Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po porodzie nie pozwalajcie swoim mężom siedzieć całymi dniami w sali!

Polecane posty

Gość gość
gość wczoraj Nie o tym jest temat, przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hhahaha, o nas mówicie księżniczki, bo chcemy mieć trochę intymności, a wy nie jesteście księżniczkami, skoro potrzebujecie męża do przynoszenia kawusi i aby się nie nudzić -bo o tym piszecie :) Jak już ktoś zauważył, w każdym szpitalu są osobne sale dla kobiet i mężczyzn: jak myślicie, dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Wy śpicie to mąż pilnuje w szpitalu dziecka? Hahaha. Czyli wy spicie, a mąż siedzi i gapi się na dziecko? A później w domu co? Wy śpicie, a mąż też siedzi na stołku i pilnuje dziecka patrząc się na nie? I tak np. całą noc, bo przecież trzeba pilnować? A w między czasie jeszcze chodzi po kawusię dla Was? Kurde.... weźcie przeczytajcie same siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co by było, gdyby kobiety nie krępowały się i nie zwracały uwagi na tych obcych mężów i bez skrępowania wietrzyły krocza i siedziały z nagimi piersiami, zmieniały na łóżku koszule z brudnej na świeżą, a do tego też wszystkie inne czynności byłyby przy tych obcych mężach (basen, zastrzyk w tyłek). Wiem co by było. Gdy by pozostałe kobiety przestały się wstydzić i robiły wszystko tak, jakby tych obcych mężczyzn tam nie było, ich żoneczki same by ich w popłochu wyrzuciły z sali :) A tak, to niestety korzystają, że inne kobiety się wstydzą, okrywają, przez skrępowanie nie wietrzą kroczy itd. Niech wreszcie do Was dotrze, że nie bez powodu są w szpitalach osobne oddziały dla kobiet i mężczyzn, a czym się różni mieszany oddział, od sytuacji, gdy obcy mężczyźni przez całe dnie przesiadują w sali? Na jedno wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2017.06.18 A ja sie nie zgodzę bo dzięki temu ze mój maz tak siedział cały czas przy mnie uratował mi życie jakby nie on dzis byłabym juz na tamtym świecie. Kobiety ktore pierwszy raz rodzą rownież potrzebują pomocy. A prawda jest taka ze często w takich sytuacjach facet nie jest zainteresowany oglądaniem intymnych miejsc innej kobiety tylko zajęciem sie swoja. Niestety nie każde kobiety sie dobrze czuja po porodzie lub cesarce a położne lub pielęgniarki nie maja czasu na latanie co chwile bo to mnie boli czy tamto i wtedy bliska osoba jest bardzo potrzebna a nie zawsze mozna sobie pozwolisz na kobietę np. Mamę siostrę koleżankę. I maz wtedy to jedyna deska ratunku. x Dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"U nas odwiedziny trwają o 9 do 19 i nikt nie miał pretensji ze ojciec siedzi cały dzień . Moj tez byl od 9 do 13 ( na 14 jechał do pracy ) . Aleee jakby miał wolne to siedziałby do 19 . Bo w sumie co ja miałam robić tam sama przez cały dzień ? (w szpitalu byłam 6 dni ) " Ooo tu właśnie odezwała się taka co dla niej szpital jest jak plac zabaw i targ w jednym. Katastrofa po prostu takie jak ty. Bo ona by sie nudziła. Ja prdle.. Pewnie jesteś jedną z tych mamusiek co to siedzi pod blokiem od rana do nocy i dzwoni po psiapsiółkach i zawraca d**e, żeby pobojczyć. Koszmar. Najgorsze są takie właśnie dziewuszyska i w szpitalach i dla społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak Wy śpicie to mąż pilnuje w szpitalu dziecka? Hahaha. Czyli wy spicie, a mąż siedzi i gapi się na dziecko? A później w domu co? Wy śpicie, a mąż też siedzi na stołku i pilnuje dziecka patrząc się na nie? I tak np. całą noc, bo przecież trzeba pilnować? A w między czasie jeszcze chodzi po kawusię dla Was? Kurde.... weźcie przeczytajcie same siebie x "Weź"popraw ortografię i styl oraz kulturę przekazu, może ktoś cię przeczyta i potraktuje jak partnera w dyskusji. (patrzeć na coś, a nie "się", w międzyczasie - łącznie; "weźcie przeczytajcie" mówią chyba dzieci w klasach I-III podstawówki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jaaaaasne, wszystkim tym kobietom mężowie ratują życie tym przesiadywaniem przez całe dnie :) Jasne, jasne -weźcie się puknijcie w głowy. Byłam, widziałam, doświadczyłam -siedzą bez sensu, bo żona ma taką zachciankę, a reszta kobiet musi to znosić. Skrajny egoizm, aby tak mieć w d... inne pacjentki na sali. I nie gadajcie, że nie patrzą się na inne kobiety, bo siedzą z przyklejonymi oczami do żony i dziecka hahaha , jasne, jasne. Patrzą, patrzą, gdy żony nie widzą. Sama to zauważyłam. Każdy w szpitalu ma prawo do intymności, a wy to naruszacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "U nas odwiedziny trwają o 9 do 19 i nikt nie miał pretensji ze ojciec siedzi cały dzień . Moj tez byl od 9 do 13 ( na 14 jechał do pracy ) . Aleee jakby miał wolne to siedziałby do 19 . Bo w sumie co ja miałam robić tam sama przez cały dzień ? (w szpitalu byłam 6 dni ) " Ooo tu właśnie odezwała się taka co dla niej szpital jest jak plac zabaw i targ w jednym. Katastrofa po prostu takie jak ty. Bo ona by sie nudziła. Ja prdle.. Pewnie jesteś jedną z tych mamusiek co to siedzi pod blokiem od rana do nocy i dzwoni po psiapsiółkach i zawraca d**e, żeby pobojczyć. Koszmar. Najgorsze są takie właśnie dziewuszyska i w szpitalach i dla społeczeństwa. X Katastrofa to raczej takie jak ty. Weszłaś w jej buty, że wiesz, czym jest dla niej szpital? Taki typ jest najgorszy, zawsze wie, co czują, wolą i myślą inni, makabra chodząca. Do tego to prostackie "Ja prdle", kafeteryjna pato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym, że niektórych z was po prostu matka nie wychowała. Pewnie dlatego właśnie że zajęta była pchaniem sie tam gdzie nie trzeba i gadaniem o d***e marynie. Jest dużo takich matek. Przykład oddział dziecięcy pediatrii dziecięcej. Dzieciak biega po korytarzu i zaczepia inne dzieci, bo mu się nudzi, a matka zajęta nie wiadomo czym nie patrzy że dzieciak może pozarażać innych tylko zajęta bojkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak już kogoś poprawiasz, to najpierw się upewnij czy masz rację - bo nie masz w tym wypadku. Styl i ortografia są w porządku. To normalne, że jak brakuje merytorycznych argumentów, to zaczynają się ataki osobiste :) Już Schopenhauer o tym pisał. Skoro nie zrozumiałaś tej wypowiedzi, widać masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem, nie ma na takich wspólnych salach parawanów? Na byle oddziale ortopedycznym można się zwykle całkiem odgrodzić zasłoną na szynach/parawanem, a na porodówce gdzie wiadomo trzeba się czasem obnażyć nie ma takiem możliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś "Patrzy się na dziecko" a nie "patrzy na dziecko". Nie ośmieszaj się z tym poprawianiem innych, bo ktoś dobrze napisał, a ty nie masz racji. "Weźcie" to też zwyczajne, potoczne sformowanie. U nas w tramwajach i autobusach jest wyświetlana reklama z napisem "weźże gadaj ciszej" i nikt się nie czepia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2017.06.18 Nie wyzywaj mnie. Mam takie samo prawo do obecnosci meza. Szukajcie szpitali, gdzie nie ms odwiedzin. Wy chyba nie rozumiecie, co to jest bliskosc z partnerem, ktory jest niezbedny po porodzie. Moj maz nie jest tepym chamem zeby patrzec na Was, sam bedzie skrepowany i skupiony na mnie i dziecku. x Szkoda klawiatury, prymitywy nigdy nie zrozumieją, po co kobiecie po porodzie mąż i czym jest wsparcie. Bliskość z partnerem, o której piszesz to dla nich szybki numer, w efekcie którego mają to dziecko. To ten typ, który "na traktorze jadzie i orze", pieli buraki do ostatniej sekundy ciąży, a w krytycznym momencie kucnie w bruździe, urodzi, przytroczy do pleców i hyc dalej w buraki. I niech sobie tam rodzi w polu na chwałę bogini Gai, ale buzia na kłódkę i niech nie komentuje tych, które mają inne potrzeby. To, że ona ich nie rozumie, nie oznacza, że te potrzeby nie istnieją, a tylko dowodzi ograniczenia wyżej wymienionej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak oczywiście wasi mężusiowie są cywilizowani i nie gapią się na cudze cycki. Szkoda tylko że na wcześniejszych stronach można przeczytać co innego. Dobra nie wgapiają się, tylko zerkają kiedy wy akurat jesteście zajęte czym innym, a ciekawość i tak zostanie zaspokojona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Jaaaaasne, wszystkim tym kobietom mężowie ratują życie tym przesiadywaniem przez całe dnie usmiech.gif Jasne, jasne -weźcie się puknijcie w głowy. Byłam, widziałam, doświadczyłam -siedzą bez sensu, bo żona ma taką zachciankę, a reszta kobiet musi to znosić. Skrajny egoizm, aby tak mieć w d... inne pacjentki na sali. I nie gadajcie, że nie patrzą się na inne kobiety, bo siedzą z przyklejonymi oczami do żony i dziecka hahaha , jasne, jasne. Patrzą, patrzą, gdy żony nie widzą. Sama to zauważyłam. Każdy w szpitalu ma prawo do intymności, a wy to naruszacie. x To ty się "weź" puknij w ten przaśny łeb. Nie pozwalać innym korzystać z czyjegoś wsparcia (nie każda położnica ma na podorędziu siostrę, matkę czy ciotkę, ludzie emigrują itp.) to "skrajny egoizm, aby tak mieć w d... inne pacjentki na sali". To, że ty masz męża buraka/zboka lampiącego się na krocza i piersi cudzych kobiet nie oznacza, że wszystkie takich mają. To, że rodziłaś na rubieżach tego kraju w Polsce E czy F, gdzie wciskają położnice po 6 do jednej sali także nie oznacza, że tak jest wszędzie. Swoją drogą budzisz współczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dokładnie tak jak tutaj: http://www.rodzicpoludzku.pl/Przeglad-prasy/S zpital-nie-moze-zabronic-nocnej-opieki-nad-bliskim.html " A gdzie "rodzenie po ludzku" współpołożnic w obecności takiego nadgorliwego odwiedzającego ? A raczej hospitalizowanie ich po ludzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Jak już kogoś poprawiasz, to najpierw się upewnij czy masz rację - bo nie masz w tym wypadku. Styl i ortografia są w porządku. To normalne, że jak brakuje merytorycznych argumentów, to zaczynają się ataki osobiste usmiech.gif Już Schopenhauer o tym pisał. Skoro nie zrozumiałaś tej wypowiedzi, widać masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Przykre. x Nie są. Masz wypunktowane. Zacznij od sprawdzenia pisowni pojęcia "w międzyczasie". Przykre, że ktoś nie widzi tak jaskrawych, ewidentnych błędów i jeszcze się próbuje wywyższać. Schopenhauerem nie zaimponujesz, na kafe nie wszyscy pokończyli Wyższe Szkoły Gotowania na Gazie, czy Robienia Hałasu. Argumentów przytoczyłam aż nadto. Z czytaniem ze zrozumieniem też masz problem? To poziom podstawówki (klasy I-III), zarówno ortografia, umiejętność konstruowania wypowiedzi, jak i czytania. Zacznij od opanowania podstawy programowej 3w edukacji wczesnoszkolnej, filozofia pesymizmu musi poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Problem w tym, że niektórych z was po prostu matka nie wychowała. Pewnie dlatego właśnie że zajęta była pchaniem sie tam gdzie nie trzeba i gadaniem o d***e marynie. Jest dużo takich matek. Przykład oddział dziecięcy pediatrii dziecięcej. Dzieciak biega po korytarzu i zaczepia inne dzieci, bo mu się nudzi, a matka zajęta nie wiadomo czym nie patrzy że dzieciak może pozarażać innych tylko zajęta bojkami x zamiast nadawać, wytłumacz określenie "bojki", nie wszyscy są z twojej wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że położnica ma prawo do obecności męża w takim wymiarze, w jakim tego potrzebuje. Mężczyzna na poziomie na gapi się między nogi i na biust nie swojej kobiety, odwraca wzrok i wychodzi, kiedy trzeba. Wystarczy poprosić, mówiąc, że coś przeszkadza. A nie- nie otwierać dzioba i łykać frustrację po to, by potem ujadać na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mam normalnego męża, który przychodził na godzinę po pracy. A współczucie to Ty budzisz, szkoda czasu na dalszą dyskusję z kimś takim jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta od miodka znowu szczuje. Idź na nauczycielkę do szkoły. Tam będziesz mogłą dać upust swoim niespełnionym ambicjom naprawiania świata pod wzgledem słowa pisanego. Póki co my sie tu usiłujemy zająć naprawianiem świata pod względem poszanowania dla intymności drugiego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś : Poród i "rodzić po ludzku" to zupełnie co innego. Mówimy o czymś zupełnie innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty naprawdę się ośmieszasz :) Styl i ortografia w tamtej wypowiedzi są w porządku. Z pewnością lepsze niż u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:44 A ja wyobraź sobie zrozumiałam jej przekaz i traktuje ją jak partnera godnego udziału dyskusji. Uwierz mi to możliwe, wystarczy chcieć, szanować ludzi i nie być upierdliwcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż przychodził tylko w odwiedziny. To naprawdę krępujące ci wszyscy obcy faceci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Otóż to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:47 Umiesz czytać w języku polskim ? Ona sama sie przyznała że mąż siedziałby cały dzień gdyby mógł ponieważ ona nie miała co robić w szpitalu. A może ci przetłumaczyć na chiński ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kobieto! Twoje wypowiedzi są pełne błędów stylistycznych, a czepiasz się wypowiedzi innych osób, które są napisane poprawnie. Może łaskawie zaczniesz się w końcu odnosić do przedmiotu dyskusji, bo z tego co widzę, nie zrozumiałaś tematu tego wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bidna oj oj umarlabys nom nom. Dziewzyny po co wam lekarz i polozna do porodu i w szpitalu. Macie mezow przeciez beda wam zycie ratowac hahahah. Ojojoj na tamtym swiecie. Ojojoj nie zesraj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×