślę że mężczyźnie widzą że nie jestem presją wctych sprawach bo mi kiedyś jeden to wprost powiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Zdjęcie. ...e. ....chyba się nie zdecyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Ale chyba nie jestem jakaś ostatnia...czasami zwłaszcza na basenie widzę bardzo pozadliwe męskie spojrzenia (zapewne z racji dużego biustu)ze aż trudno mi wytrzymać takie spojrzenie więc idwracam wzrok...paru zobatuch kolegów też tak ma mnie oatrzy ale to dla mnie nietyklany obiekt no ma żonę.reasumując jestem albo KUMPELA (od składania żagli czytania mapy załatwiania spraw w bosmanacie) albo OBIEKTEM NA JEDNA NOC (jak Panowie zobaczyli mnie w kysym ręczniki gdy mi ukradli piżama w Mikołajkach )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
A kto zobaczy we mnie kobietę która nie chce wracać do pustego domu i lubi robić w sobotę sernik.otóż nikt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Wybiorą moje koleżanki -dwukrotne rozwodki;zezowate wiecznie niezadowolone panienki itp. A ja dalej będę im robić że tło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Królowa łez a jakie miałaś relacje w domu rodzinnym? Jakie wzorce? Czy tam było wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×