czy on odpuścił nasza znajomość

Macie cos z głowami ? ja jestem przeszczęśliwa ze juz jestem mężatką i zostanę mamą :) a on? W moich oczach stracił.

wiec po co to rozkminiasz nadal, widocznir sama masz nierowno i to potwierdzasz kazdym wpisem

Nie, ale udowodniłam wam,zr mam racje, on sobie nie znajdzie nikogo zadna kobieta go nie pokocha a ja jestem szczęśliwa, a on nie będzie :)

Jeszcze niedawno mowila ze ma chłopaka (nie wspominala ze to narzeczony) a teraz nagle juz jest mężatką i w ciąży :D hehe jasne...słabe provo

Jestem mężatką i w ciąży też to nie jest ściema. A on cos jak sam był sam jest, a na mój ślub ,go nie zaprosiłam bo po co? I tak by nie przyszedl bo by nie mial z kim. a jak żyje to nie wiem nie wtrącam sie w jego życie

on w twoje tez sie przeciez nie wtraca.skoncz wreszcie te mierne wypociny

To dlaczego wypytywal moja koleżankę jak siw czuje? Czy trzeba mi jakos pomóc? Czy jestem szczęśliwa? Cos mi tu nie gra...czego sam nie chec sie dowiedzieć tego ode mnie tylko przez kogos jej zadaje te pytania? Koleżanka mówiła ze zależy mu na mnie jak na przyjaciółce ale ja nie odczuwam takiej potrzeby. Mężatka nie moze sie przyjaznoc przecież z kawalerem

To on zresztą odpuscil nasza znajomoac a nie ja wiec pretensje moze mieć sam do siebie ja jestem szczęśliwa a on coz...nie będzie :)

Skoro on odpuścił ze mną kontakt to czemu ja mam byc "nachalna" i kontaktować sie kilka razy w tygodniu bo on tak robił dawniej , a skoro ucial kontakt znaczy ze nie byl wart mojej przyjaźni

Czy autorko jestes zadowolona ze on nie zostal twoim przyjacielem?

Nie zasłużył na moją przyjaźń przeczytaj wszystkie wypowiedzi i dowiesz sie dlaczego :)

Temat pozamiatany

Widzialam go dzisiaj przy kościele on mnie zobaczyl ale nawet sie nie przywital (byc moze chcial albo nie) ja udalam ze go nie widzę

A kilka godzin temu przy cmentarzu bylam z mężem ten kolega tez mnie ponownie zobaczyl ja udalam ze go nie widzę, ale go to chyba musi dac do myślenia :)

Po co odpisujecie tej trolicy, takie bufonki chyba nie istnieją:O jak mozna pisać, ze on nie bedzie szczęśliwy i zakończyć takie zdanie uśmiechem? Obrzydliwa osoba z autorki trola:-/

Autorka ma naj****e we łbie. On to zauważył i przestał się odzywać hehe

Napisała na wcześniejszych stronach głupia p***a że jakby wiedziała wcześniej że on ją kocha to by odpuscila znajomość. Teraz jak on pierwszy odpuścił to drąży dlaczego zamiast się cieszyć. Bujać to my a nie nas.

Co by to nie było on powienien jej powiedzieć dlaczego tak postapil, fakt moze i ona go unikała ale przecież należy się jej wyjaśnienie

Wez juz babo nic lepiej nie pisz, bo osmieszylas sie na cala wies

I co w temacie?

No prowo prowo bo nie wierze ze takie k***y jak autorka istnieją :)

Przestał do mnie w ogóle pisac ja też tego nie robię.