Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie radzę sobie z niespełnioną milością

Polecane posty

Gość gość do tej od k
Wiem, że trudno Ci się pogodzić, ale chyba powinnaś spróbować przestać o nim myśleć. Mi czasem to pomaga. Ktoś pyta ile może trwać takie uczucie, to często niestety mogą to być długie lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość do tej od k, sama nie wiem czego chcę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam bardzo podobna sytuacje tez przelamalam swoje leki , odezwalam sie I mamy kontakt ale on mnie Nie chce I chyba odzywa sie tylko z uprzejmosci , niestety tez czuje ze skoncze sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 18 38
Plus dla Ciebie, że przynajmniej się odezwałaś, szkoda że nic nie wyszło. Ja już dawno nie widziałam tego mojego, więc mam nadzieję, że się uda zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ nie martw się, przecież już się pocieszyłeś jej bratową, prostaczka, ale dobrze daje i możesz nad nią dominować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też będę sama bo K mnie nie chce :( Pierwszy raz w życiu się zakochałam i to tak nieszczęśliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odp do 19.26 Nie kochałas męża? Dał ci 2 synów, mam nadzieję że jego, bo młodszy to po twoim wyjeździe z "kolegą" do Turcji:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 19.26 - K, przecież to E cię nie chce, ale nie przejmuj się, przeciez seks masz dobry z G a to podstawa i jest prostaczką, to też podstawa, w twoim wypadku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 19 26
Nie mów tak, może uda ci się o nim zapomnieć. Czytałaś gdzieś podobno, że trzeba przestać za dnia o tej osobie myśleć, przestać się kontaktować, to ból minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Memu byłemu ból nie minął, choć ma inna do łózka, ciągle marzy o tym, ze ja go chcę, nie wiem dlaczego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu ma jakieś schizy :o Ale jak zapomnieć jak będę się z nim widywac? I znów będę się nakręcać i znów będzie flirt...ach K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 19.38 - pewnie dlatego ma schizy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przynajmniej 3 kolesi spławiłam, bo tak marzyłam o tym jednym i sama nadal jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 20. 40 - leiej byś samemu niż z kims kogo nie kochamy, nie każdy może mieć seks bez miłosci, to domena męzczyzn i męskich kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię seksu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 20 44
Tylko ja nie chcę być całe życie sama. Bez sensu wzdychać do kogoś, kto nigdy nie będzie nasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie chce być sam. Ale być z kimś kogo się nie kocha to jeszcze gorsza opcja. Ale skąd wiesz że nigdy nie będziecie skoro nie dałaś Wam szansy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 21 53
Nie wierzę w to, że coś by z tego wyszło. On kojarzy mnie z widzenia, gdyby chciał, to dawno by zagadał. A tak starałam się o nim nie myśleć, to oczywiście całą noc mi się śnił... Ja to się mam z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie. Ludzie na ogół muszę się choć troszkę poznać by się jakoś sobą zainteresować. Cały czas masz szansę i nie rozumiem dlaczego nie chcesz spróbować. Ja zbieram się już tydzień aby zadzwonić do K i nie dzwonię bo się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 19 18
Nie wiem sama. Dziś mi się całą noc śnił, choć próbuję o nim zapomnieć:). A Ty kiedy dzwonisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sen był bardzo miły.:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Minie ci za dwa lata może trzy,organizm będzie się wykańcza tymi motywami aż odpuści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 22 04
Nie rozumiem za bardzo Twojej wypowiedzi. Możesz jaśniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ja bym spróbowała :) co Ci szkodzi? Co tracisz? A co możesz zyskać? Spróbuję jutro zadzwonić ale okropnie się boję, wolę na żywo już z nim porozmawiać patrząc w te jego cudownie błękitne oczy...ech...rozmarzyłam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odważyłam się i zadzwoniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 14 57
I jak poszła rozmowa? Mi ten mój nigdy się przez tyle lat nie śnił, a teraz już drugą noc z rzędu mi się śni. Jak myślicie, dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłosiła się kobieta, chyba jego sekretarka albo pracownica inna i z nim nie rozmawiałam :( A może to i lepiej... Zobaczę się z nim w przyszłym tygodniu i już się boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 20 13
Nieźle. Może to i lepiej. A ja odkąd próbuję przestać o nim myśleć, to zaczął mi się śnić. Nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A specjalnie tak mierzyłam by był sam...cóż, nie wyszło. Mogłam niby na jego tel zadzwonić ale chciałam by to wyglądało na przypadek a nie zaplanowana akcje... Ciekawe jak to będzie gdy go zobaczę, niespodziewa się mnie, będzie zdziwiony? Pewnie dużo o nim myślisz ostatnio i to dlatego...też tak mam gdy się nakręce, gdy oglądam jego zdjęcia, gdy cały czas myślę. Ostatnio to mi się śnił że niby się żeni... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 20 58
Może będzie pozytywnie zaskoczony. Ja staram się o nim nie myśleć. Wcześniej jak dużo o nim myślałam, to nigdy i się nie śnił. Teraz jak przestaję o nim myśleć, to pojawia się w moich snach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×